-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2021-09-26
2020-05-12
208. rocznica urodzin oraz 132. rocznica śmierci Edwarda Leara.
12 maja to Międzynarodowy Dzień Limeryków, które zawdzięczamy spopularyzowaniu przez Edwarda Leara. Angielski rysownik i poeta pochodził z wielodzietnej rodziny, wychowywany przez starszą siostrę Annę, nie otrzymał starannego wykształcenia, od dzieciństwa wykazywał zdolności plastyczne. Rysowanie stanie się pasją i sposobem zarabiania pieniędzy już od piętnastego roku życia, pięknie przedstawiał świat ptaków.
Zdolność zjednania sobie ludzi i krąg wpływowych przyjaciół na stanowiskach i kręgach arystokratycznych, otworzyły mu drzwi na dwór królowej Wiktorii (uczył rysunku), ale na dwory w Europie i licznych podróży po świecie.
W 1846 roku zostały wydane 'Księgi nonsensów", które zawierały żartobliwe wierszyki ale kwintesencję stanowią ilustracje wykonane przez autora
W limerykach Leara pierwsze i ostatnie wiersze zwykle kończą się tym samym słowem, a nie rymowaniem. Trudno doszukiwać się w tych małych formach literackich, zabawie słowem jakiegoś głębszego sensu i logiki, i pozbawione linii uderzenia lub punku zawieszenia ale anarchonizmy urzekają klimatem XIX wiecznym.
#
Pewien stary pan Jan z Ałma-Aty
wprawiał sowy w pijaniu herbaty.
"Gdy się jada wciąż myszki,
można dostać skręt kiszki",
mawiał do nich pan Jan z Ałma-Aty.
#
Raz pewien człowiek z Kalkuty
miał bardzo skrzypiące buty.
Więc pytano go: "Czy te
buty ze skóry szyte,
czy też z czego, człowieku z Kalkuty?"
#
Pewien starszy mężczyzna z Hong-Kongu
grywał dniami całymi na gongu.
Rzekł mu sąsiad: "Wybaczę,
że grasz w tempie vivace,
ale wciąż pieśń Schuberta o pstrągu?!..."
#
Pewien starszy mężczyzna z Quebecu
zwrócił się do robaka: "Robeku!
Pełzniesz mi przez serwetę,
lecz i tak wnet cię zgnietę!" --
Ta wymowa jest typowa w Quebecu.
#
Pewien starzec o ogromnej brodzie
narodowi oświadczył: "Narodzie!
Klęska to żywiołowa:
cztery Skowronki, Sowa,
Czyż i Kwoka gnieżdżą się w mej brodzie!"
#
Pewien pan nagłe rzekł: "Ale draka!
Patrzcie, z krzaka wystaje dziób szpaka!"
Na pytanie: "Co z tego?"
Odparł: "Panie kolego,
szpak jest pięć razy większy od krzaka!"
#
Raz na mleku zamówiwszy ryż
gość w tym ryżu znalazł zdechłą mysz.
Kelner na to rzekł: "Ciszej,
nie pokazuj pan myszy,
bowiem inni goście zechcą tyż!"
208. rocznica urodzin oraz 132. rocznica śmierci Edwarda Leara.
12 maja to Międzynarodowy Dzień Limeryków, które zawdzięczamy spopularyzowaniu przez Edwarda Leara. Angielski rysownik i poeta pochodził z wielodzietnej rodziny, wychowywany przez starszą siostrę Annę, nie otrzymał starannego wykształcenia, od dzieciństwa wykazywał zdolności plastyczne. Rysowanie stanie się...
2020-04-25
O koronawirusie...zostań w domu...
"Śpiąca królewna" napisana w 1697 roku przez Charles'a Perraulta wzorowana była na wersji Giambattisty Basilego, która była wydana w 1634 roku "Sole, Luna, e Talia".
Najbardziej znane to wg. Andersena, braci Grimm czy polska wersja tej bajki napisana przez Władysława Ludwika Anczyca (1823-1883) pod tytułem "Księżniczka z głogu".
