rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Leszek Czarnecki w swojej książce pomaga osobom myślącym o założeniu przedsiębiorstwa podjąć decyzję. Prowadzi czytelnika przez założenie firmy, marketing, rozwijanie biznesu poprzez wiele innych aż po sprzedaż. Autor opisuje swoje początki w Przedsiębiorstwie Techniki Alpinistyczno-Nurkowej TAN S.A. przez Europejski Fundusz Leasingowy na opisie Grupy Getin Holding kończąc. W ostatnim rozdziale opisuje 20 przykładów sukcesów biznesowych w Polsce w ciągu ostatnich 20 lat
Bardzo ciekawa lektura.

Leszek Czarnecki w swojej książce pomaga osobom myślącym o założeniu przedsiębiorstwa podjąć decyzję. Prowadzi czytelnika przez założenie firmy, marketing, rozwijanie biznesu poprzez wiele innych aż po sprzedaż. Autor opisuje swoje początki w Przedsiębiorstwie Techniki Alpinistyczno-Nurkowej TAN S.A. przez Europejski Fundusz Leasingowy na opisie Grupy Getin Holding kończąc....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo interesująca książka. Richard Branson, człowiek dla którego nie ma granic. Ostatnio wyrusza na podbój kosmosu. Branson w książce porusza kwestie energetyki, ekologii i oczywiście biznesu. Odpowiada na pytania ludzi z całego świata. Jedynym minusem jakiego doszukałem się w książce jest mała ilość stron!
Moim zdaniem, warto słuchać ludzi, którym w życiu udało się wiele osiągnąć.

Bardzo interesująca książka. Richard Branson, człowiek dla którego nie ma granic. Ostatnio wyrusza na podbój kosmosu. Branson w książce porusza kwestie energetyki, ekologii i oczywiście biznesu. Odpowiada na pytania ludzi z całego świata. Jedynym minusem jakiego doszukałem się w książce jest mała ilość stron!
Moim zdaniem, warto słuchać ludzi, którym w życiu udało się wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgnąłem po tę książkę, gdyż w Internecie informacje na temat Johna D. Rockefellera były znikome. Po za tym, że zmonopolizował rynek ropy naftowej nie wiele wiedziałem.
Autor opisuje bardzo szczegółowo życie Rockefellera. Na początku lat 90. XIX w. Rockefeller był najbogatszym człowiekiem świata, genealodzy zaczęli szukać jego przodków. Poszukiwania biografów wiodły do rodziny o nazwisku Roquefeuilles, żyjącej we Francji w IX w. Uchodząc przed prześladowaniami religijnymi wyemigrowali do nadreńskiego miasteczka w pobliżu Koblencji, gdzie ich nazwisko zostało zniemczone, przybierając formę Rockefeller. Wielu ludzi widziało w nim żądnego pieniędzy władcy trustu. W rzeczywistości jednak był hojnym filantropem, ofiarował ok. 530 milionów USD. Rockefeller wstydził się swojego ojca, który był bigamistą, dorabiał jako domokrążny znachor. Majątek Johna D. Rockefellera w chwili śmierci ocenia się na 663.4 mld dolarów (według przelicznika z 2007 roku).

Sięgnąłem po tę książkę, gdyż w Internecie informacje na temat Johna D. Rockefellera były znikome. Po za tym, że zmonopolizował rynek ropy naftowej nie wiele wiedziałem.
Autor opisuje bardzo szczegółowo życie Rockefellera. Na początku lat 90. XIX w. Rockefeller był najbogatszym człowiekiem świata, genealodzy zaczęli szukać jego przodków. Poszukiwania biografów wiodły do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przeczytałem i nie przeczytam!
Stop lewackiej żydokomunie. Nie lubię Urbana i nie chcę się "edukować" w stronę lewactwa. Pozdrawiam

