Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Od wydarzeń z „Listów zza grobu” minęło parę miesięcy. Seweryn pomimo uniknięcia odpowiedzialności karnej za swoje czyny, został napiętnowany w Żeromicach i stał się persona non grata. Kaja próbuje zapomnieć o zbrodni, która popełniła i ułożyć sobie życie bez obecności Zaorskiego. Niestety ktoś o pseudonimie Fenol próbuje zagrać z nimi w swoją własną grę podejrzanie wiążącą się ze znalezionymi zwłokami małej dziewczynki, której przyczyną śmierci jest nieznana…

Po krótkiej przerwie znowu powróciłam do serii z Sewerynem Zaorskim i nie mogę pozbierać się po zakończeniu tej książki. Czytałam zakończenie parę razy, jakbym jakimś magicznym sposobem mogła zmienić bieg wydarzeń i uchronić bohaterów od nieuniknionego… Głosy z zaświatów tak jak i listy zza grobu dopadły Seweryna i Kaję niespodziewanie, kiedy tak na prawdę powoli zaczynali układać sobie życie po wcześniejszych wydarzeniach.

To co Remigiusz Mróz zrobił w tej książce przerosło moje wszelkie oczekiwania. Poruszane przez niego tematy i problemy społeczne, tak bardzo aktualne, a zarazem tak bardzo brutalne, uświadamiają nam w jakim świecie żyjemy. Na każdym kroku czai się bowiem zło, nawet w miejscach, gdzie z pozoru powinniśmy znaleźć bezpieczny azyl. Ukazana przez autora miłość rodzica do dziecka, chęć jego chronienia, a zarazem bezradność w obliczu zła tego świata, to coś co najbardziej w moim odczuciu uderza podczas lektury tej pozycji. Co może być bowiem gorsze niż krzywda dziecka?

Od wydarzeń z „Listów zza grobu” minęło parę miesięcy. Seweryn pomimo uniknięcia odpowiedzialności karnej za swoje czyny, został napiętnowany w Żeromicach i stał się persona non grata. Kaja próbuje zapomnieć o zbrodni, która popełniła i ułożyć sobie życie bez obecności Zaorskiego. Niestety ktoś o pseudonimie Fenol próbuje zagrać z nimi w swoją własną grę podejrzanie wiążącą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejne spotkanie z Judytą Breszką i Piotrem Kosteckim, a zarazem ostatnie wywołało we mnie podobne emocje, co dwie poprzednie części. Książka nie należy do wybitnych i takich, do których będę wielokrotnie wracać, ale w ciągnęła mnie i udało mi się przeczytać ją w miarę szybko.

Historia romansu Judyty i Piotra rozwija się coraz bardziej, a problemy związane z zagrażającą im mafią jeszcze mocniej potęgują uczucia między nimi. Judyta zaczyna rozumieć co znaczy poświęcenie dla drugiego człowieka i jak troska o inną osobę może determinować podejmowane przez człowieka decyzje... Nawet do tego stopnia, że decyduje się poprosić o pomoc dwie osoby, do których nigdy w życiu nie planowała się odzywać - prokuratora Jakuba oraz swojego ojca. Piotr również odkrywa jak uczucie jest w stanie zmienić człowieka i zmienić dotychczas wyznawane wartości. Dodatkowo ciężki stan zdrowia jego ojca oraz napięcie między nim i Marcelem nie pomaga w przebrnięciu przez problemy, którym razem z Judytą muszą stawić czoła...

"Wyrok namiętności" czyta się lekko i szybko. Wątki kończą się trochę w sposób przewidywalny, bo tak na prawdę po przeczytaniu około 1/3 książki miałam już przeczucie co wydarzy się dalej, ale mogę polecić ją konserom lekkiej i przyjemnej lektury o wątku romantyczno-prawniczo-kryminalnym.

Kolejne spotkanie z Judytą Breszką i Piotrem Kosteckim, a zarazem ostatnie wywołało we mnie podobne emocje, co dwie poprzednie części. Książka nie należy do wybitnych i takich, do których będę wielokrotnie wracać, ale w ciągnęła mnie i udało mi się przeczytać ją w miarę szybko.

Historia romansu Judyty i Piotra rozwija się coraz bardziej, a problemy związane z zagrażającą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Są takie książki, które zostają z nami na dłużej. Książki, których fabuła porusza nas bardziej. Książki, które stawiają czoła bardzo istotnym problemom, a zarazem robią to w sposób tak delikatny i taktowny, tak że nie czujemy się tym przytłoczeni i przesyceni. „Rana” to zdecydowanie taka książka - spokojna, subtelna, wyważona, a jednocześnie mocna przekazem i dramatyczna.

Akcja książki toczy się w prywatnej szkole, w której zatrudniona zostaje nowa nauczycielka matematyki - Klementyna. Kobieta starsza i jak już na początku odkrywamy, kobieta po przejściach. Z pozoru nowe miejsce pracy wydaje się jej przyjazne, jednak prawda okazuje się zgoła inna… Wszystko zaczyna się od niewyjaśnionej śmierci jednej z uczennic - Marysi, a następnie rozwija się po tajemniczym zaginięciu jednej z nauczycielek, z którą Klementyna nawiązała swego rodzaju więź - Eli. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy okazuje się, że Ela wcale nie zaginęła, a tak na prawdę została zamordowana, a jedynymi osobami, które chcą rozwiązać zagadkę tajemniczych zbrodni jest Klementyna i Gniewomir - uczeń z zaburzeniami.

