Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Nie bardzo wiem jak traktować tę książkę, czy jest to kontynuacja serii o Maggie O’Dell, czy wręcz przeciwnie początek zupełnie nowej, w której głównym bohaterem będzie Ryder Creed oraz jego niezwykle sprytne i inteligentne psiaki. Według informacji zamieszczonych na stronie autorki „Mroczny trop” jest początkiem zupełnie nowego cyklu. Na myśl nasuwa mi się jedynie powiedzenie „jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze”. Po kilku przeciętnych książkach o Maggie można by twierdzić, że Kava trochę się wypaliła i skończyły się pomysły na dalszy rozwój jej bohaterki. Jak tu jednak zrezygnować z tak bardzo lubianej przez wszystkich postaci? Byłoby to bardzo trudne, więc zapewne powstał pomysł nowej serii, w której być może Maggie będzie bohaterem drugoplanowym, choć tego jeszcze do końca nie wiemy. Zastanawiam się tak naprawdę jak ta nowa seria będzie wyglądać. Czy losy Maggie i Rydera będą splatać się częściej, czy był to jednorazowy zabieg i od teraz Kava będzie kontynuować obie serie już oddzielnie, czy wręcz zrezygnuje z tej o Maggie? Czas pokaże …

Dosyć ogólnych przemyśleń i narzekania teraz trochę o samej książce. Co tu dużo pisać jest to dosyć lekkie, niewymagające i przyjemne czytadło, ale tylko czytadło. Czyta się je szybko i z przyjemnością.
I to chyba tyle … Creed’a poznaliśmy już wcześniej w tej książce natomiast możemy się dokładniej przyjrzeć jego codziennemu życiu i pracy, która jednocześnie jest jego największą pasją oraz przede wszystkim ucieczką. Poznajemy także najbliższe otoczenie Rydera jego przyjaciółkę i partnerkę biznesową Hannę oraz całą sforę czworonogów, których Kava wprowadza do książki niemalże jak odrębnych bohaterów, nadając i kreując im iście ludzkie charaktery.

Nie wiem co mam myśleć o tej książce. Myślę, że wielu podobnie jak ja przeczyta z czystej ciekawości i sentymentu. Nowi czytelnicy też znajdą tu coś dla siebie. Jedno jest pewne tęsknię za dawną Kavą, ale każda kolejna książka coraz bardziej mnie rozczarowuje. Dlaczego więc wciąż do nich wracam? Niestety ale strasznie przywiązuję się do książkowych bohaterów , boje się że z Ryderem Creedem będzie podobnie bo on naprawdę da się lubić ; )

Nie bardzo wiem jak traktować tę książkę, czy jest to kontynuacja serii o Maggie O’Dell, czy wręcz przeciwnie początek zupełnie nowej, w której głównym bohaterem będzie Ryder Creed oraz jego niezwykle sprytne i inteligentne psiaki. Według informacji zamieszczonych na stronie autorki „Mroczny trop” jest początkiem zupełnie nowego cyklu. Na myśl nasuwa mi się jedynie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jestem fanką cyklu o agentce O'Dell ale nie jestem całkowicie bezkrytyczna. Kilka ostatnich pozycji mocno mnie rozczarowało miałam nadzieję, że „Ostateczny cel” będzie powrotem do czasów świetności autorki. Bardzo chciałam przeczytać coś w stylu „Dotyku zła” ale trochę się rozczarowałam. Cieszy mnie fakt, że po kilku kuriozalnych przypadkach (jak w Kolekcjonerze, Śmiertelnym napięciu) wreszcie mamy do czynienia z seryjnym mordercą. Książka jest klimatyczna, klika scen i opisów zbrodni robi naprawdę moce wrażenie ale dla mnie to jednak za mało. Kompletnie nie podobało mi się zakończenie – mam wrażenie, że było napisane pośpiesznie i niedbale. Co najważniejsze coraz mniej lubię samą główną bohaterkę ! „Ostateczny cel” tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że Kava nie ma już pomysłu na Maggie, a szkoda.

