rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Pięknie wydana książka-album, która w bardzo przystępny sposób przypomina nam dzieje Polski. Nie żałuję czasu spędzonego na jej przeczytanie i obejrzenie, warto :)

Pięknie wydana książka-album, która w bardzo przystępny sposób przypomina nam dzieje Polski. Nie żałuję czasu spędzonego na jej przeczytanie i obejrzenie, warto :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka niby o miłości, ale za dużo w niej o śmierci i umieraniu.

Książka niby o miłości, ale za dużo w niej o śmierci i umieraniu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To dzieło nie przypadło mi do gustu. Ledwo dobrnąłem do końca. Za dużo (chyba połowa książki) opisów wzajemnego mordowania się Graków i Trojan, a poza tym oratorskie popisy bohaterów dzieła, które są po prostu za długie. Nasz "Pan Tadeusz" zdecydowanie przewyższa "Iliadę" pod każdym względem, lecz ustępuje jej wiekiem powstania, który jednak decyduje o uznaniu jej za pomnik literatury.

To dzieło nie przypadło mi do gustu. Ledwo dobrnąłem do końca. Za dużo (chyba połowa książki) opisów wzajemnego mordowania się Graków i Trojan, a poza tym oratorskie popisy bohaterów dzieła, które są po prostu za długie. Nasz "Pan Tadeusz" zdecydowanie przewyższa "Iliadę" pod każdym względem, lecz ustępuje jej wiekiem powstania, który jednak decyduje o uznaniu jej za pomnik...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Karol May - Anatomia sukcesu Norbert Honsza, Wojciech Kunicki
Ocena 6,7
Karol May - An... Norbert Honsza, Woj...

Na półkach: ,

Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o Karolu Mayu. Nie spodzewałbym się, że aż trzykrotnie siedział w więzieniu. Jednak autorzy pisząc tę biografię niepotrzebnie sięgali po określenia, których zrozumienie dosyć często wymagało sięgania po słownik wyrazów obcych :)))

Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o Karolu Mayu. Nie spodzewałbym się, że aż trzykrotnie siedział w więzieniu. Jednak autorzy pisząc tę biografię niepotrzebnie sięgali po określenia, których zrozumienie dosyć często wymagało sięgania po słownik wyrazów obcych :)))

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Może i arcydzieło, lecz przeczytałem je bez wielkiego entuzjazmu. Zdecydowanie bardziej do gustu przypadło mi inne dzieło tego autora, czyli "Cierpienia młodego Wertera".

Może i arcydzieło, lecz przeczytałem je bez wielkiego entuzjazmu. Zdecydowanie bardziej do gustu przypadło mi inne dzieło tego autora, czyli "Cierpienia młodego Wertera".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie podzielam entuzjastycznych opinii tutaj zamieszczonych. Dla mnie fabuła zbyt rozbudowana, nierealna i do końca niezbyt jasna.

Nie podzielam entuzjastycznych opinii tutaj zamieszczonych. Dla mnie fabuła zbyt rozbudowana, nierealna i do końca niezbyt jasna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytanie tej powieści szło mi trochę z oporem ,a to z powodu nadmiaru postaci w niej występujących. Po tym autorze spodziewałem się większej przyjemności z lektury.

Czytanie tej powieści szło mi trochę z oporem ,a to z powodu nadmiaru postaci w niej występujących. Po tym autorze spodziewałem się większej przyjemności z lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wbrew wielu przytaczanym to opiniom książka nie bardzo mi się podobała. Bardziej fantazy niż przygodowo-awanturnicza, a postępowanie głównego bohatera przekracza wszelkie normy.

Wbrew wielu przytaczanym to opiniom książka nie bardzo mi się podobała. Bardziej fantazy niż przygodowo-awanturnicza, a postępowanie głównego bohatera przekracza wszelkie normy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek, jakie w swoim życiu przeczytałem.

Jedna z najlepszych książek, jakie w swoim życiu przeczytałem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślałem, że Łysiaka czyta się z polotem, lecz się zawiodłem. Za dużo bohaterów, obcych nazwisk i wbrew posłowiu autora akcja utworu bardzo moim zdaniem nierealna w rzeczywistości. Czytanie wymagało dużego skupienia, aby nie zgubić tak wielu wątków.