„Rana” to thriller psychologiczny, który porusza wiele problemów społecznych - relacje rodzica i dziecka w rodzinie z pozoru patologicznej, ale również z pozoru poukładanej i porządnej, a w rzeczywistości patologicznej; problem przemocy; problem nastoletnich ciąż; problemy łapówek i niezgodnych z prawem interesów. To moja druga pozycja tego autora i wiem, ze z każdą kolejną książką Wojciecha Chmielarza uwielbiam go coraz bardziej.

Są takie książki, które zostają z nami na dłużej. Książki, których fabuła porusza nas bardziej. Książki, które stawiają czoła bardzo istotnym problemom, a zarazem robią to w sposób tak delikatny i taktowny, tak że nie czujemy się tym przytłoczeni i przesyceni. „Rana” to zdecydowanie taka książka - spokojna, subtelna, wyważona, a jednocześnie mocna przekazem i dramatyczna....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzeźnik znad Odry - tak media i społeczeństwo nazwało groźnego mordercę, który przez wiele lat nie został uchwycony przez organy ścigania. Skąd taki przydomek? Swoje ofiary zawsze zabija nad Odrą i tworzy z ich ciał instalacje. Dodatkowo ciała noszą ślady wielu ran, które ofiary zadawały sobie same…

Tropem zabójcy podąża Nina Pokora - agentka, a prywatnie była żona prokuratora Olgierda Padeborna. Niestety goniąc za Rzeźnikiem, sama staje się jego potencjalną ofiarą… W tym wszystkim pojawia się Piotr Langer - zakochany w Ninie, z chęcią pomocy prokuratorom Siatkowskiej i Padebornowi, w co nie do końca są w stanie uwierzyć. Dodatkowo wątek to rozwijająca się relacja pomiędzy dwójką prokuratorów…

Czy Nina Pokora przeżyje? Kim jest Rzeźnik znad Odry? Na te pytania oraz wiele innych, odpowiedź znajduje się w najnowszej pozycji Remigiusza Mroza (jak pisałam tą opinię jeszcze była najnowsza, choć jak zwykle autor już stworzył coś nowego). Książka wypełniona motywem astrologii, faz księżyca oraz tajnikami ludzkiej psychiki. Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji spod pióra tego autora.

Rzeźnik znad Odry - tak media i społeczeństwo nazwało groźnego mordercę, który przez wiele lat nie został uchwycony przez organy ścigania. Skąd taki przydomek? Swoje ofiary zawsze zabija nad Odrą i tworzy z ich ciał instalacje. Dodatkowo ciała noszą ślady wielu ran, które ofiary zadawały sobie same…

Tropem zabójcy podąża Nina Pokora - agentka, a prywatnie była żona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powiedzieć, że „Szymek” to kryminał, to jak nie powiedzieć o tej pozycji nic. Ta książka to nie typowy kryminał, w którym jest ofiara, znajdujemy sprawcę i cieszymy się z typowego happy end’u. Ta książka to historia, która pozostawia czytelnika z pewnymi przemyśleniami, weryfikuje podejście do życia, pokazuje granice, które każdy z nas ma i których przekroczenie może doprowadzić do śmierci…

Szymon Dąbrowski był zwykłym nastolatkiem - chodził do szkoły, pragnął miłości i akceptacji rówieśników. Pewnego dnia, z niewiadomego dla najbliższych powodu ginie pod kołami pociągu niedaleko swojego domu. Co sprawiło, że chłopak posunął się do tak drastycznego kroku? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań poszukuje komisarz Żmigrodzki - wieloletni specjalista z wydziału zabójstw, który parę lat wcześniej doprowadził do wykonania kary śmierci na niewinnym człowieku…

Tak jak wskazałam wcześniej, „Szymek” to nie tylko zwykły kryminał - to dramat, a zarazem książka psychologiczna pokazująca podstawowe problemy nastolatków jakim jest odrzucenie, poszukiwanie własnego ja, ustalanie potrzeb seksualnych, odkrywanie swojej orientacji, a także potrzeba akceptacji i chęć zemsty za krzywdy dokonane osobie bliskiej. Jednocześnie w książce poruszony jest również problem uzależnienia, grup społecznych, które w latach 90-tych determinowały wydarzenia zarówno w szkołach jak i w różnych miejscach miasta. Dwie linie czasu, które wprowadza autor pozwalają czytelnikowi zapoznać się z historią zarówno z punktu widzenia osób, które próbują dotrzeć do prawdy po tragicznych zdarzeniach, ale również z punktu widzenia samej ofiary - poznać jej uczucia, a także zrozumieć motywację do podjęcia takiej, a nie innej decyzji.

Zdecydowanie 9/10!

Powiedzieć, że „Szymek” to kryminał, to jak nie powiedzieć o tej pozycji nic. Ta książka to nie typowy kryminał, w którym jest ofiara, znajdujemy sprawcę i cieszymy się z typowego happy end’u. Ta książka to historia, która pozostawia czytelnika z pewnymi przemyśleniami, weryfikuje podejście do życia, pokazuje granice, które każdy z nas ma i których przekroczenie może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po traumatycznych wydarzeniach, które przeżyli, czwórka przyjaciół - Kara, Nastka, Kris i Oli wybierają się na festiwal muzycznych do Kołobrzegu, gdzie planują odreagować i dobrze się bawić. Nikt nie spodziewa się jednak, że ta wyprawa poskutkuje zaginięciem jednego z nich...

