-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2015-03-08
2018-10-22
Od około dwóch lat jestem wierną czytelniczką bloga Autorki: ubierajsieklasycznie.pl I dzięki niemu między innymi stała się rzecz przewrotna i nieoczekiwana, jako osoba totalnie niechętna zakupom i modzie doznałam zwrotu o 180 stopni Dzięki mądrym tekstom i zdrowemu podejściu do tematu, który proponuje Maria, zrozumiałam, że moda z wybiegów nie musi mi nic dyktować.
Pozycja książkowa rozwija koncepcje znane czytelniczkom już z bloga, ale układa je w konkretny "plan naprawczy" gotowy do wdrożenia. Każdy rozdział skupia się na innym aspekcie budowania spójnego wizerunku, bo i nie chodzi tu jedynie o styl. Autorka słusznie rozszerza pojęcie stylu na wiele aspektów naszego życia i zgadzam się, iż uporządkowanie jednego elementu siebie (tj. szafy), przenosi się dalej na naszą estetykę w innych częściach życia. Wbrew nazwie bloga "Ubieraj się klasycznie" nie ma tu prymitywnej listy "klasyków" - biała koszula, mała czarna itd. Ponieważ Autorka od początku zauważa, że coś takiego nie istnieje i należy skupić się na sobie samym. Nie serwuje też przymusów, a raczej zadaje pytania i zmusza do samodzielnego zastanowienia się nad własnym stylem. Skłania do rozważenia go, zamiast przyjęcia gotowego szablonu i tylko przyłożeniem go do naszej szafy i odrysowaniem.
Od strony graficznej - jest to po prostu pięknie wydana książka, gdzie wszystko: ilustracje, czcionka, okładka współgra ze sobą i tym bardziej podkreśla wagę stylu.
Książkę (albo bloga, bo i tam jest wiele z tych treści, choć nie w formie gotowego "planu naprawczego" krok po kroku) polecam każdej kobiecie (od nastolatki po starszą panią), która chciałaby znaleźć na siebie pomysł, odnaleźć siebie w tym szale bodźców modowo-urodowych.
Od około dwóch lat jestem wierną czytelniczką bloga Autorki: ubierajsieklasycznie.pl I dzięki niemu między innymi stała się rzecz przewrotna i nieoczekiwana, jako osoba totalnie niechętna zakupom i modzie doznałam zwrotu o 180 stopni Dzięki mądrym tekstom i zdrowemu podejściu do tematu, który proponuje Maria, zrozumiałam, że moda z wybiegów nie musi mi nic...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-04-18
2014-09-13
Lewis w swoich próbach objaśnienia podstaw teologicznych wiary chrześcijańskiej używa wielu metafor i przykładów zaczerpniętych ze zwykłego życia. Próbuje w ten sposób przybliżyć terminy niejasne (bądź często mylnie rozumiane) dla osób związanych oraz nie z Kościołem. "[...] to historia o tym jak prawowity król przedostał się, niejako w przebraniu, na okupowane ziemie i wzywa nas wszystkich do wzięcia udziału w wielkiej kampanii dywersyjnej. [...]". Próbuje on przy tym pozostać wierny wspólnym dogmatom wszystkich odłamów (co też wielokrotnie Autor sam podkreśla). Jego wywody mają w założeniu tworzyć spójny tok rozumowania, każdy kolejny wniosek wynika z poprzedniego, układając się w logiczną całość.
Jedną z zalet jest styl, którym Autor tłumaczy swoje przemyślenia oraz terminy teologiczne, lecz na nic byłby ten cały urok słów, gdyby nie inny plus,czyli otulający, przemiły w słuchaniu głos śp. pana Zapasiewicza. Dodaje on całemu audiobookowi charakteru gawędy opowiadanej przy wieczornym kominku lub też audycji z staroświeckiego (ciut trzeszczącego) radia. Ułatwia mi ten głos wyobrażenie sobie, dlaczego Brytyjczycy chętnie słuchali tych eseji w BBC.
Polecę ją każdemu. Bo to po prostu mądra książka nawracająca i pomagająca zrozumieć o wiele więcej.
Lewis w swoich próbach objaśnienia podstaw teologicznych wiary chrześcijańskiej używa wielu metafor i przykładów zaczerpniętych ze zwykłego życia. Próbuje w ten sposób przybliżyć terminy niejasne (bądź często mylnie rozumiane) dla osób związanych oraz nie z Kościołem. "[...] to historia o tym jak prawowity król przedostał się, niejako w przebraniu, na okupowane ziemie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-01-26
2018-02-16
Książka ta jest zapisem wykładu przeprowadzonego po zamachach w Paryżu w listopadzie 2015 roku. Autorem jest dominikanin,a zarazem badacz teologii islamskiej, Adrien Candiard.
I tą postawę ostrożnego badacza widać w tekście. Jeśli szukacie odpowiedzi tak lub nie, to nie ma ich tutaj. Za to zarysowano tu wyraźne tło historyczne dla każdego z postawionych pytań. Brat Candiard nie piętnuje żadnego z nurtów islamu, lecz podkreśla ich pluralizm i różnice.
Nie jest to pozycja łatwa w odbiorze, ale na pewno przydatna dla nas, Europejczyków, w zrozumieniu naszych współobywateli i zjawisk zachodzących w świecie arabskim.
Książka ta jest zapisem wykładu przeprowadzonego po zamachach w Paryżu w listopadzie 2015 roku. Autorem jest dominikanin,a zarazem badacz teologii islamskiej, Adrien Candiard.
I tą postawę ostrożnego badacza widać w tekście. Jeśli szukacie odpowiedzi tak lub nie, to nie ma ich tutaj. Za to zarysowano tu wyraźne tło historyczne dla każdego z postawionych pytań. Brat...
Po raz pierwszy spotkałam się z tą pozycją na zajęciach z wstępu do komunikacji interkulturowej, gdy czytaliśmy fragment niemieckiego wydania. Na szczęście potem udało mi się zagłębić już we własny egzemplarz.
Steffen Möller dzieli się swoimi obserwacjami z wieloletniego kursowania między Niemcami a Polską; obserwacjami pełnymi szczerej sympatii dla nas, Polaków i naszych zachowań.
Niektórych szczegółów wspomnianych przez autora sama pewnie bym nie wyłapała (np. sposób trzymania sztućców); inne zaś znam i jak każdy Polak stosuję w życiu codziennym, nie dopatrując się w nich żadnych "uwarunkowań" kulturowych - choć, jak próbuje wytłumaczyć swoim logicznym rodakom p. Möller, takowe istnieją.
Spodobała mi się formuła książki, czyli podział na odcinki trasy expressu, z których do każdego przyporządkowany jest pewien szok kulturowy oraz słówko odcinka.
Pozycję można polecić każdemu Niemcowi jako klucz do lepszego zrozumienia polskiej mentalności (trzeba jednak zaznaczyć, że pewne rzeczy należy traktować z dystansem i przymrużeniem oka).
Po raz pierwszy spotkałam się z tą pozycją na zajęciach z wstępu do komunikacji interkulturowej, gdy czytaliśmy fragment niemieckiego wydania. Na szczęście potem udało mi się zagłębić już we własny egzemplarz.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSteffen Möller dzieli się swoimi obserwacjami z wieloletniego kursowania między Niemcami a Polską; obserwacjami pełnymi szczerej sympatii dla nas, Polaków i naszych...