Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Cichy jest jednym z 4 przystojniaków. Najwspanialsze jest to, ze facet sam doszedł do wszystkiego. Nie miał bogatych rodziców, jak znani nam z poprzednich części, jego poprzednicy. Drogę do zwycięstwa była dla niego usłana niewygodnymi wybojami. Gdy na jego drodze pojawia się młodziutka Edie, jego życie wywraca się do góry nogami. Trent jest bardzo wybuchową postacią, ale mimo wszystko bardzo go polubiłam. Jeśli zaś chodzi o Edie, to osobiście uważam, że dziewczyna jest fenomenalna. Bardzo polubiłam jej charyzmatyczny styl bycia, nieprzyzwoitość oraz dobroć. Jest idealną dziewczyną dla Cichego, chociaż na początku, ani trochę nie pałają do siebie sympatią. Lecz od nienawiści do miłości jest jedynie jeden krok, prawda?

"Oboje patrzyliśmy na siebie, ja w przerażeniu, on rozbawiony. Mój puls przyspieszył, a ja zastanawiałam się, jak musiało to wyglądać od środka. Czy komory mojego serca pękały już pod wpływem silnego wyrzutu adrenaliny. Powoli uniósł rękę i zdjął mi kaptur, pozwalając moim falowanym blond włosom opaść aż do talii. Czułam się obnażona i to mnie denerwowało. Jego oczy przyglądały mi się leniwie, jakbym była rzeczą, a on zastanawiał się, czy ma mnie kupić, czy nie. "

Erotyk połączony z romansem to świetna lektura dla każdej kobiety. Przy tego typu połączeniu, szybsze bicie serca jest murowane. Poprzednim razem gdy czytałam książkę z tej serii, czułam do niej przyciąganie, lecz również delikatne znudzenie. Bardzo jednak czekałam na ten tom. Strasznie pragnęłam poznać losy Cichego i jego córeczki. Jego postać zainteresowała mnie najbardziej.



Dla mnie była to najlepsza ze wszystkich części. Bardzo dobrze wczytywało mi się w problemy bohaterów. Poznanie losów Cichego było najlepszą ze wszystkich chwil, podczas poznania całej serii o chłopakach z HotHoles. Podczas zagłębiania się w tę część, nieodparcie czułam wielkie poruszenie. Strasznie ekscytowałam się każdą chwilą sam na sam, która towarzyszyła Trentowi oraz Edie. Powiem jedno, każdej kobiecie szybciej zabije serce, gdy tylko będzie miała możliwość poznać tę serię.

"Byłam tylko ja.
I woda.
I wschód słońca."

Z całego serca polecam przeczytać tę serię. Zacznijcie od I tomu, następnie przejdźcie do kolejnych jej części, ponieważ ta seria porywa serca wszystkich czytelników. Jestem wielką fanką tej serii, którą mocno polecam.

Cichy jest jednym z 4 przystojniaków. Najwspanialsze jest to, ze facet sam doszedł do wszystkiego. Nie miał bogatych rodziców, jak znani nam z poprzednich części, jego poprzednicy. Drogę do zwycięstwa była dla niego usłana niewygodnymi wybojami. Gdy na jego drodze pojawia się młodziutka Edie, jego życie wywraca się do góry nogami. Trent jest bardzo wybuchową postacią, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Historia opisuje życie Addison, która żyje w Kolonii wśród ludzi utalentowanych. Każdy z jej społeczeństwa, ma specjalne zdolności, które nabyli dzięki inteligencji własnych mózgów. Addison potrafi wejrzeć w przyszłość i wybrać odpowiednią dla siebie historię. Tym razem, dziewczyna musi zmierzyć się z rozwodem swoich rodziców. Kogo wybierze? Z tym problemem zmierzy się podczas swoich wizji... lecz co się wydarzy, gdy na różnych drogach swojej przyszłości pozna dwóch różnych mężczyzn? Którego chłopaka wybierze?

"Dorośli chętnie określają zdolności mianem rzekomych, dopóki nie ukończymy szkoły i nie dowiedziemy ich, zdając wszystkie testy. Jest tak, jakby chcieli nam przypominać, że nie jesteśmy jeszcze w pełni kompetentni i na razie musimy polegać na nich i ich pomocy w uwidocznieniu naszego potencjału."

Kolejna fenomenalna lektura, która doskonale ukazuje hipnotyzujący styl autorki. Cudownie czytało się tą urokliwą książkę. Jest kompletnie inna od wcześniejszych lektur, które wyszły spod pióra Kasie West. Zaskoczyła mnie nie tylko niezwykłą fabułą ale również doskonałymi bohaterami. Nie znałam autorki z tej strony. Ta książka doskonale ukazuje wspaniałą charyzmę autorki. Doskonałym jest to, że lektura wciąga już od pierwszych stron, a to przyciąganie trwa aż do końca.

Nie potrafię oprzeć się tej historii. Opowieść żyje we mnie nawet po jej poznaniu. Bardzo lubię książki autorki, zawsze chętnie je czytam. Teraz na pewno wiem, ze autorka ma talent do tworzenia nie tylko lekkich romansów młodzieżowych, lecz również posiada wielki szereg pomysłów na opowieści z innej kategorii. Uwielbiam w niej ten zapał. Kocham jej styl oraz umiejętność budowania akcji. Autorka doskonale wie jak zainteresować swoją historią czytelnika.

"Zazwyczaj dokładnie widziałam, co musi się wydarzyć i co konkretnie mam zrobić, aby do tego doszło. Nie dlatego, że wszystko Sprawdzałam – wcale tak nie było – ale dlatego, że lubiłam mieć plan. Plany się przydają. Ale teraz nic nie wiedziałam."

Z całego serca polecam poznać tę idealną lekturę. Całkowicie mnie do siebie przekonała. Jestem całkowicie pod wielkim urokiem tej historii. Bardzo lubię główną bohaterkę, która jest wrażliwą, odważną oraz szczerą i pomocną postacią. Jestem jej fanką. Jak dla mnie, mogłabym raz jeszcze przeczytać tę historię, aby na nowo odkrywać jej wnętrze. Zazdroszczę tym, którzy dopiero maja ją w swoich planach.

Historia opisuje życie Addison, która żyje w Kolonii wśród ludzi utalentowanych. Każdy z jej społeczeństwa, ma specjalne zdolności, które nabyli dzięki inteligencji własnych mózgów. Addison potrafi wejrzeć w przyszłość i wybrać odpowiednią dla siebie historię. Tym razem, dziewczyna musi zmierzyć się z rozwodem swoich rodziców. Kogo wybierze? Z tym problemem zmierzy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Już dawno nie miałam okazji przeczytać tak żywej i poruszającej książki. Cała fabuła skupia się w okół Leory oraz jej rodziny. Głównym problemem w lekturze są tatuaże, które w kulturze społeczeństwa Leory, służą jako źródło sensu ich życia. Wszystkie inskrypcje zamieszczone na ciele ludzi z ich świata, opisują życie danej osoby. W zależności od tego, co zrobili przez swoje życie, wszystko to powstaje później na ich ciele, za sprawą tuszu. Jest jednak jeden mały szczegół. Nie wszyscy ludzie pragną żyć zgodnie z tradycją ludzi Zapamiętanych.

"Uśmiecham się na myśl o ojcowskiej duszy bez skazy, która zostanie uznana za godną odejścia w zaświaty. Nie mogę się doczekać dnia jej ważenia.
Tata był skórownikiem – to jego koledzy z pracy zdjęli z niego skórę i przygotowali ją do garbowania. On to samo robił z ich ukochanymi, a także z niezliczoną liczbą nieznanych osób, które trafiały do niego po śmierci."

Po śmierci ojca Leora musi zmierzyć się z tragiczną prawdą o jego życiu. Szanowany i lubiany, dobry mąż i ojciec, przez całe swoje życie ukrywał prawdę o swojej przeszłości. Dla Leonory, odkrycie jego tajemnicy, staje się priorytetem. Co odkryje jej śledztwo? Kim był jej ojciec? Komu służył? Kim jest ona sama?

Lektura wciąga już od pierwszych stron. Imponującym jest fakt, ile wydarzeń odgrywa się w przeciągu kilkunastu stron. Książka bardzo hipnotyzuje. Już na samym początku czułam do niej przywiązanie i wielką dawkę sympatii.



Bardzo polubiłam główną bohaterkę. Jej historia w cudowny sposób zabiera czytelnika w świat wciągający oraz kuszący. Bardzo lekko i płynnie czyta się tę historię, ponieważ jest bardzo niesztampowo opisana. Pierwszy raz miałam przyjemność poznać tego typu historie. Dostrzegam, że autorka stworzyła coś nowego bardzo intensywnego. Czuję, że temat w jej powieści został wyczerpany, ale wiem że to jeszcze nie koniec. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji.