Nastka to nadambitna perfekcjonistka, nigdy niekochana córka znanej psycholog, która popełniła samobójstwo z niewiadomych dla nikogo przyczyn. Kris to buntowniczy wokalista zakochany w Nastce. Oli to homoseksualista, który wszechogarniający strach i ból przekłada na śmiech w dawanych przez niego stand-up'owych występach. Kim jest natomiast Kara? Na kolejnych stronach książki dowiadujemy się coraz to nowych faktów z jej życia, a przede wszystkim z odległej przeszłości naznaczonej m.in. morderstwem oraz eksperymentalnym obozem resocjalizacyjnym. Kara nie jest tym, za kogo mają ją jej przyjaciele i dowiadują się tego w strasznych okolicznościach...

"Kara" od początku mnie wciągnęła. Sprawa zaginięcia nastolatek zawsze wywołuje w czytelniku zainteresowanie i chęć dowiedzenia się, co się z daną osobą wydarzyło - czy żyje, czy jest ranna, czy wróci? Od pierwszych chwil wiedziałam, że Kara wróci. Nie wiem dlaczego, ale miałam przeczucie, że w tej opowieści musi być jakieś drugie dno, że nie zakończy się ona tak jak większość tego typu pozycji - śmiercią i znalezieniem ciała. Zwłaszcza po takim czasie - od zaginięcia Kary minął już przecież rok. Nie myliłam się. To co okazało się na ostatnich 50-ciu kartach książki totalnie mnie rozwaliło. Jak bardzo można manipulować drugim człowiekiem i jak można udawać przed nim kogoś kim się nie jest? Łatwo - zrozumiesz to po przeczytaniu tej książki.

Zdecydowanie polecam, pierwsza książka tej autorki, a już wiem, że nie będzie ostatnią!

Po traumatycznych wydarzeniach, które przeżyli, czwórka przyjaciół - Kara, Nastka, Kris i Oli wybierają się na festiwal muzycznych do Kołobrzegu, gdzie planują odreagować i dobrze się bawić. Nikt nie spodziewa się jednak, że ta wyprawa poskutkuje zaginięciem jednego z nich...

Nastka to nadambitna perfekcjonistka, nigdy niekochana córka znanej psycholog, która popełniła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zwykła dziewczyna, a może sławna aktorka? Kto zabił Ninę Frank, a tak na prawdę Agnieszkę Nalewajko?

Pierwsza książka tej autorki, z którą mam do czynienia, to jednocześnie pierwszy z tomów z serii o profilerze Hubercie Meyerze. Nie będę ukrywała - na początku totalnie nie zaciekawiła mnie ta pozycja. Ciężko było mi wgryźć się w fabułę, nie do końca sprawnie szło mi przechodzenie pomiędzy kolejnymi wątkami. Z czasem jednak przekonałam się do tej historii i sama zaczęłam obstawiać, kto faktycznie zabił Nikę.

Bardzo spodobała mi się postać Huberta Meyera oraz jego zaangażowanie w rozwiązanie sprawy. W połączeniu z zafascynowanym kryminałami Eugeniuszem Kulą tworzyli ciekawy duet zawodowy.

„Sprawa Niny Frank” to książka o marzeniach, pomyłkach, karierze, prawdziwym życiu gwiazd, problemach rodzinnych oraz mistycyzmie… o miłości dziecka do rodzica, tragedii, uzależnieniu od drugiego człowieka, zdradzie i walki wewnętrznego dobra ze złem.

Jestem ciekawa kolejnych książkę z serii ☺️

Zwykła dziewczyna, a może sławna aktorka? Kto zabił Ninę Frank, a tak na prawdę Agnieszkę Nalewajko?

Pierwsza książka tej autorki, z którą mam do czynienia, to jednocześnie pierwszy z tomów z serii o profilerze Hubercie Meyerze. Nie będę ukrywała - na początku totalnie nie zaciekawiła mnie ta pozycja. Ciężko było mi wgryźć się w fabułę, nie do końca sprawnie szło mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Małżonkowie Borowik od dłuższego czasu nie są ze sobą szczęśliwi. Zarówno Zuzanna jak i Kacper obdarzyli uczuciem inną osobę i chcą ułożyć sobie życie na nowo, o czym każdy z nich postanawia powiadomić swojego małżonka w tym samym dniu i o tej samej godzinie. Doskonały plan rozejścia się zaburza im znaleziony w ich sypialni trup. Trup, który okazuje się być kochankiem ich obojga…

Kolejna książka Alka Rogozińskiego i na prawdę zaczynam przekonywać się do komedii kryminalnych. Groteskowe przedstawienie rzeczywistości w połączeniu z kryminalnym wątkiem spowodowało, że wiele razy uśmiech zagościł na mojej twarzy podczas czytania tej pozycji. Problemy małżeńskie w połączeniu z ucieczka, przestepstwami i jednocześnie polityka tworzą absurdalną historię, od której nie można się oderwać. Nie można pominąć również wątków pobocznych - rodzice małżonków od początku wydawali mi się dobraną parą.

