Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka, która opowiada o miłości, życiu i przyjaźni.
Książka, która uczy, że trzeba zachować równowagę między sercem i umysłem.
Książka, która uczy, że trzeba przesuwać granice, bo od tego właśnie są.
Książka, która uczy, że należy szanować karty, które rozdał nam los.

Książka, która nauczyła mnie wielu rzeczy, pomogła mi przyswoić pewne prawdy i zostawiła w moim sercu niezniszczalny ślad, który będzie mi o nich przypominał.

Książka z którą śmiałam się, płakałam i odkrywałam tajemnice życia.

Książka, którą polecam z całym sercem i całym umysłem.

Książka, której lekcji nigdy nie zapomnę.

Książka, która opowiada o miłości, życiu i przyjaźni.
Książka, która uczy, że trzeba zachować równowagę między sercem i umysłem.
Książka, która uczy, że trzeba przesuwać granice, bo od tego właśnie są.
Książka, która uczy, że należy szanować karty, które rozdał nam los.

Książka, która nauczyła mnie wielu rzeczy, pomogła mi przyswoić pewne prawdy i zostawiła w moim sercu...

"Dary anioła"... kolejna seria Cassandry Clare, którą kończę. I znów nie wiem co mam powiedzieć. Dodaję kolejny ostatni tom z serii pani Clare na półkę "przeczytane" i czuję jak moje serce krwawi, bo nie mogę... po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego ta seria skończyła się tak szybko? I znów... płakałam, śmiałam się i przeżywałam trudne chwile razem z bohaterami "Darów Anioła"... z Clary... z Jace'm, Izzy, Simonem, Alec'em, Magnusem... I czuję niedosyt... Czuję potworny niedosyt, bo chcę wiedzieć co się stanie później z nimi wszystkimi. Chcę przeczytać o ich dalszych zwycięstwach i porażkach...
Ale wiem też, że wszystko ma swój koniec. I koniec czytania po raz pierwszy "Darów anioła" nadszedł, wiem też jednak że na pewno sięgnę jeszcze raz po "Dary anioła". I chociaż nie będę czuła tego samego, co za pierwszym razem... to tak czy siak nie zrezygnuję z przeżycia tych wszystkich fantastycznych przygód, które spotkały mnie z Nocnymi Łowcami z Instytutu w Nowym Jorku po raz drugi.

Tak więc doszłam do momentu, w którym napiszę, że "Miasto niebiańskiego ognia" autorstwa Cassandry Clare jest arcydziełem i podobnie jak pozostałe części serii warta jest uwagi.

Zapewniam, że w tej serii naprawdę trudno się nie zakochać. :)

"Dary anioła"... kolejna seria Cassandry Clare, którą kończę. I znów nie wiem co mam powiedzieć. Dodaję kolejny ostatni tom z serii pani Clare na półkę "przeczytane" i czuję jak moje serce krwawi, bo nie mogę... po prostu nie mogę zrozumieć dlaczego ta seria skończyła się tak szybko? I znów... płakałam, śmiałam się i przeżywałam trudne chwile razem z bohaterami "Darów...

"Mechaniczna księżniczka" to trzeci i zarazem ostatni tom serii "Diabelskie maszyny" autorstwa Cassandry Clare.

Sporo się zmieniło od historii opowiedzianej w części pierwszej. Tessa przyjęła zaręczyny Jema, co złamało serce Willowi...
Ale jedna rzecz pozostała bez zmian... Mortmain jest nadal na wolności wprowadzając w życie swój mrożący krew w żyłach plan. Nikt nie ma wątpliwości, że należy go powstrzymać. Tylko... gdzie go znaleźć ?

Ale jest to pytanie, na które czytelnik musi odpowiedzieć sobie sam przemierzając strony ostatniego tomu "Diabelskich maszyn".

Szczerze mówiąc nie jestem tutaj, by opowiedzieć fabułę, zdradzić wydarzenia i sprawy, które rozstrzygnęły się w trzeciej części tej serii. To pozostawiam Cassandrze Clare, która zawarła całą historię na kartach książki z całą pewnością lepiej niż ja był ją opowiedziała. :)

Jestem tutaj głównie po to, by opowiedzieć jakie wrażenie wywarła na mnie "Mechaniczna księżniczka".
PIORUNUJĄCE !
Czuję się jakby od lektury pierwszego tomu minęły całe wieki, a przecież minęło tylko... kilka niecałych tygodni... ?
(Możliwe, że zawdzięczam to trochę zakończeniu.)

Przy lekturze tejże* książki... (*Która jak widać zostawiła ślad nie tylko w moim sercu :D ) targały mną różne emocje.
Radość, smutek, rozpacz, złość, euforia to tylko nieliczne przykłady.
Bardzo często poszczególne uczucia (najczęściej sprzeczne) nakładały się na siebie tarmosząc moje serce i psychikę.

Bardzo chętnie napisałabym więcej, bo jest to w pewnym sensie przelanie myśli na papier[?] (hmm... uznajmy, że na ekran) i pozbycie się z siebie części uczuć, które biją się wewnątrz mnie, ponieważ z niektórymi faktami nadal nie mogę się pogodzić.
Myślę jednak, że każdy czytelnik przeżyje tą historię na swój własny sposób.

Zatem kończę... ale jest jeszcze parę słów, które muszą się znaleźć w mojej wypowiedzi.

Mam wrażenie, że "Diabelskie maszyny" pobiły nawet "Dary anioła".

Żałuję, że wcześniej nie sięgnęłam po tę serię.

I przede wszystkim... Polecam ! Gorąco polecam tą serię wszystkim fanom "Darów anioła" oraz tym, którzy nigdy wcześniej nie mieli styczności z twórczością Cassandry Clare także...

Być może ta seria otworzy Wam Bramę do całkiem nowego, pełnego Nocnych łowców świata... :)

I... Ślę podziękowania wspaniałej autorce... Dziękuję za tą wspaniałą przygodę, której nigdy nie zapomnę...

"Mechaniczna księżniczka" to trzeci i zarazem ostatni tom serii "Diabelskie maszyny" autorstwa Cassandry Clare.

Sporo się zmieniło od historii opowiedzianej w części pierwszej. Tessa przyjęła zaręczyny Jema, co złamało serce Willowi...
Ale jedna rzecz pozostała bez zmian... Mortmain jest nadal na wolności wprowadzając w życie swój mrożący krew w żyłach plan. Nikt nie ma...