" Kiedy ten skazaniec umrze, ten symbol zostanie odczytany, ten symbol go obciąży, a wtedy jego księga zostanie zniszczona w płomieniach w sali wyroków.
Jak można żyć, gdy naznaczono cię jako zapomnianego? Jak można żyć, gdy wiesz, że nic nie ma znaczenia, a na końcu czeka cię tylko śmierć i zapomnienie? Mam nadzieję, że trafię do grona zapamiętanych – przecież właśnie po to żyjemy. Ale życie tego mężczyzny zostało wymazane przez czarny atrament.
Zapomniany."

Bardzo polecam tę książkę. Na jej stronach rozgrywają się wydarzenia bardzo wciągające i poruszające. Jestem bardzo uradowana, że znalazłam dla niej czas. Jej poznanie było dla mnie chwilą radości i skupienia. Na pewno pragnę więcej. Mam nadzieję, że już niebawem poznam kontynuację tej fascynującej serii.

Już dawno nie miałam okazji przeczytać tak żywej i poruszającej książki. Cała fabuła skupia się w okół Leory oraz jej rodziny. Głównym problemem w lekturze są tatuaże, które w kulturze społeczeństwa Leory, służą jako źródło sensu ich życia. Wszystkie inskrypcje zamieszczone na ciele ludzi z ich świata, opisują życie danej osoby. W zależności od tego, co zrobili przez swoje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drea od początku życia opiekuje się ciężko chorą matką. Choroba jej matki odebrała dziewczynie szansę na normalne życie. Z braku pieniędzy, dziewczyna pracuje w dwóch miejscach. Drea jest wycofana, mało towarzyska i przede wszystkim do bólu niezależna. Skupia się na tym, co jest teraz, nie odbiegając, zbyt daleko w przyszłość. Zdaje sobie sprawę, że pomimo wiecznego marudzenia ze strony jej mamy, jako jej córka, musi się nią zająć.
Cujo jest jej przeciwieństwem. Wiecznie uśmiechnięty, pełny życia, bardzo pozytywnie oddziałuje na ludzi. Jest przystojny, swoją posturą i dziarskim charakterem, kusi do złego niejedną kobietę.
Jak te dwa charaktery na siebie oddziałują? Czy mają szansę żyć obok siebie?
"– Auć! – Cofnął rękę. – Ja pierdzielę – syknął. – Rany, jesteś jak uśmiechnięty płatny zabójca, który opanował tajne ciosy długopisem."
Bohaterami książki jest dwójka nieprzepadających za sobą ludzi, którzy nieznający siebie dostatecznie długo negatywnie o sobie myślą. Dopiero wspólne zaangażowanie w przyjęcie narzeczeńskie ich przyjaciół, otwiera tej dwójce oczy na siebie nawzajem.



Tego typu powieści aż chce się czytać. Intrygująco-wciągająca, słodko-gorzka opowieść o wewnętrznych lękach i przekornym losie. Już od pierwszych stron, lektura porywa. Książka ta przyciąga niesamowitą energią.



Autorka kolejny raz zainteresowała mnie swoją barwną historią. W całej historii pozytywnie odebrałam Cujo oraz Dreę. Dodanie do ich historii nutki zagrożenia, popycha akcję w pozytywną stronę. Osobiście uważam, że autorka sprostała zadaniu, i napisała powieść bardzo rzeczywistą. Bohaterowie są bardzo naturalni, akcja również. Nie czuć w niej sztuczności ani zaplątania. Lektura ta minimalnie łączy się z poprzednią częścią. Jeśli więc macie energię i zapał do czytania wyłącznie pojedynczych tomów, to nie będziecie mieć z nią problemów.





"– Cujo, mam klientów. – Oparła się o blat tak, że mógł zajrzeć w jej cudowny dekolt. – Ale – teraz już mówiła szeptem – jeżeli myślisz, że faktycznie pójdzie ci ze mną łatwo, to przygotuj się na godziny planowania. "
Jeśli chodzi o narrację, to całość powieści poznajemy przez perspektywę Drei oraz Cujo. Dostrzegamy ich trudności oraz uczucia. To moja ulubiona forma narracji, która zawsze pokazuje najwięcej czytelnikom.



Powieść polecam gorąco. Jest to świetny romans połączony z niewielką dawką erotyki.

Drea od początku życia opiekuje się ciężko chorą matką. Choroba jej matki odebrała dziewczynie szansę na normalne życie. Z braku pieniędzy, dziewczyna pracuje w dwóch miejscach. Drea jest wycofana, mało towarzyska i przede wszystkim do bólu niezależna. Skupia się na tym, co jest teraz, nie odbiegając, zbyt daleko w przyszłość. Zdaje sobie sprawę, że pomimo wiecznego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wszystko zaczyna się od tego, że Magda ponownie zostaje porwana przez Pierwszego. Ponownie staje z nim oko w oko, starając się za wszelką cenę go pokonać i przeżyć. Niespodziewanie dla niej, Pierwszy ma względem niej inne plany. Po wstępnej ugodzie między sobą, wkrótce zaczynają wspólne polowania. Ich celem są demony i inne istoty pozaziemskie. Jak zakończy się ich współpraca?

"Według kaszubskich wierzeń dziki myśliwy był pokutującą duszą człowieka, który polował w niedzielę przed południem. A teraz, po śmierci, musiał za karę przemierzać bory i polować na żaby oraz kruki.
Kiedyś Magda stwierdziła, że taki los był niezłym upodleniem. Jednak teraz, gdy po raz pierwszy w życiu stała twarzą w twarz z myśliwym, poczuła wobec niego respekt. Biła od niego niespotykana moc i z całą pewnością nie wyglądał na istotę, która poluje na żaby."

To już kolejna część o przesympatycznych i zarazem groźnych żniwiarzach, którzy bronią świat ludzki przed atakiem demonów. Okazuje się, że nawet oni sami, nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jak wiele jest różnorodnych demonów, które czyhają w ciemności. Bardzo długo oczekiwałam tej części. Strasznie chciałam przeczytać kontynuację tej serii, która już w pierwszym tomie porwała moje serce.

Bardzo kocham bohaterów tej serii. Magda - choć obecnie wciela się w inne ciało, mimo wszystko bawi swoim humorem i odwagą. Jest to bardzo ognista postać, która nigdy się nie poddaje, kocha szczerze pomagać i pomimo niebezpieczeństwa, zawsze chroni przede wszystkim innych. Podobnie jest z jej wujem, również Żniwiarzem - Feliksem. Facet jest moim ulubieńcem. Czuje się w nim starą duszę, która zaklęta jest w młodym ciele. Jest to przekomiczne i przeurocze. Ma cenne rady, lecz przez swój wygląd, nie jest brany na poważnie. Kocham patrzeć na jego zawziętość i cięty język. Dzięki niemu, książka się nie nudzi. W połączeniu z Magdą, ten duet robi wiele dobrego dla książki.

Kolejnym bohaterem, który bardzo się zmienił na przełomie tych trzech tomów, to Mateusz. Chłopak ze zwykłej fajtłapy, przerodził się wreszcie w mężczyznę, który ma dużo do zaoferowania Żniwiarzom. Jest ich opoką i pomocą. Choć na początku za nim dość nie przepadałam, teraz znajduje się na liście postaci, które lubię.

Jeśli chodzi o Pierwszego, to mam względem niego dziwne uczucia. Z jednej strony zaczęłam go lubić, ale dostrzegam w nim dużo wad. Jest bardzo samolubny i mściwy. Wykorzystuje innych, walczy tylko za siebie. Jest typowym złym charakterem, a jak wiadomo, lubimy takich albo ich nienawidzimy. Ja jest tak pół na pół.

"Magda bez współczucia polała resztką wódki rany Pierwszego i, nawet nie starając się być delikatną, zaczęła go opatrywać"
Uważam, że autorka doskonale namieszała w akcji. Jej fabuła jest świetnie rozwinięta, aż chce się czytać dalej. Nieoczekiwanie dla mnie, wydarzenia w książce rozgrywają się w tak cudownym tempie, że przeczytanie lektury zajmuje niewielkość ilość czasu.

Autorka wypracowała swój własny styl i język, który jest bardzo nowoczesny. Dostrzegam w nim dużo zwrotów młodzieżowych, aczkolwiek nie raziły mnie ani przez chwilkę. Jak dla mnie, wszystko zostało opisane w dobrej formie.

