Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu „Zbrodni niedoskonałej” miałam pewien niedosyt, ta książka jest lepszą „siostrą” poprzedniej. Wnioski, do których dochodzi profiler są bardziej rozwinięte.

Po przeczytaniu „Zbrodni niedoskonałej” miałam pewien niedosyt, ta książka jest lepszą „siostrą” poprzedniej. Wnioski, do których dochodzi profiler są bardziej rozwinięte.

Wątek główny jest intrygujący, ale przyćmiony nadmiernie rozciągniętą fabułą. Książka byłaby dużo lepsza, gdyby ktoś odchudził ją o jakieś 150 nic nie wnoszących stron.

Wątek główny jest intrygujący, ale przyćmiony nadmiernie rozciągniętą fabułą. Książka byłaby dużo lepsza, gdyby ktoś odchudził ją o jakieś 150 nic nie wnoszących stron.

Kolejna książka z serii, moim zdaniem nawet lepsza delikatnie od pierwszej części. Wciąga i cały czas trzyma w napięciu. Bardzo rozbudowana jest analiza psychologa sprawcy za co cenię tę serię.

Kolejna książka z serii, moim zdaniem nawet lepsza delikatnie od pierwszej części. Wciąga i cały czas trzyma w napięciu. Bardzo rozbudowana jest analiza psychologa sprawcy za co cenię tę serię.

Książka ciekawa, poruszająca tematykę pracy polskiego profilera i wykorzystywanie tego zawodu przy różnych sprawach kryminalnych, jednak dla mnie zabrakło analizy z czego wynikają cechy sprawcy opisane w profilu tzn. na jakiej podstawie profiler wnioskuje, że sprawca np. ma tyle i tyle lat albo pochodzi z takiej i takiej rodziny. W początkowych rozdziałach ten temat jest bardziej poruszony i rozwinięty, niestety im dalej tym mniej analizy i wnioskowania a szkoda.

Książka ciekawa, poruszająca tematykę pracy polskiego profilera i wykorzystywanie tego zawodu przy różnych sprawach kryminalnych, jednak dla mnie zabrakło analizy z czego wynikają cechy sprawcy opisane w profilu tzn. na jakiej podstawie profiler wnioskuje, że sprawca np. ma tyle i tyle lat albo pochodzi z takiej i takiej rodziny. W początkowych rozdziałach ten temat jest...

Ciekawa książka o dotąd nieznanej mi wyspie. Porusza tematykę małych społeczności, a także przyzwolenia w nich na zło.

Ciekawa książka o dotąd nieznanej mi wyspie. Porusza tematykę małych społeczności, a także przyzwolenia w nich na zło.

Książka jak wszystkie z tej serii, które dotychczas przeczytałam wciąga i czyta się je bardzo przyjemnie, ale na tle innych książek ta wydaje mi się nieco infantylna i bardziej zaklasyfikowałabym ją jako książkę dla nastolatków.

Książka jak wszystkie z tej serii, które dotychczas przeczytałam wciąga i czyta się je bardzo przyjemnie, ale na tle innych książek ta wydaje mi się nieco infantylna i bardziej zaklasyfikowałabym ją jako książkę dla nastolatków.

Po prostu książka z serii „poczytajek”, dla mnie odskocznia od tematyki morderstw i reportaży.

Po prostu książka z serii „poczytajek”, dla mnie odskocznia od tematyki morderstw i reportaży.

Książka wciągająca na tyle, że ciężko jest się od niej oderwać. Na duży plus analiza psychologiczna bohaterów jest mocno rozbudowana. Z całą pewnością sięgnę po kolejne książki z tego cyklu. Dla mnie na duży plus sam proces balsamowania zwłok jest rozwinięty na tyle, że czytelnik rozumie sam proces. Lubię takie książki, z których można dowiedzieć się czegoś ciekawego jednocześnie nie tracąc przyjemności z czytania i tutaj dokładnie tak jest.

Książka wciągająca na tyle, że ciężko jest się od niej oderwać. Na duży plus analiza psychologiczna bohaterów jest mocno rozbudowana. Z całą pewnością sięgnę po kolejne książki z tego cyklu. Dla mnie na duży plus sam proces balsamowania zwłok jest rozwinięty na tyle, że czytelnik rozumie sam proces. Lubię takie książki, z których można dowiedzieć się czegoś ciekawego...

Książka poruszająca ważny temat dotyczący kary dożywotniego pozbawienia wolności a także o roli jaką kara powinna pełnić. Gdyby w historię nie było wkładane tak dużo o osobie reporterki Lidii Ostałowskiej śmiało dałabym wyższą ocenę. Uważam, że hołd Pani Lidii się należał za kawał ciężkiej pracy przy zbieraniu materiałów na tę książkę, jednak powinien być jej oddany na końcu książki a nie notorycznie wsadzany między historię Moniki Osińskiej. Książka skupia się przede wszystkim na wątku kary, jeśli ktoś liczy na zagłębianie się w historię z 19 stycznia 1996 to się rozczaruje. Jednak dla mnie same dywagacje na temat roli kary dożywocia i jej roli sprawiły, że po odłożeniu książki jeszcze długo będę się zastanawiać nad polskim systemem karnym, karą, dożywociem czy odpowiedzialnością zbiorową. Na pewno jest to pozycja zmuszająca do refleksji i z całą pewnością warta przeczytania choć niedoskonała.