Podsumowując, zdecydowanie polecam tą pozycję i na pewno sięgnę po kolejną tego autora 😉

Małżonkowie Borowik od dłuższego czasu nie są ze sobą szczęśliwi. Zarówno Zuzanna jak i Kacper obdarzyli uczuciem inną osobę i chcą ułożyć sobie życie na nowo, o czym każdy z nich postanawia powiadomić swojego małżonka w tym samym dniu i o tej samej godzinie. Doskonały plan rozejścia się zaburza im znaleziony w ich sypialni trup. Trup, który okazuje się być kochankiem ich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Listy zza grobu mogą zwiastować zmianę życia o 180 stopni…

Mija 20 lat od śmierci ojca, a Kaja Burzyńska co roku 19 września dostaje od niego kolejne listy. Listy zza grobu. Z biegiem lat Kaja zaczyna traktować wiadomości jako swego rodzaju tradycję - element utrzymania pamięci po ojcu. Nadchodzi jednak moment, gdy listy pokazują swoje drugie dno, a to za sprawą materiałów odnalezionych w garażu domu rodzinnego, w którym obecnie mieszka Seweryn Zaorski - patomorfolog, który wrócił do miasteczkach po 22 latach, a jednocześnie niespełniona miłość z dzieciństwa Kaji…

To kolejna seria Remigiusza, którą zaczynam czytać i kolejna, która robi na mnie ogromne wrażenie. Nie powiem, przyzwyczaiłam się już do tego jak Mróz potrafi zaskakiwać - z pozoru rozwiązana już sprawa, na końcu książki robi obrót o 360 stopni i nagle to, co wydawało się pewne ustępuje miejsca zupełnie innemu rozwiązaniu. Tego, co wydarzyło się na końcu tej książki nie spodziewałam się jednak wcale - zaskoczenie czytelnika na poziomie perfekcyjnym.

Autor w „Listach zza grobu” łączy wątek kryminalny z wątkiem romantycznym szczegółowo opisując panującą pomiędzy Kają i Sewerynem relację. Ten pierwszy jednak zdecydowanie dominuje - problem zorganizowanych grup przestępczych, werbowania do nich ludzi oraz stawiania ich „pod ścianą” tak, aby nie mieli możliwości odmówić został przez Mroza przedstawiony tożsamo z panującymi w rzeczywistości sytuacjami. Przy tym niestety również poruszona została kwestia wadliwości polskiego wymiaru sprawiedliwości, w kontekście przeszłości Seweryna i jego skazania za przęstepstwo o podłożu seksualnym, które nie powinno mieć miejsca.

Reasumując, seria zaczyna się bardzo dobrze, a ja chętnie sięgnę po kolejną pozycję o Sewerynie i Burzy 😉

Listy zza grobu mogą zwiastować zmianę życia o 180 stopni…

Mija 20 lat od śmierci ojca, a Kaja Burzyńska co roku 19 września dostaje od niego kolejne listy. Listy zza grobu. Z biegiem lat Kaja zaczyna traktować wiadomości jako swego rodzaju tradycję - element utrzymania pamięci po ojcu. Nadchodzi jednak moment, gdy listy pokazują swoje drugie dno, a to za sprawą materiałów...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka o nieustępliwej i niezależnej prawniczce Judycie Breszce. Pani mecenas kierując się swoją lojalnością i chęcią pomocy bratu wkracza na nowy teren - teren, w którym prawo niekoniecznie kształtuje zasady. Dodatkowo nadal prowadzi sprawę słynnego dewelopera, a jednocześnie męża swojej kuzynki wraz z Piotrem Kosteckim, z którym z jednej strony nie chce mieć nic do czynienia, a z drugiej coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, że nie potrafi bez niego żyć...

Jeden z plusów, który miałam, zaczynając czytać drugi tom "Serii z aktami" to to, że zaczęłam to robić od razu po przeczytaniu pierwszego. Czy drugi tom spodobał mi się bardziej niż pierwszy? Mogłabym szczerze ocenić je na jednakowym poziomie. Historia nadal toczy się swoim tempem - Judyta broni się przed coraz większym uczuciem do Piotra, a jednocześnie odkrywa coraz więcej tajemnic skrywanych przez męża swojej kuzynki oraz samą kuzynkę... Pomimo ciekawej historii, książka szła mi jednak opornie. To chyba zdecydowanie klątwa drugiego tomu, ale mimo to oceniam ją na mocne 7/10 i oczekuje na kolejną część tej serii.

Kolejna książka o nieustępliwej i niezależnej prawniczce Judycie Breszce. Pani mecenas kierując się swoją lojalnością i chęcią pomocy bratu wkracza na nowy teren - teren, w którym prawo niekoniecznie kształtuje zasady. Dodatkowo nadal prowadzi sprawę słynnego dewelopera, a jednocześnie męża swojej kuzynki wraz z Piotrem Kosteckim, z którym z jednej strony nie chce mieć nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Judyta Brzyska prowadzi indywidualną kancelarię adwokacką w Warszawie. Jest niezależna, bezkompromisowa, a jej cięty język; pomimo, że nie raz spowodował, że wygrała sprawę; już nie raz doprowadził ją również na drogę postępowania dyscyplinarnego. Pewnego dnia odbiera telefon od swojej kuzynki, która prosi ją, aby została obrońcą jej męża - znanego na Pomorzu dewelopera, który został oskarżony o gwałt. Nie ma być jednak jedynym prawnikiem, który zajmie się sprawą. Deweloper ma bowiem swojego prawnika, który zajmuje się sprawami jego firmy i również ma brać czynny udział w sprawie... Piotr Kostecki - specjalista od prawa gospodarczego.

Książka, pomimo, że wątek kryminalny jest w niej znikomy, pozytywnie mnie zaskoczyła. To moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki i jestem bardzo ciekawa tego, co będzie się działo dalej w historii Judyty i Piotra. Romans, który utworzył się pomiędzy prawnikami oraz dylemat, co jest ważniejsze - lojalność, czy zasady etyki zawodowej, ciekawie rozbudowało główny wątek w książce. Nie jest to zdecydowanie książka, którą można porównywać, np. do historii Chyłki (Remigiusza Mroza), gdyż proporcje świata prawniczego i romansu są tutaj zdecydowanie inne niż w niej, ale zdecydowanie wciąga i zachęca do pozostania przy tej serii na dłużej.

