Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Armentrout jest po prostu nieoceniona. Po przeczytaniu serii LUX bardzo dużo oczekiwałam i od tej książki, i nie zawiodłam się :) Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Mimo, że Ognisty pocałunek jest przeznaczony dla nieco młodszych ode mnie czytelników, naprawdę świetnie się go czytało. Plus za świetne tłumaczenie dzięki któremu nie musiałam zastanawiać się co autorka miała na myśli, a mogłam cieszyć się lekturą :)

Armentrout jest po prostu nieoceniona. Po przeczytaniu serii LUX bardzo dużo oczekiwałam i od tej książki, i nie zawiodłam się :) Już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Mimo, że Ognisty pocałunek jest przeznaczony dla nieco młodszych ode mnie czytelników, naprawdę świetnie się go czytało. Plus za świetne tłumaczenie dzięki któremu nie musiałam zastanawiać się co...

Skończyłam i po raz kolejny jestem pod wrażeniem pomysłowości autorki :)
Zastanawiają mnie te wszystkie negatywne opinie, bo książka jest naprawdę świetna. Nie twierdzę, że jest to wybitne arcydzieło, a naprawdę przyjemna, lekka i pełna humoru lektura. Jak ktoś szuka poważnych lektur, to polecam Sienkiewicza (którego osobiście uwielbiam).
Trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest to kontynuacja Zaplątanych, więc nie należy oczekiwać po niej, że będzie napisana tak samo.
A wyścig traktorów? Bezbłędny :P

Skończyłam i po raz kolejny jestem pod wrażeniem pomysłowości autorki :)
Zastanawiają mnie te wszystkie negatywne opinie, bo książka jest naprawdę świetna. Nie twierdzę, że jest to wybitne arcydzieło, a naprawdę przyjemna, lekka i pełna humoru lektura. Jak ktoś szuka poważnych lektur, to polecam Sienkiewicza (którego osobiście uwielbiam).
Trzeba wziąć pod uwagę, że nie...

Powieść, która rozbudza zmysły? Litości. U mnie wywołała jedynie niesmak, że została w ogóle wydana. Zmusiłam się, by przeczytać ją do końca i z każdą kolejną stroną było tylko gorzej. Nie wiem skąd te wysokie oceny...

Powieść, która rozbudza zmysły? Litości. U mnie wywołała jedynie niesmak, że została w ogóle wydana. Zmusiłam się, by przeczytać ją do końca i z każdą kolejną stroną było tylko gorzej. Nie wiem skąd te wysokie oceny...

Wspaniała książka, wspaniała trylogia.
Naprawdę ciężko jest mi napisać cokolwiek o tej książce bez spoilerów, więc powiem tylko, że jest to cudowna historia pięknej miłości, która przetrwa wszelkie przeciwności losu. Duży plus za to, że akcja toczy się w okresie II wojny światowej.
Gorąco polecam.

Wspaniała książka, wspaniała trylogia.
Naprawdę ciężko jest mi napisać cokolwiek o tej książce bez spoilerów, więc powiem tylko, że jest to cudowna historia pięknej miłości, która przetrwa wszelkie przeciwności losu. Duży plus za to, że akcja toczy się w okresie II wojny światowej.
Gorąco polecam.

Ukochana <3 Klasyk
Tu nie ma co opisywać, Wichrowe wzgórza trzeba po prostu przeczytać.

Ukochana <3 Klasyk
Tu nie ma co opisywać, Wichrowe wzgórza trzeba po prostu przeczytać.

Świetna seria :) Uwielbiam humor pani Chase, której książki czyta się równie przyjemnie co Tary Sivec. A Drew zdecydowanie rządzi, mimo, że niezły z niego dupek, nie da się go nie kochać.
Polecam wszystkim.

Świetna seria :) Uwielbiam humor pani Chase, której książki czyta się równie przyjemnie co Tary Sivec. A Drew zdecydowanie rządzi, mimo, że niezły z niego dupek, nie da się go nie kochać.
Polecam wszystkim.

Jedna z moich ulubionych książek tego gatunku :) Mimo, iż schemat podobny do wielu innych, wnosi coś nowego i jest po prostu świetna, co jest według mnie zasługą autorki. J. Lynn udowadnia, że da się napisać książkę, po przeczytaniu której nie ma się ochoty wymordować przynajmniej połowy bohaterów za ich niewyobrażalną głupotę. Duży plus za postać Cama, który nie jest upozowany na typowego bad boya, który magicznie zmienia się pod wpływem miłości, a pokazuje, że istnieją też mili faceci.
Gdybym nie przeczytała wcześniej oryginału, moja ocena z pewnością nie byłaby taka wysoka, ponieważ, niestety, ale polskie tłumaczenie jest okropne. Błędy rzucają się w oczy nawet najmniej wybrednym czytelnikom.

Jedna z moich ulubionych książek tego gatunku :) Mimo, iż schemat podobny do wielu innych, wnosi coś nowego i jest po prostu świetna, co jest według mnie zasługą autorki. J. Lynn udowadnia, że da się napisać książkę, po przeczytaniu której nie ma się ochoty wymordować przynajmniej połowy bohaterów za ich niewyobrażalną głupotę. Duży plus za postać Cama, który nie jest...