rozwiń zwiń
katie

Profil użytkownika: katie

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 59 minut temu
869
Przeczytanych
książek
970
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
50
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

157 stron wystarczy, aby streścić całe życie i wszystko to, co jest w nim istotne. Jego prozę i poezję. Najważniejsze zdarzenia, te prywatne i historyczne, sytuacje graniczne, zachwyty, chwile szczęścia, rozpaczy i codzienności.

Andreas Eggar żyje w Alpach i jest prostym człowiekiem. Kolejne zdarzenia, które przynosi mu los, przyjmuje z pokorą. Nie obnosi się ze swoją osobą, okazując jednocześnie swój szczery szacunek do otaczającego go świata.

W “Całym życiu” jest miłość, która rozpala i daje nadzieję. Jest samotność, która nie gniecie. Jest spokojna, pełna wdzięczności radość z codziennych chwil. Jest śmierć, która “(...) była częścią życia jak pleśń częścią chleba”.

Robert Seethaler napisał swoją książkę tak, jak zbudował bohatera. Ze skromnością, bez patosu i moralizowania. W sposób niezwykle wrażliwy, uważny i autentyczny. Dokładnie tak, jak Eggar odbiera rzeczywistość. W swej zwyczajności i książka, i bohater są niezwyczajni.

Seethaler jest bardzo oszczędny w słowach. A jednak ich wybór, tych na pierwszy rzut oka prostych i zwyczajnych zaskakuje. Każde z nich kryje w sobie głębię i wielość tematów.
To niezwykły dar używając krótkich, zwięzłych zdań i niewyszukanych słów, trafiać w sedno i bezpretensjonalnie mówić o sprawach rozległych, skomplikowanych i ważnych, prowokując czytelnika do refleksji.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte.

157 stron wystarczy, aby streścić całe życie i wszystko to, co jest w nim istotne. Jego prozę i poezję. Najważniejsze zdarzenia, te prywatne i historyczne, sytuacje graniczne, zachwyty, chwile szczęścia, rozpaczy i codzienności.

Andreas Eggar żyje w Alpach i jest prostym człowiekiem. Kolejne zdarzenia, które przynosi mu los, przyjmuje z pokorą. Nie obnosi się ze swoją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moja bańka filtrująca, w której wszyscy czytali "Miedziankę", a już na pewno wiedzą choć trochę o jej historii, zawsze pęka z wielkim zdziwieniem. Okazuje się, że historia tego miasteczka wcale nie jest tak bardzo znana wśród mieszkańców Dolnego Śląska. Czasem ktoś tam coś skojarzy, że jakiś browar, ale bez świadomości, że jest tam o wiele więcej, tego wszystkiego, czego nie widać, tego, co nie jest oczywiste, tego, czego nawet nie można sobie wyobrazić.
Z drugiej strony może nie powinnam się dziwić, bo sama "Miedziankę" Filipa Springera przeczytałam dopiero teraz, choć znam ją z początków, gdy czytano ją w radiowej Trójce, choć dałam się pewnej wiosny oczarować tej jednej drodze, nie znając całej historii.

Pamiętam, że stanęłam w miejscu, w którym kiedyś był rynek, gdzie tętniło całkiem zwyczajne miejskie życie i miejsce to przeszło moje wszelkie wyobrażenia i oczekiwania. Choć zostało tam niewiele, to bije z Miedzianki jakaś niewyobrażalna siła. Choć niewiele tam jest, to coś ciągnie, by znów tu wrócić. By się wsłuchać, poczuć ten klimat, zupełnie inny niż w setkach dolnośląskich miasteczek, z których ludzie wyjeżdżali z pękniętym sercem i przyjeżdżali ze strachem wymieszanym z nadzieją.
Przeczytałam, wróciłam, wrócę.

Są takie książki, które odmieniają rzeczywistość, które budzą na nowo miejsca, dają im drugie życie, oddają im głos. Taką książką jest "Miedzianka". Springer przywraca w niej do życia budynki, odkłada na miejsce domy, cmentarze, których już nie ma. Pomiędzy nie wkłada ludzkie historie, oddaje wspomnienia, ludzi z krwi i kości, na oczach których miasto blakło, by w końcu prawie zniknąć. Prawie, bo Springer jak zdjęcia w ciemni wywołuje fakty i historie, które odzyskując swój kształt, kontur i barwę stały się inspiracją dla ludzi. Dzięki nim Miedzianka już nie znika.

Choć tytuł mówi, że to historia o znikaniu, dla mnie jest opowieścią o zagęszczaniu. O wypełnianiu zastanych struktur znaczeniami, sensami i nowymi historiami. To też opowieść o tym, jak obłaskawiać pustkę, jak odnaleźć się w mieście i w domach, w których ktoś inny spał, jadł, rzucał talerzami, mówił innym językiem i tańczył nocą na palcach. To opowieść o budzeniu zapomnianej historii, odkrywaniu niepozornie wyglądających miejsc - takich, z których chcesz uciec jak najszybciej, niezauważenie.

