-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2023-10
2023-10
2019-01
2018-11
2018-07
2018-04
Zawsze chętnie sięgam po Chmielarza i czekam na Jego kolejną powieść. Nikt z współczesnych tak dobrze nie opisuje realiów szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości, świetnie opisując postacie i mechanizmy funkcjonowania. Lubię Jego poczucie humoru, kocham Mortkę ale wydaje mi się, że kolejna książką przekroczyła pewną barierę, jeżeli chodzi o intrygę. Rozwiązanie zaproponowane przez autora, co oczywiste winno być słabo przewidywalne ale jednak nie odrealnione co na końcu się stało. Mimo wszystko czyta się świetnie ale w następnej książce radziłbym nie komplikować do tego stopnia, już zagmatwane i poplątane wątki z poprzedniej książki.
Zawsze chętnie sięgam po Chmielarza i czekam na Jego kolejną powieść. Nikt z współczesnych tak dobrze nie opisuje realiów szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości, świetnie opisując postacie i mechanizmy funkcjonowania. Lubię Jego poczucie humoru, kocham Mortkę ale wydaje mi się, że kolejna książką przekroczyła pewną barierę, jeżeli chodzi o intrygę. Rozwiązanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-09
2017-06-30
2016-12
2016-11
Powrót do Mocka, do jego początków w przedwojennej wrocławskiej policji pierwszej połowy XX wieku.
Krajewski nie zaskakuje, potwierdza, iż jest chyba najbardziej oryginalnym i niepodrabialnym polskim autorem kryminałów. Opisy Breslau, miejsc jasnych i ciemnych to obcowanie z wyszukanym, obrazowym językiem, który prowadzi nas przez miasto zbrodni.
Dziwię się, że dotychczas nikt nie wydał przewodnika kulinarnego po przedwojennym Wrocławiu, bo te fragmenty opisów miasta nie powinny być czytane na czczo, gdyż organizm będzie się domagał nakarmienia, co przerwie lekturę.
Sama narracja poprowadzona jak to u Krajewskiego kilkutorowo, niebanalnie i w sposób niełatwy do przewidzenia. Warto
Powrót do Mocka, do jego początków w przedwojennej wrocławskiej policji pierwszej połowy XX wieku.
Krajewski nie zaskakuje, potwierdza, iż jest chyba najbardziej oryginalnym i niepodrabialnym polskim autorem kryminałów. Opisy Breslau, miejsc jasnych i ciemnych to obcowanie z wyszukanym, obrazowym językiem, który prowadzi nas przez miasto zbrodni.
Dziwię się, że dotychczas...
Jakub Mortka- po rozwodzie, zblazowany policjant po 30tce. To już było? Pewnie, że tak ( Harry Hole itp) ale czemu nie w Polsce?
Bez patosu, bez podkolorowywania przedstawiona praca polskiego policjanta ze stolicy, z całym ubóstwem środków, biurokracją i ograniczeniami. Bez kolorowych drinków, super szybkich samochodów i długonogich kobiet.
Jakub Mortka - zapalony policjant, który w pracy widzi ucieczkę jak i przekleństwo, zaangażowany w życie zawodowe, gdyż tylko tu się realizuje. Budzi sympatię, może dlatego, że w nim można odszukać części siebie?
Sama fabuła prowadzona sprawnie, czyta się szybko, autor dobrze "czujący" realia polskiego, szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości.
Szorstka lektura
Jakub Mortka- po rozwodzie, zblazowany policjant po 30tce. To już było? Pewnie, że tak ( Harry Hole itp) ale czemu nie w Polsce?
Bez patosu, bez podkolorowywania przedstawiona praca polskiego policjanta ze stolicy, z całym ubóstwem środków, biurokracją i ograniczeniami. Bez kolorowych drinków, super szybkich samochodów i długonogich kobiet.
Jakub Mortka - zapalony...
Po ostatnich "Cieniach" miałem pewne zastrzeżenia, czy aby droga którą obrał Wojciech Chmielarz jest słuszna. Intryga tam skonstruowana była tak zagmatwana a przy tym oderwana z lekka od rzeczywistości, że oddech od Mortki dobrze zrobił i mnie ale także autorowi.
"Żmijowisko" to thriller z prawdziwego zdarzenia, trzyma w napięciu i zaskakuje zakończeniem. Ale to nie jego najmocniejsza strona, choć emocje to esencja tego gatunku. Dla mnie Chmielarz to obecnie jeden z najlepszych obserwatorów rzeczywistości, ludzkich zachowań i ułomności. Skąd taki zmysł u stosunkowo młodego człowieka,który z tego co wiem nie posiada rodziny ale relacje rodzinne oddane są moim zdaniem idealnie i bez zbędnego pudru, co cechuje wiele publikacji? To książka o rodzinie, czym jest, czym mogłaby być i jak to wpływa na życie każdego z jej członków.
Po ostatnich "Cieniach" miałem pewne zastrzeżenia, czy aby droga którą obrał Wojciech Chmielarz jest słuszna. Intryga tam skonstruowana była tak zagmatwana a przy tym oderwana z lekka od rzeczywistości, że oddech od Mortki dobrze zrobił i mnie ale także autorowi.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Żmijowisko" to thriller z prawdziwego zdarzenia, trzyma w napięciu i zaskakuje zakończeniem. Ale to nie jego...