Charles Perrault napisał baśń podczas wizyty w zamku Usse nad Loarą, w którym bajkopisarza gościł markiz Louis Bernin de Valentinay. Zamek w Ussé był wzorem dla zamku śpiącej królewny, gdyż otoczony był wówczas trudnymi do przebycia lasami. Obecnie w zamkowym muzeum znajduje się stała wystawa figur woskowych w kilku komnatach, odtwarzająca treść baśni
Baśń w wersji Charles’a Perraulta dzieli się w oryginale na dwie części. Druga część jest mniej znana, a nawet pomijana, ze względu na drastyczność wydarzeń rodziny królewskiej...dzisiejsi psychologowie nie zaakceptowaliby tak brutalnej i agresywnej wersji niewinnej baśni z wrzecionem, snem na sto lat i niestety niekończącej się opowieści, że żyli długo i szczęśliwie.
Książę, po poślubieniu pięknej królewny Aurory zabrał ją do swojego zamku, gdzie rozpoczęli wspólne, szczęśliwe życie, pojawiły się dzieci. W każdej rodzinie znajdzie się potwór, matka księcia jest ludożercą, która uwielbiała pieczeń z małych dzieci. Dzieci księcia i królewny znalazły się w śmiertelnym niebezpieczeństwie...
Cieszę się, że wciąż można wracać do świata baśni w tak niezwykłych aranżacjach....
Teatr Wielki Opery Narodowej, Polski Balet Narodowy z Orkiestrą Teatru Wielkiego zaprosił widzów do uczty audiowizualnej on-line.
Balet "Śpiąca królewna" Piotra Czajkowskiego jest dziełem najbardziej rozpoznawalnym na świecie. Wyczarowana scenografia pałacowych dekoracji ze stylowymi i poetyckimi kostiumami, naznaczają przepychem i dbałością o detale i soczystością tęczy, które wyszły spod ręki włoskiego duetu Ezio Frigerio i Franci Squarciapino.
Audiowizualność oprawiona w choreografię Jurija Grigorowicza, wzorowana na doskonałej, klasycznej petersburskiej wersji Mariusa Petipy urzeka oniryzmem zamku Usse z piękną księżniczką Aurorą, którą uśpiła na sto lat zła wróżba Carabosse, i przywrócił pocałunek księcia Desire.
Dynamika i porywający rozmach widowiska, bogactwo form tanecznych z barwną feerią solowych wariacji i kunsztu scenicznego tancerzy, i zjawiskowa muzyka Piotra Czajkowskiego przynoszą nas w inny wymiar czasowy...i dotyka duszy...
O koronawirusie...zostań w domu...
"Śpiąca królewna" napisana w 1697 roku przez Charles'a Perraulta wzorowana była na wersji Giambattisty Basilego, która była wydana w 1634 roku "Sole, Luna, e Talia".
Najbardziej znane to wg. Andersena, braci Grimm czy polska wersja tej bajki napisana przez Władysława Ludwika Anczyca (1823-1883) pod tytułem "Księżniczka z głogu".
Charles...
2020-04-12
"...Gdzieś tam
Gdzieś tam za tęczą
Pośród gwiazd
Leży kraj
Najwspanialszych snów
Kraj skąd bije blask
Gdzieś tam
Gdzieś tam za tęczą
Błękit lśni
To jest kraj
Gdzie spełniają się
Twe dziecięce sny..."
Okres kwarantanny pozwala odkrywać w człowieku pokłady nowych możliwości i chęci.
Współpraca zdalnych zajęć z moimi podopiecznymi, osoby z niepełnosprawnością intelektualną pozwalają sięgnąć po książki z dzieciństwa, puścić wodze fantazji i odkrywać świat na nowo...
"Czarnoksiężnik z Krainy Oz" wydany w 1900 roku w Chicago, stała się zarazem pierwszą książką fantastyczną w literaturze dziecięcej i obowiązkową pozycją w kanonie literatury światowej.
Dorotka, tornado, trąba powietrzna w Kansas , Manczukinowie, Zła Czarownica, Dobra Czarownica, Winkowie, latające małpki, i wielowymiarowa postać Czarownika Oz, srebrne trzewiki, trójka oddanych przyjaciół : Strach na Wróble, Blaszany Drwal i Bojaźliwy Lew i do tego cudowny piesek Toto.
