Cytaty
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
"– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta jak karty książki, którą on zna na pamięć, a przyjaciele mogą przeczytać tylko tytuł.
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
Dlatego nie lubię luster, które pokazują moją prawdziwą twarz. Kiedy jestem sama, często spadam w pustkę. Muszę ostrożnie stawiać stopy, żeby nie spaść z krawędzi świata w nicość. Muszę uderzać ręką w jakieś twarde drzwi, żeby przywołać się z powrotem do ciała.
Jest we mnie teraz coś, pomyślał, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami.
Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.
Chwała niebiosom za samotność, która zdjęła ciężar z oczu, położyła kres zachodom ciała i usunęła wszelką potrzebę kłamstw i fraz.
Są takie książki, które ż y j ą - powiedziała z zadumą. Towarzyszą nam w młodości, potem się z nami starzeją.
To dziwne, myślała, że gdy przebywa się w samotności, lgnie się do natury: drzew, strumieni, kwiatów, i czuje się, że one nas wyrażają, że stają się nami, że nas znają – i w pewnym sensie – są nami; ma się dla nich taką czułość, jak dla siebie samego (patrzyła na to długie, równe światło). Trzymając druty bezczynnie, patrzyła i patrzyła; w głębi jej umysłu z jeziora istnienia w...
RozwińNasza kultura opiera się na nadmiarze, nadprodukcji, w rezultacie czego nasze doświadczenie zmysłowe stopniowo coraz bardziej traci na wyrazistości. Warunki współczesnego życia - materialnej obfitości, namnożenia rzeczy - osłabiają naszą zdolność odczuwania. [...] Dziś ważne jest uleczenie naszych zmysłów. Musimy się nauczyć więcej widzieć, słyszeć i odczuwać.
Chcę się wydostać z wody. Lecz ona wzbiera nade mną, przesuwa mnie między wielkimi ramionami, obraca mną, okręca mnie, przewraca pośród długich świateł, długich fal, nieskończonych ścieżek, a ludzie ścigają mnie, ścigają...