Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Trochę odwrotnie - najpierw film a po 28 latach książka... Warto było, wzrusz ten sam. Jedna z najlepszych książek Grishama, trochę się różni od kultowego filmu ale wzbija się na wyżyny.

Trochę odwrotnie - najpierw film a po 28 latach książka... Warto było, wzrusz ten sam. Jedna z najlepszych książek Grishama, trochę się różni od kultowego filmu ale wzbija się na wyżyny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka świetna, interesująca, budująca napięcie... Cztery strony wspomnień bohatera sprawiły że jest to najtrudniejsza książka Wójcika jaką przeczytałem. Wojciech Wójcik jest moim numerem 1 (zaraz po nim Bartłomiej Kowaliński) i każda moja ocena będzie cholernie subiektywna.
W każdej powieści, także i tutaj, mamy interesujące postacie, tajemnicę oraz grzechy z przeszłości, czy "Dziedzictwo..."
10/10

Książka świetna, interesująca, budująca napięcie... Cztery strony wspomnień bohatera sprawiły że jest to najtrudniejsza książka Wójcika jaką przeczytałem. Wojciech Wójcik jest moim numerem 1 (zaraz po nim Bartłomiej Kowaliński) i każda moja ocena będzie cholernie subiektywna.
W każdej powieści, także i tutaj, mamy interesujące postacie, tajemnicę oraz grzechy z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Każde z opowiadań w "Mieście z mgły" ma w sobie tę tajemniczość która fascynuje w literaturze Zafona. "Cień wiatru" uczynił go nieśmiertelnym, "Miasto z mgły" stanowi godne pożegnanie Mistrza z jego Czytelnikami. Dzękujemy Mistrzu...

Każde z opowiadań w "Mieście z mgły" ma w sobie tę tajemniczość która fascynuje w literaturze Zafona. "Cień wiatru" uczynił go nieśmiertelnym, "Miasto z mgły" stanowi godne pożegnanie Mistrza z jego Czytelnikami. Dzękujemy Mistrzu...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno mówić o tej książce że jest rewelacyjna zważywszy na temat reportażu. Trudna. Bardzo trudna. Czyta się szybko, ale treść poraża. Mnie uderzyło zdanie ze strony 119... ""Idą na parking (...). Szymek do bagażnika, dziewczynki na tylną kanapę".
Mam wrażenie że niektórzy ludzi żyją tylko po to by inni nie popełniali ich błędów.
Bardzo smutna książka. 8/10

Trudno mówić o tej książce że jest rewelacyjna zważywszy na temat reportażu. Trudna. Bardzo trudna. Czyta się szybko, ale treść poraża. Mnie uderzyło zdanie ze strony 119... ""Idą na parking (...). Szymek do bagażnika, dziewczynki na tylną kanapę".
Mam wrażenie że niektórzy ludzi żyją tylko po to by inni nie popełniali ich błędów.
Bardzo smutna książka. 8/10

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie, Bartłomiej Kowaliński przeszedł samego siebie. Zafundował czytelnikom więcej strachu, moc nerwów oraz intensywne przeżywanie... Mamy całą gamę postaci, od Wolskiego po mieszkańców wsi, które nadają książce bieg. Podobnie jak w poprzedniej książce, bohaterowie Kowalińskiego nie są jednoznacznie dobrzy czy źli...
Kawał dobrej literatury :)

Proszę o więcej. 10/10 !

Jak dla mnie, Bartłomiej Kowaliński przeszedł samego siebie. Zafundował czytelnikom więcej strachu, moc nerwów oraz intensywne przeżywanie... Mamy całą gamę postaci, od Wolskiego po mieszkańców wsi, które nadają książce bieg. Podobnie jak w poprzedniej książce, bohaterowie Kowalińskiego nie są jednoznacznie dobrzy czy źli...
Kawał dobrej literatury :)

Proszę o więcej. 10/10 !

