rozwiń zwiń
ookami

Profil użytkownika: ookami

Nie podano miasta Kobieta
Status Oficjalna recenzentka
Aktywność 3 lata temu
213
Przeczytanych
książek
550
Książek
w biblioteczce
11
Opinii
377
Polubień
opinii
16
recenzji
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 4 cytaty
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Recenzje

Okładka książki Złotowidząca. Schronienie Rae Carson
Ocena 7,4
Recenzja Pozycja obowiązkowa

Już po raz drugi mam przyjemność wejść do świata wykreowanego przez Rae Carson. Pierwszy tom jej fantastyczno-przygodowej serii „Złotowidząca” okazał się dla mnie niemałym zaskoczeniem: spodziewałam się kolejnej, do bólu stereotypowej opowiastki, a otrzymałam coś naprawdę...

Okładka książki Dziewczyna mojego brata K.A. Linde
Ocena 6,8
Recenzja Całkiem dobry erotyk

Bracia Wright (nie mylić z tymi od samolotu) szturmem wdarli się do serc czytelniczek. „Dziewczyna mojego brata” to pierwsza część serii erotycznych romansów od K. A. Linde, o której natychmiast stało się głośno. Co ciekawsze, historia Jensena i Emery spodobała się nawet co...

Opinie


Na półkach: , ,

Miałam z tą książką ogromny problem. Przede wszystkim – z powodu samej tematyki. Już po otworzeniu książki czytelnik natknie się na mapkę z rozrysowaną rzeką i osadami, jasno dającą do zrozumienia, że mamy do czynienia z fantastyką osadzoną w realiach średniowiecza. Jedni taką informację przyjmą z entuzjazmem, inni od razu rzucą powieść w kąt. Ja znalazłam się gdzieś pośrodku: z całą pewnością nie mam nic przeciwko rycerzom, zamkom i osadom pełnym ubogich wieśniaków, o ile autor jest w stanie taką tematykę udźwignąć.
Idąc dalej tym tropem, nie mogę nie zwrócić uwagi na to, że średniowieczne fantasy coraz bardziej nam, czytelnikom, powszednieje; żeby rzeczywiście wybić się na tle konkurencji, trzeba stworzyć dzieło wybitne. Tymczasem wielu autorów sięga po ten motyw i, nie zagłębiając się w realia, zrzuca wszystko na karby własnej wyobraźni, co w większości przypadków czyni historię wręcz przekoloryzowaną. Niestety, również Niepowszednim można taki zarzut postawić. Początkowo próbowałam jeszcze wybronić autorkę, bo o ile przyjmiemy, że stworzyła ona powieść skierowaną do „młodszej młodzieży”, wszystkie te mankamenty można wybaczyć – w końcu kto w dzieciństwie nie lubił zapominać się w fascynujące historie o przyjaźni i pierwszej miłości, nie patrząc na oczywistość schematu dobra pokonującego zło? Niestety im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym wyraźniej rzucał mi się w oczy przesadzony, wszechobecny dramatyzm. Szkoda, że autorka nie zrezygnowała z ciężkiego klimatu na rzecz żartów czy rozładowujących napięcie, zabawnych sytuacji – może nie tak natarczywie, jak robi to Riordan, ale klika humorystycznych wstawek z pewnością by nie zaszkodziło.
Całość recenzji na www.bookish-galaxy.blogspot.com

Miałam z tą książką ogromny problem. Przede wszystkim – z powodu samej tematyki. Już po otworzeniu książki czytelnik natknie się na mapkę z rozrysowaną rzeką i osadami, jasno dającą do zrozumienia, że mamy do czynienia z fantastyką osadzoną w realiach średniowiecza. Jedni taką informację przyjmą z entuzjazmem, inni od razu rzucą powieść w kąt. Ja znalazłam się gdzieś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka niesamowicie mi się podobała. Jej podstawową, niezaprzeczalną zaletą jest wartka, pędząca od pierwszych stron akcja. Od razu zostajemy wciągnięci w sam jej środek. Niektórzy taki skok na głęboką wodę mogą uznać za minus, ale to właśnie dzięki temu zabiegowi powieść wciąga od samego początku.

