Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zacząłem czytać ebooka, ale szybko się zorientowałem, że niewiele z książki wyciągnę dla siebie. Przerzuciłem się na audiobooka, żeby szybciej przebrnąć i zdecydowanie miałem rację.
Generalnie książka mało odkrywcza, wałkująca tę samą tezę ale bez nowych - z braku lepszego słowa - dowodów. Bardziej filozoficzna niż przydatna, może nawet pokuszę się o stwierdzenie, że nudnawa. Jedna z tych pozycji, po której za parę dni nie zostanie mi dosłownie nic z jej przeczytania.

Zacząłem czytać ebooka, ale szybko się zorientowałem, że niewiele z książki wyciągnę dla siebie. Przerzuciłem się na audiobooka, żeby szybciej przebrnąć i zdecydowanie miałem rację.
Generalnie książka mało odkrywcza, wałkująca tę samą tezę ale bez nowych - z braku lepszego słowa - dowodów. Bardziej filozoficzna niż przydatna, może nawet pokuszę się o stwierdzenie, że...

Definitywnie książka do wrócenia dla mnie. Dawno lektura nie rozbudziła mojej ciekawości w taki sposób. Co któryś rozdział, lub czasem nawet akapit, przestawałem czytać i googlowałem intrygujące mnie pytania, które książka przede mną stawiała, pytania, które pobudzały moją wyobraźnię o możliwościach.
W skrócie, jest to opowieść o mózgu i przedstawienie tego, co o nim wiemy oraz zestawienie tego z tym, czego jeszcze możemy nie wiedzieć, a co na ten moment wydaje się prawdopodobne.
W książce mózg potraktowano bardziej technicznie, nie skupiając się na emocjonalnej części nas, a na przedstawieniu go jako hardware, który działa co jest zaskakujące samo w sobie.

Definitywnie książka do wrócenia dla mnie. Dawno lektura nie rozbudziła mojej ciekawości w taki sposób. Co któryś rozdział, lub czasem nawet akapit, przestawałem czytać i googlowałem intrygujące mnie pytania, które książka przede mną stawiała, pytania, które pobudzały moją wyobraźnię o możliwościach.
W skrócie, jest to opowieść o mózgu i przedstawienie tego, co o nim wiemy...

Mam trochę problem z tą książką, ponieważ jest ona bardzo płytka, nie zagłębia się w żaden z wymienionych tematów. Stara się powiedzieć o wszystkich funkcjach, za które odpowiada mózg, a ponieważ to zasadniczo większość funkcji naszego ciała, to wychodzi nam 'lista zakupów' na 300 stronach.
Prawdopodobnie bardziej przydatna dla osób, które nigdy nic o mózgu nie czytały - dobry punkt startowy.

Mam trochę problem z tą książką, ponieważ jest ona bardzo płytka, nie zagłębia się w żaden z wymienionych tematów. Stara się powiedzieć o wszystkich funkcjach, za które odpowiada mózg, a ponieważ to zasadniczo większość funkcji naszego ciała, to wychodzi nam 'lista zakupów' na 300 stronach.
Prawdopodobnie bardziej przydatna dla osób, które nigdy nic o mózgu nie czytały -...

Powiedziałbym, że książka dobra, ale bez szału. Dużo lania wody, konkrety pewnie można by zamknąć w połowie książki.

Autor mówi o tym jak skutecznie notować i stara się to zrobić w sposób ogólny, co jest na plus - bałem się, że ma swoje ulubione narzędzie, które będzie opisywać. Na szczęście opisuje tylko założenia, które dobre notatki powinny posiadać.

Dla siebie na pewno wyciągnąłem parę smaczków i nowych informacji, które będę chciał zaimplementować (lub już zacząłem) w swoim życiu, ale jestem pewien, że do książki nigdy nie wrócę - nie byłaby tego warta.

Powiedziałbym, że książka dobra, ale bez szału. Dużo lania wody, konkrety pewnie można by zamknąć w połowie książki.

Autor mówi o tym jak skutecznie notować i stara się to zrobić w sposób ogólny, co jest na plus - bałem się, że ma swoje ulubione narzędzie, które będzie opisywać. Na szczęście opisuje tylko założenia, które dobre notatki powinny posiadać.

Dla siebie na...

Fajnie napisany zbiór opowieści psychoterapeutki. Autorka podaje parę konkretnych kroków, które można podjąć, aby walczyć z zalewającym nas zewsząd strumieniem dopaminy.

Fajnie napisany zbiór opowieści psychoterapeutki. Autorka podaje parę konkretnych kroków, które można podjąć, aby walczyć z zalewającym nas zewsząd strumieniem dopaminy.