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najpiękniejszych ksiązek jakie w życiu czytałem. George Mallory to wymarzony kandydat na podróżnika i kompana. Postać, która zasługuje na to by o niej pamiętać. Wzór do naśladowania - rób wszystko tak, by być najlepszym.

mnie rozczulił koniec - śpiwory...
nic więcej nie powiem.
jak dla mnie 10/10 to za mało

Jedna z najpiękniejszych ksiązek jakie w życiu czytałem. George Mallory to wymarzony kandydat na podróżnika i kompana. Postać, która zasługuje na to by o niej pamiętać. Wzór do naśladowania - rób wszystko tak, by być najlepszym.

mnie rozczulił koniec - śpiwory...
nic więcej nie powiem.
jak dla mnie 10/10 to za mało

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy Graham Moore odbierając Oskara za scenariusz do filmu "Gra tajemnic" wygłosił przemówienie, wiedziałem, że mamy do czynienia z kimś kto lubi pisać i co najważniejsze - zna się na tym.

Świetna powieść, trzyma w napięciu i do ostatnich stron nie wiemy co i gdzie... a potem szukamy mózgu. I myślimy - że co???

Świetny sądowy dramat.

9/10

Kiedy Graham Moore odbierając Oskara za scenariusz do filmu "Gra tajemnic" wygłosił przemówienie, wiedziałem, że mamy do czynienia z kimś kto lubi pisać i co najważniejsze - zna się na tym.

Świetna powieść, trzyma w napięciu i do ostatnich stron nie wiemy co i gdzie... a potem szukamy mózgu. I myślimy - że co???

Świetny sądowy dramat.

9/10

Pokaż mimo to


Na półkach:

Odpowiem na zarzuty:

1. Zbyt duża wyobraźnia autora? Trochę tak, ale w tym przypadku wyszło tej powieści na dobre. Akcja goni akcję, tajemnica tajemnicę, a końcowe rozwiązania wgniatają w fotel tak mocno, że chce się czytać i czytać.

2. Zbyt długa? Nie!!! Wszystko jest na swoim miejscu, każdy bohater oraz każdy wątek, nawet poboczny (podobnie jak w Himalaistce), sprawiają że koło ksiązki Wojciecha Wójcika nie można przejść obojętnie.

Bardzo dobra książka. Bardzo. Z obiektywnością jestem na bakier - 10/10!!!

Panie Wójcik, witam na I miejscu mojej subiektywnej listy najlepszych polskich autorów kryminałów.

Odpowiem na zarzuty:

1. Zbyt duża wyobraźnia autora? Trochę tak, ale w tym przypadku wyszło tej powieści na dobre. Akcja goni akcję, tajemnica tajemnicę, a końcowe rozwiązania wgniatają w fotel tak mocno, że chce się czytać i czytać.

2. Zbyt długa? Nie!!! Wszystko jest na swoim miejscu, każdy bohater oraz każdy wątek, nawet poboczny (podobnie jak w Himalaistce), sprawiają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z twórczością Wojciecha Wójcika spotkałem się po raz pierwszy sięgając po GARŚĆ POPIOŁU. Byłem tak zafascynowany, że od razu kupiłem HIMALAISTKĘ.
680 stron radości i skupienia. Fantastyczna opowieść o górach oraz relacjach międzyludzkich. Wyraziści bohaterowie, tam nie ma ani jednej zbędnej postaci - każda z nich ma swój wkład w treść książki.
Cała akcja toczy się wokół Iwetty, himalaistki której ciało znaleziono w szczelinie. Śledztwo prowadzone przez stażystkę redakcji oraz tajemnice które wychodzą na jaw, sprawiają że tę książkę czyta się jednym tchem.
Spotkałem się z zarzutem że za dużo jest tu nazw "wspinaczkowych"... hmm, to książka o górach, więc nie spodziewajmy się czegoś innego.
Powieść nie tylko dla fanów wspinaczki.
Brawo Panie Wójcik !!!

Z twórczością Wojciecha Wójcika spotkałem się po raz pierwszy sięgając po GARŚĆ POPIOŁU. Byłem tak zafascynowany, że od razu kupiłem HIMALAISTKĘ.
680 stron radości i skupienia. Fantastyczna opowieść o górach oraz relacjach międzyludzkich. Wyraziści bohaterowie, tam nie ma ani jednej zbędnej postaci - każda z nich ma swój wkład w treść książki.
Cała akcja toczy się wokół...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło.
Pierwsza powieść graficzna w moim życiu. Jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie przeczytałem. 40 letni facet czyta ze ściśniętym gardłem historię nastolatniej Żydówki ukrywającej szię u rodziny chłopaka, którego traktowała jak powietrze...
Arcydzieło.
Książka, która powinna być lekturą szkolną dla dzieci, młodzieży ale też i dla dorosłych. Oraz dla polityków. Nie wolno nikogo dzielić. Czasami wręcz ktoś kogo uważamy za wroga, pierwszy poda nam rękę.
To książka która zostawia Czytelnika ze świadomością, że "każdy człowiek jest dobry, trzeba mu tylko na to pozwolić".
Arcydzieło.
Arcydzieło.
Arcydzieło.