Gorąco polecam lekturę. Koniecznie zajrzyjcie do poprzednich tomów! Nie możecie tego przegapić. Powieść szczerze was zauroczy. Najlepszą zaletą jest fakt, że lektura opisuje nasze słowiańskie opowiastki.

Wszystko zaczyna się od tego, że Magda ponownie zostaje porwana przez Pierwszego. Ponownie staje z nim oko w oko, starając się za wszelką cenę go pokonać i przeżyć. Niespodziewanie dla niej, Pierwszy ma względem niej inne plany. Po wstępnej ugodzie między sobą, wkrótce zaczynają wspólne polowania. Ich celem są demony i inne istoty pozaziemskie. Jak zakończy się ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W tej części Talon odkrywa przed wszystkimi brudy własnej przeszłości. Jego rodzina oraz Jade poznają jego przeszłość krok po kroku. Jaką tragiczną przeszłość skrywa Talon? Czy piętno przeszłości pozwoli mu na szczęśliwe życie u boku dziewczyny?
Dodatkowo Jade, musi zmierzyć się z własnymi demonami. Nieoczekiwanie jej matka ma wypadek, były narzeczony w tajemniczych okolicznościach zostaje uznany za zaginionego. Jak to odbije się na jej zaufaniu względem rodziny Steelów?

"Cieszyłam się każdą jego minutą. (...) Te pocałunki były jak narkotyk, jak coś, co ingeruje w moje najgłębsze jestestwo. Jak coś, bez czego nie mogę żyć."

Ostatnia i zarazem najlepsza część opowiadająca o miłości Jade i Talona! Fantastyczne dopełnienie całej serii. Książka napisana z wielkim entuzjazmem, dużą dawką emocji oraz uczuć. Nie spodziewałam się aż tak wielu tajemnic, dużej dawki wydarzeń. Tak wiele furtek z nowymi, niewyjaśnionymi wątkami zostało otwartych. Autorka wspaniale zakończyła historię o Talonie, lecz to nie jest jeszcze koniec. Już niebawem mam nadzieję na poznanie dalszych losów o braciach Steel. Tym razem liczę, że ponownie spędzę przy nich niezapomniane chwile.

Podczas poznania pierwszej części tej serii wiedziałam, że Talon ma straszną przeszłość. Dostrzegłam, że w jego dzieciństwie musiało coś się wydarzyć. Nie do końca jednak byłam pewna co to takiego. Teraz już wiem, i wyznam wam, że jego życie jest wielkim cierpieniem. Wszystko zmienia się w chwili, gdy mężczyzna poznaje Jade. Ta dziewczyna pozwala mu na nowo cieszyć się życiem.

"-Nie zostawię Cię, kotku. Jestem tutaj dla ciebie. Zrobię dla ciebie wszystko. - Nigdy nie wypowiedziałem prawdziwszych słów. Byłem tutaj dla niej."

Autorka niczego nie zmieniła w bohaterach. Wciąż są opisani serdecznie, czuć jest od nich autentyczność. Bardzo ich polubiłam i się z nimi zaprzyjaźniłam. Ich cierpienie piętnuje czytelnika i w nim pozostaje. Niemal żyłam ich historią. Całkowicie mnie pochłonęła. Spędziłam przy niej miły dzień, bez przerwy ją czytając. Przygotujcie się więc na to, że książka całkowicie was wciągnie.

Jak już opowiedziałam, lektura doskonale spełnia moje oczekiwania. Jest lekka, pomimo tragicznej i trudnej tematyki. Liczę, że fani poprzednich części nie przestaną czytać historii na tej części. Wiem, że autorka pisze inne historie, które już niebawem myślę poznać.

W tej części Talon odkrywa przed wszystkimi brudy własnej przeszłości. Jego rodzina oraz Jade poznają jego przeszłość krok po kroku. Jaką tragiczną przeszłość skrywa Talon? Czy piętno przeszłości pozwoli mu na szczęśliwe życie u boku dziewczyny?
Dodatkowo Jade, musi zmierzyć się z własnymi demonami. Nieoczekiwanie jej matka ma wypadek, były narzeczony w tajemniczych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Miało czerwone oczy Malchaja, a także ostre szpony Corsaja, ale jego skóra była sinoczarna, niczym u trupa. Potwór nie pragnął krwi ani ciała.

Żywił się sercami.

Kate, nie wiadomo dlaczego, uznała, że potwory wszędzie będą takie same. Prawdziwość miała swoją triadę, lecz tutaj natknęła się tylko na jeden rodzaj. Przynajmniej dotychczas."

Seria ta jest bardzo wciągającą przeprawą w głąb czegoś nieznanego i niebezpiecznego. Ukazuje inną rzeczywistość świata, niż ta w której żyjemy. Mamy do czynienia z post apokaliptyczną ziemią, która zrodziła zarówno ludzi jak i potworów. W pierwszej powieści ludzie znali dwa typy potworów, z którymi przyszło im walczyć. W tej powieści ukazany został jeszcze inny ciemnorodny, który zmusza ludzi do zbrodni. Nie ma osoby, która mu się oprze. Kate Haker za wszelką cenę pragnie go zabić, lecz czy jej się to powiedzie?



Bohaterzy z pierwszej części po raz kolejny dają nam o sobie znać. Bardzo intensywnie się w nich wpatrywałam, miałam nadzieję, że coś między nimi zaiskrzy. To, co jednak przyszykowała dla czytelnika autorka, kompletnie mnie zdominowało! Nie wiem czy mam być na nią zła, czy raczej pogodzić się z jej wizją zakończenia...

Osobiście bardzo lubię historię opisaną w tej serii. Jest niecodzienna, dobrze skonstruowana i posiada w sobie świetnych bohaterów - którym się mocno kibicuje. Po raz kolejny mocno pokochałam Katy oraz Augusta, który pomimo tego, że jest pożeraczem dusz, jest bardzo uczuciowym potworkiem. Ta dwójka dopasowuje się w akcji, co wspaniale popycha akcję.





"Metalowe skrzypce błyszczały pod jego palcami, czekając, aż na nich zagra.
Gładka powierzchnia odbijała promienie słońca, kiedy August przesuwał kciukiem po strunach, sprawdzając po raz ostatni każdą z nich."

O stylu autorki mówiłam już podczas pierwszej recenzji poprzedniego tomu. Nie mam jej nic do zarzucenia. Możecie o tym więcej poczytać tutaj. Bardzo mnie uwiódł jej pomysł na serię, mocno zaintrygowali mnie bohaterzy. Teraz tak sobie myślę, że chętnie poznałabym tom III, lecz wiem, że to już ostatnia część. Mimo wszystko miałabym ochotę na więcej, z wielką przyjemnością weszłabym ponownie do świata tych bohaterów.

Kochani, ja osobiście bardzo polecam tę lekturę. Jest świetną opowieścią o świecie nam nieznanym, który kusi swoją potwornością. Przyznam się, że ja jestem wielką fanką Światu Verity. Mam nadzieję, że skusicie się na lekturę przypadkiem, spontanicznie bądź jeśli macie ją w planach, a nie wiecie czy jest to coś interesującego, nie bójcie się zaryzykować!

"Miało czerwone oczy Malchaja, a także ostre szpony Corsaja, ale jego skóra była sinoczarna, niczym u trupa. Potwór nie pragnął krwi ani ciała.

Żywił się sercami.

Kate, nie wiadomo dlaczego, uznała, że potwory wszędzie będą takie same. Prawdziwość miała swoją triadę, lecz tutaj natknęła się tylko na jeden rodzaj. Przynajmniej dotychczas."

Seria ta jest bardzo wciągającą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

miasta wraca jego była dziewczyna…
"Nie pamiętam, jak to jest. Nie zezwalam sobie na pamiętanie o tym. Wymazałem tę część życia, by zapomnieć, jak bardzo byłem żałosny. To właśnie zrobiła ze mną miłość dziewięć lat temu. Uczyniła mnie żałosnym."


Po tę powieść sięgnęłam głównie z ciekawości. Byłam pod pozytywnym wrażeniem części poprzednich, które dotyczą serii Alabama Summer. Kilka słów o poprzednich częściach, możecie poczytać miedzy innymi pod tym linkiem.

Postanowiłam, że pomimo braku czasu, koniecznie muszę poznać lekką i przyjemną powieść - sięgnęłam więc po tę lekturę. Nie pomyliłam się co do niej ani troszkę!



Ta historia opowiada losy Reeda Tennysona, który nie pragnie związku na stałe. Po jednej tragicznej miłości z przeszłości, chłopak do dzisiaj nie potrafi zaufać kobiecie. Gdy na jego drodze staje Beth, ich los się odmienia.

