Biblioteczka
2023
2020
2020
Rewelacyjna książka, przedstawiająca pomysły na stosunkowe proste zabawy umysłowe. Pies to istota inteligentna, potrzebująca zarówno stymulacji ruchowej, jak i umysłowej. Ponadto psy uczą się całe swoje życie i nawet psi senior, potrzebuje wyzwań umysłowych na miarę swoich możliwości. Opisane w książce ćwiczenia są świetną drogą do pogłębienia relacji z psem oraz budowania jego pewności siebie w życiu codziennym. Książkę polecam wszystkim świadomym przewodnikom psów, którzy zdają sobie sprawę z tego, że zapewnienie dobrostanu psu to nie tylko spacer wokół bloku. ;)
Rewelacyjna książka, przedstawiająca pomysły na stosunkowe proste zabawy umysłowe. Pies to istota inteligentna, potrzebująca zarówno stymulacji ruchowej, jak i umysłowej. Ponadto psy uczą się całe swoje życie i nawet psi senior, potrzebuje wyzwań umysłowych na miarę swoich możliwości. Opisane w książce ćwiczenia są świetną drogą do pogłębienia relacji z psem oraz budowania...
więcej mniej Pokaż mimo to2018
2018
2023-06-22
Książka w mojej ocenie dla początkujących opiekunów psów. Aż 90 rozdziałów na nieco ponad 300 stronach książki, gdzie każdy rozdział traktuje o innym zagadnieniu. W efekcie otrzymujemy bardzo podstawową i maksymalnie streszczoną wiedzę, ale za to bazującą na najnowszych metodach szkoleniowych. Pozycja warta przeczytania jako kanwa do dalszego poszerzania wiedzy i swego rodzaju ukierunkowanie na nurt pracy w poszanowaniu psa i jego emocji. Zaawansowani przewodnicy psów, mający doświadczenie w szkoleniu oraz interesujący się behawiorem psów, raczej nie wyczytają z tej pozycji niczego, czego już nie wiedzą.
Książka w mojej ocenie dla początkujących opiekunów psów. Aż 90 rozdziałów na nieco ponad 300 stronach książki, gdzie każdy rozdział traktuje o innym zagadnieniu. W efekcie otrzymujemy bardzo podstawową i maksymalnie streszczoną wiedzę, ale za to bazującą na najnowszych metodach szkoleniowych. Pozycja warta przeczytania jako kanwa do dalszego poszerzania wiedzy i swego...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-15
2018-10-11
Magdalena Łęczycka jest doświadczonym szkoleniowcem, zawodnikiem obedience, behawiorystą COAPE i przewodniczką trzech cudownych psów sportowych.
Od niepamiętnych czasów na bieżąco śledzę wpisy autorki na prowadzonym przez nią Obi Blogu, gdzie znajdowałam mnóstwo porad i genialnych planów treningowych. Nie ukrywam, że jakość wpisów na blogu postawiła wysoko poprzeczkę dla poradnika, ale jak widać po ilości gwiazdek, książka dała radę mimo faktu, iż nie dotyczy stricte życia z psem sportowym i jest raczej fajnym źródłem podstaw do pracy z psem w życiu codziennym.
W tej małej, niepozornej książeczce czytelnik znajdzie złoty środek na większość popularnych psich problemów. To, co według mnie wyróżnia tę pozycję to przede wszystkim sposób podejścia do omawianych zagadnień - mamy tutaj problem, jego przyczynę i precyzyjnie opisany trening naprawczy. Dodatkowo w poradniku znajdziemy kody QR, które przeniosą nas bezpośrednio do tutoriali szkoleniowych.
Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że poradnik autorstwa Magdaleny Łęczyckiej wniesie nową wiedzę zarówno w życie początkującego, jak i doświadczonego przewodnika psa.
Magdalena Łęczycka jest doświadczonym szkoleniowcem, zawodnikiem obedience, behawiorystą COAPE i przewodniczką trzech cudownych psów sportowych.
Od niepamiętnych czasów na bieżąco śledzę wpisy autorki na prowadzonym przez nią Obi Blogu, gdzie znajdowałam mnóstwo porad i genialnych planów treningowych. Nie ukrywam, że jakość wpisów na blogu postawiła wysoko poprzeczkę dla...