Boże Ty Mój. Co za POWIEŚĆ !!!

10/10

Arcydzieło.
Pierwsza powieść graficzna w moim życiu. Jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie przeczytałem. 40 letni facet czyta ze ściśniętym gardłem historię nastolatniej Żydówki ukrywającej szię u rodziny chłopaka, którego traktowała jak powietrze...
Arcydzieło.
Książka, która powinna być lekturą szkolną dla dzieci, młodzieży ale też i dla dorosłych. Oraz dla polityków....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Stary opuszczony dom w lesie służący w przeszłości za dom nauczycielski, dwa makabryczne zabójstwa nastolatków, późniejsze tragiczne zgony przyjaciół ofiar a w tle legenda Człowieka z lustra... Dlaczego zginęli, dlaczego (prawie) wszyscy uczestnicy wyprawy wracali do Domu by po kolei ginąć pod kołami pociągu?

Dom samobójców to dobra książka, powiedziałbym nawet że bardzo dobra. Zakończenie zaskakuje, może nie tak żeby zbierać szczękę z podłogi, ale i tak zaskoczenie jest. Początek jest lekko spokojny, może zbyt spokojny ale z czasem fabuła rozkręca się i trzeba uważnie czytać by to wszystko ogarnąć.

Mam takie powiedzenie o książkach... Książka jest jak puzzle które złożone na koniec ukazują rozwiązanie, prawdę na którą czekaliśmy. Tak jest też w tym przypadku.

Mocne 7/10

Stary opuszczony dom w lesie służący w przeszłości za dom nauczycielski, dwa makabryczne zabójstwa nastolatków, późniejsze tragiczne zgony przyjaciół ofiar a w tle legenda Człowieka z lustra... Dlaczego zginęli, dlaczego (prawie) wszyscy uczestnicy wyprawy wracali do Domu by po kolei ginąć pod kołami pociągu?

Dom samobójców to dobra książka, powiedziałbym nawet że bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna islandzka książka, która wbija w fotel. "Milczenie fiordu" to ostatnia, szósta, powieść z cyklu Mroczna wyspa lodu. Od pierwszej do ostatniej części czytelnik był świadkiem, jak zmieniał się główny bohater Ari Thor, jak zmagał się ze swoimi demonami oraz jak ewaluował jako policjant.
Świetna książka, kolejna kryminalna sprawa, której czoła musi stawić nasz bohater. Czyta się szybko, opis zimy jest stonowany, konkretny.
Jako czytelnik doszedłem do ściany z napisem Ragnar Jónasson. Hulda przeczytana, Ari przeczytany. Mam nadzieję, że wspomniana ściana ma ukryte drzwi za którymi czai się nowy bohater.


Chciałbym tego bardzo.

Jeron

Kolejna islandzka książka, która wbija w fotel. "Milczenie fiordu" to ostatnia, szósta, powieść z cyklu Mroczna wyspa lodu. Od pierwszej do ostatniej części czytelnik był świadkiem, jak zmieniał się główny bohater Ari Thor, jak zmagał się ze swoimi demonami oraz jak ewaluował jako policjant.
Świetna książka, kolejna kryminalna sprawa, której czoła musi stawić nasz bohater....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzecia część cyklu Hulda to odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące głównej bohaterki które pojawiły się w poprzednich częściach. W osobie Huldy mamy odnoszącą sukcesy policjantkę, oraz matkę, która na polu rodzicielskim poniosła kompletną porażkę. Wszystko jest przedstawione na tle przeraźliwie białego śniegu…

Ta książka to puzzle, porozrzucane strzępy informacji, które złożone na koniec sprawiają że całość nie tylko ma sens ale też przeraża i co gorsza, współczujesz temu bohaterowi, któremu normalnie nigdy byś nie współczuł.

Powieść genialna. Powieść wspaniała. Powieść przygnębiająca.
Kocham.