Trochę pikanterii, trochę prawniczego życia, trochę kryminału to zdecydowanie "Paragraf na miłość". Książka to romans prawniczy, który przypadnie do gustu większości koneserów tego typu pozycji.

Judyta Brzyska prowadzi indywidualną kancelarię adwokacką w Warszawie. Jest niezależna, bezkompromisowa, a jej cięty język; pomimo, że nie raz spowodował, że wygrała sprawę; już nie raz doprowadził ją również na drogę postępowania dyscyplinarnego. Pewnego dnia odbiera telefon od swojej kuzynki, która prosi ją, aby została obrońcą jej męża - znanego na Pomorzu dewelopera,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeden trup, wielu podejrzanych - kto zabił Niziołka, tj. Rafała Malinowskiego? Zazdrosny mąż jego kochanki, a jednocześnie jego imiennik - Rafał; matka zdradzanego męża, która szczerze niecierpi swojej synowej - Eugenia; była żona Rafała, którą pozbawił majątku po rozwodzie - Teodora; adoptowana córka Niziołka - Marta, która po odkryciu prawdy, wcale nie pała miłością do człowieka, który ją wychowywał; lichwiarz, któremu Rafał zobowiązany był oddać sporo pieniędzy - Bolo; sąsiadka, która obwiniała Rafała za przedwczesną śmierć swojej matki - Danuta; sąsiadka, która namawiała Rafała na zamianę mieszkań - Milena... a może jego nowa kochanka - Gabriela? Pech chciał, że wszyscy znaleźli się w mieszkaniu nieboszczyka niedługo po jego śmierci i w momencie przyjazdu policji, każdy z nich stał nad ciałem Niziołka... Niektórzy z nich mieli ze sobą nawet przyrządy, które mogłyby być potencjalnym narzędziem zbrodni - pistolet, młotek, tłuczek do mięsa...

"Siła złego na jednego" to książka, która zaskoczyła mnie zdecydowanie pozytywnie. To pierwsza moja styczność z twórczością tego autora i muszę przyznać, że bardzo chętnie sięgnę po kolejną jego książkę. Alek Rogoziński znakomicie łączy wątek kryminalny z elementem czarnego humoru, który momentami śmieszy, a momentami dodaje ciekawy smaczek toczącemu się śledztwu. Postać dziennikarki Ilony Kruk, która indywidualnie prowadzi dochodzenie celem ustalenia prawdy oraz komisarza Krzysztofa Darskiego, który pokazuje, że nie zawsze trzeba wierzyć dowodom, a także dwutorowość dochodzenia do prawdy powoduje, że nie można oderwać się od czytania - książkę można spokojnie pochłonąć w jeden dzień.

Przyjaciół trzymaj blisko, a wrogów jeszcze bliżej. No chyba, że są uzbrojeni... np. w młotek lub tłuczek do mięsa :)

Jeden trup, wielu podejrzanych - kto zabił Niziołka, tj. Rafała Malinowskiego? Zazdrosny mąż jego kochanki, a jednocześnie jego imiennik - Rafał; matka zdradzanego męża, która szczerze niecierpi swojej synowej - Eugenia; była żona Rafała, którą pozbawił majątku po rozwodzie - Teodora; adoptowana córka Niziołka - Marta, która po odkryciu prawdy, wcale nie pała miłością do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Parker budzi się w szpitalu w nieznanej mu trajektorii czasu. Jest obolały i dowiaduje się, że przeżył atak terrorystyczny w metrze, po którym trafił do miejsca, w którym obecnie się znajduje. Co więcej, pojawiająca się w placówce Natalia nie ma nic wspólnego z jego Nataszą, wszyscy nazywają go pułkownikiem i w dodatku dowiaduje się, że ma syna - Unierada... Parker orientuje się, że trafił do ZL 3.5.001 - najbardziej totalitarnej linii czasu, a jedyne co pamięta, to moment, gdy z Nataszą trafił do ZL 0.0.000...

W tym samym czasie Natasza gorączkowo pragnie odnaleźć swojego ukochanego, który wyruszył, jak się okazuje przeszło rok po wydarzeniach kończących pierwszy tom, na poszukiwania Döringa, z pełną świadomością, że trafia do totalitarnej linii, z której nie ma powrotu... Natasza napotyka jednak w tunelach Riese stworzenia i ludzi, których nie powinno tam być.

"Operacja Mir", czyli kontynuacja "Projektu Riese" nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak jej poprzedniczka. Książkę czytało się dobrze, jednak momentami miałam poczucie, że gdyby nie 100% skupienie, mogłabym się pogubił w fabule, a przede wszystkim w tym, z którym Bartkiem Rychterem mam obecnie do czynienia. Na szczęście Natasza była jedna - przynajmniej przez większość fabuły. Dodatkowo w ostatnich rozdziałach książki autor wprowadził w jednej z trajektorii język, który czytało się ciężko i znacznie utrudniało swobodne przebrnięcie przez książkę (o zgrozo, jak dobrze, że w naszej rzeczywistości Imperium Rzymskie nie przetrwało do dziś).

To co podoba mi się w tej serii literatury Remigiusza Mroza to to, jak autor płynnie i mistrzowsko porusza aktualne na moment powstania książek problemy w Polsce i na świecie. Wojna na linii Rosja-Ukraina w wielu z nas wywołała ogromną obawę, że Polska będzie kolejnym krajem w kolejce do zdobycia. Autor w "Operacji Mir" przedstawia najczarniejszy scenariusz, który powoduje, że zaczyna się doceniać dużo bardziej to, jak dobrze jest żyć w niepodległym kraju.