Nie przeczytałem i nie przeczytam!
Stop lewackiej żydokomunie. Nie lubię Urbana i nie chcę się "edukować" w stronę lewactwa. Pozdrawiam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka, nie tylko do przeczytania przed Wielkanocą.
Autorem jest filipiński kardynał, Luis Antonio Gokim Tagle.
W książce kardynał wskazuje na potrzebę wspólnoty w Kościele. Ciekawymi wskazówkami są własne doświadczenia z życia Autora. Ludzie powinni uwierzyć w Ducha Św., niektórzy nie chcą wierzyć, inni wierzą tylko w Ojca i Syna, a w Ducha już nie. Jest to błędem. Ludzie jak Apostołowie powinni być umocnieni w Duchu Św.
W tej recenzji nie poruszyłem oczywiście wszystkich tematów o których napisał Kard.Luis A.G. Tagle.

Bardzo ciekawa książka, nie tylko do przeczytania przed Wielkanocą.
Autorem jest filipiński kardynał, Luis Antonio Gokim Tagle.
W książce kardynał wskazuje na potrzebę wspólnoty w Kościele. Ciekawymi wskazówkami są własne doświadczenia z życia Autora. Ludzie powinni uwierzyć w Ducha Św., niektórzy nie chcą wierzyć, inni wierzą tylko w Ojca i Syna, a w Ducha już nie. Jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem przez 2 godziny. Jest to historia, która daje dużo do myślenia nad sensem życia, śmierci.
Po prostu trzeba ją przeczytać i poznać 12 proroczych dni życia Oskara!

Przeczytałem przez 2 godziny. Jest to historia, która daje dużo do myślenia nad sensem życia, śmierci.
Po prostu trzeba ją przeczytać i poznać 12 proroczych dni życia Oskara!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo spodobał mi się tytuł książki- "Biegnij chłopcze, biegnij". Gdy usłyszałem w środkach masowego przekazu, że ukazała się książka o historii małego chłopca, który przeżył wojnę- pomyślałem, że muszę kupić tę książkę.
Autor Uri Orlev urodził się w Warszawie. Jego ojciec został wysłany na front rosyjski, a on z matką i bratem trafił do warszawskiego getta. Gdy matka Orleva została zamordowana, ciotka wysłała chłopców na polską stronę. Obecnie Orlev mieszka w Jerozolimie.
Książka jest opowieścią o chłopcu- Sruliku, który w czasie wojny sam musiał zadbać o to by przeżyć.
Podczas czytania trudno było mi uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę. W czasie wojny Srulik traci prawą rękę, ale i bez niej wspina się na drzewa, pomaga w gospodarstwach i stara się za wszelką cenę przeżyć.
Książka bardzo wciąga, czyta się ją jednym tchem. Ja czytałem(z przerwami)ją 1 dzień.
Historia chłopca na długo pozostaje w pamięci. Chyba przeczytam ją jeszcze raz, gdyż bardzo mi się podobała. Niestety znam już koniec książki i nie będzie już takiej ekscytacji jak za pierwszym razem.
Szczerze polecam!

