Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jako dziecko uwielbiałam tę książkę, proste urocze ilustracje, opowiadania z morałem napisane w sposób zrozumiały dla dzieci ❤️

Jako dziecko uwielbiałam tę książkę, proste urocze ilustracje, opowiadania z morałem napisane w sposób zrozumiały dla dzieci ❤️

Oj słabiutko, słabiutko... E-book pobrałam bo okładka (nie ta tutaj przedstawiona) przyciągnęła mój wzrok. W dodatku tytuł serii bardzo nawiązuje do Pamiętników Wampirów (Dzienniki Wampirów). Mialam też ochotę na coś w stylu Akademia Wampirów, ale... Niestety ta książka poziomem znacznie odbiega od wszystkich książek o wampirach jakie czytałam. A to oznacza... Że jest słabo. Rozumiem, iż autorka sama "wydała" swoją powieść. Jednak nawet w takim przypadku należy zadbać o korektę, jaki kolwiek beta chociażby powinien wyłapać tak rażące błędy. Błąd goni błąd. Literówki, słowa nie pausjace do reszty zdania, błędy ortograficzne i gramtyczne. Mamy tutaj cały przegląd błędów. A jakby ich nam było za mało dostajemy te logiczne. Sama historia też się nie klei. Całość się kończy w momencie, gdy zaczyna się coś dziać. Co też jest słabe. No i wątek miłosny tak płytki, że to aż boli. Mamy tutaj bowiem wampira mającego 3000 lat (jeden nawet na jednej stronie ma 3 a na drugiej 4 tysiące lat choć w historii nie minął nawet dzień) który w ciągu jednego dnia zakochują się w dziewczynie półkrwi (bohaterka) i wyznaje jej miłość porzucając wszystko by być u jej boku... No... Nie. Mówię temu nie.

Oj słabiutko, słabiutko... E-book pobrałam bo okładka (nie ta tutaj przedstawiona) przyciągnęła mój wzrok. W dodatku tytuł serii bardzo nawiązuje do Pamiętników Wampirów (Dzienniki Wampirów). Mialam też ochotę na coś w stylu Akademia Wampirów, ale... Niestety ta książka poziomem znacznie odbiega od wszystkich książek o wampirach jakie czytałam. A to oznacza... Że jest...

Niestety nijak to horror... Nijak choćby ciekawa książka. Nie wiem czy to kwestia moich dość wysokich oczekiwań, czy czegoś i nego, jednak obiecujący początek przerodził się w, mam wrażenie, pozbawiony pomysłu na fabułę środek. Jedynie zakończenie było równie dobre co początek. Jednak dwie trzecie książki, mimo całkiem przyjemnego stylu autora, było nudną pozbawioną akcji, a za to pełną beznamiętnych, nie budzących sympatia czy jakichkolwiek emocji postaci rozwleczoną opowieścią. Szkoda, bowiem sam pomysł miał potencjał. Pięć gwiazdek ze względu na cudowną oprawę graficzną i jakość wydania, oraz przyjemny w odbiorze styl autora. Gdyby nie to, a oceniać miałabym jedynie fabułę, ocena była by niestety niższa.

Niestety nijak to horror... Nijak choćby ciekawa książka. Nie wiem czy to kwestia moich dość wysokich oczekiwań, czy czegoś i nego, jednak obiecujący początek przerodził się w, mam wrażenie, pozbawiony pomysłu na fabułę środek. Jedynie zakończenie było równie dobre co początek. Jednak dwie trzecie książki, mimo całkiem przyjemnego stylu autora, było nudną pozbawioną akcji,...