Zdecydowanie dobrze wybrałem, aby zacząć badać koncept dopaminy. Ogólny zarys na co wpływa dopamina i jak działa, bez super szczegółów i bez super długich historii z życia.
Można porobić na podstawie tej książki mnóstwo ogólnych notatek, które potem można pojedynczo rozwijać czytając inne publikacje czy też edukując się z innych źródeł.

Zdecydowanie dobrze wybrałem, aby zacząć badać koncept dopaminy. Ogólny zarys na co wpływa dopamina i jak działa, bez super szczegółów i bez super długich historii z życia.
Można porobić na podstawie tej książki mnóstwo ogólnych notatek, które potem można pojedynczo rozwijać czytając inne publikacje czy też edukując się z innych źródeł.

Podszedłem do jej czytania 2-gi raz.
Drugi raz jestem tak samo rozczarowany. To zdecydowanie nie książka, której jestem odbiorcą. Nie traktuję życia jak bitwy i nie zgadzam się, że to jest najlepsze podejście. Jasne, trafiają się czasem jakieś perełki, które można przełożyć na każdy aspekt życia, ale dla mnie to nie usprawiedliwia przedzieranie się przez strony bełkotu.

Prawdopodobnie książka jest najlepsza dla ludzi, którzy uwielbiają metafory i sami analizować znaczenie za słowami. Dzięki temu można dojść do dowolnych wniosków, w zależności od tego na czym nam zależy w danym momencie życia. Ja jednak wolę konkrety. A jesteśmy już w takim momencie cywilizacji, że wszystkie koncepty, które można wynieść z tej książki są już rozpisane w innych publikacjach i to w zdecydowanie bardziej przyswajalnej formie.

Podszedłem do jej czytania 2-gi raz.
Drugi raz jestem tak samo rozczarowany. To zdecydowanie nie książka, której jestem odbiorcą. Nie traktuję życia jak bitwy i nie zgadzam się, że to jest najlepsze podejście. Jasne, trafiają się czasem jakieś perełki, które można przełożyć na każdy aspekt życia, ale dla mnie to nie usprawiedliwia przedzieranie się przez strony bełkotu....

Książka zawierająca sporo oczywistości dla kogoś, kto czyta dużo kategorii "samorozwój". Głównym przesłaniem jest, żeby wyciągnąć najtrudniejsze zadanie z całego dnia na sam jego początek.

Na plus jest to, że są to jednak praktyczne rady jak planować zadania a nie przypowieść typu "Bogaty ojciec biedny ojciec" czy "Kto zabrał mój ser". Dodatkowo są to podstawy, więc książkę polecam osobom dopiero chcącym zacząć organizować swój dzień i jednocześnie osobom, które nie miały do tej pory styczności z książkami typu "Jedna rzeczy" czy "Esencjalista" (zasadniczo powtórzenia)

Książka zawierająca sporo oczywistości dla kogoś, kto czyta dużo kategorii "samorozwój". Głównym przesłaniem jest, żeby wyciągnąć najtrudniejsze zadanie z całego dnia na sam jego początek.

Na plus jest to, że są to jednak praktyczne rady jak planować zadania a nie przypowieść typu "Bogaty ojciec biedny ojciec" czy "Kto zabrał mój ser". Dodatkowo są to podstawy, więc...

Książka w postaci opowieści o tym dlaczego małe firmy często zamieniają się dla początkujących przedsiębiorców w więzienie zamiast ich wyzwalać.

Otwiera oczy i pomimo fabularnego układu zawiera również praktyczne kroki, które każdy przedsiębiorca może przedsięwziąć nawet w chwili czytania.

Planuję do niej wrócić i sporządzić notatki plus wprowadzać pewne rzeczy w życie, bo przeleciałem przez książkę zdecydowanie za szybko. Polecam zwłaszcza osobom, które zaczynają swój biznes lub utknęli w jednoosobowej działalności, gdzie muszą pracować dużo dłużej niż na etacie, żeby firma cały czas działała.

Książka w postaci opowieści o tym dlaczego małe firmy często zamieniają się dla początkujących przedsiębiorców w więzienie zamiast ich wyzwalać.

Otwiera oczy i pomimo fabularnego układu zawiera również praktyczne kroki, które każdy przedsiębiorca może przedsięwziąć nawet w chwili czytania.

Planuję do niej wrócić i sporządzić notatki plus wprowadzać pewne rzeczy w życie,...

Nie miałem co do tej książki wielkich oczekiwań, zacząłem jej słuchać od niechcenia i tak się wkręciłem, że w zasadzie przesłuchałem ją w dwóch sesjach, po prostu siedząc i się wsłuchując.

