-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2012-05-22
2012-05-01
2012-04-28
2012-04-21
2012-04-08
2012-04-05
2012-03-29
2012-03-23
2012-03-18
2012-03-14
2012-03-10
2012-02-25
Tę część uważam za najlepszą z czterech powieści przetłumaczonych na j. polski. Całkiem ciekawe wątki, czasem nieco przewidywalne zakończenia, ale nie aż tak bardzo jak się na początku spodziewałem. No i duży plus za postać Zayla. I jego towarzysza.
Możemy się też spodziewać nawiązań do książki w D3
Tę część uważam za najlepszą z czterech powieści przetłumaczonych na j. polski. Całkiem ciekawe wątki, czasem nieco przewidywalne zakończenia, ale nie aż tak bardzo jak się na początku spodziewałem. No i duży plus za postać Zayla. I jego towarzysza.
Możemy się też spodziewać nawiązań do książki w D3
Jakie by nie były losy bohatera oraz jego przeszłość, jak dla mnie powieść przede wszystkim pokazuje jak kłamliwym tworem są religie, czy może raczej kościoły w sensie instytucji, pozornej wspólnoty. I nie tylko jeśli chodzi o Czarną Drogę, ale podobne wnioski nasuwają się czytając fragmenty o Zakarumitach. A idąc dalej odnosimy to do realnego świata.
Co do autora - uważam, że jednak R. Knaak lepiej odnajduje się w uniwersum Diablo, choć bez Czarnej Drogi dałoby się pewnie odczuć pewną lukę w cyklu. Nie znam innych utworów Odoma, ale np. dialogi i pewne kreowane zawiłości wydawały mi się dość naiwne. Ale to chyba cecha fantastyki z tej półki.
Jakie by nie były losy bohatera oraz jego przeszłość, jak dla mnie powieść przede wszystkim pokazuje jak kłamliwym tworem są religie, czy może raczej kościoły w sensie instytucji, pozornej wspólnoty. I nie tylko jeśli chodzi o Czarną Drogę, ale podobne wnioski nasuwają się czytając fragmenty o Zakarumitach. A idąc dalej odnosimy to do realnego świata.
Co do autora - uważam,...
2012-01-27
2012-01-19
2012-01-14
2012-01-09
2012-01-08
Jakoś ten Eragon w pamięci pozostanie. Nie można chyba odmówić Paoliniemu całkiem zgrabnego tworzenia ciekawych i złożonych postaci, i wynikających z tego skomplikowanych relacji międzyludzkich. Jest to debiut, chciałoby się o wiele lepiej pomyślanego zniszczenia czarnego charakteru, który przez tyle stron serii zapowiadał się bardzo groźnie. Brak też z rozmachem opisanych bitew, o których z zapartym tchem czytamy choćby u Tolkienia. Czasem raziły bardzo naiwne rozwiązania niektórych wątków. Nie raz liczyłem na więcej. Myślę, że gdyby autor napisał całość, potem przeczytał ją od początku do końca i znając już wszystkie koncepcje z góry napisał od nowa i dopiero wydał całość okazałaby się dużo lepsza. Chyba warto poczekać co jeszcze jest nam gotów zaproponować.
Jakoś ten Eragon w pamięci pozostanie. Nie można chyba odmówić Paoliniemu całkiem zgrabnego tworzenia ciekawych i złożonych postaci, i wynikających z tego skomplikowanych relacji międzyludzkich. Jest to debiut, chciałoby się o wiele lepiej pomyślanego zniszczenia czarnego charakteru, który przez tyle stron serii zapowiadał się bardzo groźnie. Brak też z rozmachem opisanych...
więcej Pokaż mimo to