Cóż. Jeśli w tej książce jest coś lepszego, niż jej okładka, to jest to właśnie treść!
Wrena uciekając przed oprawcami, którzy wybili całą jej rodzinę ukrywa się w leśnej chacie. Jednak jej gospodarz nie jest ani myśliwym, ani też drwalem. Szary to istota lasu. Czy to przypadek połączył drogi tych dwoje, czy jednak przeznaczenie?
Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie połączeni świetnie utkanymi relacjami. Fabuła obmyślona i spisana w bardzo dobrym stylu. Nie nazwałabym go prostym. Jednak lekkim i przyjemnym zdecydowanie tak. Jego drobne zawiłości są tylko na plus. Dzięki nim tym łatwiej jest nam przenieść się w świat stworzony przez autorkę. Świat, można rzec, równoległy, gdzie wydarzenia są tak dobrze nam znane z tymi, które mogły mieć czy też miały miejsce wieki temu w naszej rzeczywistości.
Kukułka i wrona to piękna opowieść o odnajdywaniu siły i poznawaniu samego siebie, o poświęceniu i walce o przekonania. Są intrygi i jest akcja. Znalazło się w niej również miejsce na przyjaźń, miłość i magię.
Szczerze z czystym sumieniem polecam każdemu kto kocha leśne historie, słowiańskie klimaty i fantastykę. Z niecierpliwością wyczekiwać będę wieści o kolejnym tomie tej niesamowitej historii, bowiem Kukułka i Wrona ląduje na stosik najlepszych przeczytanych w tym roku książek.

Cóż. Jeśli w tej książce jest coś lepszego, niż jej okładka, to jest to właśnie treść!
Wrena uciekając przed oprawcami, którzy wybili całą jej rodzinę ukrywa się w leśnej chacie. Jednak jej gospodarz nie jest ani myśliwym, ani też drwalem. Szary to istota lasu. Czy to przypadek połączył drogi tych dwoje, czy jednak przeznaczenie?
Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie...

To co woła o pomstę do nieba, to korekta. Ja nie wiem, kto za nią odpowiadał, ale powinien dostać po łapkach i tyłku za ilość niewyłapanych błędów i powtórzeń. Sama historia jest ciekawa, bohaterowie nieźle wykreowani, tak samo jak przedstawiony świat, jednak... mam wrażenie, że autor mocno inspirował się innymi książkami z tego gatunku (zwłaszcza książką Więzień Labiryntu).

To co woła o pomstę do nieba, to korekta. Ja nie wiem, kto za nią odpowiadał, ale powinien dostać po łapkach i tyłku za ilość niewyłapanych błędów i powtórzeń. Sama historia jest ciekawa, bohaterowie nieźle wykreowani, tak samo jak przedstawiony świat, jednak... mam wrażenie, że autor mocno inspirował się innymi książkami z tego gatunku (zwłaszcza książką Więzień Labiryntu).

Mroczna, niejednoznaczna i... Niepełna. Mam wrażenie, że autorka chciała napisać coś mocnego i makabrycznego, ale zabrakło odwagi. Generalnie czyta się dobrze, wykreowany świat i bohaterowie są w sposób rewelacyjny. Klimat mrocznej Alicji w Krainie Czarów zostaw umiejętnie oddany. Jednak czegoś brakuje. Mogło być mocniej. Mogło być bardziej. Mimo to polecam.
Ach, i nie można nie wspomnieć o genialnych ilustracjach. Oprawa graficzna w tej publikacji to złoto.

Mroczna, niejednoznaczna i... Niepełna. Mam wrażenie, że autorka chciała napisać coś mocnego i makabrycznego, ale zabrakło odwagi. Generalnie czyta się dobrze, wykreowany świat i bohaterowie są w sposób rewelacyjny. Klimat mrocznej Alicji w Krainie Czarów zostaw umiejętnie oddany. Jednak czegoś brakuje. Mogło być mocniej. Mogło być bardziej. Mimo to polecam.
Ach, i nie...

