Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jezus Maria coś Ty popełniła.

Jezus Maria coś Ty popełniła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jednego nie rozumiem. Jakim cudem dziewczyny z Nigerii mogły słabo mówić po angielsku, skoro to w tym kraju język urzędowy i każdy go zna.

Jednego nie rozumiem. Jakim cudem dziewczyny z Nigerii mogły słabo mówić po angielsku, skoro to w tym kraju język urzędowy i każdy go zna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupy i dupy się to nie trzymało.

Kupy i dupy się to nie trzymało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kryminał całkiem zgrabnie napisany. Niestety historia z liczbami w totolotku i tym, że prokurator zupełnym przypadkiem połapał się, że to data śmierci, która ostatecznie miała doprowadzić do rozwikłania zagadki zabójstwa Henryka T., jest mniej więcej tak prawdopodobna jak to, że córka owego Henryka T. podświadomie wyczuła, że w rocznicę tej śmierci ma popełnić samobójstwo.
Wszystko mocno naciągane, niestety.

Kryminał całkiem zgrabnie napisany. Niestety historia z liczbami w totolotku i tym, że prokurator zupełnym przypadkiem połapał się, że to data śmierci, która ostatecznie miała doprowadzić do rozwikłania zagadki zabójstwa Henryka T., jest mniej więcej tak prawdopodobna jak to, że córka owego Henryka T. podświadomie wyczuła, że w rocznicę tej śmierci ma popełnić...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Kowal. Prawdziwa historia Wojciech Kowalczyk, Krzysztof Stanowski
Ocena 7,5
Kowal. Prawdzi... Wojciech Kowalczyk,...

Na półkach:

Historia człowieka, który w młodym wieku osiągnął tak wiele - strzelał gole jednej z najlepszych klubowych drużyn Europy, został wicemistrzem olimpijskim, trafił do jednej z najlepszych lig świata, by później, będąc w wieku, w którym większość piłkarzy osiąga apogeum swej formy, popaść w przeciętność, kopiąc piłkę w bardzo przeciętnej wówczas lidze cypryjskiej.

Wojtek Kowalczyk to piłkarz niespełniony, chcąc nie chcąc stał się symbolem okresu, w którym polska dorosła piłka nie odnosiła żadnych sukcesów. Jego historia powinna dać do myślenia wielu młodym piłkarzom, którzy myślą, że dzisiaj mają u stóp cały świat.

Krzysztof Stanowski jak zwykle w formie.

Polecam przede wszystkim sympatykom polskiej piłki kopanej.

Historia człowieka, który w młodym wieku osiągnął tak wiele - strzelał gole jednej z najlepszych klubowych drużyn Europy, został wicemistrzem olimpijskim, trafił do jednej z najlepszych lig świata, by później, będąc w wieku, w którym większość piłkarzy osiąga apogeum swej formy, popaść w przeciętność, kopiąc piłkę w bardzo przeciętnej wówczas lidze cypryjskiej.

Wojtek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Być może to co zaraz napiszę będzie swoistą myślozbrodnią. Niemniej nie mogę nie podzielić się pewnym osobistym spostrzeżeniem:

Mimo, iż mamy rok 2013, rok 1984 zbliża się wielkimi krokami.

Niestety.

Być może to co zaraz napiszę będzie swoistą myślozbrodnią. Niemniej nie mogę nie podzielić się pewnym osobistym spostrzeżeniem:

Mimo, iż mamy rok 2013, rok 1984 zbliża się wielkimi krokami.

Niestety.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bukowskiego się kocha lub nienawidzi. Bukowskiego się rozumie bądź się nim gardzi.

Setki, tysiące kobiet w życiu Chinaskiego. Każda inna. Wszystkie takie same.

I on. Brzydki, utalentowany, gardzący światem. Wszystko co osiągnął zawdzięcza sobie.

Bukowskiego się kocha lub nienawidzi. Bukowskiego się rozumie bądź się nim gardzi.

Setki, tysiące kobiet w życiu Chinaskiego. Każda inna. Wszystkie takie same.

I on. Brzydki, utalentowany, gardzący światem. Wszystko co osiągnął zawdzięcza sobie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba tylko Mario Puzo mógł sprawić, by miliony osób wychowane w demokratycznych systemach państw prawa pokochały instytucję mafii i reguły nimi rządzące.

"Ojciec Chrzestny" to klasyka gatunku. Kto nie czytał ten trąba.

