Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tajemnice z pozoru nie do rozwiązania, emocje, zwroty akcji. Te słowa idealnie opisują "Pustkowia Żałoby".
Książkę kupiłam za 5 zł na stoisku taniej książki podczas rejsu na Mazurach dla zabicia czasu. Okazała się strzałem w dziesiątkę! Z zabijacza czasu przemieniła się w książkę godną polecenia.
Ciekawa ,i w idealnym tempie rozwijająca się, akcja jest wielkim atutem tej książki. Działa jak magnes na czytelnika, przyciąga i nie chce puścić!

Tajemnice z pozoru nie do rozwiązania, emocje, zwroty akcji. Te słowa idealnie opisują "Pustkowia Żałoby".
Książkę kupiłam za 5 zł na stoisku taniej książki podczas rejsu na Mazurach dla zabicia czasu. Okazała się strzałem w dziesiątkę! Z zabijacza czasu przemieniła się w książkę godną polecenia.
Ciekawa ,i w idealnym tempie rozwijająca się, akcja jest wielkim atutem tej...

Wydając kolejne pieniądze na kolejną książkę nigdy nie jestem pewna czy warto wydać te 40 zł. Zdarzają się strzały w dziesiątkę i kompletne klapy.
Tym razem po przeczytaniu pierwszych stron "Więzienia labiryntu" nie miałam żadnych wątpliwości, że było warto. Oj, było!
Czytając pierwszy tom tej wspaniałej, jak się okazało, serii towarzyszyła mi cała gama emocji. Śmiech, duma, niepokój, dreszcze, strach, troska aż w końcu płacz. Niewątpliwie jest to pierwsza książka która wzbudziła we mnie zachwyt od czasu przeczytania "Gwiazd Naszych Wina" czy też "Szukając Alaski". Jestem niemalże pewna,że Więzień Labiryntu to coś zupełnie nowego i innego niż "Niezgodna" czy "Igrzyska śmierci" (mimo, że WL jest do nich porównywany).
Polecam tą książkę wszystkim, nie tylko młodzieży ale też dorosłym którym brakuje emocji i chcą oderwać się od monotonii. Biegajcie razem z Tomem i Minho miedzy murami labiryntu, róbcie kawały z Chuckiem, uciekajcie przed Bóldożercami. Stańcie się Streferami! Witajcie w Strefie!

Wydając kolejne pieniądze na kolejną książkę nigdy nie jestem pewna czy warto wydać te 40 zł. Zdarzają się strzały w dziesiątkę i kompletne klapy.
Tym razem po przeczytaniu pierwszych stron "Więzienia labiryntu" nie miałam żadnych wątpliwości, że było warto. Oj, było!
Czytając pierwszy tom tej wspaniałej, jak się okazało, serii towarzyszyła mi cała gama emocji. Śmiech,...

Genialna! Genialna! Bardzo podoba mi się ta opcja "życia po życiu". Było by przyjemnie trafić do Kawałka, jeść pizze bez końca i zakochać się (naprawde) na wieczność.

Genialna! Genialna! Bardzo podoba mi się ta opcja "życia po życiu". Było by przyjemnie trafić do Kawałka, jeść pizze bez końca i zakochać się (naprawde) na wieczność.