Opinie użytkownika
"Świdermajerowie" to w założeniu opowieść o drewnianych domach letnisk tzw. Linii otwockiej i ludziach, którzy je tworzyli oraz w nich mieszkali. Jak sugeruje tytuł, chyba nawet w odwrotnej kolejności - to historie ludzi wyrastające z ich związków ze świdermajerami miały być na pierwszym planie. Katarzyna Chudzyńska-Szuchnik opisuje miejsca, które dobrze zna i z którymi...
więcej Pokaż mimo toPo książki Marty Kisiel sięgam, kiedy potrzebuję lektury szybkiej, łatwej i typowo relaksującej. Pierwsze dwa tomy serii o Teresce Trawnej niezbyt mi się podobały, ale "Zawsze coś" przeczytałam z przyjemnością. Wątek kryminalny jest tu potraktowany marginalnie, a główny nacisk położony jest na relacje rodzinne. Czyli dostajemy to, co Marcie Kisiel wychodzi najlepiej:...
więcej Pokaż mimo toMiziołki mnie nadal bawią. Z Miziołkami jest jednak ten sam problem co z rodziną Borejków. Świat się zmienia, dzieci i młodzież się zmieniają, a u nich czas jakby się zatrzymał. Niby wspominany jest Mata, niby istnieją gdzieś w tle media społecznościowe, ale sposób spędzania czasu, zainteresowania, język pozostają w latach 90-tych XX w. Czas akcji jest zresztą mocno...
więcej Pokaż mimo toTrochę Pan Samochodzik, trochę "Kod da Vinci". Sporo ciekawostek historycznych, trochę teorii spiskowych. Do pewnego momentu przyzwoita rozrywka, ale niepotrzebnie rozwleczona. Po zamknięciu historii głównego bohatera (i zapowiedzi kolejnego tomu) dostajemy jeszcze kilka rozdziałów przeskakujących w czasie. Te opisujące przeszłość nie wnoszą niemal nic nowego, bo wszystko...
więcej Pokaż mimo toNie do końca wiedziałam, czego się spodziewać po tej książce. Chyba oczekiwałam kryminału z nastoletnią bohaterką rozwiązującą zagadkę, z którą nie radzą sobie dorośli. Dostajemy jednak nieco inną historię. Owszem, jest wątek kryminalno-sensacyjny z morderstwem na pierwszym planie, ale bohaterka nie ma ambicji złapania sprawcy, a tylko chce, żeby cała historia zakończyła...
więcej Pokaż mimo toCzy słysząc w mediach o kolejnym noworodku porzuconym przez matkę w chwili urodzenia, zastanawiamy się, z jaką traumą będzie musiało się zmierzyć to dziecko, kiedy będzie nieco starsze? "Dzieckiem ze śmietnika" jest April, którą poznajemy w dniu jej czternastych urodzin, kiedy wszystko wydaje się bezsensowne i nie takie, jak sobie wymarzyła. Jak mało kto ma prawo być...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się trochę więcej po tej książce. Najpierw jednak plusy. Niewątpliwą zaletą jest zaprezentowanie całkiem pokaźnej grupy ilustratorów, czy szerzej - grafików, tworzących w bardzo różnym stylu, co ważne, najczęściej "dla dorosłych". Takie sprofilowanie wybranych artystów było z pewnością zabiegiem celowym, bo grafików tworzących dla dzieci nauczyliśmy się już...
więcej Pokaż mimo toWahałam się, jaką wystawić ocenę. Gdybym miała oceniać tylko pierwszą połowę książki, tę na wskroś realistyczną, zapewne ocena byłaby jeszcze wyższa. Ta część wciągnęła mnie, ścisnęła za gardło. Wymęczyła, ale nie dawała się odłożyć. W napięciu przechodziłam na kolejne strony, obawiając się najgorszych scenariuszy i wyczekując momentu kulminacyjnego. To opowieść z tych, w...
więcej Pokaż mimo toNiepozorna książka, wydana w latach 90-tych i prawie zupełnie zapomniana, a warta odgrzebania. Niech Was nie zmyli tytuł i kolorowe ilustracje Pawła Pawlaka. Nie jest to książeczka dla dzieci. Bliżej jej do eseju ubranego w formę opowiadania, przedstawiającego świąteczne tradycje związane z postacią Świętego Mikołaja oraz historię, jak się one narodziły w różnych krajach...
więcej Pokaż mimo toBrak szacunku dla młodego czytelnika. Książka sprawia wrażenie napisanej na szybko, bez pomysłu, bez zaangażowania. Kilka klisz, kilka nierozwiniętych wątków, niewiarygodny psychologicznie przebieg akcji a do tego wyciągnięty na koniec jak królik z kapelusza (i zaraz urwany) wątek przeszłości babci głównej bohaterki, który nie wiadomo czemu ma służyć. Właściwie nie wiadomo...
więcej Pokaż mimo toNiestety nie podzielam entuzjastycznych opinii większości czytelników. Dla mnie to jedna z tych książek, które mają swoje pięć minut dzięki reklamie, zachęcającej okładce, odpowiedniemu wyeksponowaniu w księgarniach i temu, że czyta się ją lekko i szybko. Przedstawiona historia jest kompletnie nieprawdopodobna, postaci papierowe i niewiarygodne psychologicznie, a...
więcej Pokaż mimo toOpisane historie byłych zakonnic są niewątpliwie poruszające. Przeżycia każdej z przedstawionych kobiet zasługują na pochylenie się nad nimi i szacunek dla odwagi, że zdecydowały się do nich wrócić i opowiedzieć. Niestety dla mnie na tym kończą się zalety tej książki. Spodziewałam się pogłębionej analizy zjawiska, a po lekturze nie czuję, żebym wiedziała na jego temat...
więcej Pokaż mimo toJuż dawno żadna książka mnie tak nie rozczarowała i nie zirytowała. Zupełnie nie rozumiem, skąd się bierze tyle pozytywnych opinii na jej temat. Miałam wrażenie, że czytam szkic do książki, a nie skończoną fabułę. Spodziewałam się lekkiej, niezobowiązującej lektury z atmosferą klimatycznej księgarni w tle, a dostałam zlepek nierozwiniętych pomysłów i cytatów z wielkiej...
więcej Pokaż mimo to