Raczej nie czytuje obyczajówek, zazwyczaj tego typu literatura mnie nudzi. Romanse natomiast często są dla mnie mdłe i na jedno kopyto. Jednak na szczęście istnieją wyjątki od tego. I takim wyjątkiem jest ta książka .
Evelnyn Hugo to wielka gwiazda. Legenda Hollywood.
Która mimo przeciwności losu sama utorowała sobie drogę na szczyt.Jednak jaką cenę musiała zapłacić by zapisać się w historii kina?I kto był miłością jej życia, który z siedmiu jej mężów? Na te pytania odpowiedź ma znaleźć Monique. Zdolna, jednak mało asertywna dziennikarka nie potrafiąca walczyć o siebie. Dlaczego ktoś tak sławny chce, by jego historie spisał ktoś tak niedostrzegany? Jakie sekrety skrywa Evelyn Hugo? Ta książka jest perełką. Pokazuje jak bardzo brudny i brutalny potrafi być świat, zwłaszcza świat show biznesu. Pełen fałszu i stereotypów. Jak łatwo jest się pogubić i zatracić samego siebie. Tutaj nie ma złych postaci. A jednocześnie każdy ma w sobie mrok. I choć wszystko jest fikcją literacką, to tak realną, że mogło wydarzyć się naprawdę. Świat to mroczne miejsce, a w ludziach ciemność walczy z jasnością, często wygrywając.
Jednak... we wszystkim można znaleźć okruchy dobra. Również w tej historii.

Raczej nie czytuje obyczajówek, zazwyczaj tego typu literatura mnie nudzi. Romanse natomiast często są dla mnie mdłe i na jedno kopyto. Jednak na szczęście istnieją wyjątki od tego. I takim wyjątkiem jest ta książka .
Evelnyn Hugo to wielka gwiazda. Legenda Hollywood.
Która mimo przeciwności losu sama utorowała sobie drogę na szczyt.Jednak jaką cenę musiała zapłacić by...

Świetna kreska i dobrze poprowadzona fabuła. Historia wojny mutantów i inhumans pokazująca, że nie ma tutaj ani dobrej ani złej strony.

Świetna kreska i dobrze poprowadzona fabuła. Historia wojny mutantów i inhumans pokazująca, że nie ma tutaj ani dobrej ani złej strony.

Niezła kreska, niestety dość chaotycznie poprowadzona fabuła, w szczególności odczuwalne to było od drugiej połowy zeszytu. Niemniej warto sięgnąć po przeczytaniu poprzednich tomów.

Niezła kreska, niestety dość chaotycznie poprowadzona fabuła, w szczególności odczuwalne to było od drugiej połowy zeszytu. Niemniej warto sięgnąć po przeczytaniu poprzednich tomów.

Książka na której premierę czekałam z niecierpliwością. Słowiańskie wierzenia, intryga, pościg i ściganie złodzieja Tajemnicy. Do tego rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, ciekawie stworzony świat i szokujący zwrot akcji na koniec! A wszystko napisane lekkim, bardzo przyjemnym w odbiorze językiem. Aż chce się powiedzieć, więcej takich książek!

Książka na której premierę czekałam z niecierpliwością. Słowiańskie wierzenia, intryga, pościg i ściganie złodzieja Tajemnicy. Do tego rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, ciekawie stworzony świat i szokujący zwrot akcji na koniec! A wszystko napisane lekkim, bardzo przyjemnym w odbiorze językiem. Aż chce się powiedzieć, więcej takich książek!

Rewelacyjna, ponadczasowa i niezwykle intrygująca. Skłania do rozważań na tematy egzystencjalne, tego jaką cenę warto płacić za postęp naukowy, a co jest już bestialstwem.

Rewelacyjna, ponadczasowa i niezwykle intrygująca. Skłania do rozważań na tematy egzystencjalne, tego jaką cenę warto płacić za postęp naukowy, a co jest już bestialstwem.

Tak jak pozostałe książki z tej serii, rzetelnie napisana, zawiera najważniejsze i najciekawsze informacje tym razem na temat sabatu Lammas

Tak jak pozostałe książki z tej serii, rzetelnie napisana, zawiera najważniejsze i najciekawsze informacje tym razem na temat sabatu Lammas

Bardzo dobrze napisana książka będąca mini kompendium wiedzy o sabacie Litha. Wszystko to, co trzeba wiedzieć o tym dniu opisane w sposób przystępny i ciekawy.

Bardzo dobrze napisana książka będąca mini kompendium wiedzy o sabacie Litha. Wszystko to, co trzeba wiedzieć o tym dniu opisane w sposób przystępny i ciekawy.