Chyba tylko Mario Puzo mógł sprawić, by miliony osób wychowane w demokratycznych systemach państw prawa pokochały instytucję mafii i reguły nimi rządzące.

"Ojciec Chrzestny" to klasyka gatunku. Kto nie czytał ten trąba.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Spalony Andrzej Iwan, Krzysztof Stanowski
Ocena 7,8
Spalony Andrzej Iwan, Krzys...

Na półkach:

Historie niegrzecznych chłopców zawsze sprzedawały się lepiej niż biografie poukładanych, niewpadających w tarapaty ludzi.

Andrzej Iwan w kłopoty wplątywał się z taką samą łatwością z jaką ogrywał kolejnych rywali podczas swej piłkarskiej kariery. To nie piłkarze rywalizujących z nim drużyn mieli być jego największym przeciwnikiem. To nałogi doprowadziły go do takiego stanu, iż był o krok od śmierci.

"Spalony" to opowieść o wybitnym jak na polskie warunki piłkarzu, który nie do końca wykorzystał drzemiący w nim potencjał. To historia człowieka, który chciał się zabić. Człowieka, który w pewnym momencie przeciwstawił się losowi i dzisiaj należy do najlepszych ekspertów piłkarskich w polskiej telewizji.

Ciekawa historia to jedno. Świetne pióro Krzysztofa Stanowskiego to drugie.

"Spalony" to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów polskiej piłki. I nie tylko.

Historie niegrzecznych chłopców zawsze sprzedawały się lepiej niż biografie poukładanych, niewpadających w tarapaty ludzi.

Andrzej Iwan w kłopoty wplątywał się z taką samą łatwością z jaką ogrywał kolejnych rywali podczas swej piłkarskiej kariery. To nie piłkarze rywalizujących z nim drużyn mieli być jego największym przeciwnikiem. To nałogi doprowadziły go do takiego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy może być coś bardziej nieznośnego od myśli, iż nasze życie jest w zasadzie tak błahe, iż nie powinniśmy się nad nim zbytnio pochylać?

Powieść Kundery podejmuje trudny temat ludzkiej egzystencji, jednocześnie ukazując tragedię ówczesnych mieszkańców Czechosłowacji, tak bardzo pragnących wolności i normalności.

Jedno jest pewne, Kundera tą książką zrobił sporą przysługę Beethovenowi. A może nie jemu, może nam wszystkim.

Czy może być coś bardziej nieznośnego od myśli, iż nasze życie jest w zasadzie tak błahe, iż nie powinniśmy się nad nim zbytnio pochylać?

Powieść Kundery podejmuje trudny temat ludzkiej egzystencji, jednocześnie ukazując tragedię ówczesnych mieszkańców Czechosłowacji, tak bardzo pragnących wolności i normalności.

Jedno jest pewne, Kundera tą książką zrobił sporą przysługę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść o człowieku pragnącym zemsty. Przewidywalna, ale nie nudna. Dająca do myślenia. Pokazująca, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie każdego. Obrazująca okrucieństwo czasów wojny. Przede wszystkim zaś znamionująca literacki kunszt Puzo, który niedługo później miał się potwierdzić w Ojcu Chrzestnym.

I tylko jedno pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Czy po dziesięciu latach oprawcy Rogana wciąż byli tymi samymi ludźmi, którzy kiedyś zniszczyli jego życie? Czy zasługiwali na to, by zginąć?

Na to pytanie każdy musi już sam sobie odpowiedzieć.

Opowieść o człowieku pragnącym zemsty. Przewidywalna, ale nie nudna. Dająca do myślenia. Pokazująca, że prędzej czy później sprawiedliwość dosięgnie każdego. Obrazująca okrucieństwo czasów wojny. Przede wszystkim zaś znamionująca literacki kunszt Puzo, który niedługo później miał się potwierdzić w Ojcu Chrzestnym.

I tylko jedno pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Czy po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Lalka" jest przestrogą. Przestrogą, by nie oddawać losu kraju, losu ludzkości ludziom pokroju Wokulskiego - człowieka, który szczęśliwym splotem okoliczności wiele osiągnął, ale potem za sprawą własnych decycji wszystko stracił.

To nie Wokulski pociągał za sznurki, to nim pociągano.

Lalką.

I tylko dziw bierze, iż jest wkoło tak wielu, którzy tego nigdy nie zrozumieją.

