Jesteśmy społecznością, która kocha książki

jedyne co udalo sie ze mne wydusic po zamknieciu przeczytanej ksiazki to "wow". Niesamowita, wciagajaca, chce sie ja czytac i polecac. Teraz pora na planszowa wersje gry :-)

jedyne co udalo sie ze mne wydusic po zamknieciu przeczytanej ksiazki to "wow". Niesamowita, wciagajaca, chce sie ja czytac i polecac. Teraz pora na planszowa wersje gry :-)

Ulubione. Trzeba przeczytać.

Ulubione. Trzeba przeczytać.

Po przeczytaniu paru stron gdy to poznajemy bohaterów, już zaczynamy się domyślać co dalej się wydarzy. Scenariusz u Browna zawsze jest taki sam. Niestety. Ogólnie to jako takie ciekawe pomysły, trochę nauki a wszystko z polityką w tle :-) można przeczytać, jasne bo czemu nie? Ale jak naprawdę w bibliotece nie będzie żadnej innej ciekawszej książki.

Po przeczytaniu paru stron gdy to poznajemy bohaterów, już zaczynamy się domyślać co dalej się wydarzy. Scenariusz u Browna zawsze jest taki sam. Niestety. Ogólnie to jako takie ciekawe pomysły, trochę nauki a wszystko z polityką w tle :-) można przeczytać, jasne bo czemu nie? Ale jak naprawdę w bibliotece nie będzie żadnej innej ciekawszej książki.

Genialna. Książka którą czyta się szybko i która zostaje w głowie na długo.

Genialna. Książka którą czyta się szybko i która zostaje w głowie na długo.

Osobiście słabsza od Aparatusa

Osobiście słabsza od Aparatusa

Jest dla mnie najlepszą drakulo - wampirzą książką. Choć dracula nie łamie serc i nie wygląda jak Robert Pattinson. Pozycja numer jeden, obowiązkowa lektura dla lubujących się w temacie.

Jest dla mnie najlepszą drakulo - wampirzą książką. Choć dracula nie łamie serc i nie wygląda jak Robert Pattinson. Pozycja numer jeden, obowiązkowa lektura dla lubujących się w temacie.

Mój ulubiony zbiór opowiadań, wciąga i pożera aż w końcu przewracasz ostatnią stronę i nie możesz uwierzyć że to koniec.

Mój ulubiony zbiór opowiadań, wciąga i pożera aż w końcu przewracasz ostatnią stronę i nie możesz uwierzyć że to koniec.

z czasem irytowały mnie przedłuzające się opisy ubrań bohaterów... niemalże każdy strój opisany co do ostatniego guziczka.

z czasem irytowały mnie przedłuzające się opisy ubrań bohaterów... niemalże każdy strój opisany co do ostatniego guziczka.

Mam mieszane uczucie. Wszystkie rozdziały nawiązują do tego co autor przeczytał w artykułach(zazwyczaj amerykańskich), czasem mam wrażenie że Lem zaczyna temat i go nie kończy lub podkreśla jak to wiele rzeczy przewidział wiele lat temu. Takie sobie, wrażenia obojętne.

Mam mieszane uczucie. Wszystkie rozdziały nawiązują do tego co autor przeczytał w artykułach(zazwyczaj amerykańskich), czasem mam wrażenie że Lem zaczyna temat i go nie kończy lub podkreśla jak to wiele rzeczy przewidział wiele lat temu. Takie sobie, wrażenia obojętne.