Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Parafianowicz tą pozycją zyskał w moich oczach miano jednego z najbardziej wartościowych obecnie autorów non fiction w Polsce.

Parafianowicz tą pozycją zyskał w moich oczach miano jednego z najbardziej wartościowych obecnie autorów non fiction w Polsce.

Szkoda, że zbyt krótka, a może właśnie to wystarczający wstęp do dyskusji o zanikającej Polsce i motywator do tego by przeciwdziałać procesowi.

Szkoda, że zbyt krótka, a może właśnie to wystarczający wstęp do dyskusji o zanikającej Polsce i motywator do tego by przeciwdziałać procesowi.

W mojej ocenie znacznie słabsza od pierwszej części serii, kto się być może dla mnie formuła już się wyczerpała. Nie żeby nie zdarzyło mi się uśmiać, jednak z pewnością znacznie rzadziej niż przy 'Ostatniej arystokratce'. Raczej nie zachęciła mnie do lektury kolejnej części, ale możliwe, że wystarczy 'chwila' przerwy, aby wrócić do serii.

W mojej ocenie znacznie słabsza od pierwszej części serii, kto się być może dla mnie formuła już się wyczerpała. Nie żeby nie zdarzyło mi się uśmiać, jednak z pewnością znacznie rzadziej niż przy 'Ostatniej arystokratce'. Raczej nie zachęciła mnie do lektury kolejnej części, ale możliwe, że wystarczy 'chwila' przerwy, aby wrócić do serii.

Ta część serii, była dla mnie sporym rozczarowaniem, szczególnie po poprzedniej, którą oceniałem wysoko. Pierwszy raz odkąd czytam ten cykl, miałem poczucie, że książka mnie męczy, postać głównego bohatera irytuje, a akcja nic a nic nie wciąga. Niestety odczuwałem także dosyć wyraźnie wtórność wydarzeń, wszystko wskazuje na to, że temat dla mnie już się wyczerpał.

Ta część serii, była dla mnie sporym rozczarowaniem, szczególnie po poprzedniej, którą oceniałem wysoko. Pierwszy raz odkąd czytam ten cykl, miałem poczucie, że książka mnie męczy, postać głównego bohatera irytuje, a akcja nic a nic nie wciąga. Niestety odczuwałem także dosyć wyraźnie wtórność wydarzeń, wszystko wskazuje na to, że temat dla mnie już się wyczerpał.

Całkiem przyjemna rozrywka, w sam raz na podwieczorek lub tuż przed spaniem 😉

Całkiem przyjemna rozrywka, w sam raz na podwieczorek lub tuż przed spaniem 😉

Poczciwy człowiek, kierujący się wartościami, pełniący funkcje różnego szczebla w instytucjach publicznych - chcecie dowiedzieć się czy to możliwe w świecie hipokrytów, kłamców i merkantylnych politykierów? Sięgnijcie po tę książkę! Nawet jeśli nie uzyskacie ostatecznej odpowiedzi, z pewnością dowiecie się wielu ciekawych rzeczy na temat administracji USA.

Poczciwy człowiek, kierujący się wartościami, pełniący funkcje różnego szczebla w instytucjach publicznych - chcecie dowiedzieć się czy to możliwe w świecie hipokrytów, kłamców i merkantylnych politykierów? Sięgnijcie po tę książkę! Nawet jeśli nie uzyskacie ostatecznej odpowiedzi, z pewnością dowiecie się wielu ciekawych rzeczy na temat administracji USA.

Wypada zapoznać się z twórczością świeżo upieczonej polskiej noblistki pomyślałem i od razu zakupiłem dwa jej dzieła. Przez moment miałem dylemat czy powinienem zacząć od 'Biegunów', czy 'Prawieku', zdecydowałem się na tę pierwszą. Po jej zakończeniu muszę sobie zrobić dłuższą przerwę od twórczości Tokarczuk, ponieważ nabawiłem się swego rodzaju literackiej niestrawności. Tak się składa, że niewiele wcześniej przeczytałem 'Nie ma', tegoroczną laureatkę Nike i mimo, iż nie powaliła mnie pozycja Mariusza Szczygła, uważam ją za wyraźnie lepszą. To także zbiór opowiadań i obserwacji, które jednak są wyraźnie spójniejsze, bardziej wyraziste, niż bałagan 'Biegunów', w przypadku których, przyznam, że czytanie momentami było dla mnie niezwykle męczące. 'Prawiek' czeka na swoją szansę i chciałbym aby okazał się znacznie lepszy, niż utytułowana poprzedniczka (mowa o kolejności, jaką przyjąłem).