Zwłaszcza w dobie pandemii Covida daje do myślenia jakie mogły by być alternatywne scenariusze przebiegu choroby i dlaczego prewencja jest tak bardzo niedoceniana i jednocześnie niezbędna.

Nie miałem co do tej książki wielkich oczekiwań, zacząłem jej słuchać od niechcenia i tak się wkręciłem, że w zasadzie przesłuchałem ją w dwóch sesjach, po prostu siedząc i się wsłuchując.

Zwłaszcza w dobie pandemii Covida daje do myślenia jakie mogły by być alternatywne scenariusze przebiegu choroby i dlaczego prewencja jest tak bardzo niedoceniana i jednocześnie niezbędna.

Słuchałem audiobooka. Boże, ta trąbka... Jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś tak irytującego... To na pewno znacząco wpływa na jakość mojej oceny.
Sama treść pewnie zasługiwałaby na wyższą notę, ale subiektywnie jak pomyślę o tej książce to pamiętam tylko irytację. I to znaczącą.

Podsumowując, jak chcecie poznać tę książkę to konieczna jest wersja papierowa...

Słuchałem audiobooka. Boże, ta trąbka... Jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś tak irytującego... To na pewno znacząco wpływa na jakość mojej oceny.
Sama treść pewnie zasługiwałaby na wyższą notę, ale subiektywnie jak pomyślę o tej książce to pamiętam tylko irytację. I to znaczącą.

Podsumowując, jak chcecie poznać tę książkę to konieczna jest wersja papierowa...

Zdecydowanie książka dla dzieci. Nikt mnie o tym nie uprzedził w opisie (tak, tak, można się domyślić, ale wzoru na przyspieszenie też można się domyślić, a jednak na szczęście nie musimy tego robić).

Jako, że mam dostęp do dużego zbioru audiobooków, to wybrałem tę książkę ze względu na wysoką ocenę (7,6). Niestety nie uwzględniłem, że oceniały ją tylko 4 osoby.. W każdym razie nie popełnię więcej tego błędu. Jedna z niewielu książek, której przerwałem słuchanie w trakcie.

Nie polecam, jeżeli nie wiesz na co się piszesz: styl pisania przeznaczony do tłumaczenia dzieciom, wyjaśnianie błahych spraw, reklamowanie miejsc ipt.
Kiedy warto przeczytać? Razem z dziećmi jako zaprezentowanie im możliwości, które mają w wakacje.

Zdecydowanie książka dla dzieci. Nikt mnie o tym nie uprzedził w opisie (tak, tak, można się domyślić, ale wzoru na przyspieszenie też można się domyślić, a jednak na szczęście nie musimy tego robić).

Jako, że mam dostęp do dużego zbioru audiobooków, to wybrałem tę książkę ze względu na wysoką ocenę (7,6). Niestety nie uwzględniłem, że oceniały ją tylko 4 osoby.. W każdym...

To chyba nie jest książka dla mnie. Bardzo mało konkretów, bardzo dużo zapewnień, że wszystko co jest napisane jest prawdą. Inaczej to ujmując, autor ma staromodne podejście do przekazywania informacji (jak by nie patrzeć jest pionierem w tej dziedzinie), które mi już nie odpowiada i ciężko mi się to czytało.

Sama nauka płynąca z książki (pomiędzy wspomnianymi zapewnieniami) jest przydatna. Na szczęście (pomimo tytułu) nie są to magiczne sztuczki, które zrobią z nas bogaczy w tydzień, tylko rzeczywiście rzeczy, nad którymi trzeba pracować latami i które mają sens.

Polecam zwłaszcza osobom, które nie mają już czego czytać.

To chyba nie jest książka dla mnie. Bardzo mało konkretów, bardzo dużo zapewnień, że wszystko co jest napisane jest prawdą. Inaczej to ujmując, autor ma staromodne podejście do przekazywania informacji (jak by nie patrzeć jest pionierem w tej dziedzinie), które mi już nie odpowiada i ciężko mi się to czytało.

Sama nauka płynąca z książki (pomiędzy wspomnianymi...

Zasadniczo niewiele rzeczy jest tu zaskakujących, ale parę faktów rzeczywiście było wartych sięgnięcia po tę pozycję.

Książka oprócz statystyk z badań ankietowych przedstawia też potencjalną interpretację wyników w postaci lekcji, które każdy z nas może zastosować w swoim związku.

Zasadniczo niewiele rzeczy jest tu zaskakujących, ale parę faktów rzeczywiście było wartych sięgnięcia po tę pozycję.

