-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2024-05-03
2024-05-03
2024-04-25
2024-04-22
2024-04-15
Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.
Świetny kryminał, dobrze skrojona intryga, wciągająca akcja. Po małym detoksie od kryminałów odzyskałam wiarę w ten gatunek literacki.
Pokaż mimo to2024-04-13
2024-04-11
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Są to przemyślenia autorki na temat samotności i szwedzkiej samotności, może trochę pod gotową tezę. Autorka przeplata swoje wyznania o o introwertyzmie, zamiłowaniu do samotności z wywiadami z emigrantami i francuskimi intelektualistami. 3-4 są całkiem ciekawe, resztą jakaś taka miałka. Niewiele można dowiedzieć się o samych Szwedach.
Pokaż mimo to2024-04-11
2024-04-11
2024-04-07
2024-03-26
2024-03-22
2024-03-20
Dobry, wciągający kryminał. Co prawda domyśliłam się w połowie kto jest głównym sprawcą, ale intryga i tak jest pięknie poprowadzona, a język całkiem przyzwoity. Sięgam po druga część z serii.
Dobry, wciągający kryminał. Co prawda domyśliłam się w połowie kto jest głównym sprawcą, ale intryga i tak jest pięknie poprowadzona, a język całkiem przyzwoity. Sięgam po druga część z serii.
Pokaż mimo to2024-03-18
Lekka, zabawna, a przy tym naprawdę ciekawa pozycja. Niektórych mogą razić subiektywne oceny autora niezwiazane z ptasimi tematami, ale to nie tylko książka popularnonaukowa, ale subiektywny hołd autora dla tych niezwykłych stworzeń i próba przybliżenia nam podobieństw między światem ptasim a ludzkim. Na pewno sięgnę po więcej.
Lekka, zabawna, a przy tym naprawdę ciekawa pozycja. Niektórych mogą razić subiektywne oceny autora niezwiazane z ptasimi tematami, ale to nie tylko książka popularnonaukowa, ale subiektywny hołd autora dla tych niezwykłych stworzeń i próba przybliżenia nam podobieństw między światem ptasim a ludzkim. Na pewno sięgnę po więcej.
Pokaż mimo to2024-03-05
2024-03-01
Przez pewien dłuższy czas miałam przerwę od kryminałów. Wczoraj sięgnęłam przypadkowo po „Robaki w ścianie” i wiem, że znów wsiąknęłam. Wciągająca akcja, plastyczny język powieści i świetnie odmalowane realia lat 90-tych. Wszystko to, co lubię najbardziej. Polecam.
Przez pewien dłuższy czas miałam przerwę od kryminałów. Wczoraj sięgnęłam przypadkowo po „Robaki w ścianie” i wiem, że znów wsiąknęłam. Wciągająca akcja, plastyczny język powieści i świetnie odmalowane realia lat 90-tych. Wszystko to, co lubię najbardziej. Polecam.
Pokaż mimo to2024-02-27
2024-02-27
Po książkę sięgnęłam dlatego, że akcja dzieje się w moich rodzinnych stronach. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie zawiodłam się. Autorka potrafi zbudować złożone postaci i ożywić minione czasy. Na pewno sięgnę jeszcze po twórczość pani Szatrawskiej.
Po książkę sięgnęłam dlatego, że akcja dzieje się w moich rodzinnych stronach. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Nie zawiodłam się. Autorka potrafi zbudować złożone postaci i ożywić minione czasy. Na pewno sięgnę jeszcze po twórczość pani Szatrawskiej.
Pokaż mimo to2023
2024-02-22
Książka przesłuchałam na jeden zmianie w pracy. Świetna, wciągająca opowieść o ciekawych ludziach, nierzadko dotkniętych przez los i miejscu tętniącym własnym życiem w miejskiej tkance Nowego Yorku. Słuchając wyobrażałam sobie wspominane miejsca i czułam jakbym tam była. Solidaryzowałam się z bohaterami jakby byli moimi znajomymi. Już dawno nie wsiąknęłam tak mocno w żaden reportaż.. Polecam.
Książka przesłuchałam na jeden zmianie w pracy. Świetna, wciągająca opowieść o ciekawych ludziach, nierzadko dotkniętych przez los i miejscu tętniącym własnym życiem w miejskiej tkance Nowego Yorku. Słuchając wyobrażałam sobie wspominane miejsca i czułam jakbym tam była. Solidaryzowałam się z bohaterami jakby byli moimi znajomymi. Już dawno nie wsiąknęłam tak mocno w żaden...
więcej mniej Pokaż mimo to
Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale muszę przyznać, że pan Gorzka wyrobił się później.
Po cyklu „Wściekłe psy”, który oceniam na bardzo dobry, postanowiłam sięgnąć po wczesniejszy cykl z komisarzem Zakrzewskim w roli głównej. Niezłe początki, ale może dlatego, że to początki jest trochę drobnych potyczek. Chodzi czasem o logikę rozumowania śledczych, małe błędy motoryzacyjne, które wychwyciliśmy z kolegą w dalszych częściach. Ogólnie niezła książka, ale...
więcej Pokaż mimo to