-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać311
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2015-12-16
Świetna powieść przygodowa przedstawiająca mitologię nordycką w całkiem nowym świetle. Bohaterem (choć to dość naciągane określenie) wiodącym i narratorem jest Loki opowiadający losy świata bogów Asgardu ze swojego punktu widzenia. Choć początkowo było dziwnie, nie było między nami chemii, to z czasem i rozwojem historii zatonęłam w pokręconym umyśle Lokiego. Wzbudził we mnie zaskakującą sympatię, a przecież był łotrem, draniem pierwszego sortu. Tak napisać postać może tylko prawdę dobry pisarz! Chylę czoła i podziwiam oraz polecam.
Świetna powieść przygodowa przedstawiająca mitologię nordycką w całkiem nowym świetle. Bohaterem (choć to dość naciągane określenie) wiodącym i narratorem jest Loki opowiadający losy świata bogów Asgardu ze swojego punktu widzenia. Choć początkowo było dziwnie, nie było między nami chemii, to z czasem i rozwojem historii zatonęłam w pokręconym umyśle Lokiego. Wzbudził we...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-01
Długo wahałam się czy wystawiać opinię tej książce. Z kilku powodów. Jeden z nich to obawa, aby nie wyjść na dwulicową zazdrośnicę…
Książkę zaczęłam wczoraj w pociągu w drodze do pracy (z nudów, bo akurat nie miałam weny, by pisać coś swojego), zawisałam na niej w każdej wolnej chwili podczas tych dwudziestu czterech godzin, „niedospałam” i skończyłam dziś rano, znów w pociągu w drodze do pracy. Wniosek – wciąga jak cholera i czyta się okrutnie szybko. To i dobrze i źle, bo żal było mi się rozstawiać z Bennettem.
Nie przeszkadzają powtórzenia, nie przeszkadza rozsypywanie się na kawałeczki…
Historia, jakich wiele. On szef, piękny, ale darń, ona pyskata, atrakcyjna stażystka. I byłoby nudno i przewidywalnie, gdyby nie fakt, że całość przesiąknięta jest wręcz scenami seksu i zadziornymi dialogami, które dodają tej książce swoistego charakteru i czynią naprawdę „fajną” (choć to może marne słowo). Jak już wspominali to inni czytelnicy, ja również bardziej polubiłam postać Ryana niż Mills, ale może jestem dziwna i do szaleństwa zakochana w pięknych draniach…? Powieść może być dla niektórych płytka, mało ambitna, ale ja odczytałam ją jako (poza oczywiście niezłym erotykiem) studium rodzącej się niechcianej miłości, miłości, która nie powinna się wydarzyć.
Jedyne, czego jestem pewna w 100% to fakt, że jest to książka, którą powinna przeczytać każda miłośniczka erotyków, bo będzie żałować, że tego nie zrobiła...
Długo wahałam się czy wystawiać opinię tej książce. Z kilku powodów. Jeden z nich to obawa, aby nie wyjść na dwulicową zazdrośnicę…
Książkę zaczęłam wczoraj w pociągu w drodze do pracy (z nudów, bo akurat nie miałam weny, by pisać coś swojego), zawisałam na niej w każdej wolnej chwili podczas tych dwudziestu czterech godzin, „niedospałam” i skończyłam dziś rano, znów w...
Nie umiem odnaleźć dobrych słów by opisać jak ta seria wpłynęła na mnie i moje życie. Jestem zakochana i kłaniam się autorce w pas. Będę do niej wracać jeszcze nie raz, ani dwa, a wiele, wiele razy. Płakałam i śmiałam się na zmianę. Kocham, kocham, kocham i polecam wszystkim kobietom które nie boją się marzyć!
Nie umiem odnaleźć dobrych słów by opisać jak ta seria wpłynęła na mnie i moje życie. Jestem zakochana i kłaniam się autorce w pas. Będę do niej wracać jeszcze nie raz, ani dwa, a wiele, wiele razy. Płakałam i śmiałam się na zmianę. Kocham, kocham, kocham i polecam wszystkim kobietom które nie boją się marzyć!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to