Książka oprócz statystyk z badań ankietowych przedstawia też potencjalną interpretację wyników w postaci lekcji, które każdy z nas może zastosować w swoim związku.

Krótki poradnik, który zapewne lepiej słuchałoby się w postaci video na YT niż czytało. Nic odkrywczego, ale możliwe, że mówię to z perspektywy czasu i na moment tworzenia były to myśli przełomowe

Krótki poradnik, który zapewne lepiej słuchałoby się w postaci video na YT niż czytało. Nic odkrywczego, ale możliwe, że mówię to z perspektywy czasu i na moment tworzenia były to myśli przełomowe

Zaskoczyło mnie, jak bardzo ta historia mnie wciągnęła. Miałem sobie słuchać audiobooka w międzyczasie, robiąc jakieś inne rzeczy na przestrzeni wielu dni, ale po rozpoczęciu słuchania po prostu usiadłem i skończyłem całość w jedno popołudnie.

Ta opowieść brzmi zdecydowanie jak scenariusz filmu, a nie realna historia, która mogła się wydarzyć i to "w naszych czasach". Mimo wszystko przekazuję moje wsparcie dla bohaterki książki. Trzymaj się.

Zastanawia mnie tylko co, jeżeli książka wpadnie w ręce Mo.

Zaskoczyło mnie, jak bardzo ta historia mnie wciągnęła. Miałem sobie słuchać audiobooka w międzyczasie, robiąc jakieś inne rzeczy na przestrzeni wielu dni, ale po rozpoczęciu słuchania po prostu usiadłem i skończyłem całość w jedno popołudnie.

Ta opowieść brzmi zdecydowanie jak scenariusz filmu, a nie realna historia, która mogła się wydarzyć i to "w naszych czasach". ...

Bardzo powtarzalna książka o powtarzalnym temacie.
Może po prostu jako osoba pracująca z technologią mam pewną niechęć do nadmiernej gloryfikacji lub demonizowania tematu, a ta książka na pewno to robi. Jednocześnie.

Plus za lekkość napisania.

Bardzo powtarzalna książka o powtarzalnym temacie.
Może po prostu jako osoba pracująca z technologią mam pewną niechęć do nadmiernej gloryfikacji lub demonizowania tematu, a ta książka na pewno to robi. Jednocześnie.

Plus za lekkość napisania.

Książka o niesamowitym człowieku, jednak w moim odczuciu trochę chaotycznie napisana. Oczywiście, życie nie jest poukładaną serią zdarzeń i po przerzuceniu się na audiobooka trochę lepiej zrozumiałem pomysł autora na zaprezentowanie chronologii, ale wciąż ciężko się to słuchało.

Książka o niesamowitym człowieku, jednak w moim odczuciu trochę chaotycznie napisana. Oczywiście, życie nie jest poukładaną serią zdarzeń i po przerzuceniu się na audiobooka trochę lepiej zrozumiałem pomysł autora na zaprezentowanie chronologii, ale wciąż ciężko się to słuchało.

Najłatwiejsza do przyswojenia z książek od Tyson'a i Hawkinga o fizyce. Polecam na rozpoczęcie przygody z tematem, albo chociaż na zapoznanie się z wyzwaniami fizyki (co prawda już nie tak aktualnymi, ale temat się nie zmienia aż tak szybko, żeby książka była całkowicie bezużyteczna)

Najłatwiejsza do przyswojenia z książek od Tyson'a i Hawkinga o fizyce. Polecam na rozpoczęcie przygody z tematem, albo chociaż na zapoznanie się z wyzwaniami fizyki (co prawda już nie tak aktualnymi, ale temat się nie zmienia aż tak szybko, żeby książka była całkowicie bezużyteczna)

Super!
Książka przyprawia o ból głowy, jeżeli człowiek zacznie się zastanawiać nad tym wszystkim co nas otacza i czego jeszcze nie wiemy. Oczywiście pozytywny i motywujący ból.

Serdecznie polecam każdemu, kto interesuje się tematem, chociaż raczej nie jako pierwszą tego typu lekturę ze względu na skomplikowane pojęcia uznawane czasem za coś oczywistego.

Super!
Książka przyprawia o ból głowy, jeżeli człowiek zacznie się zastanawiać nad tym wszystkim co nas otacza i czego jeszcze nie wiemy. Oczywiście pozytywny i motywujący ból.

Serdecznie polecam każdemu, kto interesuje się tematem, chociaż raczej nie jako pierwszą tego typu lekturę ze względu na skomplikowane pojęcia uznawane czasem za coś oczywistego.