Bardzo spodobał mi się tytuł książki- "Biegnij chłopcze, biegnij". Gdy usłyszałem w środkach masowego przekazu, że ukazała się książka o historii małego chłopca, który przeżył wojnę- pomyślałem, że muszę kupić tę książkę.
Autor Uri Orlev urodził się w Warszawie. Jego ojciec został wysłany na front rosyjski, a on z matką i bratem trafił do warszawskiego getta. Gdy matka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Arcydzieło!
Chciałem dowiedzieć się czegoś o giełdzie. Usłyszałem również, że tę książkę w młodości przeczytał Warren Buffett- jeden z najbogatszych ludzi świata i jeden z największych graczy na Wall Street. Dlatego sięgnąłem po tę pozycję.
Benjamin Graham- autor tej książki był jednym z najlepszych inwestorów na świecie.
Jest to obowiązkowa książka do przeczytania dla osób zainteresowanych grą na giełdzie.
W książce Graham m. in. opisuje taktykę dywersyfikacji portfela. Przedstawia nas Pani Giełdzie i Panu Rynkowi i uczy jak z nimi współpracować i osiągnąć zysk.
Jeszcze kilka lat temu bałem się giełdy, nie rozumiałem rządzących nią mechanizmów- po przeczytaniu "Inteligentnego inwestora" wszystko stało się jasne- jestem gotów do inwestycji na giełdzie.
Na początku trzeba zdefiniować, czy jest się spekulantem czy inwestorem? Książka wszystko wyjaśnia.
Graham przestrzega nas także przed częstymi błędami związanymi z grą na giełdzie, przywołując zdanie(które zawsze powinno nam towarzyszyć, wtedy, gdy odnosimy sukcesy i porażki) :
"I to wszystko przeminie".
"Kiedy masz Grahama za przewodnika, twoja życiowa podróż w świat inwestycji będzie bezpieczna, pewna i ekscytująca."
Pamiętajmy, że [...] inteligentny i przedsiębiorczy inwestor powinien umieć znaleźć i przyjemność i zysk. Emocje gwarantowane."

Arcydzieło!
Chciałem dowiedzieć się czegoś o giełdzie. Usłyszałem również, że tę książkę w młodości przeczytał Warren Buffett- jeden z najbogatszych ludzi świata i jeden z największych graczy na Wall Street. Dlatego sięgnąłem po tę pozycję.
Benjamin Graham- autor tej książki był jednym z najlepszych inwestorów na świecie.
Jest to obowiązkowa książka do przeczytania dla osób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie przeczytałem całej książki. Nie mogę "przebrnąć" przez opisy Męki Pańskiej. Przeczytałem tylko kilkadziesiąt stron. Być może jeszcze nie jestem aż tak dojrzały duchowo, żeby przeczytać całą książkę. Być może kiedyś do niej wrócę.

Nie przeczytałem całej książki. Nie mogę "przebrnąć" przez opisy Męki Pańskiej. Przeczytałem tylko kilkadziesiąt stron. Być może jeszcze nie jestem aż tak dojrzały duchowo, żeby przeczytać całą książkę. Być może kiedyś do niej wrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnąłęm po tę książkę wiedziony nazwiskiem Autora- Makłowicz.
Szkoda, że w tej książce nie ma żadnych przepisów kulinarnych.
Autora bliżej chyba nie trzeba przedstawiać- Robert Makłowicz- krytyk kulinarny, z wykształcenia historyk. Od 1998r. prowadzi program "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" w TVP2.
Autor opisuje swoje przygody i wrażenia m. in. ze świniobicia czy wyjazdu na degustacje win.
R. Makłowicz wychwala traktat Schengen, dzięki, któremu może przewieźć przez granicę dziewięćdziesiąt litrów wina i dziesięć litrów destylatów, a z drugą osobą- sto osiemdziesiąt litrów wina i dwadzieścia destylatów.
Często do tekstu są "wrzucone" obcojęzyczne wyrazy, dzięki którym traci się troszkę kontekst wypowiedzi- wyrazy obcojęzyczne powinny być tłumaczone (nie każdy jest poliglotą).
Książkę czytałem 9 dni, czyli tyle ile jest rozdziałów. Dużym plusem jest (obłędnie) opisywane jedzenie.
Nie ma tutaj przepisów, ale warto przeczytać!