"Lalka" jest przestrogą. Przestrogą, by nie oddawać losu kraju, losu ludzkości ludziom pokroju Wokulskiego - człowieka, który szczęśliwym splotem okoliczności wiele osiągnął, ale potem za sprawą własnych decycji wszystko stracił.

To nie Wokulski pociągał za sznurki, to nim pociągano.

Lalką.

I tylko dziw bierze, iż jest wkoło tak wielu, którzy tego nigdy nie zrozumieją.

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szaleństwo władzy? A może jedynie podejmowane w określonych warunkach racjonalne decyzje?

Puzo przenosi nas w świat, w którym istnieje walka interesów. Z jednej strony wpływowi, niezwykle bogaci właściciele korporacji, z drugiej dotknięty osobistą tragedią, bezwzględny w swych działaniach prezydent Francis Xavier Kennedy. Obok tego świata wielkich pieniędzy i władzy grupa lewicowych ekstremistów zafascynowanych myślą Marksa i ich przywódca, młody Palestyńczyk pragnący zobaczyć ruiny systemu, który zniszczył jego ojczyznę.

"Czwarty K" to obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którym bliski jest świat polityki, władzy i walki o sprawiedliwość.

Polecam!

Szaleństwo władzy? A może jedynie podejmowane w określonych warunkach racjonalne decyzje?

Puzo przenosi nas w świat, w którym istnieje walka interesów. Z jednej strony wpływowi, niezwykle bogaci właściciele korporacji, z drugiej dotknięty osobistą tragedią, bezwzględny w swych działaniach prezydent Francis Xavier Kennedy. Obok tego świata wielkich pieniędzy i władzy grupa...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Głupota prowadzi nas do śmierci? A może śmierć jest tylko zwieńczeniem bezsensownego życia?

"Głupcy umierają" to powieść o życiu, o śmierci, o przyjaźni, miłości i zdradzie, o tym dlaczego literatura jest lepsza od filmu i którzy z pisarzy nie zasługują na to, by ich pozycjom poświęcać więcej czasu. Książka ta podejmuje także takie tematy jak problem równouprawnienia kobiet czy odmienność kulturowa czarnych.

Przede wszystkim zaś pokazuje mechanizmy,które rządzą światem hazardu i showbiznesu.

Polecam!

Głupota prowadzi nas do śmierci? A może śmierć jest tylko zwieńczeniem bezsensownego życia?

"Głupcy umierają" to powieść o życiu, o śmierci, o przyjaźni, miłości i zdradzie, o tym dlaczego literatura jest lepsza od filmu i którzy z pisarzy nie zasługują na to, by ich pozycjom poświęcać więcej czasu. Książka ta podejmuje także takie tematy jak problem równouprawnienia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowanie, rozczarowanie, jedno wielkie rozczarowanie.

Niestety po raz kolejny okazało się, że człowiek, który jest świetny w jednej określonej dziedzinie, w innej niestety się nie odnajduje. Mariusz Max Kolonko to człowiek stworzony do pracy przed kamerą. To co i w jaki sposób opowiada potrafi przyciągnąć tłumy. Facet ma charyzmę i umiejętności, a do tego prezentuje zdrowe, racjonalne, prawicowe poglądy.

Problem w tym, że ta książka jest nudna. Nudna i przewidywalna. Ameryka Maxa Kolonki sprowadza się do kolonistów, których żywot był marny za sprawą niegodziwych Indian nieprzestrzegających praw przywiezionych z Europy, do kosmonautów, którzy pragnąc dorównać swym radzieckim odpowiednikom często podpisywali dla siebie wyrok śmierci, wreszcie do najwyższych władz, które w obawie przed atakiem nuklearnym budują tajne schrony w górach.

Drogi Mariuszu niestety Ameryki nie odkryłeś. A szkoda.

Ciekawe zdiagnozowanie polskiego syndromu w USA czy przejmująca relacja z 11 września 2001 r. to zbyt mało by nazwać tę książkę pozycją godną przeczytania.

Rozczarowanie, rozczarowanie, jedno wielkie rozczarowanie.

Niestety po raz kolejny okazało się, że człowiek, który jest świetny w jednej określonej dziedzinie, w innej niestety się nie odnajduje. Mariusz Max Kolonko to człowiek stworzony do pracy przed kamerą. To co i w jaki sposób opowiada potrafi przyciągnąć tłumy. Facet ma charyzmę i umiejętności, a do tego prezentuje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to