Cytaty
- Słońce to złodziej, magnetyczną siła przywabia przestwór morza…” Serce Lily podskoczyło ze zdumienia, gdy usłyszała dobrze jej znane słowa w takich okolicznościach, wypowiedziane jego głosem… Czekała przez chwilę, najwidoczniej nie zamierzał mówić dalej. - „Luna też jest złodziejką, bo swe blade ognie kradnie słońcu…” – podpowiedziała cicho. Mogłaby zadeklamować wszystko, al...
RozwińCuda zdarzają się każdego dnia. Często tuż obok nas. Ponieważ na ogół patrzymy w inną stronę, zwykle pozostają niezauważone. Czasem jednak mamy prawdziwe szczęście. Spotkamy kogoś, kto pomaga nam odkryć otaczające nas piękno. Dostrzegamy, że miłość cały czas była tuż obok nas, tylko byliśmy na nią ślepi. Bywa też, że ktoś towarzyszy nam jedynie dłuższą lub krótszą chwilę. Kiedy...
RozwińJedni ludzie ustępują miejsca innym, nowe zdarzenia odsuwają na bok to, co stało się dawniej. Tylko miejsca pozostają te same na długo, niezmienne w swej podstawowej, nienaruszalnej strukturze.
Czas płynie, a skandale mają to do siebie, że cichną prędzej niż później. Złamanego życia nie da się naprawić.
Chwilę później za plecami Joshuy otworzyły się drzwi biblioteki. Książę uniósł brwi jeszcze wyżej i sięgnął po monokl. Joshua obejrzał się przez ramię i zobaczył stojącą w progu Becky. Dziewczynka przez chwilę wyglądała zza framugi, a potem weszła do środka i ostrożnie zamknęła za sobą drzwi. - Właśnie się obudziłam – oznajmiła cienkim głosikiem. – Dav’ego niegdzie nie było. Ni...
Rozwiń- Wiele podróżowałem, ale nigdzie nie widziałem równie pięknych widoków – odpowiedział na jej pytanie, rozglądając się dookoła z podziwem. – Spójrz z pól zebrano plony, na niektórych drzewach już żółkną liście. Za kilka tygodni będą wyglądać jeszcze piękniej. Och, przepraszam. – Odwrócił głowę, by spojrzeć na Freyę. – Ty przecież nie lubisz jesieni, prawda? - Tylko dlatego, że ...
RozwińO czwartej nad ranem człowiek na ogół nic nie robi, śpi, nawet jeśli noc była nocą zdrady. Tak, o tej godzinie śpi się i to uspokaja, skoro wielkim pragnieniem niespokojnego serca jest posiadać wciąż istotę, którą on kocha, albo, gdy nadszedł czas nieobecności, pogrążyć tę istotę we śnie bez snów, który może skończyć się dopiero w dniu połączenia.
W dzieciństwie lata zdają się nie mieć końca, dnie ciągną się jak całe epoki. Dopiero potem widzimy, że był to właśnie tylko króciutki wstęp do życia... Ile było tak naprawdę ciemnych zimowych ranków, kiedy dzieci budził zapach świeżo upieczonego domowego chleba, ogień huczący żywo w piecu i ziąb ciągnący od szyb pokrytych szronem? Monotonnych dni przesiedzianych w szkolnej ław...
RozwińWiedz, że kocham cień, jak kocham światło. Żeby piękność oblicza, wyrazistość mowy, dobroć i moc charakteru istniały, cień jest równie potrzebny, jak światło. Nie są to przeciwnicy: raczej miłośnie trzymają się za dłonie, i kiedy światło znika, pomyka za nim cień. Fryderyk Nietzsche „Ludzkie, arcyludzkie”.
Trzeba się nauczyć rozkoszować nie tylko tęczą ale i gołą gałęzią zimową.
Ona też wierzyła w wartość drobiazgów. Na przykład bardzo ważna była dla niej pierwsza poranna kawa, którą zawsze piła w swojej filiżance z porcelany Limoges. Promienie słońca, przenikające przez okiennice w jej pokoju, rysujące cienie w ścianach; letnie lektury, przerywane sjestą... Ze spraw drobnych powstawały wielkie.
- Pozostanę przy swoim zdaniu – tu nieznacznie się zarumieniła. – Nie mamy ze sobą nic wspólnego, co mogłoby się przyczynić do zawarcia bliższej znajomości, jeśli taki był pański zamiar. Różnimy się od siebie jak noc i dzień. - Ale pomiędzy dniem i nocą jest także brzask i zmierzch. – Kit zniżył głos, przymknął oczy i przysunął twarz do jej policzka. – Niekiedy są to najpiękni...
Rozwiń... Wracając do domu wrzuciłam list na poczcie i potem przez chwilę wpatrywałam się w drewnianą płytkę z rozwartą szparą, oddzielającą mnie od listu, który przez chwilę trzymałam w ręku. Odszedł ode mnie, jak odchodzi życie, nie dające się na powrót przywołać. Będzie się kołysać na falach, zwilży go pewnie morska woda, powędruje wśród palm, nasiąknie aromatem tropików - ten mój...
RozwińSłyszane melodie nie brzmią tak słodko jak dźwięki, które sobie wyobrażamy.