Beth posiada również burzliwą przeszłość. Niegdyś bezdomna, dzisiaj odnajduje swoje miejsce w Alabamie u boku swojej nowo odnalezionej rodziny. Gdy ta dwójka ciekawych postaci, poznaje się po raz pierwszy wiadomo jest, że ich historia będzie zarówno zabawna jak i bardzo wciągająca.

"– Jak mówiłem, nigdy nie kopię kobiet, ale jeśli się stąd nie wyniesiesz, usunę cię z mojego domu w ciągu kilku sekund. Ubraną albo i nie."


Jak niełatwo się domyśleć, książka bardzo przypadła mi do gustu. Bardzo lubuje się w takiej spokojnej, delikatnej i przyjemnej akcji, która jest idealna na letnie dni. Uwielbiam styl i język jakimi operuje autorka, oraz jej wspaniałą dawkę pomysłów, które przelewa na strony swoich książek. Każdą z jej opowieść czytam zachłannie. Z tą było identycznie.

Jeśli nie macie pomysłu na nową książkę, a lubicie interesujące historie, to koniecznie zapoznajcie się z tą lekturą. Mamy tutaj nutkę romantyzmu oraz dramatu - jak wiadomo, to połączenie jest idealne. Mam nadzieję, że już niebawem poznam inne lektury z tej serii. Są warte każdej wolnej chwili.

miasta wraca jego była dziewczyna…
"Nie pamiętam, jak to jest. Nie zezwalam sobie na pamiętanie o tym. Wymazałem tę część życia, by zapomnieć, jak bardzo byłem żałosny. To właśnie zrobiła ze mną miłość dziewięć lat temu. Uczyniła mnie żałosnym."


Po tę powieść sięgnęłam głównie z ciekawości. Byłam pod pozytywnym wrażeniem części poprzednich, które dotyczą serii Alabama...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Wszyscy wierzymy w to, czego nas uczą, prawda? Zwłaszcza jeśli nauczycielami są ludzie, którym ufamy najbardziej na świecie."

Bardzo cenię sobie książki tej pisarki. Jej lektury często trafiają do mojego serca. Natasha Preston tworzy historie tragiczne, bardzo dojrzałe. Jej styl i język mimo dojrzałych wątków, jest przyjemny i naturalny.
W tej powieści, cała historia dotyka głównie 16-latki, która nie pamięta niczego sprzed 4 urodzin. Pogodziła się ze stratą wspomnień, lecz przypadkowe wydarzenie na nowo rozpala w niej nadzieję na odzyskanie wspomnień.
W życiu Scarlett pojawia się tajemniczy Noah, który od początku zaczyna się nią interesować. Kim jest i czy ma wobec Scarlett dobre zamiary?

Bohaterowie w powieści są bardzo interesujący. Scarlett to bardzo pociągająca postać. Ma zaledwie 16 lat, lecz przy swoim wieku jest bardzo dojrzała. Okłamywana od najmłodszych lat, musi zmierzyć się z tragiczną prawdą o samej sobie. Mimo wszystko pozostaje twarda i uparta. Doceniam jej postać, ponieważ jest ukształtowana na bardzo realną osobę.

Jeśli chodzi o chłopaka, to Noah jest bardzo do niej podobny. To miły chłopak, który został nauczony pewnych reguł za którymi podąża. Kiedy zakochuje się w Scarlett, jego życie nabiera innych barw. Postęp jaki użył względem Scarlett, niemal go niszczy. Jego wewnętrzna walka samego ze sobą, piętnuje go na całe życie. Nie w sposób jest go nie polubić, pomimo iż jest postacią mieszającą w akcji.

"- Kiedy miałam dziesięć lat, ukradłam czekoladowy batonik ze sklepu ze słodyczami. Ale było mi z tym tak źle, że nie mogłam go zjeść.Finn się roześmiał.
- Była z ciebie prawdziwa buntowniczka, co nie?
- No. Badass jak się patrzy."

Przyznam się, że nie spodziewałam się znaleźć w tej powieści aż takiej zaskakującej fabuły. Nie wiedziałam z jaką tragiczną przeszłością będzie musiała się zmierzyć Samantha. Autorka bardzo mnie zaskoczyła! Ta lektura nie jest przewidywalna, sztampowa. Duży plus dla autorki za wielki pokład serca w dopieszczeniu wydarzeń od zera do końca. Dostrzegam, że Pani Preston wykorzystała potencjał tej książki. Jeśli wziąć pod uwagę jej pozytywny i łatwy styl pisarstwa, należy uznać lekturę za godną polecenia.

Książkę zaliczam do jednej z lepszych, które napisała autorka. Trudno jest się od niej oderwać. Pochłonęła mnie na długi czas, który ani trochę nie jest zmarnowany. Ogólnie wielki plus za tak dobrze skonstruowanych bohaterów, akcję oraz nieprzewidywalność. Koniecznie musicie po nią sięgnąć. Uwierzcie mi, że wiek czytelnika nie ma tutaj znaczenia. Jeśli czujecie, że jesteście już "za starzy" na tego typu lektury, to jesteście w błędzie. Opisana w niej historia, złamie niejedno serce.

"Wszyscy wierzymy w to, czego nas uczą, prawda? Zwłaszcza jeśli nauczycielami są ludzie, którym ufamy najbardziej na świecie."

Bardzo cenię sobie książki tej pisarki. Jej lektury często trafiają do mojego serca. Natasha Preston tworzy historie tragiczne, bardzo dojrzałe. Jej styl i język mimo dojrzałych wątków, jest przyjemny i naturalny.
W tej powieści, cała historia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Tarapaty, moich starych przyjaciół, nauczyłam się wyczuwać z daleka. Były jak małe, uporczywe ciągoty do autodestrukcji, których nigdy nie udało mi się wyzbyć."

Za poznanie tej lektury wzięłam się z wielkim entuzjazmem. Przede wszystkim zaintrygowały mnie imiona głównych bohaterów, ciekawy opis oraz interesująca okładka. Jak się okazało, moje zainteresowanie zostało uhonorowane fantastyczną historią! Powieść skupia się w okół miłości, jej przeciwności, nałogom oraz ich konsekwencjom.

Jako romans i erotyk, lektura prezentuje się fantastycznie. Poruszanie się po stronicach tej historii było bardzo szybkie i przejmujące. Książka skupia w sobie wiele trudnych tematów, począwszy od różnych nałogów (narkotyki, alkohol, sex). Dla mnie najbardziej ciekawym wątkiem była przeszłość Daniki, która bardzo mną wstrząsnęła. Nie obyło się przy niej, bez łez. Lektura ta porusza również burzliwą naturę Tristana, który jest niczym jak smok, wybucha gdy coś go zdenerwuje - nie ważąc na konsekwencje. Nawet najbliżsi czasem się przy nim parzą...

Danika jest bardzo poukładaną dziewczyną, pomimo trudnej przeszłości. Podziwiam ją i zarazem jej nie rozumiem. Ma wiele - mimo iż uważam, że to co ma, powinna bardziej szanować. Jej pracodawcy są jej najbliższymi przyjaciółmi, zaś pojawiający się w jej życiu Tristan, odkrywa przed nią nowe, pociągające nocne życie. Czy mu ulegnie?
Ogólnie bardzo lubię tę postać. Danika ma duży szacunek do siebie, dystans oraz zrozumienie dla innych. Jest pomocna, miła, uczynna. Jej postawa daje wiele do myślenia.

"Posłałam Jerry’emu znaczące spojrzenie. — Bev cię powiesi. Powiedziała, że jeśli przyprowadzisz do domu kolejnego bezrobotnego muzyka, wylądujesz za drzwiami, a wtedy ja dostanę większy pokój."

Tristan to jej przeciwieństwo. Jest zagorzałym muzykiem, który dopiero stoi na ławach chwały. Tak naprawdę jego głównych hobby są sztuczki magiczne. Z tego jednak nie w sposób jest wyżyć.
Jako bohater, doskonale miesza w akcji. Jest uwodzicielki, nadpobudliwy oraz zjawiskowo pociągający. Kocha i pragnie go każda kobieta. On jednak, odkąd poznał Danikę, świata poza nią nie widzi.

Tych dwoje złączonych w jedno, to duża dawka emocji. Autorka ani przez moment ich nie oszczędza. Daje im wiele powodów do zmartwień, przysparza im wiele nieporozumień. Czy ich siła pozwoli im pokonać niepowodzenia?

Jeśli zaś chodzi o styl autorki, to jest on bardzo dobrze ukierunkowany. Nie czułam przy tej powieści ani chwili nudy, fałszu. Wszystko w książce jest dla mnie jasne oraz szczere. Wydaje mi się, że autorka zasługuje aby jej książka została poznana przez szerokie grono czytelników. Dla lubiących romanse/erotyki, i dramaty, historia opisana w powieści będzie wisienką na torcie. Ja jestem pod wrażeniem, teraz sprawdź, czy i Ty będziesz?