Szmaragdowa Gród w której trzeba nosić zielone okulary...kres przygód i spełnienie życzeń następuje w krainie Kwadlindów, którymi włada Dobra Czarownica Gladiola.
Niezwykła podróż, która uzmysławia, że każdy z jej uczestników szukając przymiotów umysłu, dobrego serca i odwagi, powrotu do rodziny i domu, odkrywa, że wszystko to było w nich i dostępne na wyciągnięcie ręki.
Ciekawie się odkrywa tę książkę ponownie po dekadach, ponieważ każdy inaczej postrzega, i co innego w niej odkrywa...
Ciekawostka jest też alegoria polityczna.
W 1964 roku na łamach „American Quarterly” ukazał się artykuł historyka Henry’ego M. Littlefielda. Autor stwierdził, że "Czarnoksiężnik z Krainy Oz" jest nie tylko książką dla dzieci, ale i alegorią, opisującą ówczesne problemy polityczno-gospodarcze Stanów Zjednoczonych, a przede wszystkim konflikt wokół kwestii oparcia waluty USA wyłącznie na złocie bądź na złocie i srebrze, będącej głównym tematem dwóch kampanii prezydenckich: w 1896 i 1900 roku, w których o urząd prezydenta walczyli William McKinley i William Bryan. Sam Baum miał być przy tym zwolennikiem popierającego bimetalizm populisty Williama Jenningsa Bryana. Zdaniem Littlefielda na taką interpretację wskazywało wiele obecnych w utworze motywów. Zestaw postaci odzwierciedlają różne grupy społeczne: Zła Czarownica ze Wschodu to wyzyskujący robotników kapitaliści ze Wschodniego Wybrzeża, Strach na Wróble – amerykańscy farmerzy, Blaszany Drwal zaś – robotnicy. Tchórzliwy Lew, w rzeczywistości silny i odważny, miał być samym Bryanem. Szmaragdowy Gród miał symbolizować Waszyngton, a rządzący nim Czarnoksiężnik – poprzedniego prezydenta Grovera Clevelanda. Skrzydlate Małpy, zmuszone do służby na rzecz posiadacza Złotej Czapki, miały być nawiązaniem do Indian, których byt zniszczyło odkrycie na ich terenach złóż złota.
Pogląd o Czarnoksiężniku... jako powieści z kluczem wsparli i rozwinęli inni naukowcy. Według Richarda Jensena Toto miał wziąć imię od słowa teetotaling, oznaczającego zwolennika prohibicji, samo słowo Oz miało zaś nawiązywać do politycznego sloganu Bryana 16:1 (16 uncji srebra za jedną złota). Ekonomista Hugh Rockoff opublikował w 1990 roku w „Journal of Political Economy” artykule przedstawił inną interpretację; wg niego Złą Czarownicą ze Wschodu miał być Cleveland, Złą Czarownicą z Zachodu – McKinley, a Czarnoksiężnikiem Ozem, mamiącym poddanych sztuczkami – Mark Hanna, energiczny menedżer kampanii prezydenckiej McKinleya.
Teza o Czarnoksiężniku... jako alegorii sytuacji gospodarczo-politycznej Stanów Zjednoczonych w końcu XIX wieku stała się w latach 80. XX wieku dominującym w nauce poglądem. Także w polskich publikacjach z zakresu historii ekonomii Czarnoksiężnik... był określany jako powieść z kluczem.
We wszystkich tych poglądach przyjmowano założenie, że Baum był zwolennikiem demokratów i kandydatury Bryana. Oparte było ono m.in. na fakcie wydawania przez pisarza lokalnej gazety „Aberdeen Saturday Pionieer”, propagującej liberalne poglądy społeczne. Jednak Michael Hearn, biograf Bauma i wydawca krytycznego wydania Czarnoksiężnika..., wykazał, że poglądy polityczne Bauma były zupełnie odmienne – Hearn odnalazł np. opublikowany na łamach „Evening Post” wiersz Bauma, będący jednoznacznym poparciem McKinleya i jego programu. Wbrew teorii Littlefielda Baum nie był też orędownikiem praw Indian – przeciwnie, publikował artykuły wyrażające poparcie dla masakry Siuksów nad Wounded Knee. Ustalenia Hearna stały się szeroko znane dopiero w latach 90. XX wieku.
