Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wiele zagadnień w tej książce jest nieśmiertelnych, wiele też jest już nie aktualnych, no chyba że ktoś zapragnie w podróży wymienić oponę w samochodzie i będzie miał pod ręką skórę nosorożca..., a nie czekaj..., już ich prawie nie ma, Książka na pewno warta przeczytania, chociażby ze względu na walor historyczny, daje obraz ówczesnego podróżowania, podejścia do świata i ludzi.

Wiele zagadnień w tej książce jest nieśmiertelnych, wiele też jest już nie aktualnych, no chyba że ktoś zapragnie w podróży wymienić oponę w samochodzie i będzie miał pod ręką skórę nosorożca..., a nie czekaj..., już ich prawie nie ma, Książka na pewno warta przeczytania, chociażby ze względu na walor historyczny, daje obraz ówczesnego podróżowania, podejścia do świata i ludzi.

Pozycja godna polecenia miłośnikom Wilków jak i osobom, które uważają, że odstrzał Wilka jest ich obowiązkiem. I tylko jedna ze stron zostanie poklepana po plecach...

Pozycja godna polecenia miłośnikom Wilków jak i osobom, które uważają, że odstrzał Wilka jest ich obowiązkiem. I tylko jedna ze stron zostanie poklepana po plecach...

Czasy się zmieniają, ale nie ludzie. Czas w las :)

Czasy się zmieniają, ale nie ludzie. Czas w las :)

Nigdy nie czytałem książki popularnonaukowej z kraju Wikingów. Zwłaszcza spod klawiatury kogoś tak młodego i utalentowanego. Książka o tematyce mózgu jak każda inna, a jednak czyta się ją "od deski do deski".

Nigdy nie czytałem książki popularnonaukowej z kraju Wikingów. Zwłaszcza spod klawiatury kogoś tak młodego i utalentowanego. Książka o tematyce mózgu jak każda inna, a jednak czyta się ją "od deski do deski".

Książka niezwykle ciekawa. Zdecydowanie wzbogaciła moją wiedzę na temat neuronów lustrzanych, a nawet trochę zniszczyła dotychczasowy pogląd. Autor punktuje wiele hipotez dotyczących zagadnienia, co sprawia, że zmusza czytelnika do refleksji, jednak nie skreśla samych komórek, a raczej włącza je do jeszcze bardziej zagmatwanej zagadki, jaką jest mózg.

Książka niezwykle ciekawa. Zdecydowanie wzbogaciła moją wiedzę na temat neuronów lustrzanych, a nawet trochę zniszczyła dotychczasowy pogląd. Autor punktuje wiele hipotez dotyczących zagadnienia, co sprawia, że zmusza czytelnika do refleksji, jednak nie skreśla samych komórek, a raczej włącza je do jeszcze bardziej zagmatwanej zagadki, jaką jest mózg.

Niezwykle fascynujące spojrzenie na nasz mózg. Książka, po której nie sposób odnieść wrażenie, że przed nami jeszcze długa droga do poznania tego, jak niektórzy uważają, najseksowniejszego organu.

Niezwykle fascynujące spojrzenie na nasz mózg. Książka, po której nie sposób odnieść wrażenie, że przed nami jeszcze długa droga do poznania tego, jak niektórzy uważają, najseksowniejszego organu.

Każdy gospodarz dba o swoje, jak gospodarzy jest więcej to myszy dobierają się do owsa. „Argumentów nie należy liczyć lecz ważyć”. Książka to pięść w stronę demokracji, może spodobać się przeciwnikom tego ustroju, a i bezkrytyczni demokraci mogą wpuścić nieco świeżego powietrza do swojego domu. Nie mniej jednak daję tylko pięć gwiazdek, z tego względu, że za dużo było religii w tej „rozprawie”. Krytykowanie demokracji za korupcję, a w innych wersach wychwalanie hierarchii kościelnej, jest moim zdaniem dość niefortunne, bo czy to nie kościół sprzedawał odpusty? Krytyka demokracji za mordy na inaczej myślących, a czy kościół nie dopuścił się zbrodni na inaczej myślących? Mimo teologicznych wątków, książka warta przeczytania.

Każdy gospodarz dba o swoje, jak gospodarzy jest więcej to myszy dobierają się do owsa. „Argumentów nie należy liczyć lecz ważyć”. Książka to pięść w stronę demokracji, może spodobać się przeciwnikom tego ustroju, a i bezkrytyczni demokraci mogą wpuścić nieco świeżego powietrza do swojego domu. Nie mniej jednak daję tylko pięć gwiazdek, z tego względu, że za dużo było...

Bardzo interesująca książka. Zwłaszcza zagadnienie poczucia humoru. Napisana lekkim językiem o nielekkiej tematyce.

Bardzo interesująca książka. Zwłaszcza zagadnienie poczucia humoru. Napisana lekkim językiem o nielekkiej tematyce.

Książka doskonale oddaje uroki GB.

Książka doskonale oddaje uroki GB.

Autor porusza wiele interesujących zagadnień. Jednak moim zdaniem, nie można jednoznacznie stwierdzić, która ze stron ma rację co do pochodzenia założycieli Polski. Mimo to warto przeczytać, choćby dla tego, aby zapoznać się z odmiennym poglądem na ten problem.

Autor porusza wiele interesujących zagadnień. Jednak moim zdaniem, nie można jednoznacznie stwierdzić, która ze stron ma rację co do pochodzenia założycieli Polski. Mimo to warto przeczytać, choćby dla tego, aby zapoznać się z odmiennym poglądem na ten problem.