Kolejnym plusem jest oryginalność. Nie uświadczymy tu po raz kolejny wizji postapokaliptycznego świata, pozornie utopijnego społeczeństwa czy fantasy zachowanego w realiach średniowiecza. Autorka nie unika pewnych schematów, ale korzysta z nich w zaskakujący i umiejętny sposób. Dzięki temu udaje jej się wykreować coś zupełnie nowego, świeżego i odkrywczego. 

Dwutorowa narracja pozwala nam dobrze poznać dwójkę głównych bohaterów – Eliasa i Laię. Przyznaję, że pokochałam tę dwójkę. Chociaż początkowa niepewność i lęki dziewczyny mogą irytować, na kartach powieści bohaterka dosłownie rozkwita, a jej stopniowa przemiana zachodzi w bardzo naturalny sposób.

Mam też dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy po przeczytaniu opisu odłożyli książkę, spodziewając się (tak jak ja) płomiennego uczucia od pierwszego wejrzenia i ciągłych opisów zbliżeń pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Nic z tych rzeczy! Po pierwsze, wątek romantyczny jest tak naprawdę najmniej istotny w całej intrydze. Zarówno Elias, jak i Laia mają konkretne priorytety – i nie są to miłosne uniesienia. Po drugie, relacja łącząca bohaterów jest zarysowana w bardzo delikatny sposób. Tak naprawdę po pierwszym tomie trudno powiedzieć, dokąd podąży rodzące się dopiero uczucie i jest to kolejny powód, dla którego tak bardzo pokochałam tę książkę.

Chociaż na tle wszystkich innych książek fantasy Imperium Ognia prezentuje się po prostu bardzo dobrze, to w porównaniu ze swoimi koleżankami z gatunku młodzieżówek wypada wręcz perfekcyjnie. Perełka dla wszystkich czytelników poszukujących wartkiej akcji, oryginalnego świata oraz bohaterów z krwi i kości. Coś dla siebie z pewnością odnajdą tu też wszyscy zmęczeni banalnymi, schematycznymi romansami.
(Całość recenzji na www.bookish-galaxy.blogspot.com oraz portalu BookGeek)

Książka niesamowicie mi się podobała. Jej podstawową, niezaprzeczalną zaletą jest wartka, pędząca od pierwszych stron akcja. Od razu zostajemy wciągnięci w sam jej środek. Niektórzy taki skok na głęboką wodę mogą uznać za minus, ale to właśnie dzięki temu zabiegowi powieść wciąga od samego początku.

Kolejnym plusem jest oryginalność. Nie uświadczymy tu po raz kolejny wizji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem świeżo po lekturze tej niezwykłej książki (a zarazem mojego pierwszego kryminału) i nie mogę wyjść z podziwu. Akcja toczy się wartko, fabuła wciąga a intryga jest nie do rozwikłania, nie ważne jak czytelnik się nagimnastykuje. Powieść jest króciutka, ale dzięki temu wszystko dzieje się szybko. Pomimo że nie była to pozycja z gatunku psychologicznych, portety bohaterów zostały nakreślone realistycznie; postaci są pełnokrwiste i z pewnością nie kryształowe - każdy ma swoje za uszami. Napięcie wzrasta z każdą stroną, zwłaszcza gdy akcja toczy się w nocy. Im bliżej końca w tym większą paranoje wpadają bohaterowie, a my wraz z nimi. Fenomenalny popis królowej kryminału, czapki z głów!

Jestem świeżo po lekturze tej niezwykłej książki (a zarazem mojego pierwszego kryminału) i nie mogę wyjść z podziwu. Akcja toczy się wartko, fabuła wciąga a intryga jest nie do rozwikłania, nie ważne jak czytelnik się nagimnastykuje. Powieść jest króciutka, ale dzięki temu wszystko dzieje się szybko. Pomimo że nie była to pozycja z gatunku psychologicznych, portety...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ookami

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [5]

Carlos Ruiz Zafón
Ocena książek:
7,5 / 10
13 książek
3 cykle
6671 fanów
Kate Morton
Ocena książek:
7,4 / 10
7 książek
0 cykli
485 fanów
Cornelia Funke
Ocena książek:
7,0 / 10
32 książki
4 cykle
396 fanów

Ulubione

Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Lauren Oliver Delirium Zobacz więcej
Lauren Oliver Delirium Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej
Brenna Yovanoff Wyśnione miejsca Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
213
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
377
razy
W sumie
wystawione
138
ocen ze średnią 8,0

Spędzone
na czytaniu
1 298
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
20
minut
W sumie
dodane
4
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]