Pierwsze polskie wydanie "Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego Grodu" w 1962 roku wydała Nasza Księgarnia, przekładu dokonała Stefania Wortman, a książkę zilustrował Adam Kilian.
Warto wspomnieć o adaptacjach i ekranizacjach.
"Czarnoksiężnik z Krainy Oz" był wielokrotnie ekranizowany i wystawiany na scenie. Pierwsza adaptacja sceniczna miała miejsce już w 1902 roku. Był to wystawiany wpierw w Chicago, a później na Broadwayu musical"The Wizard of Oz", będący dość swobodną adaptacją książki. Pierwszymi ekranizacjami Czarnoksiężnika... były krótkie filmy, których producentem był sam Baum. Pierwszym filmem pełnometrażowym nakręconym na podstawie powieści był niemy film "Czarodziej z Oz" (Wizard of Oz) z 1925 roku. W roli Blaszanego Drwala wystąpił Oliver Hardy.
Najpopularniejszą ekranizacją powieści jest musical "Czarnoksiężnik z Oz" (The Wizard of Oz) w reżyserii Victora Fleminga z 1939 roku, z Judy Garland w roli Doroty. Judy Garland - "Somewhere Over The Rainbow" zaśpiewała najpiękniejszą piosenkę o tęczy....
Jego nieoficjalnym sequelem (nakręconym bez zgody wytwórni MGM) jest disneyowska produkcja Powrót do Krainy Oz z 1985 roku.
Inną długometrażową produkcją jest "Czarnoksiężnik z krainy Oz" (The Wiz) z 1978 roku w reżyserii Sidneya Lumeta, z Dianą Ross w roli Doroty i Michaelem Jacksonem jako Strachem na Wróble.
Do Czarnoksiężnika... nawiązują też m.in. Muppety w krainie Oz (The Muppets' Wizard of Oz, 2005).
W latach 1986-1987 emitowano japońsko-kanadyjski serial animowany pt. "Czarnoksiężnik z Krainy Oz".
W 1990 roku pojawił się trzynastoodcinkowy amerykański serial animowany pt. "Czarnoksiężnik z Oz".
W 1995 roku powstał japoński serial animowany pt. Skarbczyk najpiękniejszych bajek, który zawierał zestaw najpopularniejszych bajek dla dzieci, wśród nich znalazł się także "Czarnoksiężnik z Krainy Oz" (odcinek 21).
Motyw wykorzystano też w drugiej połowie trzeciego sezonu „Dawno, dawno temu”, w 2014 roku, gdzie Zelena, Zła Czarownica z Zachodu została porzucona przez matkę i usiłowała temu zapobiec poprzez magię. Wykorzystano tam też inne postacie z książki: Glindy, Dorotki Gale czy Latające małpy.
Polską ekranizacją Czarnoksiężnika... jest serial animowany W krainie czarnoksiężnika Oza. Polską adaptację sceniczną z muzyką Mateusza Pospieszalskiego przygotował Jerzy Bielunas.
"...Gdzieś tam
Gdzieś tam za tęczą
Pośród gwiazd
Leży kraj
Najwspanialszych snów
Kraj skąd bije blask
Gdzieś tam
Gdzieś tam za tęczą
Błękit lśni
To jest kraj
Gdzie spełniają się
Twe dziecięce sny..."
Okres kwarantanny pozwala odkrywać w człowieku pokłady nowych możliwości i chęci.
Współpraca zdalnych zajęć z moimi podopiecznymi, osoby z niepełnosprawnością intelektualną...
W 1811 roku Friedrich de la Motte Fouqué napisał jedną z najpiękniejszych niemieckich opowieści o Undine i rycerzu Huldebrandzie. Inspiracją była nordycka mitologia o rusałce, duchu wody Undine, która za miłość do śmiertelnika zapłaciła wysoką cenę, poznała ból egzystencjalny, miłość i cierpienie. Klątwa Undine dosięgła niewiernego kochanka...i wciąż dosięga, i wciąż fascynuje...