Książka poruszająca ważny temat dotyczący kary dożywotniego pozbawienia wolności a także o roli jaką kara powinna pełnić. Gdyby w historię nie było wkładane tak dużo o osobie reporterki Lidii Ostałowskiej śmiało dałabym wyższą ocenę. Uważam, że hołd Pani Lidii się należał za kawał ciężkiej pracy przy zbieraniu materiałów na tę książkę, jednak powinien być jej oddany na...

Książka nie porwała mnie. Nie ma w niej nic szczególnego, czym po przeczytaniu wbiłaby się w pamięć. Dla mnie to książka to prędzej literatura young adult niż thriller psychologiczny.

Książka nie porwała mnie. Nie ma w niej nic szczególnego, czym po przeczytaniu wbiłaby się w pamięć. Dla mnie to książka to prędzej literatura young adult niż thriller psychologiczny.

Bardzo wciągająca, szybko i przyjemnie się czytało. Chociaż od połowy można się zorientować co, kto i jak, to zakończenie czyta się jednym tchem.

Bardzo wciągająca, szybko i przyjemnie się czytało. Chociaż od połowy można się zorientować co, kto i jak, to zakończenie czyta się jednym tchem.

Trudna książka, bardzo trudna. Kryzysowe sytuacje pokazują nasze najmroczniejsze oblicze.

Trudna książka, bardzo trudna. Kryzysowe sytuacje pokazują nasze najmroczniejsze oblicze.

Naprawdę świetny reportaż! Uważam, że ciężko jest napisać reportaż, który czyta się cały czas w napięciu, a tak jest w przypadku „Łowców skór”. Rewelacyjnie napisana, a fakty, które przedstawia wprost nie mieszczą się w głowie. Dziękuję autorowi za odświeżenie tematu i napisanie tej książki.

Naprawdę świetny reportaż! Uważam, że ciężko jest napisać reportaż, który czyta się cały czas w napięciu, a tak jest w przypadku „Łowców skór”. Rewelacyjnie napisana, a fakty, które przedstawia wprost nie mieszczą się w głowie. Dziękuję autorowi za odświeżenie tematu i napisanie tej książki.

Bardzo lubię książki Tess. Zaczęłam serię od „Umrzeć po raz drugi”, ale tą serię można czytać w dowolnej kolejności. „Chirurg” nie zawiódł moich oczekiwań, czyta się szybko i przyjemnie i co jest charakterystyczne u Tess- cały czas trzyma w napięciu.

Bardzo lubię książki Tess. Zaczęłam serię od „Umrzeć po raz drugi”, ale tą serię można czytać w dowolnej kolejności. „Chirurg” nie zawiódł moich oczekiwań, czyta się szybko i przyjemnie i co jest charakterystyczne u Tess- cały czas trzyma w napięciu.

Zakończenie naprawdę mi się podobało, ale pierwsze 70% książki niestety męczyłam się. Natłok bohaterów, chaos i przeskakiwanie między ich losami sprawiały, że odkładałam ją wiele razy i z niechęcią do niej wracałam. Do przeczytania w całości skłoniło mnie polecenie innej czytelniczki, gdyby nie to z pewnością nie dobrnęłabym do końca.

Zakończenie naprawdę mi się podobało, ale pierwsze 70% książki niestety męczyłam się. Natłok bohaterów, chaos i przeskakiwanie między ich losami sprawiały, że odkładałam ją wiele razy i z niechęcią do niej wracałam. Do przeczytania w całości skłoniło mnie polecenie innej czytelniczki, gdyby nie to z pewnością nie dobrnęłabym do końca.

Nie czytałam pierwszej części, ale ta książka wydaje mi się zbyt idylliczna i infantylna. Tak naprawdę odetchnęłam z ulgą, kiedy udało mi się dobrnąć do końca.

Nie czytałam pierwszej części, ale ta książka wydaje mi się zbyt idylliczna i infantylna. Tak naprawdę odetchnęłam z ulgą, kiedy udało mi się dobrnąć do końca.

Ciężko wyobrazić sobie taki obraz Tajlandii, państwa skrajności i paradoksów. Kraina Uśmiechów, a za kratami przerażająca rzeczywistość…

Ciężko wyobrazić sobie taki obraz Tajlandii, państwa skrajności i paradoksów. Kraina Uśmiechów, a za kratami przerażająca rzeczywistość…

Obowiązkowa pozycja dla każdego fana F1. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie.

Obowiązkowa pozycja dla każdego fana F1. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie.

Książka z rodzaju tych lekkich, pierwsza połowa nieco się dłużyła. Dla mnie jednak zbyt infantylna, choć czytało się szybko. Taka książka, po którą się sięga i nic się od niej nie wymaga.

Książka z rodzaju tych lekkich, pierwsza połowa nieco się dłużyła. Dla mnie jednak zbyt infantylna, choć czytało się szybko. Taka książka, po którą się sięga i nic się od niej nie wymaga.

Z początku trochę nieporadna, zbyt szybka żeby utożsamić się z bohaterami, jednak druga część bardzo mi się spodobała. To książka o tym, żeby nie odkładać niczego na później, bo „później”…. No właśnie…

Z początku trochę nieporadna, zbyt szybka żeby utożsamić się z bohaterami, jednak druga część bardzo mi się spodobała. To książka o tym, żeby nie odkładać niczego na później, bo „później”…. No właśnie…