Najnowsze artykuły
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[42]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,8 / 10
5148 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 9134
Opinie: 820
Średnia ocen:
7,0 / 10
3315 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6593
Opinie: 548
Średnia ocen:
8,5 / 10
16644 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27630
Opinie: 882
Średnia ocen:
7,8 / 10
5067 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (11 plusów)
Czytelnicy: 10143
Opinie: 611
Zobacz opinię (11 plusów)
Popieram
11
Średnia ocen:
7,8 / 10
8207 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 22810
Opinie: 565
Średnia ocen:
7,7 / 10
3052 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6989
Opinie: 276
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 8)
Średnia ocen:
7,5 / 10
8334 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14867
Opinie: 514
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 6)
Średnia ocen:
7,5 / 10
8345 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14338
Opinie: 530
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 7)
Średnia ocen:
7,3 / 10
8213 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14216
Opinie: 469
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 4)
Średnia ocen:
7,2 / 10
8444 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 14299
Opinie: 485
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 3)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9910 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 16300
Opinie: 607
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 2)
Średnia ocen:
7,4 / 10
10252 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 16700
Opinie: 633
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
14965 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 24787
Opinie: 1228
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 9)
Średnia ocen:
7,6 / 10
10068 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 17718
Opinie: 918
Cykl:
Saga o Fjällbace (tom 5)
Średnia ocen:
7,6 / 10
9262 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 15660
Opinie: 545
Średnia ocen:
6,3 / 10
3491 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5812
Opinie: 159
Średnia ocen:
7,6 / 10
1252 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2908
Opinie: 97
Średnia ocen:
7,8 / 10
4354 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 7904
Opinie: 447
Średnia ocen:
7,8 / 10
2717 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 4312
Opinie: 232
Kiedy sięgam po książkę ,,Bez mojej zgody"na okładce widzę roześmianą twarz dziewczynki,dziecko bawiące się bańkami mydlanymi i szczęśliwą kobietę,która pewnie jest matką tych dzieci.. Jak się okazuje,nie pomyliłam się,domyśliłam się,że osoby przedstawione na obrazku są rodziną.Zaczynam czytać książkę i nagle poznaje poruszającą historię tej wydawałoby się szczęśliwej rodziny.Zaczynam przekładać kolejne kartki i jestem w jeszcze większym szoku... Jedna historia opowiadana z perspektywy kilku bohaterów-członków jednej rodziny to bardzo dobre posunięcie ze strony autorki.Dzięki temu czytelnik zaczyna utożsamiać się z każdym z bohaterów i zastanawia się co by zrobił,gdyby to właśnie jemu przyszło podjąć decyzję.Decyzja,która zaważy o ,,być albo nie być" całej rodziny...
Picoult dotyka kolejny raz bardzo trudnego tematu.Autorka przedstawia dylemat moralny...Do czego jest w stanie posunąć się rodzic by uratować życie ukochanego dziecka? Rodzice Kate dowiedziawszy się o chorobie córeczki zdecydowali się na stworzenie idealnego dawcy dzięki zabiegom medycznym... Kiedy urodziła się Anna,potraktowali ją jak bank dla Kate,z którego można było ciągle pobierać szpik,krwiniki i wszystko inne,co znajduje się w ludzkim organiźmie... Anna wiedziała,że godząc się na coś takiego ratuje życie siostrze,wiedziała,że tak trzeba... Ale z drugiej strony chciała żyć jak każdy normalny człowiek i w końcu postanowiła powiedzieć stop,i zaskarżyła swoich rodziców do sądu...
Kiedy czytałam książkę,zastanawiałam się jakby to było,gdybym to ja znalazła się w sytuacji,w której znaleźli się bohaterowie...Sama mam rodzeństwo i nie mam bladego pojęcia co bym zrobiła,gdyby okazało się,że muszę cały czas leżeć w szpitalu i oddawać ,,kolejne części własnego organizmu" by podtrzymać przy życiu umierającą siostrę...Doskonale rozumiem Annę,która się zbuntowała,przecież wiem jak to jest...Dziewczyna miała swoje marzenia,chciała je zrealizować,chciała zawalczyć o siebie...I wg mnie nie była egoistką.Miała silną osobowość z pewnością decyzje,które podjęła nie były dla niej łatwe,ale poradziła sobie z nimi,wygrała walkę w sądzie i ...uratowała życie ludzkie.
"Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są."
Kiedy sięgam po książkę ,,Bez mojej zgody"na okładce widzę roześmianą twarz dziewczynki,dziecko bawiące się bańkami mydlanymi i szczęśliwą kobietę,która pewnie jest matką tych dzieci.. Jak się okazuje,nie pomyliłam się,domyśliłam się,że osoby przedstawione na obrazku są rodziną.Zaczynam czytać książkę i nagle poznaje poruszającą historię tej wydawałoby się szczęśliwej...
więcej Pokaż mimo to