Słowoholiczka

Profil użytkownika: Słowoholiczka

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 tydzień temu
113
Przeczytanych
książek
170
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
25
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 1 cytat
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Bajka dla dorosłych.

Momentami sympatyczna, choć trochę za słodka jak na mój gust. Główna bohaterka strasznie wyidealizowana i przez to kompletnie nieprawdziwa. Wiecznie bujająca w obłokach, melancholijna do przesady, jej problemy to jakieś urojenia, logika w szukaniu ich rozwiązań tak pokrętna i dziecinna, że aż chwilami było mi jej żal. Bardzo dziwny obraz szkoły, stosunków nauczyciel-uczniowie i relacji pomiędzy samymi nauczycielami. Wiele naiwności, za mało charakteru, mdli bohaterowie. Jedynym diamencikiem w morzu bylejakości jest Pani Aniela ze swym góralskim temperamentem. Jakub też nie jest taki zły, a na pewno bardziej inteligentny i dojrzalszy niż Julka, choć do ideału męskiego bohatera mu daleko. Miło było natomiast ponownie spotkać Alicję i Michała- mam sentyment do ich historii.
Co do samego klimatu zimowego Zakopanego i Krakowa to o ile w 'Obudź się Kopciuszku' naprawdę ujmowały, o tyle tutaj było za dużo ochów i achów, a większość z tych zachwytów zwyczajnie została powtórzona... w potrójnej ciężkostrawnej dawce. Autorka chciała wykorzystać znane już sobie środki, by znów stworzyć bajkową atmosferę jednak tym razem ma się wrażenie jedzenia po prostu odgrzewanego kotleta. Sama mam sentyment do wymienionych w powieści miejsc i znam każdy opisywany przez autorkę kąt, ale metafory, porównania i inne zabiegi wciskane wszędzie niepotrzebnie i na siłę, zamiast stworzyć- spłaszczyły i zabiły klimat. W dodatku zamiast prawdziwego uroku gór zalano nas komercją i sztampowym, reklamowym wizerunkiem zakopiańskich stron.
Żeby nie było tak gorzko dodam, że jest to lektura kompletnie niewymagająca. Jeśli szukacie zimowej, górskiej atmosfery w dużej dawce, a podczas czytania nie chcecie zbyt wiele przeżywać, myśleć i analizować to jest to coś dla was. Na pewno będzie lekko, przeczytacie szybko i cóż... myślę że równie szybko wyrzucicie z pamięci jeśli będziecie mieć podobne odczucia do mnie :)

P.S. Jeśli to pierwsza z książek autorki, po jaką sięgnęliście, nie zrażajcie się! Całą resztę bardzo polecam! Myślę, że 'Zakochaj się Julio' to tylko wypadek przy pracy :)

Pozdrawiam,
Słowoholiczka

Bajka dla dorosłych.

Momentami sympatyczna, choć trochę za słodka jak na mój gust. Główna bohaterka strasznie wyidealizowana i przez to kompletnie nieprawdziwa. Wiecznie bujająca w obłokach, melancholijna do przesady, jej problemy to jakieś urojenia, logika w szukaniu ich rozwiązań tak pokrętna i dziecinna, że aż chwilami było mi jej żal. Bardzo dziwny obraz szkoły,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Śmierć nie jest straszna, kiedy już ją przeżyjesz.
A ja przeżyłam.
Już się jej nie boję.
Boję się całej reszty."

Tak zaczyna się pierwszy rozdział powieści z nurtu 'young adults' autorstwa Katji Millay. Słowa jakby wyjęte z ust starca, aż nadto dojrzałe, zbyt przepełnione goryczą żeby uwierzyć że wypowiada je nastolatka.. A jednak.
Tyle że Nastya Kashnikov to nie jest zwykła młoda dziewczyna. Życie zmusiło ją do tego żeby szybko dorosnąć i pozbyć się złudzeń. Złudzeń, czyli marzeń o pięknej przyszłości, codziennej beztroski, a nawet życia, do którego przywykła. Nastya idzie o krok dalej. Pozbywa się także słów, staje się niema z wyboru. Bo czasem to, co ma się do powiedzenia jest tak trudne i straszne, że lepsze wydaje się milczenie.
Dziewczyna trafia pod skrzydła ciotki, do nowego liceum w Mill Creek, ma zacząć nowe życie i zapomnieć o przeszłości, a przynajmniej na to wszyscy liczą. Tyle że Nastya przestała spełniac czyjekolwiek oczekiwania. Egzystuje, ucieka, bez przerwy zachowuje czujność, na każdym kroku wsłuchuje się w ciszę, bo jak twierdzi, to cichych dźwięków należy się bać, nie głośnych. Jej jedyną 'rozrywką' jest spisywanie imion i poznawanie ich znaczeń.
Zastanawiacie się już co takiego wydarzyło się w życiu tej dziewczyny? Nie liczcie na szybkie rozwiązanie, na nie przyjdzie wam długo czekać.

Autorka skupia się na relacjach, emocjach, na wewnętrznej walce bohaterów. Skutecznie odwraca tym uwagę, od wielkiej czającej się w tle zagadki. Klimat jaki tworzy się pomiędzy postaciami, nie tylko głównymi- Nastyą i Joshem- pochłania czytelnika bez reszty. Dobre dialogi, nieprzegadane, inteligentne, błyskotliwe, niecodzinne i jedyne w swoim rodzaju.

Na uwagę zasługują też mistrzowskie kreacje bohaterów, z których każdy odgrywa w powieści znacząca rolę.