Dodatkowo, pochwalić autora należy również za znakomitą znajomość sfery politycznej i historycznej - pokazuje to ogromną wszechstronność w zakresie wiedzy twórcy, a przede wszystkim podziw wywołuje swobodne manipulowanie faktami na potrzeby wykazania różnic w zależności od ZL w jakiej znajdują się bohaterowie.

Podsumowując, książkę oceniam jako dobrą i czekam na kolejną część.

Parker budzi się w szpitalu w nieznanej mu trajektorii czasu. Jest obolały i dowiaduje się, że przeżył atak terrorystyczny w metrze, po którym trafił do miejsca, w którym obecnie się znajduje. Co więcej, pojawiająca się w placówce Natalia nie ma nic wspólnego z jego Nataszą, wszyscy nazywają go pułkownikiem i w dodatku dowiaduje się, że ma syna - Unierada... Parker...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Projekt Riese - największe dzieło nazistowskich Niemiec, którego tajemnicy nigdy do końca nie poznaliśmy. To właśnie to miejsce staje się epicentrum wszystkich wydarzeń, przez które przeprowadza nas autor w tej książce. Natalia (a może Natasza) wybiera się na wycieczkę do tego miejsca, aby przeżyć samotnie swój wieczór panieński. Podczas zwiedzania dochodzi do anomalii, w wyniku której część kompleksu ulega zawaleniu, a dziewczyna budzi się, jak się później okazuje, w zupełnie innej trajektorii, gdzie rzeczywistość wygląda inaczej niż w jej linii…

Remigiusz Mróz w „Projekcie Riese” doskonale łączy teorię wieloświatów z panującą w czasie wydawania książki pandemią Covid-19. To właśnie wirus napędza działania bohaterów. Poszukiwanie leku na niego w rzeczywistości, w której ludzkość wygrała z chorobą i wróciła do normalności determinuje dalsze kroki Nataszy, Parkera, Broni, Szymka i Radka. Czy jednak na prawdę tego szukają, a może przed czymś uciekają?

Książka bogata jest w wiele zagadnień, zarówno dotyczących przyszłości, jak i przeszłości. Autor sprawnie i intencjonalnie przedstawia szereg możliwych rozwiązań i scenariuszy rzeczywistości, które mogą się wydarzyć w zależności od innej decyzji, która tworzy nową linię. Książka jest spójna, wszystko jest przemyślane od pierwszej do ostatniej strony. Science fiction to nie mój ulubiony gatunek literacki, ale czego się nie robi dla Remigiusza… zdecydowanie pozytywnie zaskoczyłam się na plus.

Projekt Riese - największe dzieło nazistowskich Niemiec, którego tajemnicy nigdy do końca nie poznaliśmy. To właśnie to miejsce staje się epicentrum wszystkich wydarzeń, przez które przeprowadza nas autor w tej książce. Natalia (a może Natasza) wybiera się na wycieczkę do tego miejsca, aby przeżyć samotnie swój wieczór panieński. Podczas zwiedzania dochodzi do anomalii, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W łańcuchu nie chodzi o pieniądze. Łańcuch nie może zostać przerwany.

Rachel jest chorą na nowotwór piersi samotnie wychowującą Kylie kobietą, która w drodze do szpitala, w którym miała usłyszeć informację o nawracającej chorobie, dostaje telefon, z którego wynika, że jej córeczka została porwana. Żeby ją odzyskać Rachel musi zapłacić okup... oraz porwać inne dziecko. Łańcuch musi bowiem trwać. Co robi Rachel? Przedkłada dobro swojego dziecka ponad wszystko - ponad własne zdrowie, dotychczasowe zahamowania, a także ponad prawo...

Autor bardzo ciekawie wprowadził motyw łańcucha jako nieprzerwanej organizacji, która jednocześnie łączy przypadkowe niczym niezwiązane ze sobą osoby, zniewala je, przymusza do popełniania przestępstw w wyniku nieszczęścia jakim jest porwanie ich dzieci, a także powoduje zależność - zależność od założycieli łańcucha. Jeden błędny ruch, a możesz zginać. Łańcuch obserwuje każdego - inwigiluje całe jego życie. Ogniwo łańcucha nie może się bowiem wyłamać.

Pierwsza część książki wciągnęła mnie bardzo mocno - czytałam ją bardzo szybko. Dalsza część nie jest już tak dobrze przemyślana, bowiem zdecydowanie za szybko autor pokazuje nam, kto tak na prawdę stoi za Łańcuchem, a dodatkowo ujawnia połączenie tej osoby z niczego nieświadomą Rachel. Pomimo tego książka czyta się lekko i szybko.

W łańcuchu nie chodzi o pieniądze. Łańcuch nie może zostać przerwany.

Rachel jest chorą na nowotwór piersi samotnie wychowującą Kylie kobietą, która w drodze do szpitala, w którym miała usłyszeć informację o nawracającej chorobie, dostaje telefon, z którego wynika, że jej córeczka została porwana. Żeby ją odzyskać Rachel musi zapłacić okup... oraz porwać inne dziecko....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Idealna para nie istnieje, tak samo jak nie istnieje idealne życie...

Aneta Herbik jest celebrytką, która dostaje propozycję zostania twarzą nowej aplikacji randkowej - Mytholovic. Kontrakt ma dodatkowo obejmować udział w programie, w którym Aneta ma udawać szczęśliwą parę z Erykiem - nieznanym jej wcześniej, wyłonionym w castingu mężczyzną, z którym zaczyna łączyć ją coś więcej niż tylko fikcja telewizyjna... Do Anety wracają również demony przeszłości i mroczny pobyt w Dubaju, gdzie przeżyła najgorsze chwile swojego życia, a także konsekwencje licznych błędnych wyborów o imionach Grzegorz, Paweł i Bolek. Jest jeszcze Oliwia - kim jest i jaką rolę pełni w całej historii?