Wypada zapoznać się z twórczością świeżo upieczonej polskiej noblistki pomyślałem i od razu zakupiłem dwa jej dzieła. Przez moment miałem dylemat czy powinienem zacząć od 'Biegunów', czy 'Prawieku', zdecydowałem się na tę pierwszą. Po jej zakończeniu muszę sobie zrobić dłuższą przerwę od twórczości Tokarczuk, ponieważ nabawiłem się swego rodzaju literackiej niestrawności....

Dobrze przygotowana i skonstruowana pozycja, która przydatna będzie dla właściwie wszystkich, ponieważ jak wspomina autor, każdy z nas opowiada, to dla nas naturalne. Jednak nie każdemu przychodzi to równo łatwo, nie wszyscy potrafią wciągnąć odbiorcę w swoją historię, zaintrygować nią. Właśnie dlatego książka przydatna będzie zarówno dla osób czujących się niepewnie w kwestii opowiadania, ale także dla osób, które już okrzepły w tej tematyce. Polecam, żałować na pewno nie będziecie.

Dobrze przygotowana i skonstruowana pozycja, która przydatna będzie dla właściwie wszystkich, ponieważ jak wspomina autor, każdy z nas opowiada, to dla nas naturalne. Jednak nie każdemu przychodzi to równo łatwo, nie wszyscy potrafią wciągnąć odbiorcę w swoją historię, zaintrygować nią. Właśnie dlatego książka przydatna będzie zarówno dla osób czujących się niepewnie w...

Zgadzam się z kilkoma innymi opiniami, stwierdzającymi, że nie jest to książka miałka, łatwa, powierzchowna, a przeciwnie wielopłaszczyznowa, wymagająca zagłębienia się w nią, zmuszająca do przemyśleń, do zrewidowania wartości własnych i świata, który nas otacza. To pozycja konieczna dla zrozumienia mediów i ich kulis. Historia manipulacji i nędznych karier, przepełnionych fałszem, wyzutych wartości. Wszystko byłoby świetną całością, gdyby nie chaos, a którym wspomniała autorka jednej z opinii, książka nie jest doskonała, ale czy zamysłem autora była kreacja doskonała, może to także cześć jej uroku. Moja pierwsza pozycja pióra B.Wildsteina, z dedykacją autora, ale z pewnością nie ostatnia.

Zgadzam się z kilkoma innymi opiniami, stwierdzającymi, że nie jest to książka miałka, łatwa, powierzchowna, a przeciwnie wielopłaszczyznowa, wymagająca zagłębienia się w nią, zmuszająca do przemyśleń, do zrewidowania wartości własnych i świata, który nas otacza. To pozycja konieczna dla zrozumienia mediów i ich kulis. Historia manipulacji i nędznych karier, przepełnionych...

Mam wrażenie, że bardzo łatwa, prosta i 'przyjemna' forma, miała na celu jedynie zwrócić uwagę na dużo mniej przyjemny problem, konsekwentnie lekceważeny przez Zachód.

Mam wrażenie, że bardzo łatwa, prosta i 'przyjemna' forma, miała na celu jedynie zwrócić uwagę na dużo mniej przyjemny problem, konsekwentnie lekceważeny przez Zachód.

Zaskakujące jest to, jak ta prosta w swojej konstrukcji pozycja, obnażająca fałsz Sbowdena, jest niewygodna dla tych, którzy uwierzyli w jego niemalże mitologiczną bohaterskość. Jankesi dali się zrobić na cacy chłopcu z prserośniętym ego, stracili masę niezwykle cennych informacji, które za pośrednictwem Snowdena trafiły w niepowołane ręce i naraziły Amerykanów na spore straty i ryzyko, a wielu jest przekonanych o jego idealistycznych pobudkach. Owszem PRISM i Echelon itp. gromadzą informacje, ale ludzie, okazujecie oburzenie w przypadku działań aparatu państwowego, jednocześnie dobrowolnie oddając swoje dane Facebookowi. Snowden - zdrajca, bohater na miarę ery Facebooka.

Zaskakujące jest to, jak ta prosta w swojej konstrukcji pozycja, obnażająca fałsz Sbowdena, jest niewygodna dla tych, którzy uwierzyli w jego niemalże mitologiczną bohaterskość. Jankesi dali się zrobić na cacy chłopcu z prserośniętym ego, stracili masę niezwykle cennych informacji, które za pośrednictwem Snowdena trafiły w niepowołane ręce i naraziły Amerykanów na spore...