Sięgnąłęm po tę książkę wiedziony nazwiskiem Autora- Makłowicz.
Szkoda, że w tej książce nie ma żadnych przepisów kulinarnych.
Autora bliżej chyba nie trzeba przedstawiać- Robert Makłowicz- krytyk kulinarny, z wykształcenia historyk. Od 1998r. prowadzi program "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" w TVP2.
Autor opisuje swoje przygody i wrażenia m. in. ze świniobicia czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie rozumiem jak można nie przeczytać tej książki. Każdy Polak, który czuje się patriotą powinien przeczytać tę książkę.
Młodość bohaterów "Kamienie na szaniec" przypadła na lata wojny. Nie wybrali oni jednak postawy nakazującej głównie troskę o przeżycie. Już w pierwszych tygodniach szukali sposobu szkodzenia wrogowi.
Przyświecały im słowa zawarte w katechiźmie Szarych Szeregów: "Życiem moim: POLSKA cierpiąca i walcząca. Wiarą moją: POLSKA cierpiąca i triumfująca." Podjęli akcje związane z tzw. Małym Sabotażem. Później, gdy zrozumieli, że nadszedł czas zmiany służby rozpoczęli przygotowania do akcji z bronią w ręku.
Również chcieli się uczyć- wstąpili do Szkoły Budowy Maszyn Wawelberga, organizowali tajne komplety matematyki i fizyki.
GENEZA POWSTANIA TYTUŁU KSIĄŻKI
J. Słowacki w utworze "Testament mój" pozostawia pewne przesłanie:
"Lecz zaklinam- niech żywi nie tracą nadziei.
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec."
Określenie "Kamienie na szaniec" wykorzystał A.Kamiński nazywając w ten sposób ofiarę krwi składaną przez młodych Polaków w czasie II Wojny Światowej. Umierający Jan Bytnar te właśnie słowa "Testamentu..." wypowiada jako ostatnie w życiu.
Zachęcam do przeczytania tych którym bliska jest Polska i czują się prawdziwymi obywatelami i patriotami.

Nie rozumiem jak można nie przeczytać tej książki. Każdy Polak, który czuje się patriotą powinien przeczytać tę książkę.
Młodość bohaterów "Kamienie na szaniec" przypadła na lata wojny. Nie wybrali oni jednak postawy nakazującej głównie troskę o przeżycie. Już w pierwszych tygodniach szukali sposobu szkodzenia wrogowi.
Przyświecały im słowa zawarte w katechiźmie Szarych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem jako lekturę szkolną. Krótko-nie zachwyciła mnie.
Czas wydarzeń obejmuje pięć dni i nocy: od świtu niedzielnego do świtu w piątek. Pory dnia i nocy zostały precyzyjnie określone. Takie zabiegi wiązały się z teatralnymi wymogami teatru elżbietańskiego.
Akcja toczy się we Włoszech(Weronie i Mantui).
Romeo zanim poznał Julię darzył uczuciem Rozalinę. Jednak, gdy ujrzał na balu córkę Kapuletiego, zapałał do niej miłością.
Romea i Julię łączyła miłość, której finał miał miejsce w krypcie grobowej.
Książka nie podobała mi się, twórczość Szekspira do łatwych jednak nie należy...

Przeczytałem jako lekturę szkolną. Krótko-nie zachwyciła mnie.
Czas wydarzeń obejmuje pięć dni i nocy: od świtu niedzielnego do świtu w piątek. Pory dnia i nocy zostały precyzyjnie określone. Takie zabiegi wiązały się z teatralnymi wymogami teatru elżbietańskiego.
Akcja toczy się we Włoszech(Weronie i Mantui).
Romeo zanim poznał Julię darzył uczuciem Rozalinę. Jednak, gdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skawiński- "człowiek bez ojczyzny", wieczny tułacz, musiał uchodzić z kraju za udział w powstaniu listopadowym. To dobry, wrażliwy na ludzką krzywdę człowiek. Mimo licznych nieszczęść nie boi się walczyć o swoje szczęście i swoją przystań na starość. Mimo przeciwności losu wciąż zaczyna od nowa, ufny, że tym razem się uda.
Ten cytat najlepiej to opisuje "W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. 8 Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego. "