"Tarapaty, moich starych przyjaciół, nauczyłam się wyczuwać z daleka. Były jak małe, uporczywe ciągoty do autodestrukcji, których nigdy nie udało mi się wyzbyć."

Za poznanie tej lektury wzięłam się z wielkim entuzjazmem. Przede wszystkim zaintrygowały mnie imiona głównych bohaterów, ciekawy opis oraz interesująca okładka. Jak się okazało, moje zainteresowanie zostało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tijan ponownie zaskakuje mnogością wydarzeń. Myślałam, że ta część będzie mniej zadowalająca niż poprzednie. Jest to już III tom skupiający swoją uwagę nad Sam, Masonie oraz Loganie. Powiem szczerze, że doskonale się go czyta. Całość została napisana w tym samym stylu co poprzednie, budzi podziw i zapał do czytania. Poznani w poprzednich tomach bohaterzy, ponownie wkraczają na linię wroga.

"Zamknęłam oczy, ciesząc się jego ciepłem. Byłam dla niego domem."

Samantha uczęszcza teraz do szkoły Masona i Logana. Ci dwaj, traktujący przez innych uczniów niczym bogowie, mają w szeregach szkoły wielkie poważanie. Dla Sam, popularność jej chłopaka Masona, jest ciosem. W nowej szkole nikt za nią nie przepada, dziewczyny są na nią wkurzone. Samantha nieświadomie, odebrała im Masona i Logana, tutejszych body gayów. Teraz, bracia robią wszystko aby chronić Sam, nawet za cenę przyjaźni. Dziewczyna nie jest bowiem bezpieczna. Oprócz ciągłych kłopotów z rodzicami, musi też zmierzyć się z chorobliwie zazdrosnymi dziewczynami, które trzęsą szkołą. Jak to się dla niej zakończy? Czy jej związek z Masonem przetrwa?

Uwielbiam gdy bohaterzy toczą ze sobą wewnętrzne konflikty. Cała ta lektura doskonale oddaje konflikt między Sam wrażliwą i dobrą, oraz niszczycielką i dominującą. Dziewczyna nie wie jaką ma władzę. Choć jest chroniona przez chłopaków, mimo wszystko stara się sama sobie pomóc. Jest to przejaw wielkiej odwagi lecz i głupoty, za którą płaci najwyższą cenę...
Jak wspominałam w poprzednich recenzjach, bardzo lubię Sam i dlatego też chętnie sięgam po książki z tej serii. Zdaję sobie jednak sprawę, że już niebawem przygoda z jej osobą dobiegnie końca Autorka w tej części odkryła wiele kart. Mam szczerą nadzieję, że kolejny tom wyjaśni pozostałe wątki, które ciągle się namnażają.

"Ściągnął brwi i zmrużył oczy. – Co się dzieje? – Wyjeżdżasz. – Tylko do college’u. Przecież nie na zawsze. Przewróciłam oczami i odwróciłam się od niego. Tak, panie mądraliński. Tylko do college’u. To nie jest takie proste… "

Wracając do tej konkretnej książki, to przede wszystkim zwrócę uwagę na jej narrację. Główną osobą, przez którą widzimy całą akcję, jest Sam. Niekiedy jednak możemy śledzić myśli Masona, co za każdym razem bardzo sprytnie oddaje tajemniczość książki. Lektura ma mniej więcej taką samą objętość stronicową co jej poprzedniczki. Lekkość pióra, o której już wspomniałam, stymuluje chęć do nieprzerwanego czytania. Z mojej strony, zanim sięgniecie po tę część, stanowczo najpierw zapoznajcie się z poprzednimi tomami. Nie zepsuje Wam to finałowego efektu.

Tijan ponownie zaskakuje mnogością wydarzeń. Myślałam, że ta część będzie mniej zadowalająca niż poprzednie. Jest to już III tom skupiający swoją uwagę nad Sam, Masonie oraz Loganie. Powiem szczerze, że doskonale się go czyta. Całość została napisana w tym samym stylu co poprzednie, budzi podziw i zapał do czytania. Poznani w poprzednich tomach bohaterzy, ponownie wkraczają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Ten dreszczyk emocji towarzyszący pogoni zawsze sprawiał, że czułem ucisk w jajach. Jak dla mnie, ona zapewniała wyzwanie innego rodzaju niż pozostałe laski. Była świeżym mięsem, a ja nienasyconym mięsożercą. Ale nie spodziewałem się, że zastanę TO.
TO zmieniło wszystko.
Stałem jak niemowa i uśmiechałem się zadziornie, drocząc się z nią, bo ona też się ze mną droczyła w jakiś sposób. I właśnie dotarło do mnie, że może akurat w tej jednej chwili wcale nie byłem łowcą. Może na ułamek sekundy stałem się Elmerem Fuddem z bronią bez naboi, który natknął się na rozdrażnioną tygrysicę."
Bardzo często sięgam po tego typu powieści. Bardzo lubię czytać erotyki połączone z ociekającą intrygą. Ta powieść znalazła się na mojej półce, ponieważ jej poprzedniczka, okazała się świetną opowieścią. Czytając Intrygę, byłam pod wielkim wrażeniem pióra autorki. Tutaj możecie poczytać nieco więcej na temat poprzedniej części, która dotyczy głównie Brutala i Emili.

Tym razem mamy do czynienia z Rosie, siostrą znanej nam w niewielkim stopniu, z poprzedniej części. Dziewczyna jet śmiertelnie chora. Za wszelką cenę pragnie niezależności, z dala od rodziców.
Kilka lat temu, jej siostra spotykała się z Deanem. Ten sam chłopak zajął w sercu Rosie swoje miejsce. Kilka lat póżniej na nowo pojawia się w jej życiu i żąda od niej miłości.
Dean jest bardzo chamskim chłopakiem, który ma własne demony z przeszłości. Kobiety traktuje oschle, liczy się dla niego głównie Rosie. Ta jednak nie chce być jego kolejną zdobyczą, w związku z czym go unika. Jak zakończy się ich wspólny upór?

"Powinnam wyznać wam coś jeszcze: mimo sarkastycznej natury i niewyparzonego języka byłam jak ten pies, który szczeka, a nie gryzie. Nie chciałam nikomu rujnować życia. Wolałam je ratować. "
Powiem szczerze, że pierwsza część była dla mnie dużo lepsza. Szybciej mi się ją czytało, oraz bardziej mnie intrygowała. W tej powieści skupiłam się głównie na chorobie Rosie. Jej sytuacja dopełniła akcję w książce, rozszerzyła fabułę. Czasem czuje się przy niej nutkę znudzenia, w późniejszym zaś czasie mamy do czynienia z wciągającą akcją. Powieść jest bardzo różnorodna. Każdy odnajdzie w niej coś dla siebie.

Jeśli chodzi o styl autorki, to oczywiście jest on dopasowany do akcji w idealny sposób. Jeśli lubicie tego typu lektury, to ta powieść jest wprost dla was. Koniecznie do niej zajrzyjcie w wolnej chwili. Niekoniecznie musicie najpierw sięgnąć po część poprzednią. Są one powiązane ze sobą jedynie w niewielkim stopniu.

"Ten dreszczyk emocji towarzyszący pogoni zawsze sprawiał, że czułem ucisk w jajach. Jak dla mnie, ona zapewniała wyzwanie innego rodzaju niż pozostałe laski. Była świeżym mięsem, a ja nienasyconym mięsożercą. Ale nie spodziewałem się, że zastanę TO.
TO zmieniło wszystko.
Stałem jak niemowa i uśmiechałem się zadziornie, drocząc się z nią, bo ona też się ze mną droczyła w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"– Więc mówisz, że zabijesz mnie, jeśli nie wrócę do ciebie? – pytam go, czując, jak chłód przenika moje wnętrze.

– Wysączę cię do ostatniej kropli krwi – straszy mnie, odsłaniając białe kły."



Prowokacja to już czwarta część przygód anielicy, jej bratniej duszy oraz miłości życia, Reeda. Ponownie mamy do czynienia z intrygami, które w głównej mierze dotykają Evie. Raz jeszcze dostrzegamy zmagania seksownego wampira, Brennusa, który za wszelką cenę pragnie odzyskać anielicę. Niestety dla niego, Evie pragnie jedynie Reeda. Czy to powstrzyma wampira przed atakiem?



