-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać55
Biblioteczka
2017-08-10
Poległam po kilku rozdziałach. Może jeszcze do niej wrócę. Wstrzymam się od oceny - mi książka nie przypadła do gustu, ale przeczytałam zbyt małą część, aby oceniać całość. Styl nie dla mnie.
Poległam po kilku rozdziałach. Może jeszcze do niej wrócę. Wstrzymam się od oceny - mi książka nie przypadła do gustu, ale przeczytałam zbyt małą część, aby oceniać całość. Styl nie dla mnie.
Pokaż mimo to2011-08-22
Ta książka była po prostu okropna. nie dałam rady przez nią przebrnąć mimo szczerych chęci.
Płytka, przewidywalna, okropnie nudna. po kilku rozdziałach ją odłożyłam, a w mojej głowie była tylko jedna myśl: NIGDY WIĘCEJ. Zraziłam się do tej serii, autorki i oceniania książek po okładce. Bo jedyne, co mi się w tej książce podoba to okładka.
Ta książka była po prostu okropna. nie dałam rady przez nią przebrnąć mimo szczerych chęci.
Płytka, przewidywalna, okropnie nudna. po kilku rozdziałach ją odłożyłam, a w mojej głowie była tylko jedna myśl: NIGDY WIĘCEJ. Zraziłam się do tej serii, autorki i oceniania książek po okładce. Bo jedyne, co mi się w tej książce podoba to okładka.
Po ponad połowie zakończyłam moją przygodę z powieścią Zafona. Rzadko porzucam książki, jednak tej nie dałam rady skończyć. Nie umiem przebić się przez nazbyt poetycki styl, ciężki. Sama powieść jest jakby o niczym, poza kilkoma aforyzmami ciężko było mi zrozumieć, co przyciąga do niej tylu czytelników. No cóż.. mi się nie podobało.
Po ponad połowie zakończyłam moją przygodę z powieścią Zafona. Rzadko porzucam książki, jednak tej nie dałam rady skończyć. Nie umiem przebić się przez nazbyt poetycki styl, ciężki. Sama powieść jest jakby o niczym, poza kilkoma aforyzmami ciężko było mi zrozumieć, co przyciąga do niej tylu czytelników. No cóż.. mi się nie podobało.
Pokaż mimo to