Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[65]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,8 / 10
5149 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 9136
Opinie: 820
Średnia ocen:
7,0 / 10
3314 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6593
Opinie: 548
Średnia ocen:
8,5 / 10
16642 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27629
Opinie: 882
Średnia ocen:
7,8 / 10
5067 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (11 plusów)
Czytelnicy: 10145
Opinie: 611
Zobacz opinię (11 plusów)
Popieram
11
Średnia ocen:
7,8 / 10
8205 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 22814
Opinie: 565
Średnia ocen:
7,7 / 10
3052 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6989
Opinie: 276
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 8)
Średnia ocen:
7,5 / 10
8333 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14862
Opinie: 514
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 6)
Średnia ocen:
7,5 / 10
8344 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14333
Opinie: 529
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 7)
Średnia ocen:
7,3 / 10
8213 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14217
Opinie: 469
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 4)
Średnia ocen:
7,2 / 10
8444 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14299
Opinie: 484
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 3)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9909 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 16295
Opinie: 606
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 2)
Średnia ocen:
7,4 / 10
10251 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 16688
Opinie: 633
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
14965 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 24782
Opinie: 1228
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 9)
Średnia ocen:
7,6 / 10
10058 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 17683
Opinie: 918
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 5)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9262 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 15660
Opinie: 545
Średnia ocen:
6,4 / 10
1225 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 3192
Opinie: 161
Średnia ocen:
6,3 / 10
3491 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5812
Opinie: 159
Średnia ocen:
7,6 / 10
1251 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2908
Opinie: 97
Średnia ocen:
7,8 / 10
4354 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 7904
Opinie: 447
Kiedy sięgam po książkę ,,Bez mojej zgody"na okładce widzę roześmianą twarz dziewczynki,dziecko bawiące się bańkami mydlanymi i szczęśliwą kobietę,która pewnie jest matką tych dzieci.. Jak się okazuje,nie pomyliłam się,domyśliłam się,że osoby przedstawione na obrazku są rodziną.Zaczynam czytać książkę i nagle poznaje poruszającą historię tej wydawałoby się szczęśliwej rodziny.Zaczynam przekładać kolejne kartki i jestem w jeszcze większym szoku... Jedna historia opowiadana z perspektywy kilku bohaterów-członków jednej rodziny to bardzo dobre posunięcie ze strony autorki.Dzięki temu czytelnik zaczyna utożsamiać się z każdym z bohaterów i zastanawia się co by zrobił,gdyby to właśnie jemu przyszło podjąć decyzję.Decyzja,która zaważy o ,,być albo nie być" całej rodziny...
Picoult dotyka kolejny raz bardzo trudnego tematu.Autorka przedstawia dylemat moralny...Do czego jest w stanie posunąć się rodzic by uratować życie ukochanego dziecka? Rodzice Kate dowiedziawszy się o chorobie córeczki zdecydowali się na stworzenie idealnego dawcy dzięki zabiegom medycznym... Kiedy urodziła się Anna,potraktowali ją jak bank dla Kate,z którego można było ciągle pobierać szpik,krwiniki i wszystko inne,co znajduje się w ludzkim organiźmie... Anna wiedziała,że godząc się na coś takiego ratuje życie siostrze,wiedziała,że tak trzeba... Ale z drugiej strony chciała żyć jak każdy normalny człowiek i w końcu postanowiła powiedzieć stop,i zaskarżyła swoich rodziców do sądu...
Kiedy czytałam książkę,zastanawiałam się jakby to było,gdybym to ja znalazła się w sytuacji,w której znaleźli się bohaterowie...Sama mam rodzeństwo i nie mam bladego pojęcia co bym zrobiła,gdyby okazało się,że muszę cały czas leżeć w szpitalu i oddawać ,,kolejne części własnego organizmu" by podtrzymać przy życiu umierającą siostrę...Doskonale rozumiem Annę,która się zbuntowała,przecież wiem jak to jest...Dziewczyna miała swoje marzenia,chciała je zrealizować,chciała zawalczyć o siebie...I wg mnie nie była egoistką.Miała silną osobowość z pewnością decyzje,które podjęła nie były dla niej łatwe,ale poradziła sobie z nimi,wygrała walkę w sądzie i ...uratowała życie ludzkie.
"Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są."
Kiedy sięgam po książkę ,,Bez mojej zgody"na okładce widzę roześmianą twarz dziewczynki,dziecko bawiące się bańkami mydlanymi i szczęśliwą kobietę,która pewnie jest matką tych dzieci.. Jak się okazuje,nie pomyliłam się,domyśliłam się,że osoby przedstawione na obrazku są rodziną.Zaczynam czytać książkę i nagle poznaje poruszającą historię tej wydawałoby się szczęśliwej...
więcej Pokaż mimo to