Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Horodyska
Źródło: https://szkola.copiesnato.pl/zespol/
1
8,1/10
Pisze książki: hobby
Urodzona: 01.10.1987
Trener szkolenia psów oraz dyplomowany psycholog zwierząt. Absolwentka tłumaczeń specjalistycznych na Uniwersytecie Warszawskim oraz stosowanej psychologii zwierząt w specjalności psychologia psa (Collegium Humanitatis). Przez ponad dwa lata była związana ze szkołą Dogadajcie się, początkowo jako stażystka, a następnie jako trener szkoleń grupowych oraz behawiorysta. Instruktor Rally Obedience. Współzałożycielka bloga copiesnato.pl.https://szkola.copiesnato.pl/
8,1/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
99 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pies w mieście. Jak wypracować dobre nawyki, by spokojnie żyć z psem w miejskiej dżungli
Magdalena Horodyska, Katarzyna Migdał
8,1 z 86 ocen
215 czytelników 16 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Pies w mieście. Jak wypracować dobre nawyki, by spokojnie żyć z psem w miejskiej dżungli Magdalena Horodyska
8,1
Jedna z najlepszych psich książek jakie czytałam. Idealne kompendium wiedzy, poruszone są najważniejsze tematy i uważam że wyczerpująco ale w taki sposób, że czytaelnik nie jest przytłoczony natłokiem informacji. Do tego opowiadania autorek o różnych psich przypadkach ładnie podkreślają poruszane wcześniej teoretycznie tematy. Uważam, że każdy poczoątkujący i zaawansowany, a najbardziej przyszły psiarz powinien ją przeczytać. Ja na pewno będę ją nie raz polecać :)
Pies w mieście. Jak wypracować dobre nawyki, by spokojnie żyć z psem w miejskiej dżungli Magdalena Horodyska
8,1
Większość z Was na pewno się zgodzi, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Kto ma psa – ten z pewnością potwierdzi, przez 15 lat przekonuję się także, ile prawdy jest w tym powiedzeniu. Jednak jak to w przyjaźni i miłości bywa – często w najlepszych związkach zdarzają się nieporozumienia i nie można się ze sobą porozumieć. Czego też wymagamy od psa, który co prawda nie potrafi mówić, ale swoim ciałem i zachowaniem wskazuje nam, o co mu chodzi i czego by chciał. Nie wszystkie komunikaty jednak potrafimy prawidłowo zinterpretować. Czy to ma nas zniechęcić do posiadania czworonoga? Oczywiście, że nie! Dajmy psu być psem, ale pokażmy pupilowi, że na naszych warunkach też może być fajnie! Życie z ułożonym przyjacielem będzie łatwiejsze dla nas, ale i dla naszego psa.
Podczas czytania książki „Pies w mieście. Jak wypracować dobre nawyki, by spokojnie żyć z psem w miejskiej dżungli” często przychodziła mi do głowy jedna myśl: dlaczego autorki tej książki i prowadzące bloga „Co pies na to?”, czyli Magdalenę Horodyską i Katarzynę Migdał odkryłam tak późno! Mój pies to już staruszek, ale kiedy trzeba, potrafi wykrzesać jeszcze z siebie energię. Czy i jego da się teraz wychować? Oczywiście, że tak! Za nami co prawda lata doświadczeń, przygód i niekiedy stresujących sytuacji, ale nigdy nie jest za późno, by go nauczyć dobrych nawyków. Ciekawe tylko, co on na to 🙂 Jednak gdy czytałam rozdziały poświęcone szczeniakom, od razu przypominały mi się wszystkie wybryki Dżekiego – obdarta tapeta, przewalone kwiaty, zjedzone kapcie. Teraz na pewno inaczej już bym zareagowała. Żyjemy w małym mieście, ale rowerzyści, spacerowicze, tiry i inne psy są u nas obecne. Mój pies nienawidzi tirów i rowerzystów, nie zawsze udawało mi się wyjść na spacer taką trasą, by nie napotkać wymienionych zagrożeń. Teraz wiem, że mogłam go nauczyć, by nie reagował szczekaniem i rzucaniem się. Gdybym tylko kilkanaście lat wcześniej miała tę książkę. To, co mi się podoba w tej lekturze, to sposób przedstawiania informacji przez autorki — mnóstwo wiedzy podanej w lekki sposób. Każde zagadnienie poparte jest przykładem z życia. Co jeszcze da nam ta książka? Jest podzielona na osiem rozdziałów, które dotyczą m.in. Psich potrzeb, szkoleń, spacerów czy sytuacji, w której w naszym domu pojawia się małe dziecko. Dowiecie się, że smakołyki przydadzą się na spacerze, jakie zagrożenia czekają na naszego pupila i jak odczytywać sygnały, które wysyła nam nasz pies. To książka dla miłośników tych zwierzaków, dla tych osób, które dopiero zaczynają piękną, wspólną przygodę, albo myślą o przyjacielu. Zdecydowanie polecam! Nie tylko osobom mieszkającym w miastach 😉