Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zachęcam do czytania, bardzo dobra powieść !!Jak to u Miniera bywa, fabuła skomplikowana, bardzo ciekawa, powodująca zarywanie nocy !!! :).

Zachęcam do czytania, bardzo dobra powieść !!Jak to u Miniera bywa, fabuła skomplikowana, bardzo ciekawa, powodująca zarywanie nocy !!! :).

Bardzo dobra książka ! Ale autor zakręcił fabułę, ile połączonych ze sobą wątków, ile emocji i chęć czytania bez odkładania książki. Tak lubię :).

Bardzo dobra książka ! Ale autor zakręcił fabułę, ile połączonych ze sobą wątków, ile emocji i chęć czytania bez odkładania książki. Tak lubię :).

Przeczytałam " Ty jesteś moje imię " i jestem pod dużym wrażeniem. Kocham Baczyńskiego od lat licealnych, a teraz, po raz pierwszy żałuję, że wybuchło Powstanie Warszawskie. Może, gdyby nie ono, lub gdyby posłuchał żony i nie tylko jej i nie brał w nim udziału ,żył by długo i pisał, pisał te swoje piękne, mądre wiersze. I Warszawa byłaby z tamtych lat, taka, że nawet wyobrazić sobie nie można. Książka warta polecenia, ale czegoś jej brakuje, nawet trudno określić czego, ale jednak odczuwa się ten brak, podczas czytania. Ale to nieistotny szczegół, bo książkę bardzo polecam. Trzeba wiedzieć o naszej historii bardzo wiele, a na podstawie losów człowieka tak utalentowanego,młodego, szczęśliwie zakochanego, ta wiedza pojawia się jakby mimo woli, bo w czasach tak okrutnych przyszło mu żyć.

Przeczytałam " Ty jesteś moje imię " i jestem pod dużym wrażeniem. Kocham Baczyńskiego od lat licealnych, a teraz, po raz pierwszy żałuję, że wybuchło Powstanie Warszawskie. Może, gdyby nie ono, lub gdyby posłuchał żony i nie tylko jej i nie brał w nim udziału ,żył by długo i pisał, pisał te swoje piękne, mądre wiersze. I Warszawa byłaby z tamtych lat, taka, że nawet...

Bardzo dobra książka i fantastycznie przeczytana przez Pana Wojciecha Stagenalskiego. Dla tych, którzy lubią tematykę II WŚ na pewno ciekawa pozycja i warto się z nią zapoznać.

Bardzo dobra książka i fantastycznie przeczytana przez Pana Wojciecha Stagenalskiego. Dla tych, którzy lubią tematykę II WŚ na pewno ciekawa pozycja i warto się z nią zapoznać.

Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod oknem balkonu jej londyńskiej rezydencji. Policja stwierdza samobójstwo, ale brat celebrytki w to nie wierzy, dlatego zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike’a.

Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą swojego życia. Sprawa Luli jest dla niego szansą na odbicie się od dna, ale im bardziej detektyw wikła się w skomplikowany świat wyższych sfer, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.

Wciągająca, elegancka intryga zanurzona w atmosferze Londynu - od spokojnych uliczek Mayfair, przez ciasne bary East Endu, aż po zgiełk Soho - sprawia, że "Wołanie kukułki" jest nadzwyczajną książką.
Jeszcze bardziej ciekawa dzięki interoretacji Macieja Sthura, którego czytanie oceniam najwyżej .

Ciało supermodelki Luli Landry zostaje znalezione pod oknem balkonu jej londyńskiej rezydencji. Policja stwierdza samobójstwo, ale brat celebrytki w to nie wierzy, dlatego zatrudnia prywatnego detektywa, Cormorana Strike’a.

Strike jest weteranem wojennym, podczas służby w Afganistanie ucierpiał i fizycznie i psychicznie. Ma kłopoty finansowe i właśnie rozstał się z kobietą...

Pierwszy raz Wiśniewskiego czytałam na raty, ale nie dlatego że mi się książka nie podobała, zwyczajnie zaskoczył mnie całkowity brak czasu na czytanie. Ale skończyłam...
Już w trakcie czytania zaczęłam się zastanawiać, kim jest ten człowiek? Po lekturze 'Samotności w sieci' i 'Zespołów napięć' myślałam, że jest kobietą, bo kto wie tyle o kobietach, ile one same. A jego wiedza, dogłębna wiedza znajomości kobiecej psychiki i zachowań jest wręcz zdumiewająca....
Po lekturze 'Bikini' myślę, że on jest czarodziejem, albo ma maszynę czasu. Opisując obrazy zbombardowanego Drezna, powojennych Stanów tak jakby te wydarzenia były jego udziałem, niesamowite przywiązanie do szczegółów, niezwykle przejmujące obrazy.
Czytając to czułam przejmujący ból w klatce piersiowej, miałam wrażenia, że stoję gdzieś obok Anny i razem z nią widzę jej zbombardowany dom, śmierć bliskich.To było niesamowite przeżycie i dziękuję Panu Wiśniewskiemu za tą przygodę z jego książką.
Chciałabym jeszcze dodać, że najbardziej podziwiam w tym tę niesamowitą skłonność do przytaczania najbardziej zadziwiających i niezwykłych faktów z historii, potrafi tak pięknie opowiadać o sprawach, których nie wyczyta się z książek do historii czy gazet. Co więcej, jego powieści to niesamowita uczta intelektualna i emocjonalna. Panie Januszu chylę czoła :-)
Najlesza książka, jaką czytałam. To co piszą tu czytelnicy chcę powtórzyć.

Pierwszy raz Wiśniewskiego czytałam na raty, ale nie dlatego że mi się książka nie podobała, zwyczajnie zaskoczył mnie całkowity brak czasu na czytanie. Ale skończyłam...
Już w trakcie czytania zaczęłam się zastanawiać, kim jest ten człowiek? Po lekturze 'Samotności w sieci' i 'Zespołów napięć' myślałam, że jest kobietą, bo kto wie tyle o kobietach, ile one same. A jego...