Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Porusza trudne tematy, jednocześnie okrutna i piękna.

Porusza trudne tematy, jednocześnie okrutna i piękna.

Tej książki przyjaciółki NIE powinny sobie przekazywać. Tę książkę powinno się spalić, zakopać i rzucić się z mostu. Bo tak się właśnie teraz czuję. Mam ochotę rzucić się z mostu. A jeszcze przed tym napisać koszmarnie długi list do autorki z przekleństwami, groźbami i obsmarować ją od stóp do głów.
Bo ta książka jest przeraźliwie smutna, zakończenie dosłownie wprowadza w depresję i człowiek siedzi ogłupiały, z łzami spływającymi po policzkach, patrzy się tępo w ścianę, topi się we własnych łzach, mijają tygodnie i nic się nie zmienia.

PS. a tak serio, to kocham ją. Ale jest koszmarna, idę ryczeć.

"Po prostu żyj."

Tej książki przyjaciółki NIE powinny sobie przekazywać. Tę książkę powinno się spalić, zakopać i rzucić się z mostu. Bo tak się właśnie teraz czuję. Mam ochotę rzucić się z mostu. A jeszcze przed tym napisać koszmarnie długi list do autorki z przekleństwami, groźbami i obsmarować ją od stóp do głów.
Bo ta książka jest przeraźliwie smutna, zakończenie dosłownie wprowadza w...

Przepiękna!

Przepiękna!

Urocza!

Urocza!

Trochę jak hiszpańska telenowela, ale romanse to do siebie mają.

Trochę jak hiszpańska telenowela, ale romanse to do siebie mają.