Ciekawym dodatkiem w tej części jest pojawienie się ojca Evie. Dotąd nieznany, tym razem ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Jest to bohater bardzo dynamiczny, bardzo uparty, zadziorny i przede wszystkim zablokowany. Brak w nim rodzicielskiego poświęcenia, kieruje nim jedynie żądza władzy. Jako ojciec Evie jet bardzo ograniczający. Ostrzegam, nie polubicie go.

"Nie możemy powiedzieć niczego więcej, pozwalamy naszym ciałom przekazać sobie to, co leży w naszych sercach."

Bardzo cenię sobie tę serię za wspaniały humor, prężną akcję oraz intrygujące postacie. Jest ona jedną z lepszych, z którymi miałam do czynienia. Już dawno żadna z serii o tematyce fantastycznej, tak bardzo mnie nie pochłonęła.

Książkę czyta się szybko i bardzo prężnie. Relaksuje, narzuca idealne tempo czytania i pomimo swej objętości, poznanie jej to przyjemność. Raz jeszcze wspomnę o bardzo atrakcyjnej akcji, która doskonale dopełnia fabułę. Myślę, że niejedną osobę pochłonie.



Z grubsza to tyle. O akcji i stylu autorki, pisałam nie raz. Jak zawsze jestem pod jej wrażeniem i w pełni polecam jej prozę. Fanom I części, ten tom spodoba się jak najbardziej. Dla osób nieznających serii - koniecznie najpierw sięgnijcie po tom I.

"– Więc mówisz, że zabijesz mnie, jeśli nie wrócę do ciebie? – pytam go, czując, jak chłód przenika moje wnętrze.

– Wysączę cię do ostatniej kropli krwi – straszy mnie, odsłaniając białe kły."



Prowokacja to już czwarta część przygód anielicy, jej bratniej duszy oraz miłości życia, Reeda. Ponownie mamy do czynienia z intrygami, które w głównej mierze dotykają Evie. Raz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Aubrey zaczyna spełniać się w Nowym Jorku, jako baletnica. Po odrzuceniu miłości przez Andrew, dziewczyna poświęca się swojej pasji oraz zaczyna spotykać się z nowym mężczyzną. Niespodziewanie, w jej życiu ponownie pojawia się przystojny prawnik, Andrew. Mimo początkowego kłamstwa dziewczyny, Andrew nie potrafi o niej zapomnieć. Czy pozwoli żyć Aubrey własnym życiem?

"Za kilka miesięcy będziemy się pieprzyć, a fakt, że nie mogę zobaczyć twojej twarzy, wyda mi się bez znaczenia tylko dlatego, że będę cię posuwał od tyłu, opartą o stół. Przekonasz się. – Thoreau"

Dwie poprzednie części z tej serii bardzo przypadły mi do gustu. Były lekkie, wciągające i bardzo zrelaksowały zarówno mnie jak i osoby, którym je poleciłam. Na tę część czekałam z wielką energią. Przeczytałam ją zaraz po premierze, lecz nie wiem czemu nie opisałam jej jeszcze w recenzji. W ostatnim czasie bardzo wiele książek czytam, lecz niestety brak mi czasu na pisanie o nich opinii... Oczywiście, pomimo upływu czasu, wciąż pamiętam o uczuciach, jakie czułam podczas czytania.

Ta część dopełnia dwie poprzednie w sposób idealny. Jest lekka, wciągająca i przede wszystkim opowiada o przeszłości bohaterów. Już podczas pierwszych moich czytelniczych planów z tą serią, miałam do niej pozytywne nastawienie.

Powieści te są niewielkie. Można by było je połączyć w jedną całość, i uznać je za jedną lekturę. Autorka miała co do nich inne plany i powiem, że szanuję jej decyzje. Wszystkie trzy części poznaje się szybko, bardzo ambitnie. Dostrzegam po opiniach załączonych w internecie, że jest to bardzo lubiana seria. U mnie również zajmuje ulubione miejsce i czeka na ponowne poznanie.

"Zaczynam się zastanawiać, czy ta zasada „jednej nocy” nie bierze się z przekonania, że na drugą nie starczyłoby ci już pary… Fiut drugiej kategorii to nie koniec świata."
Autorka bardzo pozytywnie pisze o swoich bohaterach. Poddaje ich próbie różnych trudności, którą Ci za wszelką cenę przezwyciężają. W lekturze podoba mi się przede wszystkim upór głównych bohaterów, oraz ich zamiłowanie do pasji. Audrey za wszelką cenę pragnie realizować swój talent w balecie, podczas gdy Andrew szaleje za jej osobą. Nie zdradzając więcej szczegółów powiem, że książka jest bardzo dobrze skonstruowana.

Czy widzę w niej jakieś wady? Każda powieść na swój sposób ma wady i zalety, i tylko od czytelnika zależy, czy je wyłapiemy. Osobiście tę powieść uważam za bardzo wciągającą lekturę, godną polecenia. Przyjrzyjcie się bliżej temu romansowi, ponieważ da wam dawkę niezapomnianego humoru oraz energię na więcej.

Aubrey zaczyna spełniać się w Nowym Jorku, jako baletnica. Po odrzuceniu miłości przez Andrew, dziewczyna poświęca się swojej pasji oraz zaczyna spotykać się z nowym mężczyzną. Niespodziewanie, w jej życiu ponownie pojawia się przystojny prawnik, Andrew. Mimo początkowego kłamstwa dziewczyny, Andrew nie potrafi o niej zapomnieć. Czy pozwoli żyć Aubrey własnym życiem?

"Za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Jade wyjechała zaledwie dziś rano, a już czuło się pustkę. Nawet w tym wielkim domu na ranczu nieobecność Jade – jej ciała, jej duszy – dawała się prawie zmierzyć – była tak gęsta, że nieomal widzialna. Przenikała mnie niczym zimna mgła."

Czułam, że ta powieść będzie wciągająca. Jeśli chodzi o zapał podczas czytania, to nie omijał mnie aż do samego końca. Już podczas poznania pierwszego tomu, seria ta przypadła mocno do mojego gusta czytelniczego. Porusza ona bardzo trudny temat, łącząc w sobie miłość oraz pożądanie.


Poznani w I tomie bohaterowie raz jeszcze dają o sobie znać. Jade oraz Talon, darzą się prawdziwym uczuciem. Niestety ich wspólna droga nie jest łatwa. Talon nie potrafi otworzyć się przed Jade, która ma coraz mniej cierpliwości względem jego zachowania. Próbuje więc na własną rękę poszukać informacji o rodzinie Talona. Natrafia jednak na informacje, które nie do końca dają jej wyjaśnienie jego dziwnego zachowania. Jaką tajemnicę skrywają bracia Steel? Co wstrząsnęło ich rodziną dwadzieścia lat temu? Prawda bywa okrutna...

Bardzo wciągająca jest historia Talona oraz Jade. Czyta się ją zachłannie, bardzo szybko. Jest relaksująca pomimo swego trudnego charakteru. Bardzo uczuciowo się do niej podchodzi, ponieważ na stronicach tej części, nowe prawdy na temat przeszłości Talona, odkrywają jego tragiczne dzieciństwo. Autorka świetnie wkomponowała jego podświadome wspomnienia z teraźniejszością. Krok po kroku domyślamy się kto zawinił w przeszłości. Z zaciekawieniem będę śledzić następny tom tej serii. Koniecznie muszę poznać całą historię Steelów, która już teraz wiem, że jest dramatyczna.

"Musiałem komuś powiedzieć, że jestem zakochany."

Bo czymże innym to było? Nawet teraz, kiedy jej nie widziałem od tylu godzin, wciąż była obecna w moich myślach. Jej złotobrązowe włosy spływające na kremowe ramiona, jej ciemnoczerwone usta tak pełne i zachęcające do całowania, z ich smakiem truskawek i szampana."

Jeśli zastanawiacie się nad podjęciem próby poznania tej powieści, to niepotrzebnie. Już od pierwszych stron wciągnie was ten dramatyczny romans. Na początek proponuje Wam poznanie tomu I, o którym możecie również poczytać na moim blogu. Jestem pewna, że zauroczycie się płynną akcją i pomysłowymi wydarzeniami jakie obmyśliła dla bohaterów autorka.

Polecam powieść i zachęcam, abyście po nią szybko sięgnęli. Czyta się ją bardzo szybko, ma ambicje i potencjał. Narracja podzielona jest pomiędzy dwoje bohaterów: Jade i Talona. Możemy więc z czystym sumieniem poznać ich uczucia oraz przemyślenia. Jestem pod wielkim wrażaniem pióra autorki. Na pewno jeszcze niejedna jej powieść przede mną.

"Jade wyjechała zaledwie dziś rano, a już czuło się pustkę. Nawet w tym wielkim domu na ranczu nieobecność Jade – jej ciała, jej duszy – dawała się prawie zmierzyć – była tak gęsta, że nieomal widzialna. Przenikała mnie niczym zimna mgła."