Motyw mitologicznej rusałki bardzo szybko przeniknął do sztuki,literatury i muzyki. Niemiecki przedstawiciel romantyzmu, kompozytor E.T.A. Hoffmann skomponował operę "Undine" w 1816 roku, a za nim poszli inni m.in; Czajkowski, Lortzing, Dvorak. Stanisław Moniuszko skomponował kantatę Wundyny (Nijoła) na podstawie poematu Anafielas Józefa Ignacego Kraszewskiego, inspirowanego mitologią litewską. Niezwykła ekspresja choreograficzna "Ondine" , skomponowana przez Cesare Pugni i choreografię Julesa Perrota w 1843 roku.
Muzyka klasyczna i współczesna znalazła pomost w słowiańskiej legendzie, „Ondyna”, preludium fortepianowe Claude'a Debussy'ego w latach 1911-1913
„Undine”, utwór 9 z albumu Once I was an Eagle autorstwa Laury Marling z roku 2013.
Literatura otworzyła Undine drzwi do prozy, poematu, autobiograficznych wątków czy młodzieżowej pozycji, ale i Adam Mickiewicz motyw ducha wodnego w "Świteziu", "Świteziance" zawarł, dramat "Balladyna" Juliusza Słowackiego oddaje postaci nimf, rusałek. Postać o imieniu Ondyna (córki Juana Avadoro) pojawia się także w powieści Jana Potockiego "Rękopis znaleziony w Saragossie".
Sztuka malarstwa i rzeźby dała ogromny ładunek emocji i formy i barwy m.in; "Undine i Huldbrand" , obraz Henry'ego Fuseli (1819-1822), "Ondine" obraz Paula Gauguina z roku 1889, "Ondine de Spa" rzeźba w Pouhon Pierre-le-Grand,
"Undine z harfą" , rzeźba Ludwiga Michaela von Schwanthalera z 1855 roku.
Romantyczny motyw i wpływ mitologi nordyckiej nie ominął X Muzy i kina. Powstało wiele adaptacji mniej i więcej inspirowanych "Undine" z 1811 roku, pierwszy film z tematyki nakręcono w 1916 roku i po drodze było kilkanaście produkcji niemieckich, amerykańskich i jedna z udziałem polskiej aktorki Alicji Bachledy - Curuś.
Ostatnia wersja mitologicznej rusałki z roku 2020 w reżyserii Christian Petzold z przewodnim muzycznym motywem, który zapada w pamięć i mocno identyfikuje / intensyfikuje się z tematem (wciąż mi towarzyszy po projekcji filmu) Concerto in d minor - BWV 974 Bacha. Współczesna rusałka jest przewodnikiem w muzeum w Berlinie. Berlin i jego urbanistyczno - architektoniczna przestrzeń staje się kanwą opowieści, która swą makietą opowiada o początkach miasta na bagnach, moczarach. Iluzoryczność wody i formy przewodniczki - świtezianki, surowość i oniryzm, koloryt lazurowy i skomplikowane relacje damsko - męskie stają się pomostem mitologiczno - współczesnym. XXI - wieczna Undine skrojona z elementów dwóch światów, współczesna, twarda, surowa, zasadnicza, realistycznie stąpająca po zmieni by tęsknotą, tkliwością, melancholią tkać pragnienia, które uzurpuje prawo uczciwej, partnerskiej relacji. Magiczny realizm nowoczesnej metropolii doskonale kontarastuje z kolorytem niebieskich odcieni i przepowiednią.
Paula Beer i Franz Rogowski doskonale wcielili się w postaci pół - mitologicznych wcieleń targanych emocjami, kontrastami i namiętnościami z ludzką egzystencją i meandrami pokrętnej natury duszy - umysłu.
W 1811 roku Friedrich de la Motte Fouqué napisał jedną z najpiękniejszych niemieckich opowieści o Undine i rycerzu Huldebrandzie. Inspiracją była nordycka mitologia o rusałce, duchu wody Undine, która za miłość do śmiertelnika zapłaciła wysoką cenę, poznała ból egzystencjalny, miłość i cierpienie. Klątwa Undine dosięgła niewiernego kochanka...i wciąż dosięga, i wciąż...
więcej Pokaż mimo to