Myślałem, że Łysiaka czyta się z polotem, lecz się zawiodłem. Za dużo bohaterów, obcych nazwisk i wbrew posłowiu autora akcja utworu bardzo moim zdaniem nierealna w rzeczywistości. Czytanie wymagało dużego skupienia, aby nie zgubić tak wielu wątków.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze się czytało, a po wcześniejszej lekturze "Upadku gigantów" Folleta miałem wrażenie (na pewno subiektywne), jakby wyszła spod tego samego pióra.

Dobrze się czytało, a po wcześniejszej lekturze "Upadku gigantów" Folleta miałem wrażenie (na pewno subiektywne), jakby wyszła spod tego samego pióra.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nawet się nieźle czytało. Nie przypuszczałem, że sołtys Kierdziołek ma talent literacki.
Jest to relacja opozycjonisty, przeciwnika komunistów o jego życiu (bardzo barwnym) w Polsce od końca lat wojennych do końca lat osiemdziesiątych.

Nawet się nieźle czytało. Nie przypuszczałem, że sołtys Kierdziołek ma talent literacki.
Jest to relacja opozycjonisty, przeciwnika komunistów o jego życiu (bardzo barwnym) w Polsce od końca lat wojennych do końca lat osiemdziesiątych.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znany pisarz, wielka proza, lecz mnie się nia podobała. Może miał na to wpływ charakter głównej bohaterki, która sama chyba nie wiedziała czego chce od życia.

Znany pisarz, wielka proza, lecz mnie się nia podobała. Może miał na to wpływ charakter głównej bohaterki, która sama chyba nie wiedziała czego chce od życia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Urzekła mnie ta książka. Chyba najpiękniej i w subtelny sposób przedstawiono tak banalny i powszechny w literaturze temat miłości.

Urzekła mnie ta książka. Chyba najpiękniej i w subtelny sposób przedstawiono tak banalny i powszechny w literaturze temat miłości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielka literatura, lecz na mój gust zbyt "rozciągnięta". Niemal bez akcji, doskonały język (wielka zasługa tłumacza), świetne opisy nie tylko przyrody, ale w czytaniu wymaga skupienia. To dopiero pierwszy tom, zobaczę jak będzie dalej, gdy przeczytam dalsze, bo mam taki zamiar :)

Wielka literatura, lecz na mój gust zbyt "rozciągnięta". Niemal bez akcji, doskonały język (wielka zasługa tłumacza), świetne opisy nie tylko przyrody, ale w czytaniu wymaga skupienia. To dopiero pierwszy tom, zobaczę jak będzie dalej, gdy przeczytam dalsze, bo mam taki zamiar :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeglądając ostatnio tę książeczkę przypomniały mi się tamte czasy przemian i naprawdę szczerze się uśmiałem ze sposobu ich pokazania. Świetne!

Przeglądając ostatnio tę książeczkę przypomniały mi się tamte czasy przemian i naprawdę szczerze się uśmiałem ze sposobu ich pokazania. Świetne!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do pewnego momentu fajnie się czytało, lecz postać głównego bohatera, a szczególnie jego zachowania i chorobliwa zazdrość sprawiły, że doczytałem do końca z trudem. Wydaje mi się, że tylko choroba psychiczna mogła uzasadnić jego tak nieracjonalne zachowania. Przedostatni rozdział jest wręcz męczący :)

Do pewnego momentu fajnie się czytało, lecz postać głównego bohatera, a szczególnie jego zachowania i chorobliwa zazdrość sprawiły, że doczytałem do końca z trudem. Wydaje mi się, że tylko choroba psychiczna mogła uzasadnić jego tak nieracjonalne zachowania. Przedostatni rozdział jest wręcz męczący :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem Sienkiewiczem trochę rozczarowany. Według mnie to taka uboższa wersja "Bez Dogmatu", książki, którą też nie byłem zachwycony (za dużo długich , filozoficznych wstawek). "Na marne" jest pozbawione tych dłużyzn i lubiącym powieści o miłości może się spodobać.

Jestem Sienkiewiczem trochę rozczarowany. Według mnie to taka uboższa wersja "Bez Dogmatu", książki, którą też nie byłem zachwycony (za dużo długich , filozoficznych wstawek). "Na marne" jest pozbawione tych dłużyzn i lubiącym powieści o miłości może się spodobać.

Pokaż mimo to