Rewelacyjne zwieńczenie serii o Weronice Kardasz. Ryzykowny Wybór to trzecia książka z trylogii o Weronice Kardasz autorstwa Emili Szelest. Seria wydana jest przez wydawnictwo kobiece w sposób rewelacyjny. Okładki idealnie do siebie pasują oddając też klimat całej serii ale i poszczególnych książek. Jednak nie okładka jest najważniejsza, a treść książki. A jak jest na tej płaszczyźnie?
Gorąco! Wraca do nas Wera i Remek, których w drugim tomie było mniej. Zostaje przy tym Loki i Ewka. Dwie tak różne, a tak podobne do siebie pary. Obie uwielbiam i z uśmiechem na twarzy, a niekiedy zapartym tchem i wypiekami śledziłam ich losy, wczuwałam się w emocje nimi szargające. Emilia ma prawdziwy dar, tworzy postacie które uwielbia się mimo ich wad. Zarówno tewysunięte na pierwszy plan jak i drugoplanowe i poboczne.
Akcja tak jak w poprzednich książkach mknie niczym Perun nie dając nam chwili wytchnienia. Dzięki temu w połączeniu ze stylem autorki książkę czyta się wręcz ekspresowo. Dla mnie Emilia stała się takim pewniakiem. I choć nie jestem fanem romansów to kryminalne romanse akcji wychodzące spod jej pióra to dla mnie książkowe strzały w dziesiątkę. Mamy tu też odrobinę erotyki, jednak sceny zbliżeń opisane są nienachalnie. Tak jak powinny. Nie śmieszą, nie są niesmaczne i dodane na siłę. A za to plus ogromny.
Jest w nich prawie wszystko co lubię (bo lubię fantastyke, ale tej tu nie uświadczymy😜) są świetnie wykreowani bohaterowie, dopracowana fabuła, humor i wartka akcja. Jasne, nie jest to wysoka literatura z filozoficznymi zagadnieniami jak żyć. To książka która ma nas zrelaksować, pozwolić zatopić się i uciec od codzienności. Opatulić miłością Wery i Remka oraz poczuć żar Lokiego i Bambi.
Polecam z czystym sumieniem.

Rewelacyjne zwieńczenie serii o Weronice Kardasz. Ryzykowny Wybór to trzecia książka z trylogii o Weronice Kardasz autorstwa Emili Szelest. Seria wydana jest przez wydawnictwo kobiece w sposób rewelacyjny. Okładki idealnie do siebie pasują oddając też klimat całej serii ale i poszczególnych książek. Jednak nie okładka jest najważniejsza, a treść książki. A jak jest na tej...

pamiętnik Szeptuchy to książka obyczajowa z tajemnicą i magią w tle. Motyw słowiański jest tu delikatny, nienachalny i bardzo dobrze przedstawiony. Postacie wykreowane w sposób odpowiedni, lokacje pięknie opisane. Historia jest ciekawa, momentami przykra, momentami piękna, tak jak to w życiu bywa. Niestety jednak dialogi są dość sztuczne. Czasem miałam tez wrażenie, że pewne opisy są dodane jakby na siłę. Mimo to książkę uważam za bardzo dobrą lekturę wartą uwagi. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy.

pamiętnik Szeptuchy to książka obyczajowa z tajemnicą i magią w tle. Motyw słowiański jest tu delikatny, nienachalny i bardzo dobrze przedstawiony. Postacie wykreowane w sposób odpowiedni, lokacje pięknie opisane. Historia jest ciekawa, momentami przykra, momentami piękna, tak jak to w życiu bywa. Niestety jednak dialogi są dość sztuczne. Czasem miałam tez wrażenie, że...

