-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać246
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-19
Przepraszam, ale okładka tej książki to zmarnowany potencjał, bo poprzez swoją nieciekawą tandetność nie przygotowuje czytelnika do tego, co kryje się w środku. A w środku chowa się pełna mistycyzmu i niebanalna przygodówka, czerpiąca z klimatów Podlasia oraz orientu. Nie brakuje ciekawostek o tradycjach i religiach świata - cóż, religia gra tu wręcz główną rolę i myślę, że lektura może skłaniać do filozoficznych i teologicznych rozkminek.
Polecam każdemu, chociaż dla takiego ateisty jak ja, z alergią na słowo 'religia' to jednak wyzwanie.
Przepraszam, ale okładka tej książki to zmarnowany potencjał, bo poprzez swoją nieciekawą tandetność nie przygotowuje czytelnika do tego, co kryje się w środku. A w środku chowa się pełna mistycyzmu i niebanalna przygodówka, czerpiąca z klimatów Podlasia oraz orientu. Nie brakuje ciekawostek o tradycjach i religiach świata - cóż, religia gra tu wręcz główną rolę i myślę, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-08
2024-04-08
Jako fanka romansideł i lekkich obyczajówek miewam dosyć sielankowych klimatów i przecudnych bohaterek, a przy Złotowłosej od tego odpoczęłam. Męskie pióro jest tu mocno wyczuwalne, a szczery realizm wobec ludzkiej natury zasługuje na docenienie.
Jako fanka romansideł i lekkich obyczajówek miewam dosyć sielankowych klimatów i przecudnych bohaterek, a przy Złotowłosej od tego odpoczęłam. Męskie pióro jest tu mocno wyczuwalne, a szczery realizm wobec ludzkiej natury zasługuje na docenienie.
Pokaż mimo to2024-03-29
Dobra lektura dla ludzi kompletnie pozbawionych wiedzy o projektowaniu, przyzwyczajonych do staromodnych rozwiązań i pozbawionych wyobraźni. Takich ludzi jest sporo, a oni remontują, budują domy. Przeciętne polskie wnętrze nie zachwyca, dlatego jest komu czytać Pomysł na dom.
Jednak współczesny młody człowiek to wizualny zwierz, który widział już miliony wnętrz, reklam, ubrań, opakowań - taki osobnik nie zmądrzeje po tej lekturze, zwłaszcza że brakuje konkretnych przykładów, porad, rozwiązań. Dużo ogólnikowej wiedzy jak do szkolnego sprawdzianu - czyli można napisać sprawdzian na piątkę, a potem i tak nic nie umieć w praktyce.
Dobra lektura dla ludzi kompletnie pozbawionych wiedzy o projektowaniu, przyzwyczajonych do staromodnych rozwiązań i pozbawionych wyobraźni. Takich ludzi jest sporo, a oni remontują, budują domy. Przeciętne polskie wnętrze nie zachwyca, dlatego jest komu czytać Pomysł na dom.
Jednak współczesny młody człowiek to wizualny zwierz, który widział już miliony wnętrz, reklam,...
2024-02-26
Książka jest bardzo lekka i młodzieżowa, ale wykreowany w niej świat niesamowicie klimatyczny i pomysłowy. Chciałabym kiedyś przeczytać taką historię w bardziej brutalnej odsłonie.
Książka jest bardzo lekka i młodzieżowa, ale wykreowany w niej świat niesamowicie klimatyczny i pomysłowy. Chciałabym kiedyś przeczytać taką historię w bardziej brutalnej odsłonie.
Pokaż mimo to2024-02-10
Ta książka mnie zaskoczyła, spodziewałam się tego, czego można się spodziewać po okładce wykonanej według wyświechtanego przepisu (portret ładnej modelki + fotomontaż). Liczyłam na lekką historyjkę ze śliczną główną bohaterką, która staje się nagle najważniejszym stworzeniem dla całego słowiańskiego panteonu z jakimś przystojniakiem na czele. Na to była gotowa moja zestresowana bania w środku tygodnia. Ale okazało się, że musiałam się zmierzyć z przeciwieństwem oczekiwań, wytężyć móżdżek i znaleźć w sobie cierpliwość - a to ostatnie było wyjątkowo trudne w pierwszej połowie książki. Początkowa rozwlekłość autora wzbudziła we mnie podejrzenia, że zabrakło mu wiary w inteligencję czytelnika i stwierdził, że jeśli nie powtórzy pewnych kwestii po kilka razy, to ich nie zrozumiemy. Jednak w którymś momencie nieufność ustępuje, a wszystko nabiera tempa i charakteru. Warto zapoznać się z tą nietuzinkową historią, która ma szanse zapaść w pamięć i spowodować kilka refleksji.
Ta książka mnie zaskoczyła, spodziewałam się tego, czego można się spodziewać po okładce wykonanej według wyświechtanego przepisu (portret ładnej modelki + fotomontaż). Liczyłam na lekką historyjkę ze śliczną główną bohaterką, która staje się nagle najważniejszym stworzeniem dla całego słowiańskiego panteonu z jakimś przystojniakiem na czele. Na to była gotowa moja...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-20
Po skończeniu całego cyklu mam dwie główne myśli:
1. bardzo fajnie i szybko się to czytało,
2. ktoś tu bardzo lubi białe stringi.
Po skończeniu całego cyklu mam dwie główne myśli:
1. bardzo fajnie i szybko się to czytało,
2. ktoś tu bardzo lubi białe stringi.
2024-01-19
To nie jest książka do nauki projektowania logo, a jedynie zbiór mocno streszczonych, ale bardzo ciekawych i inspirujących, historii projektów z różnych krajów i różnych kategorii. Warto przeczytać, żeby nauczyć się sposobów myślenia o logo, odkryć co inspiruje innych.
To nie jest książka do nauki projektowania logo, a jedynie zbiór mocno streszczonych, ale bardzo ciekawych i inspirujących, historii projektów z różnych krajów i różnych kategorii. Warto przeczytać, żeby nauczyć się sposobów myślenia o logo, odkryć co inspiruje innych.
Pokaż mimo to