Skawiński- "człowiek bez ojczyzny", wieczny tułacz, musiał uchodzić z kraju za udział w powstaniu listopadowym. To dobry, wrażliwy na ludzką krzywdę człowiek. Mimo licznych nieszczęść nie boi się walczyć o swoje szczęście i swoją przystań na starość. Mimo przeciwności losu wciąż zaczyna od nowa, ufny, że tym razem się uda.
Ten cytat najlepiej to opisuje "W dobrych zawodach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna książka, do przeczytania nie tylko przed Bożym Narodzeniem.
Ebenezer Scrooge(główny bohater) był kupcem. Nie założył rodziny, ma jedynie siostrzeńca. Wspólnikiem Ebenezera w interesach był Jakub Marley.
Bohater jest skąpy, nieszczęśliwy, samotny. Nie szanował innych, gardził chorymi. Liczyły się dla niego tylko pieniądze. Pod koniec życia zaczął czuć litość dla biednych, świętował Boże Narodzenie.
Scrooge był samotny. Wszyscy go omijali, nawet psy.
Ebebnezer Scrooge jest postacią dynamiczną, która pod wpływem wizyty duchów diametralnie zmienia swój charakter i sposób postępowania. Naukę, którą otrzymał od duchów jset też przesłaniem dla zwykłego człowieka.
Książka daje dużo do myślenia nad swoim zachowaniem.
Warto przeczytać!!!

Bardzo fajna książka, do przeczytania nie tylko przed Bożym Narodzeniem.
Ebenezer Scrooge(główny bohater) był kupcem. Nie założył rodziny, ma jedynie siostrzeńca. Wspólnikiem Ebenezera w interesach był Jakub Marley.
Bohater jest skąpy, nieszczęśliwy, samotny. Nie szanował innych, gardził chorymi. Liczyły się dla niego tylko pieniądze. Pod koniec życia zaczął czuć litość dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Mały Książę" jest utworem epickim, pisanym prozą.
Ukazuje wartości, normy moralne zatracone we współczesnym świecie. Książka przedstawia również kontrast dobra i zła. Mały Książę w czasie swej wędrówki spotykał różnych ludzi m.in.:
Pijaka, człowieka Próżnego, Biznesmena, Latarnika, Geografa i Króla.
"Mały Książę" to oceniające spojrzenie na współczesny świat, który niszczy w człowieku naturalne więzy z ludźmi. Ludzie w pogoni za dostatkiem i zaszczytami utracili najważniejsze wartości.
Książka ukazuje potrzebę przyjaźni z drugim człowiekiem.
Cytat z książki, warty zapamiętania:
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu."

"Mały Książę" jest utworem epickim, pisanym prozą.
Ukazuje wartości, normy moralne zatracone we współczesnym świecie. Książka przedstawia również kontrast dobra i zła. Mały Książę w czasie swej wędrówki spotykał różnych ludzi m.in.:
Pijaka, człowieka Próżnego, Biznesmena, Latarnika, Geografa i Króla.
"Mały Książę" to oceniające spojrzenie na współczesny świat, który niszczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem, jako lekturę szkolną, sam nie wiem czy bym po nią sięgnął.
Książka napisana bardzo dobrze przez wybitnego twórcę epoki romantyzmu Aleksandra Fredrę.
Autor napisał tę książkę po tym jak się ożenił z Zofią Skarbkową. W posagu otrzymał połowę starego zamku w Odrzykoniu w okolicach Krosna. Przeglądając dokumenty związane z historią otrzymanego zamku natrafił na akta procesowe właścicieli zamku: Piotra Firleja i Jana Skotnickiego. Spór zakończył się ślubem syna Firleja i córki Skotnickiego. Opisał to w swojej książce A. Fredro(zmienił nazwy bohaterów).
Najbardziej podoba mi się scena pisania listu przez Dyndalskiego, na polecenie Cześnika:
"Co to jest?/ Żyd, jaśnie panie./ Lecz w literę go przerobię./ Jak mi jeszcze kropla skapie,/ To cię trzepnę tak po łapie,/ Aż proformę wspomnisz sobie./ Czytaj waść./ Bardzo proszę, mocium panie,/ Mocium panie, me wezwanie,/ Mocium panie, wziąć w sposobie,/Mocium..."