Nie jest to najlepsza książka Kinga, jednak mam do niej ogromny sentyment i lubię do niej wracać. Tym bardziej, że przeczytanie jej zajmuje godzine 😉

Nie jest to najlepsza książka Kinga, jednak mam do niej ogromny sentyment i lubię do niej wracać. Tym bardziej, że przeczytanie jej zajmuje godzine 😉

Całopalenie to kolejna klasyka powieści grozy wydana przez @wydawnictwo_vesper
Tym razem czytelnik musi się zmierzyć z niepokojem wywoływanym przez autora, który przenosi nas swoją historią do nieco podniszczonej, jednak niewątpliwie zapierającej dech w piersiach posiadłości. Wraz z Marian, jej synem, mężem i jego ciotką mamy spędzić wakacje w tym niezwykłym domostwie. Jego nieco ekscentryczni właściciele wynajmują bowiem za bardzo okazałe pieniądze swój dom na wakacje osobą, które są w ich odczuciu "odpowiednie". Dom, choć początkowo zdaje się być zaniedbany, emanuje pewną niezwykłą energią. Rodzina postanawia spędzić w nim wakacje ciesząc się z uroków wybrzeża, basenu, willi i pięknych terenów wokół niej.
Sielanka? To zbyt piękne, a podejrzenia same się nasuwają, jednak Marian ich nie dostrzega. Dom przemawia do jej serca. Do tego stopnia, iż nie dostrzega dziwnych, niepokojących zdarzeń, które z dnia na dzień się nasilają... Całopalenie to książka będąca klasyką literatury grozy powstałą na początku lat 70. To co jest w niej cudowne, poza sensowną, dobrze wymyśloną i spójną fabułą, wyważoną proporcją opisów do dialogów, atmosferą niepokoju i niepewności kryjącymi się w każdym zakamarku opisywanej posiadłości i kreacją postaci z rewelacyjnym opisem zmian zachodzących w ich psychice, to dostrzeganie inspiracji z których czerpali kolejni twórcy tego gatunku zarówno w książkach jak filmach jak i grach.
Motyw nawiedzonych domów jest jednym z popularniejszych i bardziej lubianych w horrorach. Zakorzenił się dość mocno w popkulturze i z chęcią wykorzystywany był od samego początku powstania literatury grozy. Osobiście sama jestem jego fanką więc czytanie Całopalenia było prawdziwą przyjemnością. Mimo, iż nie bałam się, a raczej odczuwałam niepokój czający się za drzwiami i niepewność skrywaną w każdym kącie rezydencji. Akcja niespiesznie się toczy, spokojnie, jednak nieubłaganie dążąc ku dość zaskakującemu końcowi (choć ja go przewidziałam 🤭). I ta nieśpieszność w tym przypadku jest na plus. Pasuje do całości i podkreśla przekaz, jak to obłęd potrafi sączyć się do naszego umysłu niezauważenie przybierając na sile.
W moim odczuciu bardzo dobra lektura, takie mustread dla każdego fana gatunku. Polecam z czystym sumienim!

Całopalenie to kolejna klasyka powieści grozy wydana przez @wydawnictwo_vesper
Tym razem czytelnik musi się zmierzyć z niepokojem wywoływanym przez autora, który przenosi nas swoją historią do nieco podniszczonej, jednak niewątpliwie zapierającej dech w piersiach posiadłości. Wraz z Marian, jej synem, mężem i jego ciotką mamy spędzić wakacje w tym niezwykłym domostwie. Jego...