Czułam, że ta powieść będzie wciągająca. Jeśli chodzi o zapał podczas czytania, to nie omijał mnie aż do samego końca. Już podczas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Upomniałam siebie, że morderstwo nadal jest uważane za przestępstwo we wszystkich pięćdziesięciu stanach, i napisałam: Twoje szczęście, że tak dobrze nie oceniasz. "

Kolejna powieść wywodząca się spod pióra Kasie West! Po raz kolejny wzięłam się za czytanie jej powieści z wielkim uśmiechem na twarzy. Z jej lektur płynie wielki potencjał oraz zapał. Od pierwszych stron mnie hipnotyzują oraz zachwycają. Teraz było podobnie.

Książka opowiada losy Kate, która nader wszystko kocha swój dom położony nad jeziorem. Jest obecnie w III klasie liceum. Dziewczyna wie co chce robić w przyszłości, uważa więc szkołę za instytucję jej zbędną. Pod wpływem swojej mamy oraz przyjaciółki, zapisuje się na dodatkowe lekcje. Na początku znienawidzone zajęcia szybko przekształcają się w coś, w czym Kate staje się naprawdę dobra. Czy dawanie rad podczas tworzenia szkolnego podkastu, otworzy przed Kate nowe możliwości?

Oczywiście w lektura nie mogłaby się obyć bez chłopaka. Diego jest uroczym, troskliwym chłopakiem, który wpada w oko przyjaciółce Kate. Ta, próbując ich ze sobą swatać, sama zaczyna się nim zakochiwać. Czy chłopak podzieli ich przyjaźń?

"Widząc jego twarz, pojęłam, czemu moja przyjaciółka chce rozmyślać o nim godzinami. Był cudny. Falujące ciemne włosy, jasnobrązowa cera, duże oczy, wysokie kości policzkowe, pełne wargi."

Moim zdaniem lektura jest wspaniała. Jest lekka, przyjemna i w sam raz wpasowuje się w czytelnicze gusta. Nie czuje się przy niej zmęczenia, bohaterowie śmieszą a cała historia napisana została w bardzo urzekający sposób. Kate zalicza się do bohaterek bardzo wytrwałych, pokornych oraz odważnych. Jest kochająca, uprzejma i pomocna. Jej czarny humor staje się jej pomocnikiem w dążeniu do sukcesu. Wszyscy ją lubią i podziwiają. Jeśli chodzi o Diega, to chłopak bardzo miesza w akcji. Nic dziwnego, że dziewczyny za nim szaleją. Jest opiekuńczy, pomocny i naturalny. Nie wywyższa się, a jego tajemnicza natura bardzo intryguje. Połączenie takich charakterów bardzo dobrze wpływa na popchnięcie akcji naprzód.

Podsumowując, historię opisaną w tym tytule nie w sposób jest nie polecić. Jest świeża, przyjemna w odbiorze i nader ambitna. Nie czuje się przy niej zmęczenie, bardzo rozluźnia. Czytanie jej zajmuje niewielką ilość czasu mimo, że powieść ma nieco więcej stron niż dotychczasowe lektury tej autorki. Jeśli poszukujecie lektury innej i macie energię na powieść niezobowiązującą, to koniecznie zajrzyjcie do tej lektury. Satysfakcja gwarantowana!

"Upomniałam siebie, że morderstwo nadal jest uważane za przestępstwo we wszystkich pięćdziesięciu stanach, i napisałam: Twoje szczęście, że tak dobrze nie oceniasz. "

Kolejna powieść wywodząca się spod pióra Kasie West! Po raz kolejny wzięłam się za czytanie jej powieści z wielkim uśmiechem na twarzy. Z jej lektur płynie wielki potencjał oraz zapał. Od pierwszych stron...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki First Love James Patterson, Emily Raymond
Ocena 7,1
First Love James Patterson, Em...

Na półkach: ,

"Mrużąc oczy, spojrzałam w dal. Za wydmami preria usłana była dywanem żółtych polnych kwiatów. Trzymając aparat w wyciągniętej ręce, zrobiłam nam zdjęcie. Staliśmy na czubku świata, mrużąc oczy i szczerząc zęby w uśmiechu."

First love jest książką, która opowiada o pierwszych miłostach nastolatków. Porusza również kwestie dojrzewania, przejmowanie kontroli przez młodzieńcze hormony. Wszystko skupia się w okół łapania ulotnych chwil ich życia oraz podróży, która ma na zawsze ich odmienić. Całość powieści została napisana w dość okrojonych rozdziałach, które intrygują ale i niekiedy nużą.

Mam nieco mieszane uczucia co do tej lektury. Nie trafiła do grona moich ulubionych. Oczekiwałam od niej czegoś intensywniejszego. Najpierw zacznę od bohaterów, którymi są Axi oraz Robinson. Ich dwójka to szalona mieszanka dla których podróż w nieznane jest przeżyciem bardzo ekscytującym. Postanawiają przemierzyć świat kradnąc samochody oraz pomieszkując w przeróżnych miejscach.

Axi jest narratorką całej powieści, inicjatorką podróży. Jak dla mnie dziewczyna jest odważna lecz zrazem nieco strachliwa. Lubi jednak wyzwania. Jeśli chodzi o Robinsona, to chłopak zyskuje swobodą, otwartością oraz komunikatywnością. Jest szczery oraz pomocny. Bardzo dobrze było o nim czytać, kiedy był u boku Axi. Bardzo ich polubiłam, śledzenie ich losów było bardzo ciekawe.

"Nie potrafiłam mu powiedzieć, że ilekroć patrzę mu w oczy, czuję się, jakbym tonęła i równocześnie była uratowana."

Przyznam się jednak, że nieco ciążył mi język autorki i bardzo niespójne, często nielogiczne wydarzenia. Nie lubię męczyć się podczas czytania, a właśnie tym razem tak niestety było. Bardzo dłużyła mi się ta historia, niekiedy była dla mnie dość niejasna. Wydawało mi się, że powieść ciągnęła mi się przez bardzo długi czas. Dopiero zakończenie było dla mnie dość intrygujące. W powieści czarujące okazują się również dołączone fotografie, które świetnie podkreślają akcję. Jest to największy pozytyw lektury.

Osobiście powieść polecam nastoletnim czytelnikom. Wydaje mi się, że nieco bardziej wymagającym czytelnikom, lektura może zapewnić małą ilość wrażeń. Mimo wad, dostrzegłam w niej duży potencjał. Jeśli intryguje was takowa tematyka, możecie zawsze po nią sięgnąć w wolnej chwili.

"Mrużąc oczy, spojrzałam w dal. Za wydmami preria usłana była dywanem żółtych polnych kwiatów. Trzymając aparat w wyciągniętej ręce, zrobiłam nam zdjęcie. Staliśmy na czubku świata, mrużąc oczy i szczerząc zęby w uśmiechu."

First love jest książką, która opowiada o pierwszych miłostach nastolatków. Porusza również kwestie dojrzewania, przejmowanie kontroli przez...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zmysłowa idealna żona Helen Hardt, Meredith Wild
Ocena 5,9
Zmysłowa ideal... Helen Hardt, Meredi...

Na półkach: , ,

"To niemożliwe.
Ku mnie szedł duch.
Duch, który twierdził, że mam najpiękniejsze niebieskie oczy, jakie widział kiedykolwiek."

Już bardzo, bardzo dawno nie miałam w rękach tak naiwnej oraz nijakiej książki. Nie w sposób jest mi powiedzieć, jak bardzo się na niej zawiodłam. Absolutnie wszystko mi w niej nie odpowiadało.
Po tę powieść sięgnęłam z myślą o autorce, którą bardzo lubię: Meredith Wild. Po jej poprzedniej lekturze z tej serii, miałam pozytywne odczucia. Tutaj jednak jej duet z Helen Hardt się nie powiódł.

Zacznijmy od fabuły, która jest obłędnie przytłaczająca. Jest strasznie nudna, dłuży się i nuży czytelnika. Poruszamy się po wydarzeniach opisujących życie Kate oraz Pirce'a. Kate musi pogodzić się z nieoczekiwaną stratą swojego ukochanego. Niestety o ile pomysł na lekturę był ciekawy, o tyle samo jej wykonanie już nie. Strasznie się zawiodłam brakiem jakichkolwiek prawdziwych uczuć w lekturze. Wydaje mi się, że wszystko w niej jest raczej sztuczne. Nic w tej powieści nie trzyma się ładu. Teoretycznie mamy w niej mnogość tragicznych wydarzeń, lecz wcale mnie nie porwały ani zaciekawiły...