10/10

Trzecia część cyklu Hulda to odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące głównej bohaterki które pojawiły się w poprzednich częściach. W osobie Huldy mamy odnoszącą sukcesy policjantkę, oraz matkę, która na polu rodzicielskim poniosła kompletną porażkę. Wszystko jest przedstawione na tle przeraźliwie białego śniegu…

Ta książka to puzzle, porozrzucane strzępy informacji, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Komisarz Hulda, 64 letnia policjatnka, zostaje zmuszona do odejścia na emeryturę. W ramach "pocieszenia" może rozwiązać jedną niewyjaśnioną sprawę, taki bonus od szefa. Wybór padł na samobójstwo rosyjskiej emigrantki, która starała się o azyl w Islandii. Hulda rozpoczyna śledztwo...

Tradycyjnie życie zawodowe łączy się z życiem prywatnym, poznajemy powody irracjonalnych decyzji, wszystko ma tu ręce i nogi. Czyta się świetnie, szybko, z zaciekawieniem.

Ciemność to pierwszy tom cyklu "Hulda", jednak Jonasson zastosował tu niesamowity zabieg. Każda kolejna książka przedstawia losy odmłodzonej o 10 lat Huldy. Jestem bardzo ciekawy kolejnych tomów, biorąc pod uwagę fakt, że wiem jak się skończy się cały cykl.

Literaturę Jonassona poznałem przy okazji Mrocznej wyspy lodu. Rewelacja !!! On i Yrsa zajmuję wysokie pozycje na mojej skandynawskiej półce :)

Komisarz Hulda, 64 letnia policjatnka, zostaje zmuszona do odejścia na emeryturę. W ramach "pocieszenia" może rozwiązać jedną niewyjaśnioną sprawę, taki bonus od szefa. Wybór padł na samobójstwo rosyjskiej emigrantki, która starała się o azyl w Islandii. Hulda rozpoczyna śledztwo...

Tradycyjnie życie zawodowe łączy się z życiem prywatnym, poznajemy powody irracjonalnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem niedawno, że powieść „Sekret którego nie zdradzę” jest dwunastą i zarazem ostatnią z serii Jane Rizzoli & Maura Isles. Jeżeli to prawda, a wszystko wskazuje na to że tak, to Tess kończy serię z ogromnym hukiem. „Sekret…” jest jej jedną z najlepszych książek z tej serii. Tradycyjnie – morderstwo, śledztwo, zagadki z przeszłości, rozwiązanie, szok, zaskoczenie i … smutek, że to już koniec. Na uwagę zasługuje nawiązanie do Świętych i łączenie ich losów z tragicznymi losami bohaterów.

Dodam jeszcze, że Gerritsen, kończąc serię, zamknęła klamrą wszystkie wątki osobiste bohaterów drugoplanowych, m.in. sprawę Angelli Rizzoli.

Oprócz w/w serii, Gerritsen pisze również odrębne powieści kryminalne (oraz dodatkowo kryminalne harlequiny ale to przemilczę – nie moja bajka), np. cudowny „Ogród kości”, rewelacyjna „Grawitacja” czy dwie ostatnie, słabe „Igrając z ogniem” czy kompletnie denny „Kształt nocy”.
Można mieć tylko nadzieję że Autorka nie przechodzi na emeryturę, ponieważ serią „Rizzoli&Isles” udowodniła, że potrafi stworzyć historię brutalną i zarazem interesującą.
Subiektywnie 10/10!!!

Przeczytałem niedawno, że powieść „Sekret którego nie zdradzę” jest dwunastą i zarazem ostatnią z serii Jane Rizzoli & Maura Isles. Jeżeli to prawda, a wszystko wskazuje na to że tak, to Tess kończy serię z ogromnym hukiem. „Sekret…” jest jej jedną z najlepszych książek z tej serii. Tradycyjnie – morderstwo, śledztwo, zagadki z przeszłości, rozwiązanie, szok, zaskoczenie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Yrsa od lat trzyma poziom co sprawia że jest jednym (jedną) z najważniejszych autorów skandynawskich. Wzgórze wisielców jest jej 4 książką z serii Freyja i Huldur. Styl niezmienny, morderstwo, tajemnica, rozwiązanie, na końcu szok. Akurat do szokujących zakończeń Yrsa potrafi zachęcić (nigdy nie zapomnę zakończenia Statku śmierci).
Książka dla uważnych czytelników. Yrsa tak prowadzi historię, tak ją gmatwa, że czasami człowiek zapomina co było wcześniej; dzięki temu czyta się zachłannie, czytelnik chce wiedzieć co dalej...
Humor. W tej powieści Yrsa go nie unika, najlepszy moment to wąż :)
Podoba mi się pozytywne przedstawienie relacji pomiędzy głównymi bohaterami, w końcu jest światełko w tunelu.
Książka warta przeczytania. Daję 10 ponieważ uwielbiam Yrsę i jestem obiektywny jak diabli :)