The Writer to druga książka autorstwa Damian Jackowiaka progres między jego pierwszą, a drugą książką jest naprawdę spory. Aż niecierpliwie zacieram rączki na wydaną właśnie trzecią książkę- Pluszowego Misia. Jednak wróćmy do The Writer. #Książka jest dość krótka, liczy sobie bowiem 233 strony. Czyta się ją bardzo szybko, akcja bowiem dzieje się na każdej jedne zadrukowanej stronie, wciąga nas w swój wir, intryguje, niemal uzależnia ciekawością, co kryje się na kolejnych stronicach.
Intryga uknuta jest sprawnie, choć, muszę przyznać, na pewnym etapie domyślałam się już wszystkiego. Jednak u mnie to w zasadzie standard, więc nie umniejsza to thrillerowi Damiana. Fabuła książki kręci się wokół dwóch postaci Marcina- pisarza, który chce odbić się od dna i oczyścić swoje nazwisko z… cóż, słusznych oskarżeń, oraz Adama seryjnego mordercy, uznanego za najbardziej brutalnego seryjniaka od lat. Marcin został wybrany przez Adama by ten spisał jego historię, a ABW liczy, że dzięki temu odkryte zostaną niewyjaśnione dotąd kwestie dotyczące morderstw Profesora. Dlaczego Adam wybrał marnego pisarzynę o zbrukanej opinii do opisania swej historii? Jaką grę zaplanował? Bohaterowie nakreśleni są bardzo dobrze, jedyne, do czego się mogę przyczepić, to pan profesor, inteligentny, przebiegły manipulator będący kluczową postacią czasem wysławia się zbyt… prosto. Niektóre użyte przez niego słowa totalnie nie pasowały mi do jego postaci. Jeśli jednak chodzi o resztę, kreacja bohaterów jest bardzo dobra. Nie są to bohaterowie, których się lubi. Nie w pełni przynajmniej. Jednak intrygują nas, ich psychika, to jak się zachowają. Na uwagę zasługują zarówno główni bohaterowie jak i postacie poboczne. Czasem jednak osoby zbyt mało istotne niepotrzebnie są wysunięte na przód. Zakłócało to nieco harmonię książki. Im dłużej też czytałam, tym bardziej miałam wrażenie że… “Ale to już było...” nie jestem jednak pewna, czy motyw powielony w Tożsamości Zbrodni i The Writer odbieram jako minus, czy raczej jako plus ukazujący zakres zainteresowań i fascynacji autora. Seryjni mordercy i psychologia to również moje koniki, więc w żadnej mierze mi to nie przeszkadzało. Niewątpliwie styl Damiana poprawił się bardzo i błędów oraz wad było mniej niż w poprzedniej książce i z czystym sumieniem ją polecam, mimo, iż uważam, iż nie jest to książka idealna… ale czy takie istnieją? Miło też obserwuje się rozwój zdolności pisarskich jakie zachodzą u Damiana.

The Writer to druga książka autorstwa Damian Jackowiaka progres między jego pierwszą, a drugą książką jest naprawdę spory. Aż niecierpliwie zacieram rączki na wydaną właśnie trzecią książkę- Pluszowego Misia. Jednak wróćmy do The Writer. #Książka jest dość krótka, liczy sobie bowiem 233 strony. Czyta się ją bardzo szybko, akcja bowiem dzieje się...

Twierdza to republishing książki Paula Wilsona z 1981 roku, będącej swego rodzaju klasyką gatunku, która w pewnym stopniu wpłynęła na jego rozwijanie się na przestrzeni lat. Jest to też pierwszy tom z cyklu The Adversary i żywię nadzieję, iż Vesper postanowi wydać kolejne. Z chęcią bowiem poznam ciąg dalszy tej historii.
Fabuła książki osadzona jest w roku 1941, są to więc czasy wojny, gdy Hitler zdawał się być niepokonanym wodzem wielbiącej go armii, przywódcą narodu idealnego. Złem wcielonym dla wszystkich tych, którzy nie pasowali do szablonu aryjskiego. Jednak czy największym złem, jakie stąpa po ziemi?
W pewnej opuszczonej twierdzy w niewielkiej Rumuńskiej wsi niemieccy żołnierze swą chciwością budzą ze snu Bestię. Potwora, jaki zdawać by się mogło istnieć może jedynie w strasznych opowieściach. Czego chce? Czym jest? I czy ktoś jest w stanie go pokonać?
Powieść grozy stworzona przez Wilsona wciągnęła mnie bez reszty. Momentami aż trudno uwierzyć, że historia ta ma niemal 40 lat! Jest to horror w starym stylu, jednak napisany bardzo współczesnym językiem. Styl jest prosty, zdecydowanie czyta się dzięki niemu szybko i z zapartym tchem. Praktycznie kartki same się przerzucają. I to jest rewelacyjne. Takie książki tygryski lubią najbardziej! Gdzie zło czai się za każdym rogiem, każda postać ma swoje racje, a ciekawość nie pozwala nam przerwać lektury. Mamy tu miejsce też na wątek romantyczny! I to poprowadzone tak zgrabnie, iż jest integralną częścią całości, a nie dodatkiem na siłę ku uciesze publiki. Mało tego… mamy tu nikły, ale jednak istotny motyw słowiański!
Zdecydowanie Twierdza ląduje u mnie na półkę ulubieńców i za jakiś czas mam w planach przeczytać ją ponownie, jednak w starym wydaniu. Bo właśnie! Wydanie! To jak Vesper wydał tę książkę zasługuje również na uwagę i kilka słów pochwały. Twarda okładka, rewelacyjne ilustracje na okładce i wewnątrz książki, ikonki na końcu każdego rozdziału, jakoś papieru to wszystko sprawia, iż nowe wydanie Twierdzy to prawdziwa perełka wydawnicza. Wydawnictwo Vesper po raz kolejny udowodniło, iż potrafi wydawać książki na najwyższym poziomie! A ja jako czytelnik doceniam to bardzo!