Przeczytałem, jako lekturę szkolną, sam nie wiem czy bym po nią sięgnął.
Książka napisana bardzo dobrze przez wybitnego twórcę epoki romantyzmu Aleksandra Fredrę.
Autor napisał tę książkę po tym jak się ożenił z Zofią Skarbkową. W posagu otrzymał połowę starego zamku w Odrzykoniu w okolicach Krosna. Przeglądając dokumenty związane z historią otrzymanego zamku natrafił na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przeczytałem tej książki, nie chcę bronić kard. Stanisława Dziwisza.Notatki mogą być wartościową lekturą, która przybliży nam Jana Pawła II. Pamiętajmy, że korespondencja Piusa XII, ku rozpaczy historyków została spalona.Teraz nie poznamy duchowości papieża Piusa XII.
„Nie spaliłem notatek Jana Pawła II, gdyż są one kluczem do zrozumienia jego duchowości, czyli tego, co jest najbardziej wewnętrzne w człowieku: jego relacji do Boga, do drugiego człowieka i do siebie”. [kard. Stanisław Dziwisz]

Nie przeczytałem tej książki, nie chcę bronić kard. Stanisława Dziwisza.Notatki mogą być wartościową lekturą, która przybliży nam Jana Pawła II. Pamiętajmy, że korespondencja Piusa XII, ku rozpaczy historyków została spalona.Teraz nie poznamy duchowości papieża Piusa XII.
„Nie spaliłem notatek Jana Pawła II, gdyż są one kluczem do zrozumienia jego duchowości, czyli tego, co...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami Wojciech Mann, Krzysztof Materna
Ocena 6,5
Podróże małe i... Wojciech Mann, Krzy...

Na półkach: , ,

Podróże opisane przez Wojciecha Manna i Krzysztofa Maternę śmieszą bardziej niż najlepszy kabaret.
Opisują wyprawy wspólne jak i bez drugiej "cząstki" duetu.
Przy dłuższym czytaniu męczy tekst, który został wyróżniony przez autorów(W. Mann opisuje literami koloru różowego, a K. Materna_błękitnymi).
Książka godna polecenia, autorzy napisali m.in. o tym jak zostali potraktowani przez sycylijską mafię, na co prawdziwi mężczyźni wydają pieniądze w Acapulco, o realizacji wyścigów Formuły 1 w Budapeszcie i wiele innych ciekawych przygód.
Dla mnie stało się to tradycją, żeby czytać tę książkę co roku w okresie Bożego Narodzenia! :)

Podróże opisane przez Wojciecha Manna i Krzysztofa Maternę śmieszą bardziej niż najlepszy kabaret.
Opisują wyprawy wspólne jak i bez drugiej "cząstki" duetu.
Przy dłuższym czytaniu męczy tekst, który został wyróżniony przez autorów(W. Mann opisuje literami koloru różowego, a K. Materna_błękitnymi).
Książka godna polecenia, autorzy napisali m.in. o tym jak zostali...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogólnie nie podobała mi się.Dużo pisania o niczym.
Być może fajna dla kogoś kto interesuje się polityką!

Ogólnie nie podobała mi się.Dużo pisania o niczym.
Być może fajna dla kogoś kto interesuje się polityką!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Babcia Józia z mojego ulubionego serialu!
W książce można znaleźć fajne przepisy na śniadania, pasty, zapiekanki i grzanki, zupy, dania główne, knedle, kluski, paszteciki, surówki, desery, napoje, podwieczorki. kolacje, naleśniki...

Babcia Józia z mojego ulubionego serialu!
W książce można znaleźć fajne przepisy na śniadania, pasty, zapiekanki i grzanki, zupy, dania główne, knedle, kluski, paszteciki, surówki, desery, napoje, podwieczorki. kolacje, naleśniki...

Pokaż mimo to