-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-06-22
2017-07-09
2018-08-16
2018-08-23
2018-08-30
2019-05-01
2019-08-13
2019-09-12
2019-09-20
Przeczytałam kolejną część i jest ciekawie. Pdobało mi się rozdzielenie Arlena z Leeshą. Jego podróż do miejsc gdzie wszystko się zaczęło. Przyjemnie mi się tam z nim wracało. Podobało mi się też zderzenie dwóch różnych kultur, które muszą żyć obok siebie na tym świecie tak, żeby przetrwać w walce ze wspólnym wrogiem. Ogólnie ta część byłaby lepsza, gdyby nie Leesha, która stała się zbyt idealna. W poprzednich częściach jeszcze dało się to przeżyć, ale teraz to już przesada. Zamierzam czytać kolejne tomy, bo jestem ciekawa co dalej i po cichu liczę na to, że Lesha stanie się jednak bardziej ludzka.
Przeczytałam kolejną część i jest ciekawie. Pdobało mi się rozdzielenie Arlena z Leeshą. Jego podróż do miejsc gdzie wszystko się zaczęło. Przyjemnie mi się tam z nim wracało. Podobało mi się też zderzenie dwóch różnych kultur, które muszą żyć obok siebie na tym świecie tak, żeby przetrwać w walce ze wspólnym wrogiem. Ogólnie ta część byłaby lepsza, gdyby nie Leesha, która...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-26
Dzięki tej części stwierdziłam, że Inevera jest ciekawszą postacią niż do tej pory myślałam. Mimo powtórzeń z poprzednich tomów, historię widzianą z jej perspektywy czytałam z zainteresowaniem. Momenty w których pojawiała się Leesha znowu mi zgrzytały. Strasznie irytujące jest to robienie z niej chodzącego ideału, któremu każdy pada do stóp. A jeśli nie pada to już Jardir się z nim policzy ;).
Dzięki tej części stwierdziłam, że Inevera jest ciekawszą postacią niż do tej pory myślałam. Mimo powtórzeń z poprzednich tomów, historię widzianą z jej perspektywy czytałam z zainteresowaniem. Momenty w których pojawiała się Leesha znowu mi zgrzytały. Strasznie irytujące jest to robienie z niej chodzącego ideału, któremu każdy pada do stóp. A jeśli nie pada to już Jardir...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-27
2013-10-24
2013-10-23
2013-10-23
2013-10-21
2013-10-21
2013-10-21
2013-10-20
2013-10-20
Poprzednie części podobały mi się bardziej, chociaż rozpoczynając cykl spodziewałam się czegoś trochę innego. Ostatecznie pomysł na otchłańce i chowających się za runami ludzi, wydał mi się interesujący. Polubiłam głównych bohaterów. Ta część zaskoczyła mnie swoim początkiem. Nie był to całkowicie zły pomysł, ale i tak początkowo trudno było mi się wciągnąć w akcję pokazywaną z innej perspektywy. Może dlatego, że jest taka arabska. Po pewnym czasie coś zaskoczyło i jakoś poszło do przodu. Drażni mnie powtarzający się motyw gwałtów, ale dobra taki mają świat, na razie sobie powtarzam. Ogółem jeszcze jest na plus i to skłania mnie do sięgnięcia po kolejną część.
Poprzednie części podobały mi się bardziej, chociaż rozpoczynając cykl spodziewałam się czegoś trochę innego. Ostatecznie pomysł na otchłańce i chowających się za runami ludzi, wydał mi się interesujący. Polubiłam głównych bohaterów. Ta część zaskoczyła mnie swoim początkiem. Nie był to całkowicie zły pomysł, ale i tak początkowo trudno było mi się wciągnąć w akcję...
więcej Pokaż mimo to