Twierdza to republishing książki Paula Wilsona z 1981 roku, będącej swego rodzaju klasyką gatunku, która w pewnym stopniu wpłynęła na jego rozwijanie się na przestrzeni lat. Jest to też pierwszy tom z cyklu The Adversary i żywię nadzieję, iż Vesper postanowi wydać kolejne. Z chęcią bowiem poznam ciąg dalszy tej historii.
Fabuła książki osadzona jest w roku 1941, są to więc...

Książka Beltane to jeden z tomów serii Sabaty. Poświęcona w pełni temu konkretnemu sabatowi, pokrótce wyjaśnia też czym są pozostałe święta. Bowiem by poznać jeden z sabatów, trzeba znać wagę wszystkich ośmiu. Cała książka napisana jest przyjemnym, przystępnym i łatwym w zrozumieniu językiem. Te 200 stron małego formatu wykorzystane jest w pełni, co cenię. Strony są zadrukowane tak, jak tylko było to możliwe, książka nie traci jednak przy tym na estetyce. Co jakiś czas możemy podziwiać ilustracje, ozdobione nimi są też tytułowe strony rozdziałów. Na uwagę zasługuje też bardzo schludna i niewątpliwie urokliwa okładka. Książka ma mniejszy format, można powiedzieć, że kieszonkowy oraz miękką okładkę. Jednak to nie odbiera jej uroku, a co najważniejsze, jej lektura mimo to jest bardzo wygodna. Z ksiązki możemy się dowiedzieć wszystkiego, co jest nam potrzebne, by wiedzieć czym jest Beltane i by je zrozumieć i świętować w zgodzie z tradycjami różnych kultur. Książka zawiera opis dawnych wierzeń, przesądów, rytuałów i obchodów Święta Majowego, propozycje, jak tradycje unowocześnić i świętować niezależnie od miejsca zamieszkania, spis festiwali o obchodów na świecie oraz wiele ciekawostek. To takie kompendium wiedzy o święcie Beltane. Niewątpliwie przygotowana z dbałością o szczegóły oraz niesamowitą wiedzą i pasją, które czuć w każdej zadrukowanej stronie. Osobiście polecam każdemu, kto chciałby zgłębić swą wiedzę, bądź posiadać w domu książkę, do której zawsze może zajrzeć by znaleźć ważne i przydatne informacje o Beltane. Tutaj nie ma bowiem miejsca na zbędne opisy, przemyślenia i odbieganie od tematu. Autorka zafundowała nam zbiór najważniejszych informacji o Święcie Majowym przedstawione w sposób odpowiedni zaróno dla początkujących, którzy dopiero zaczynają swą praktykę, jak i dla osób już praktykujących, czy po prostu dla wszystkich tych, którzy są ciekawi czym jest sabat pół kwartalny zwany Beltane. Jestem bardzo zadowolona z lektury i zdecydowanie planuję wszystkie książki z owej serii.

Książka Beltane to jeden z tomów serii Sabaty. Poświęcona w pełni temu konkretnemu sabatowi, pokrótce wyjaśnia też czym są pozostałe święta. Bowiem by poznać jeden z sabatów, trzeba znać wagę wszystkich ośmiu. Cała książka napisana jest przyjemnym, przystępnym i łatwym w zrozumieniu językiem. Te 200 stron małego formatu wykorzystane jest w pełni, co cenię. Strony są...