Josh jest prawdziwym facetem. Potrafi cięzko pracowac i codziennymi zajęciami, które kocha, rekompensowac sobie wszelkie życiowe braki. Jest dobrym, odpowiedzialnym człowiekiem, a przy tym daleko mu do nudziarza. Na swój 'dorosło-młodzieńczy' sposób, tworzy wokół siebie atmosferę bezpieczeństwa, zostawia ludziom, którzy się do niego zbliżają, przestrzeń do oddychania. W jego warsztacie panują niemal cieplarniane warunki- tytułowe 'morze spokoju'.

Drew to najlepszy przyjaciel pod słońcem, błyskotliwy żartowniś z wrażliwym sercem, skrywający się za maską łamacza niewieścich serc, mnie osobiście zauroczył jak nikt inny :)

Długo by wymieniać, bo na uwagę zasługuje każda postać z osobna. Nikt nie jest zbędny, niczyja historia nie jest zepchnięta na drugi plan, autorka sprawiedliwie podzieliła swoją uwagę pomiędzy wszystkich, dzięki czemu książka zachwyca wielowymiarowością i szerokim spojrzeniem na różnorodność charakterów.

Na koniec dodam, że czytało się prawie idealnie. Prawie, bo był moment w którym poczułam się przytłoczona.
Autorka w końcu rozwiązuje wielką zagadkę z przeszłości Nastyi. Czytelnika przepełnia współczucie, zaczyna się nagle dziać tyle, że w końcu pytasz 'naprawdę?'... Wydaje mi się, że autorka od pewnego momentu przedobrzyła. Tak bardzo chiała złamać odbiorcę wielkim dramatem dziewczyny, że zgubiła gdzieś całą pięknie nakreśloną przez siebie atmosferę. Dzięki temu zakończenie nie było tak dobre jak reszta powieści.

Koniec końców jednak, oceniam książkę jako naprawde wartą przeczytania. Mimo malutkiego minusa jaki jej postawiłam, trafia na półkę ulubionych w moich czytelniczych zasobach.

Wszystkim, którzy jeszcze nie czytali gorąco polecam.

Słowoholiczka

"Śmierć nie jest straszna, kiedy już ją przeżyjesz.
A ja przeżyłam.
Już się jej nie boję.
Boję się całej reszty."

Tak zaczyna się pierwszy rozdział powieści z nurtu 'young adults' autorstwa Katji Millay. Słowa jakby wyjęte z ust starca, aż nadto dojrzałe, zbyt przepełnione goryczą żeby uwierzyć że wypowiada je nastolatka.. A jednak.
Tyle że Nastya Kashnikov to nie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyjątkowo nudna książka niestety.

Ale może najpierw o plusach :)
Sam pomysł fajny- nastolatka, która widzi aury, czyta w myślach, przez dotyk poznaje przeszłość i przyszłość innych ludzi, jednocześnie otrzymując od nich pewną dawkę "energii"- dobrej lub złej, ot taki krótkotrwały ślad. Dziewczyna jest w dodatku nieśmiertelna, tak jak jej ukochany.. Wiecie co to oznacza- miłość forever, dla podkręcenia akcji zazdrosna była. Bohaterowie drugoplanowi na plus- zabawna młodsza siostra, inteligentny przyjaciel (gej- jakże by inaczej), szukająca miłości i akceptacji przyjaciólka. I na tym plusy się kończą.

Akcja toczy się leniwie, nic nie zaskakuje, dialogi nie powalaja, niektóre motywy żenująco śmieszne (przebrania na halloween, niby przypadkiem do siebie pasuja, nieśmiertelny sok daje wieczne życie, z ucha, dekoltu i innych dziwnych miejsc wyskakują kwiaty- taki ambitny podryw..itp.).

Liczne porównania do Zmierzchu pewnie nie bezzasadne, ale jak dla mnie Zmierzch wygrywa w tym starciu.
Zaznaczam że nie należe już do grona nastolatek, więc może po prostu jestem już na to za stara ;)
Z ciekawości sięgnęłam po drugą część żeby nie skreślać od razu cyklu i choć jest trochę lepiej nie wiem czy dobrnę do końca.. Ehh, to będzie chyba moja pierwsza niedoczytana seria..

Pozdrawiam, Słowoholiczka

Wyjątkowo nudna książka niestety.

Ale może najpierw o plusach :)
Sam pomysł fajny- nastolatka, która widzi aury, czyta w myślach, przez dotyk poznaje przeszłość i przyszłość innych ludzi, jednocześnie otrzymując od nich pewną dawkę "energii"- dobrej lub złej, ot taki krótkotrwały ślad. Dziewczyna jest w dodatku nieśmiertelna, tak jak jej ukochany.. Wiecie co to oznacza-...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Słowoholiczka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Katja Millay
Ocena książek:
8,4 / 10
1 książka
0 cykli
214 fanów

Ulubione

Lauren Oliver 7 razy dziś Zobacz więcej
Katja Millay Morze spokoju Zobacz więcej
Kim Holden Promyczek Zobacz więcej
Katja Millay Morze spokoju Zobacz więcej
Katja Millay Morze spokoju Zobacz więcej
Katja Millay Morze spokoju Zobacz więcej
Lauren Oliver 7 razy dziś Zobacz więcej
Lauren Oliver 7 razy dziś Zobacz więcej
Katja Millay Morze spokoju Zobacz więcej
Kim Holden Promyczek Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
113
książek
Średnio w roku
przeczytane
13
książek
Opinie były
pomocne
25
razy
W sumie
wystawione
113
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
743
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
15
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]