"Idealna para" to książka o potrzebie docenienia, miłości dziecka do matki, złych wyborach, uzależnieniach, molestowaniu, mobbingu, gwałcie, hipokryzji, a także o pragnieniu prawdziwej miłości. Książka napisana w paru strefach czasowych, które momentami, przy chwilowym braku skupienia, mogą wprowadzić lekki chaos, jednak przy uważnym czytaniu cała historia składa się w całość. Czyta się szybko i lekko, pomimo ciężaru wydarzeń jakie ta książka opisuje.

Idealna para nie istnieje, tak samo jak nie istnieje idealne życie...

Aneta Herbik jest celebrytką, która dostaje propozycję zostania twarzą nowej aplikacji randkowej - Mytholovic. Kontrakt ma dodatkowo obejmować udział w programie, w którym Aneta ma udawać szczęśliwą parę z Erykiem - nieznanym jej wcześniej, wyłonionym w castingu mężczyzną, z którym zaczyna łączyć ją coś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Aspen Wakefield co jeszcze skrywa przed Tobą twoja przeszłość, której nie pamiętasz?

Aspen budzi się ze śpiączki nie pamiętając nic - jak się nazywa, kim była, czym się zajmowała, gdzie mieszkała... Przy szpitalnym łóżku dostrzega jednak jego - Graysona Joyce'a - problem, który czekał na to by się zdarzyć...

Początek książki mnie zaintrygował, jednak nie czułam typowego pociągu, który mam za każdym razem, gdy pochłaniają mnie nowe historie przelewane na papier przez Remigiusza Mroza. Dlaczego? Może dlatego, że mistrz kryminału przyzwyczaił mnie właśnie do tego, a nie innego gatunku literackiego, a tutaj pomimo wątku kryminalnego jakim jest sprawa Pepecali i poszukiwania pieniędzy, mamy do czynienia głównie z wątkiem obyczajowym?

Zakończenie książki wywołało we mnie jednak coś, czego totalnie się nie spodziewałam. Może tak bardzo chciałam dla nich innego kresu tej historii, a może tak bardzo byłam zła, że Grayson zabrał ze sobą niektóre odpowiedzi, których Aspen właśnie teraz na prawdę potrzebuję. Może było mi szkoda Aspen, bo w Graysonie widziałam światełko w tym, aby mogła ułożyć wszystko na nowo, a może byłam na niego zła, że zataił przed nią to, że wcale nie jest tylko jej przyszłością, ale również i przeszłością?

A może po prostu było mi szkoda Graysona i tak jak czytając ostatnie strony książki, tak i do tej pory zadaję sobie pytanie "Dlaczego?"... Remigiusz Mróz porusza w tej książce bardzo ważny problem. W kontynuacji książki (która została zapowiedziana na ostatnich stronach Tonacji nawet z tytułu) pewnie dostaniemy odpowiedź na to pytanie. Pozostaje jednak refleksja, że w życiu w większości przypadków takiej odpowiedzi już nie otrzymujemy, bo niestety nie mamy od kogo...

Aspen Wakefield co jeszcze skrywa przed Tobą twoja przeszłość, której nie pamiętasz?

Aspen budzi się ze śpiączki nie pamiętając nic - jak się nazywa, kim była, czym się zajmowała, gdzie mieszkała... Przy szpitalnym łóżku dostrzega jednak jego - Graysona Joyce'a - problem, który czekał na to by się zdarzyć...

Początek książki mnie zaintrygował, jednak nie czułam typowego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Podstęp, przebiegłość, a nawet śmierć - symbolika żmii. To wszystko może wyrządzić jedna, a co dopiero całe stado...

Arek i Kamila wraz z dziećmi: piętnastoletnią Adą i małym Ignasiem wyjeżdżają na wakacje do niewielkiej wsi Żmijowisko. Mają spędzić ten urlop wraz ze znajomymi Kamili ze studiów i poświęcić się leżakowaniu, opalaniu, wieczornym śpiewom przy ognisku, czytaniu książek.... po prostu dobrej zabawie. Do Żmijowiska przyjeżdża również Robert - były chłopak Kamili wraz ze swoją nową dziewczyną Adaomą - piękną czarnoskórą modelką. Jest alkohol, narkotyki, wzajemne tajemnice, a także skrywane uczucia. To miały być wspaniałe wakacje, jednak w przedostatni dzień wyjazdu Ada tajemniczo ginie i nikt nie wie, gdzie ona jest... a może nie chce powiedzieć, co się z nią stało?

O czym jest Żmijowisko?
O tym, że nie wszystko na pierwszy rzut oka jest takie czarno-białe jak się wydaje.
O tym, że tak łatwo jest osądzić drugiego człowieka i zniszczyć mu życie, nie mając ku temu tak naprawdę żadnych powodów.
O tym, że czasami bycie moralnie poprawnym powoduje, że przez wiele lat można być nieszczęśliwym i posunąć się do najgorszego...
O tym, że tak niewiele wystarczy, aby zmanipulować drugiego człowieka i zmusić go nawet do tego, aby pociągnął za spust...
O tym, jak wiele jesteśmy w stanie znieść mimo, że jesteśmy tylko ludźmi.
O tym, że prawdziwa miłość potrafi przetrwać wszystko i będzie trwać, nawet jeśli przez lata będzie uśpiona.
O tym, że za każdą zbrodnię zawsze zostanie wymierzona kara. Nawet jeśli sprawca wymyśli plan doskonały. Na tym świecie bowiem zawsze znajdzie się osoba, która będzie myślała podobnie do niego i odkryje jego tajemnicę...

