Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Strasznie się umęczylam przy tej książce. Nie polecam.

Strasznie się umęczylam przy tej książce. Nie polecam.

Pomysł na książkę jest,ale to,jak jest napisana, to jest masakra. Jest to najgorsza książka jaką zaczęłam czytać w tym wyzwaniu.
Napewno do niej nie wrócę, bo książka strasznie męczy.
Nie polecam.

Pomysł na książkę jest,ale to,jak jest napisana, to jest masakra. Jest to najgorsza książka jaką zaczęłam czytać w tym wyzwaniu.
Napewno do niej nie wrócę, bo książka strasznie męczy.
Nie polecam.

Prawdę powiedziawszy nie rozumiem fenomenu tej książki. Przeczytałam kilka książek tej autorki, i ta jest chyba najgorsza. Wymiękłam na 38 stronie. Od nadmiaru słodyczy, aż robiło się niedobrze.
Może kiedyś do niej wrócę, ale dzisiaj jestem stanowczo na nie.

Prawdę powiedziawszy nie rozumiem fenomenu tej książki. Przeczytałam kilka książek tej autorki, i ta jest chyba najgorsza. Wymiękłam na 38 stronie. Od nadmiaru słodyczy, aż robiło się niedobrze.
Może kiedyś do niej wrócę, ale dzisiaj jestem stanowczo na nie.

Druga część męczyła mnie tak samo jak pierwsza. Ciągle podkradanie klientów i jeden wielki wyścig szczurów. Zupełnie nie mój klimat. A oprócz tego dużo literówek
Napewno do serii nie wrócę

Druga część męczyła mnie tak samo jak pierwsza. Ciągle podkradanie klientów i jeden wielki wyścig szczurów. Zupełnie nie mój klimat. A oprócz tego dużo literówek
Napewno do serii nie wrócę

Szczerze powiedziawszy, to nie wiem, jak mam tą ksiazke ocenić.
Pomysł na książkę - jest. Ale niestety wykonanie trochę kiepskie. Za dużo mężczyzn się kręciło przy głównej bohaterce, i na końcu nie było wiadomo kto jest kim.
Po prostu męczyła mnie chwilami ta książka, dlatego że były też błędy wydawnicze i literówki.
Dla mnie mocne 5.

Szczerze powiedziawszy, to nie wiem, jak mam tą ksiazke ocenić.
Pomysł na książkę - jest. Ale niestety wykonanie trochę kiepskie. Za dużo mężczyzn się kręciło przy głównej bohaterce, i na końcu nie było wiadomo kto jest kim.
Po prostu męczyła mnie chwilami ta książka, dlatego że były też błędy wydawnicze i literówki.
Dla mnie mocne 5.

Zaczynając czytać tę książkę, myślałam że przeczytam książkę o ratowaniu Żydów.
Niestety wymiekłam na 19 stronie.
Nie polecam, i też do tej książki napewno nie wrócę

Zaczynając czytać tę książkę, myślałam że przeczytam książkę o ratowaniu Żydów.
Niestety wymiekłam na 19 stronie.
Nie polecam, i też do tej książki napewno nie wrócę

Temat książki jest ciekawy, ale autorka napisała to strasznie chaotycznie.
Gdyby na początku rozdziału było napisane, kogo dotyczy ten rozdział i jeszcze rok w którym akcja się dzieje, to czytaloby się ja lepiej. Może ja doczytać do końca, bo jednak jestem ciekawa, jak akcja się potoczy, ale nie jest to książka, która poleciłabym dalej, i do której wrócę.

Mało tego, mam wrażenie, że temat książki jest żywcem zaczerpnięty z innej książki o tym samym tytule, w którym też są trzy kobiety i jedna suknia. A jest to książka pani Rachel Hauck. Stąd moje porównanie, gdyż książkę pani Rachel też czytałam, i tam autorka o wiele lepiej prowadzi akcję.
Niestety książka pani Danielle, to dno. Gorszej nie czytałam.
Podsumowując: nie polecam

Temat książki jest ciekawy, ale autorka napisała to strasznie chaotycznie.
Gdyby na początku rozdziału było napisane, kogo dotyczy ten rozdział i jeszcze rok w którym akcja się dzieje, to czytaloby się ja lepiej. Może ja doczytać do końca, bo jednak jestem ciekawa, jak akcja się potoczy, ale nie jest to książka, która poleciłabym dalej, i do której wrócę.

Mało tego, mam...