"Zwolniłem, a gdy nasze spojrzenia spotkały się, moje serce przestało bić. Te niebieskie oczy! Boże kochany, rzuciły mnie na kolana, kiedy tylko zobaczyłem je w szkole. Przepadłem wtedy na zawsze. I nic się w tej kwestii nie zmieniło."

Lektura wydaje się być suchą opowiastką pozbawioną emocji. Całkowicie była mi obojętna. Bohaterzy są mocno niedopracowani, ani trochę ich nie polubiłam. Straszną ironią było dla mnie patrzenie na losy Katy oraz Pirce'a. Niestety żadne z nich mnie do siebie nie przekonało. Pirce jako męski bohater jak dla mnie, jest nader irytującą postacią. Nie polubiłam go ani trochę.
Pierwszy raz miałam przypadłość, że podczas czytania książki miałam straszną ochotę przeczytać ją jak najszybciej do końca, nawet pomijałam liczne opisy w powieści. Czytałam jedynie luźne wypowiedzi bohaterów, ponieważ chciałam ją szybko zakończyć.

Nie polecam, wręcz odradzam. Jestem nią zawiedziona i rozgoryczona. Gdyby nie dobry styl pisarek, to wątpię czy bym ją dokończyła. Mam nadzieję, że już nigdy więcej nie trafię na tak lakoniczną powieść. Mam ambicje na lepsze opowieści...

"To niemożliwe.
Ku mnie szedł duch.
Duch, który twierdził, że mam najpiękniejsze niebieskie oczy, jakie widział kiedykolwiek."

Już bardzo, bardzo dawno nie miałam w rękach tak naiwnej oraz nijakiej książki. Nie w sposób jest mi powiedzieć, jak bardzo się na niej zawiodłam. Absolutnie wszystko mi w niej nie odpowiadało.
Po tę powieść sięgnęłam z myślą o autorce, którą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Czułość. Okazywała mi czułość. A ja nie zasługiwałem na czułość. Nie chciałem czułości."
Lektura jest słodko gorzką opowieścią o miłości, która zaczyna kiełkować pomiędzy Jade i Talonem. Niestety ich historia nie jest łatwa. Czytelnik nie dostaje przesadnie słodkiej i naiwnej historii, lecz ma do czynienia z powieścią, która jest skomplikowana oraz trudna. Fabuła książki ma mocno pomieszane wydarzenia. Bohaterzy niosą na swoich barkach ciężar przeszłości, który charakteryzuje ich teraźniejszość w ten a nie w inny sposób.

Wszystko zaczyna się dość niecodziennie. Jade zostaje porzucona na ślubnym kobiercu, tym też opuszcza znane sobie miasto i podąża na ranczo, gdzie pragnie zacząć życie od nowa. Przypadkowo dziewczyna poznaje brata swojej najlepszej przyjaciółki, który ją intryguje. Na pierwszy rzut oka mężczyzna jest surowy, wycofany oraz sceptyczny. Jego siostra sądzi, że winą jego zachowania jest wojna w Iraku, w której brał udział jako żołnierz Amerykański. To nie jest jednak główny powód jego zachowania.W życiu Talona zapanował chaos, którą spowodowały tragiczne fakty z dzieciństwa. Co takiego wydarzyło się w jego życiu?

Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem tej powieści. Czytanie jej było dla mnie przyjemnością. Już nie mogę się oprzeć i sięgam od razu po II tom! Książka jest bardzo wstrząsająca, nie wiemy do samego końca, jaki sekret ukrywa Talon. Domyślamy się jednak, że jest to coś okrutnego. Jedynie niewielkie wspomnienia, które mężczyzna ukazuje podczas snu, dają czytelnikowi zalążek jego tajemnicy. Bohaterzy w powieści są świetnie wykreowani, stapiają się z fabułą w sposób naturalny, nienachalny. Bardzo ich polubiłam. Zaciekawiła mnie ich historia oraz strasznie cierpiałam, gdy okazało się, że to już koniec tomu I. Mam jednak przy sobie drugą część, co mnie raduje. Już dawno tak wciągającej powieści, z tematyki romansów, nie miałam u siebie na półce.

"Jego mur trzymał się mocno, a on pozwalał mi go przekraczać tylko wtedy, gdy uprawialiśmy seks."

Jeśli zaś chodzi o język i styl autorki, to oczywiście jest on na najwyższym poziomie. Książkę czyta się raz dwa. Nie czułam przy niej zmęczenia. Przy pierwszym przysiadzie do niej, lekturę przeczytałam od początku do końca. Nie zauważyłam u niej wad. Jedynie zachowanie Talona doprowadzało mnie niekiedy do załamania i powtarzałam sobie w duchu "Talon nie! Jak możesz?". Wiem jednak, że to co skrywa przed światem jest dla niego straszne. Z wielkim oczekiwaniem czekam na dalszy ciąg wydarzeń.

Lekturę polecam wszystkim miłośniczkom romansów i dramatów. Spodoba Wam się jej charakter oraz duża dawka emocji. Jestem w niej zakochana. Wam wszystkim również przypadnie do gustu. Przeczytajcie jak najszybciej!

"Czułość. Okazywała mi czułość. A ja nie zasługiwałem na czułość. Nie chciałem czułości."
Lektura jest słodko gorzką opowieścią o miłości, która zaczyna kiełkować pomiędzy Jade i Talonem. Niestety ich historia nie jest łatwa. Czytelnik nie dostaje przesadnie słodkiej i naiwnej historii, lecz ma do czynienia z powieścią, która jest skomplikowana oraz trudna. Fabuła książki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"- Niepotrzebnie... - zaczyna. Nie chce numeru tej dziewczyny. Natychmiast odczuwam wielką ulgę. Koniec zdania odbiera mi jednak głos i wprawia mnie w zakłopotanie.
- ... już go mam."

Przyszedł czas na poznanie dalszych losów bohaterów, których bardzo polubiłam z poprzedniego tomu. Dotyczy to trójki młodych ludzi, którzy poznali się przez przypadek. Mianowicie powracamy do historii Lilii, Evana oraz Camerona. Wszyscy troje podążają ścieżką rozwoju kariery, studiując w Los Angeles. Omyłkowo, Lilii zamieszkuje z chłopakami w akademiku, poznając tym samym ich przyjaciół oraz zaczyna uczuć się życia studenckiego.

Tak jak wspominałam przy tomie I, jestem bardzo na tak, jeśli chodzi o tę historię. Jest niecodzienna, nienachalna. Czytanie jej jest bardzo łatwe oraz przyjemne. Nie czułam w niej obłudy, zbyt wielkiego zamętu. Szczerze mówiąc mocno pochłonęła mnie, obdarowując zaskakującą fabułą. Byłam mocno pod wrażeniem niespodziewanych wydarzeń odgrywających się w poniższej lekturze. II tom rozwija wątek pomiędzy Lilią oraz Cameronem. Dostrzegamy łączące ich uczucie, lecz nie wszystko jest piękne, jakby nam się wydawało.

"Wiem, że wątpisz w to, wiem, że widok osób z mojej przeszłości sprawia ci ból, ale nie powinno tak być. Wiesz dlaczego? Bo te osoby należą do mojej przeszłości. Ty jesteś moją teraźniejszością."

Ponownie bardzo polubiłam fabułę książki, nie mam jej nic do zarzucenia. Nie rozumiem fali hejtu wylewającej się na bohaterów, ponieważ jak dla mnie, są scharakteryzowani prawidłowo. Zarówno Lilia jak i Evan, Cameron, bardzo mocno zapadają w pamięć, dzięki swojej naturalności. Nic złego o nich nie potrafię powiedzieć.

Jak wiadomo, lektura spodobać się może fanom I części, więc tych do powieści nie muszę zachęcać. Jeśli są osoby, które nie czytały części poprzedniej, a chcą to uczynić, jest to dobry wybór. Koniecznie również zapoznajcie się z tomem II, ponieważ wiele wnosi do akcji. Niezmiernie zaskoczyło mnie zakończenie, bardzo zdominowało moje uczucia. Jestem zła ale i zaciekawiona, co będzie dalej. Już teraz chętnie sięgnęłabym po kontynuację!

"- Niepotrzebnie... - zaczyna. Nie chce numeru tej dziewczyny. Natychmiast odczuwam wielką ulgę. Koniec zdania odbiera mi jednak głos i wprawia mnie w zakłopotanie.
- ... już go mam."

Przyszedł czas na poznanie dalszych losów bohaterów, których bardzo polubiłam z poprzedniego tomu. Dotyczy to trójki młodych ludzi, którzy poznali się przez przypadek. Mianowicie powracamy do...

więcej Pokaż mimo to