Jestem fanką cyklu o agentce O'Dell ale nie jestem całkowicie bezkrytyczna. Kilka ostatnich pozycji mocno mnie rozczarowało miałam nadzieję, że „Ostateczny cel” będzie powrotem do czasów świetności autorki. Bardzo chciałam przeczytać coś w stylu „Dotyku zła” ale trochę się rozczarowałam. Cieszy mnie fakt, że po kilku kuriozalnych przypadkach (jak w Kolekcjonerze,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Uwielbiam atmosferę tej książki! Jest w niej coś klaustrofobicznego, niepokojącego. Z każdą przeczytaną stroną czułam coraz większe napięcie i zdenerwowanie. Udzielił mi się strach, niepewność i bezradność jaką czuła sama Maura, ta przygnębiająca świadomość, że jesteś uwięziona i odcięta od świata w miasteczku, które w niewyjaśniony sposób opustoszało, że ktoś na Ciebie poluje, że nie możesz nikomu zaufać a jedynym Twoim sprzymierzeńcem okazuje się być szesnastoletni chłopak.
To naprawdę duża sztuka napisać książkę, która tak wciąga czytelnika w swój świat! Gdybym tylko mogła przeczytałabym ją jednym tchem!
Tess Gerritsen udowadnia po raz kolejny, że jest marką samą w sobie. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych pisarek tego gatunku, nie umiem przejść obojętnie obok jej książek!

Uwielbiam atmosferę tej książki! Jest w niej coś klaustrofobicznego, niepokojącego. Z każdą przeczytaną stroną czułam coraz większe napięcie i zdenerwowanie. Udzielił mi się strach, niepewność i bezradność jaką czuła sama Maura, ta przygnębiająca świadomość, że jesteś uwięziona i odcięta od świata w miasteczku, które w niewyjaśniony sposób opustoszało, że ktoś na Ciebie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Za każdym razem kiedy sięgam po kolejną książkę z tego cyklu zastanawiam się, czy autorka jest mnie jeszcze wstanie czymś zaskoczyć i muszę przyznać, że i tym razem jej się to udało. Mimo, że jest to naprawdę fajnie skonstruowany kryminał to jednak nie zawładnął mną tak jak chociażby poprzednia część („Klub Mefista”) od której po prostu nie mogłam się oderwać. Mimo wszystko spotkanie z „Mumią” zaliczam do tych udanych!
Sama historia naprawdę ciekawa i interesująca, po raz kolejny autorka zainspirowała się mitami i dawnymi historiami, tym razem głównie egipskimi obrzędami pogrzebowymi, daje Nam także możliwość wejścia w świat archeologów i ich pracy.
Książka trzyma w napięciu do ostatniej chwili, nawet kiedy wydaje Nam się, że wszystko jest już jasne autorka znowu wodzi Nas za nos, myli tropy i podsuwa kolejne szczątki informacji po to aby naprawdę zaskoczyć Nas w samym finale.
Co jeszcze podobało mi się w tej części? Intrygujący bohaterowie drugoplanowi. Po pierwsze Madea, jej córka i ich historia. Po drugie cieszę się, że poznaliśmy trochę bardziej zawodowego partnera Rizzoli Frost’a, za to brakowało mi w tej części Maury – bardzo polubiłam tą bohaterkę, myślę, że aktualnie jest mi ona nawet bliższa od Jane, która stała się niezwykle krytyczna i zaczęła bardzo łatwo ferować wyroki.

Za każdym razem kiedy sięgam po kolejną książkę z tego cyklu zastanawiam się, czy autorka jest mnie jeszcze wstanie czymś zaskoczyć i muszę przyznać, że i tym razem jej się to udało. Mimo, że jest to naprawdę fajnie skonstruowany kryminał to jednak nie zawładnął mną tak jak chociażby poprzednia część („Klub Mefista”) od której po prostu nie mogłam się oderwać. Mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam ogromny problem z tą książką. Intrygująca fabuła, mroczny i zimny klimat, ciekawi bohaterowie, wyczuwalne napięcie. Niby wszystko co powinien mieć dobry kryminał...
Jest jednak coś, co strasznie przeszkadzało mi w czytaniu tej pozycji do tego stopnia, że trudno mi ją było doczytać do końca. Niestety jest to książka, którą każdy musi przeczytać i ocenić sam. Ja przed jej zakupieniem naczytałam się mnóstwa fantastycznych opinii po czym po jej przeczytaniu zastanawiałam się o co tak naprawdę tyle hałasu?

Mam ogromny problem z tą książką. Intrygująca fabuła, mroczny i zimny klimat, ciekawi bohaterowie, wyczuwalne napięcie. Niby wszystko co powinien mieć dobry kryminał...
Jest jednak coś, co strasznie przeszkadzało mi w czytaniu tej pozycji do tego stopnia, że trudno mi ją było doczytać do końca. Niestety jest to książka, którą każdy musi przeczytać i ocenić sam. Ja przed jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sięgnęłam po tą książkę z czystego sentymentu dla książek Alex Kavy i przywiązania do głównej bohaterki Maggie O’Dell . Niestety ostatnich kilka książek z serii naprawdę mocno mnie rozczarowało. Dlatego naprawdę mile się zaskoczyłam czytając „Płomienie śmierci”. Znów poczułam ten dreszczyk emocji jaki towarzyszył mi czytając chociażby „Dotyk zła” czy „W ułamku sekundy”, choć wątek podpaleń był dosyć przewidywalny to seria tajemniczych morderstw przy autostradach zdecydowanie to rekompensuje bo w końcu (!) w „Płomieniach śmierci” mamy do czynienia z prawdziwym seryjnym mordercą który wciąga w swoją grę główną bohaterkę- tego właśnie mi brakowało w ostatnich powieściach Kavy. Zakończenie staje się preludium do kolejnej części i daje ogromne nadzieje, że będzie naprawdę dobra. Stąd też chyba moja wysoka ocena dla tej książki ...

Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że niestety coraz mniej lubię samą Maggie O’Dell. Jej postać staje się niezwykle irytująca. Cała seria dzieje się na przestrzeni kilku lat ale Maggie praktycznie wcale się nie zmienia, nie ewoluuje. Ciągle stoi w jednym miejscu! Niezadowolona i niezdecydowana boryka się z tymi samymi problemami i demonami. Niestety myślę, że autorka przestała mieć pomysł na tę bohaterkę. Szkoda, bo potencjał był ogromny.Mam wrażenie, że na siłę stara się jej "dokopać", dorzucając kolejne traumy z którymi jej bohaterka musi się borykać.

Sięgnęłam po tą książkę z czystego sentymentu dla książek Alex Kavy i przywiązania do głównej bohaterki Maggie O’Dell . Niestety ostatnich kilka książek z serii naprawdę mocno mnie rozczarowało. Dlatego naprawdę mile się zaskoczyłam czytając „Płomienie śmierci”. Znów poczułam ten dreszczyk emocji jaki towarzyszył mi czytając chociażby „Dotyk zła” czy „W ułamku sekundy”,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Tess Gerritsen kolejny raz wciągnęła mnie w ten jej tajemniczy świat! Nie mogłam się od tej książki oderwać. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona bo to jedna z lepszych książek z cyklu Rizzoli/Isles jaką do tej pory przeczytałam, zupełnie nieoczekiwana! W żadnym wypadku nie jest to thriller medyczny z których słynie autorka brakuje też w nim wątków politycznych, które często się pojawiają w twórczości Gerritsen. Jest za to niesamowita atmosfera, brutalne wydawałoby się niepowiązane ze sobą morderstwa, tajemnicza organizacja tropiąca demony oraz wiele odniesień do religii, mitologii i mistycznych symboli a także konflikt pomiędzy tym w co wierzymy a tym co wydaje nam się racjonalne i prawdziwe. Jest tam również próba zrozumienia czym jest zło i skąd się on wzięło. Wszystko to tworzy naprawdę fascynującą całość, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Z czystym sumieniem mogę polecić ta książkę każdemu zarówno fanom cyklu a także nowym czytelnikom.

Tess Gerritsen kolejny raz wciągnęła mnie w ten jej tajemniczy świat! Nie mogłam się od tej książki oderwać. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona bo to jedna z lepszych książek z cyklu Rizzoli/Isles jaką do tej pory przeczytałam, zupełnie nieoczekiwana! W żadnym wypadku nie jest to thriller medyczny z których słynie autorka brakuje też w nim wątków politycznych, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno się tak nie rozczarowałam czytając thriller kryminalny ani to dobry kryminał, ani romans. Książka przewidywalna i schematyczna ! Zakończenie dla wielu może się wydawać zaskakujące ale mnie szczególnie nie powaliło. Mam wrażenie, że autorka wiele wątków potraktowała po macoszemu tak samo jak głównych bohaterów, usilnie próbowała nadać im jakąś głębie niestety z marnym skutkiem.
Dodatkowo sam styl pisania autorki nie wiem czy to wina tłumaczenia ale kompletnie mi nie odpowiada. Miałam nadzieję na coś w stylu książek Alex Kavy- autorka ma swoje gorsze i lepsze dni, ale zawsze wracam do jej książek z przyjemnością natomiast po przeczytaniu „Ukarać zbrodnię” mam wątpliwość czy będę chciała dać pani Spindler drugą szansę.

Dawno się tak nie rozczarowałam czytając thriller kryminalny ani to dobry kryminał, ani romans. Książka przewidywalna i schematyczna ! Zakończenie dla wielu może się wydawać zaskakujące ale mnie szczególnie nie powaliło. Mam wrażenie, że autorka wiele wątków potraktowała po macoszemu tak samo jak głównych bohaterów, usilnie próbowała nadać im jakąś głębie niestety z marnym...

więcej Pokaż mimo to