Podstęp, przebiegłość, a nawet śmierć - symbolika żmii. To wszystko może wyrządzić jedna, a co dopiero całe stado...

Arek i Kamila wraz z dziećmi: piętnastoletnią Adą i małym Ignasiem wyjeżdżają na wakacje do niewielkiej wsi Żmijowisko. Mają spędzić ten urlop wraz ze znajomymi Kamili ze studiów i poświęcić się leżakowaniu, opalaniu, wieczornym śpiewom przy ognisku,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Najbardziej wstrząsające w tej historii jest to, że wydarzyła się naprawdę" - od tych słów zaczyna się ta książka i dokładnie opisuje emocje jakie odczuwam po jej przeczytaniu. Thrillery i kryminały pisane na faktach uderzają podwójnie - po raz pierwszy, gdy przeraża czytelnika, to co wydarzyło się w książce, a po raz drugi, gdy zdajemy sobie sprawę, że to nie jest czysta fikcja...

Do prokuratury trafia anonim wskazujący, że na posesji Państwa Gładoch w miejscowości Wrotnów znajdują się szczątki noworodków - nie jednego, kilku. Sierżant Kamil Banasiak odkrywa kości w worku na strychu domu tej rodziny. Podejrzaną dokonania tej okropnej zbrodni staje się Lidia - synowa, żona i matka, która uciekła z domu pozostawiając rodzinę. Nikt nic nie widział, nikt nic nie wie - że kobieta cztery razy była w ciąży, że nagle w niej nie była. Panuje zmowa milczenia. Jedynie szwagierka podejrzanej składa zeznania, które następnie niezwłocznie odwołuje. Natomiast Lidia sama zgłasza się na policję i twierdzi, że nic nie zrobiła i jest niewinna...

Ta książka wstrząsnęła mną jak żadna inna. Pokazuje jak pochopnie można ocenić drugą osobę, bez zagłębienia się w fakty i bez jakiejkolwiek analizy sytuacji. Pokazuje jak media potrafią w dosłownie parę chwil z dobrego człowieka, wykreować potwora. Pokazuje również, jak jeden człowiek potrafi zdominować drugiego człowieka. Wejść w jego psychikę, zniszczyć ją i zmusić do dokonania rzeczy, których nie jesteśmy w stanie pojąć...

Czy Lidia była winna? Ta historia pokazuje nam, że pojęcie winy można rozpatrywać na różne sposoby i nie zawsze jest to tak proste jak nam się wydaje...

Książka dla ludzi o mocnych nerwach i silnej psychice. Moje pierwsze 10/10.

"Najbardziej wstrząsające w tej historii jest to, że wydarzyła się naprawdę" - od tych słów zaczyna się ta książka i dokładnie opisuje emocje jakie odczuwam po jej przeczytaniu. Thrillery i kryminały pisane na faktach uderzają podwójnie - po raz pierwszy, gdy przeraża czytelnika, to co wydarzyło się w książce, a po raz drugi, gdy zdajemy sobie sprawę, że to nie jest czysta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza przygoda z twórczością Czornyja i cóż za pozytywne zaskoczenie!

Fabuła książki opiera się na popularnych w obecnym czasie reality show, w którym obserwujemy życie uczestników 24 godziny na dobę.

Ewa i Michał zgłaszają się do wzięcia udziału w drugim sezonie programu, nie mając tak na prawdę nic do stracenia. Oboje są po przejściach, a udział w show ma stanowić dla nich swoistą odskocznie od ciężkiej rzeczywistości i jednocześnie łatwy sposób na dobry zarobek. Mają spędzić miesiące w zamknięciu jako małżeństwo. W pełnym tego słowa znaczeniu. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe jak mogłoby się wydawać... Michał bowiem wie, co zdarzyło się podczas pierwszego sezonu i ma zupełnie inne pobudki do udziału w reality show niż zarobienie 1 miliona euro...

Kim jest Kamila, a może Sara? Kim jest Adam? Co wydarzyło się podczas pierwszego sezonu oraz co dzieje się podczas drugiego? Czy Mistrz Gry pomaga, a może przeszkadza uczestnikom w przetrwaniu? Jakie sekrety skrywają przed sobą Ewa i Michał?

Max Czornyj w "Sezonie drugim" pokazuje, że nie można uciec przed przeszłością, nawet jeśli bardzo się o to staramy. Przeszłość jest bowiem nieodłącznym elementem nas samych - tworzy naszą historię, bez której nie bylibyśmy teraz w tym miejscu, w którym jesteśmy. Czy, gdyby przeszłość Ewy i Michała była inna, zdecydowaliby się na zgłoszenie do reality show? Zapewne nie. Przeszłość determinuje przyszłość i pod pozorem ratunku i zmiany może prowadzić zupełnie gdzie indziej...

Pierwsza przygoda z twórczością Czornyja i cóż za pozytywne zaskoczenie!

Fabuła książki opiera się na popularnych w obecnym czasie reality show, w którym obserwujemy życie uczestników 24 godziny na dobę.

Ewa i Michał zgłaszają się do wzięcia udziału w drugim sezonie programu, nie mając tak na prawdę nic do stracenia. Oboje są po przejściach, a udział w show ma stanowić...

więcej Pokaż mimo to