Yrsa od lat trzyma poziom co sprawia że jest jednym (jedną) z najważniejszych autorów skandynawskich. Wzgórze wisielców jest jej 4 książką z serii Freyja i Huldur. Styl niezmienny, morderstwo, tajemnica, rozwiązanie, na końcu szok. Akurat do szokujących zakończeń Yrsa potrafi zachęcić (nigdy nie zapomnę zakończenia Statku śmierci).
Książka dla uważnych czytelników. Yrsa...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki I była miłość w getcie Marek Edelman, Paula Sawicka
Ocena 7,1
I była miłość ... Marek Edelman, Paul...

Na półkach:

Dzięki tej książce, człowiek rozumie pojęcie, że miłość ma wiele twarzy...

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałem.

Dzięki tej książce, człowiek rozumie pojęcie, że miłość ma wiele twarzy...

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez pół książki zastanawiałem się czy jestem normalny... śmiałem się z historii o starej żydówce i opuszczonym chłopcu. Już teraz wiem, że ze mną jest wszystko w porządku, podobnie jak z książką. Cudowna, wspaniała, piękna. Urzekająca historia o odchodzeniu ze wspaniałym wątkiem narkotykowym :).
Dzięki tej książce przestałem mówić że "sobie radzę", tak na wszelki wypadek :)


Nasuwa mi się jedna myśl - koniec jest zawsze początkiem. Czy tego chcemy czy nie.

Przez pół książki zastanawiałem się czy jestem normalny... śmiałem się z historii o starej żydówce i opuszczonym chłopcu. Już teraz wiem, że ze mną jest wszystko w porządku, podobnie jak z książką. Cudowna, wspaniała, piękna. Urzekająca historia o odchodzeniu ze wspaniałym wątkiem narkotykowym :).
Dzięki tej książce przestałem mówić że "sobie radzę", tak na wszelki wypadek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Arcydzieło literatury młodzieżowej. Naprawdę!
Uwaga: najpierw książka, potem film.
Jak dla mnie, książka jest komediodramatem z naciskiem na komedię. Film - odwrotnie.
Jedna z książek do której się wraca i której się nie zapomina...

Arcydzieło literatury młodzieżowej. Naprawdę!
Uwaga: najpierw książka, potem film.
Jak dla mnie, książka jest komediodramatem z naciskiem na komedię. Film - odwrotnie.
Jedna z książek do której się wraca i której się nie zapomina...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek Tess. Akcja dzieje się w przeszłości i teraźniejszości (z naciskiem na przeszłość) co zwiększa zainteresowanie i ciekawość czytelnika. Wplątanie wątków związanych z pozyskiwaniem zwłok do zajęć medycznych uważam za strzał w 10! wyraziści bohaterowie, ciekawa fabuła. powtórzę: jedna z jej najlepszych powieści.
A teraz łyżka dziegciu... Ostatnie książki Tess nie wywołują takiego poruszenia. Trzeba trzymać kciuki by Autorka wróciła na właściwe tory i zafundowała nam coś w stylu Chirurga, Skalpela czy Dawcy...
A jak napisze coś na miarę Milczącej dziewczyny czy Doliny umarłych, to osobiście kupię i dostarczę jej kosz róż. Czerwonych i krwistych. Jak jej najlepsze książki.

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek Tess. Akcja dzieje się w przeszłości i teraźniejszości (z naciskiem na przeszłość) co zwiększa zainteresowanie i ciekawość czytelnika. Wplątanie wątków związanych z pozyskiwaniem zwłok do zajęć medycznych uważam za strzał w 10! wyraziści bohaterowie, ciekawa fabuła. powtórzę: jedna z jej najlepszych powieści.
A teraz łyżka...

więcej Pokaż mimo to