Odzierająca z szat, demaskująca dezinformacyjne techniki praca. Być może posiadająca stylistyczne ułomności, zawierająca powtórzenia, lecz z pewnością nie zawierająca kłamstw, pozbawiona fałszu oraz co najważniejsze, świetnie faktograficznie udokumentowana - wiedza przekazana przez Iona M. Pacipę, bezcenna. Serdecznie polecam, chcącym oprzeć się, ogłupiającej propagandzie, PR, socjotechnikom, mediów i polityków, a także organizacji.

Odzierająca z szat, demaskująca dezinformacyjne techniki praca. Być może posiadająca stylistyczne ułomności, zawierająca powtórzenia, lecz z pewnością nie zawierająca kłamstw, pozbawiona fałszu oraz co najważniejsze, świetnie faktograficznie udokumentowana - wiedza przekazana przez Iona M. Pacipę, bezcenna. Serdecznie polecam, chcącym oprzeć się, ogłupiającej propagandzie,...

Chciałbym dać tej książce więcej niż 6/10, ale nie mogę. Podobnie jak autorka, która bardzo chciała, starała się, ale nie mogła sprostać. Plus za pomysł na fabułę, poruszanie ważkich tematów, minus za bardzo naiwne podejście do nich i nudne fragmenty, o niczym, bez znaczenia, znacznie obniżające jakość fabuły. Podsumowując, książka raczej młodzieżowa, troszkę moralizująca i jednocześnie traktująca rzeczy po łebkach. Autorce brak studium psychologicznego i niewiele wie o narkotykach, a z lubością ciągnęła te wątki.

Chciałbym dać tej książce więcej niż 6/10, ale nie mogę. Podobnie jak autorka, która bardzo chciała, starała się, ale nie mogła sprostać. Plus za pomysł na fabułę, poruszanie ważkich tematów, minus za bardzo naiwne podejście do nich i nudne fragmenty, o niczym, bez znaczenia, znacznie obniżające jakość fabuły. Podsumowując, książka raczej młodzieżowa, troszkę moralizująca i...

Szczerze mówiąc spodziewałem się głębszej analizy osobowośći tych zbrodniarzy, aniżeli tylko powierzchownego 'liźnięcia' tematu. Więcej uwagi poświęcono szczegółom dotyczącym aparycji, niż kwestii motywów, których swoją deogą właściwie brak, co czyni tę zbrodnię jeszcze bardziej bezsensowną. Oczekiwałem jednak głębokiej analizy i sensownego portretu psychologicznego.

Szczerze mówiąc spodziewałem się głębszej analizy osobowośći tych zbrodniarzy, aniżeli tylko powierzchownego 'liźnięcia' tematu. Więcej uwagi poświęcono szczegółom dotyczącym aparycji, niż kwestii motywów, których swoją deogą właściwie brak, co czyni tę zbrodnię jeszcze bardziej bezsensowną. Oczekiwałem jednak głębokiej analizy i sensownego portretu psychologicznego.

Czy tylko ja miałem wrażenie, że ta książka zalatuje 'Drachem' Twardocha?

Czy tylko ja miałem wrażenie, że ta książka zalatuje 'Drachem' Twardocha?

Książka poparta rzetelnie przygotowanym materiałem, starannie opracowane wątki, w które wkomponowano wiele ciekawostek. Mimo, iż pominięto wiele, moim zdaniem, bardzo istotnych wątków, te które poruszono, wzbudzają ciekawość i zainteresowanie. Wiele z nich drążyłem głębiej i głębiej za pomocą Internetu. Być może to truizm, ale nie da się napisać przystępnej objętościowo pozycji, uwzględniającej wszystko co istotne. Mnie na pewno brakowało wątku muzycznego, tanecznego, bardzo powierzchownie przedstawiono nowojorski teatr, praktycznie nic nie powiedziano o kinematografii, jedynie liźnięto świat literacki. Książka mimo wszystko warta poświęcenia jej czasu i uwagi, na pewno nie będziecie żałować.

Książka poparta rzetelnie przygotowanym materiałem, starannie opracowane wątki, w które wkomponowano wiele ciekawostek. Mimo, iż pominięto wiele, moim zdaniem, bardzo istotnych wątków, te które poruszono, wzbudzają ciekawość i zainteresowanie. Wiele z nich drążyłem głębiej i głębiej za pomocą Internetu. Być może to truizm, ale nie da się napisać przystępnej objętościowo...