2016-11-19
"Jak rozmawiać z psem" to niewątpliwie pozycja godna swego autora. Z lektury tego tytułu dowiemy się między innymi o ewolucji języka zwierząt; o tym, czy psy nas naprawdę słuchają; o mowie uszu, oczu, ogona i ciała, a także o mowie zapachów i jej roli w biokomunikacji. Najciekawszy jednak wydaje mi się rozdział traktujący o psich dialektach, w którym to autor szczegółowo omawia wpływ rasy na umiejętność komunikacji oraz wyjaśnia jaką rolę odgrywa w tym wszystkim poziom neoteniczności danego osobnika.
Jako fanka Stanley'a Corena oraz jego sposobu postrzegania psa, serdecznie polecam tę książkę wszystkim tym, dla których porozumienie z psem to coś więcej, niż tylko bezbłędne wykonywanie komend.
"Jak rozmawiać z psem" to niewątpliwie pozycja godna swego autora. Z lektury tego tytułu dowiemy się między innymi o ewolucji języka zwierząt; o tym, czy psy nas naprawdę słuchają; o mowie uszu, oczu, ogona i ciała, a także o mowie zapachów i jej roli w biokomunikacji. Najciekawszy jednak wydaje mi się rozdział traktujący o psich dialektach, w którym to autor szczegółowo...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-04
Dosłownie kilka minut temu skończyłam lekturę tego tytułu. Odłożyłam go na półkę i natychmiast zostałam zalana przez poczucie, że żadne, nawet najstaranniej dobrane słowa, nie będą w stanie oddać tego, jak wiele autor zrobił dla psów i ich opiekunów publikując tę książkę.
Nie ulega wątpliwości, że jest to jedna z książek, która uświadamia, uczy i rozszerza horyzonty myślowe. Stanley Coren prowadzi nas za rękę przez prawdziwie psi świat ukazując nam, czym dla psa są jego zmysły, odkrywając tajemnice jego umysłowości, ucząc nas w jaki sposób działają psie procesy poznawcze, czym dla psa jest ból i dlaczego tak często mamy problemy z jego dostrzeżeniem, a także przedstawia nam szkice psiej osobowości i otwiera oczy na całkiem nową perspektywę. Perspektywę postrzegania psa, jako istoty myślącej, świadomej i targanej przez emocje, które sami dobrze znamy, a przy tym robi to tak zręcznie, że nawet największym sceptykom ciężko będzie zarzucić autorowi, że wpadł w pułapkę antropomorfizacji.
Odważę się nawet stwierdzić, że ta książka oddaje psom prawo do posiadania dwóch ważnych cech, które człowiek na przestrzeni dziejów z tak ogromną pasją i zaangażowaniem odbiera zwierzętom - świadomości i samoświadomości.
Dosłownie kilka minut temu skończyłam lekturę tego tytułu. Odłożyłam go na półkę i natychmiast zostałam zalana przez poczucie, że żadne, nawet najstaranniej dobrane słowa, nie będą w stanie oddać tego, jak wiele autor zrobił dla psów i ich opiekunów publikując tę książkę.
Nie ulega wątpliwości, że jest to jedna z książek, która uświadamia, uczy i rozszerza horyzonty...
Ta książka nigdy nie powinna zostać wydana. Byłoby lepiej dla wszystkich, a już w szczególności dla psów, gdyby mnisi z New Skete poprzestali na tym, na czym się znają, czyli na modlitwie.
Niech Was nie zmyli cukierkowy tytuł, ponieważ w książce "Jak być najlepszych przyjacielem psa" znajdują się treści oparte na metodach przemocowych i dawno obalonej teorii dominacji. Dowodem niech będzie przykład z ryciną tłumaczącą, że wymierzenie psu ciosu w szczękę jest jednym ze sposobów "karcenia psa za złe zachowanie" (!). Kolejną metodą proponowaną przez mnichów jest podniesienie psa do góry, chwytem po obu bokach szyi i potrząsanie nim przy jednoczesnym krzyczeniu na psa prosto w jego pysk. Mamy nawet zdjęcie dobrotliwego mnicha podczas dokładnie takiego znęcania się nad psem. A to tylko wierzchołek góry lodowej, prezentowanych w tej książce treści.
Pomimo zapewnień zamieszczonych na okładce, ta pozycja zdecydowanie nie uczy, jak zbudować więź z psem i powinna być omijana szerokim łukiem.
Ta książka nigdy nie powinna zostać wydana. Byłoby lepiej dla wszystkich, a już w szczególności dla psów, gdyby mnisi z New Skete poprzestali na tym, na czym się znają, czyli na modlitwie.
więcej Pokaż mimo toNiech Was nie zmyli cukierkowy tytuł, ponieważ w książce "Jak być najlepszych przyjacielem psa" znajdują się treści oparte na metodach przemocowych i dawno obalonej teorii dominacji....