To historia o mieście, które chciało trwać wbrew historii, mimo wysiedleń, przesiedleń. To jedno z tych miejsc, które nie ma szczęścia do tego, by rozkwitać i być. Ale ma szczęście do ludzi: Spiża, Nowaka, Friebe'a, Springera.

Zupełnie pobocznym, ale dla mnie ciekawym wątkiem, było porównanie samego Springera do Springera. Do tej pory przeczytałam kilka jego innych książek, które zawsze ceniłam nie tylko za dobór tematów, zwracanie uwagi na sprawy mało oczywiste i niedostrzegalne, ale i za styl i reporterską wrażliwość. Dopiero teraz przeczytałam jego pierwszą książkę i choć jest ona bardzo dobrze napisana, to dzięki zagięciu trochę tej czasoprzestrzeni widzę, jak bardzo rozwinął się styl pisania autora.

Moja bańka filtrująca, w której wszyscy czytali "Miedziankę", a już na pewno wiedzą choć trochę o jej historii, zawsze pęka z wielkim zdziwieniem. Okazuje się, że historia tego miasteczka wcale nie jest tak bardzo znana wśród mieszkańców Dolnego Śląska. Czasem ktoś tam coś skojarzy, że jakiś browar, ale bez świadomości, że jest tam o wiele więcej, tego wszystkiego, czego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pozostałość zabytkowego, zaniedbanego pałacu czy fabryki kuje w oczy. Jest brzydka, szara. Tak, jak modernistyczne budynki i blokowiska. To razi, razi tak bardzo, że najlepiej jest zburzyć, zrównać z powierzchnią ziemi, grając na nosie konserwatorom i polskiemu prawu. A jak się nie da zburzyć, to najlepiej zamalować. Albo zakleić. Będzie ładniej, kolorowo. Razi też pusta przestrzeń, na przykład taka w górach. Trzeba ją zapełnić.
Natomiast zupełnie nie razi ilość kolorowych, krzykliwych bannerów. Reklamy i ulotki na elewacjach i słupach. Nie rażą wille z minaretami obok kostek a’ la Gierek. Nie razi coraz mniejsza ilość godzin poświęcona w szkole na zajęcia plastyczne. Nie razi nic co jest tandetne, czego jest w nadmiarze. Może dlatego, że jest wszędzie, że przykryło całe miasta, więc gdy zdarzy się jakiś fragment przestrzeni, po prostu estetyczny, to razi w oczy i trzeba upodobnić go do całej reszty.

Można pisać o systemach zarządzania przestrzenią miejską. Można powoływać się na ustawy, zbiory dokumentów prawnych. Można podpierać się ideą zrównoważonego rozwoju i Nową Kartą Ateńską. Można. Ale i tak nic to nie zmieni. Każdy element przestrzeni (nie mówmy, broń Boże o przestrzeni, jak o całości) zamyka się tak naprawdę w dwóch antonimach: ładne/brzydkie, podoba się/nie podoba się. Filip Springer w “Wannie z kolumnadą” nie pozostawia złudzeń: dopóki nie weźmiemy odpowiedzialności za przestrzeń miejską, dopóki nie będzie nam po prostu na niej zależeć, dopóty nasze podwórka, domy, ulice, miasta będą wyglądały tak, jak teraz, czyli: ładnie/brzydko. Z naciskiem na to drugie.

Pozostałość zabytkowego, zaniedbanego pałacu czy fabryki kuje w oczy. Jest brzydka, szara. Tak, jak modernistyczne budynki i blokowiska. To razi, razi tak bardzo, że najlepiej jest zburzyć, zrównać z powierzchnią ziemi, grając na nosie konserwatorom i polskiemu prawu. A jak się nie da zburzyć, to najlepiej zamalować. Albo zakleić. Będzie ładniej, kolorowo. Razi też pusta...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika katie

z ostatnich 3 m-cy
katie
2024-03-13 07:08:54
katie dodała książkę Dziewczynka na półkę Przeczytane, E-book, 2024
2024-03-13 07:08:54
katie dodała książkę Dziewczynka na półkę Przeczytane, E-book, 2024
Dziewczynka Camille Laurens
Średnia ocena:
7.8 / 10
42 ocen
katie
2024-03-03 20:41:08
katie oceniła książkę Mądrość wilków na
5 / 10
2024-03-03 20:41:08
katie oceniła książkę Mądrość wilków na
5 / 10
Mądrość wilków Eli H. Radinger
Średnia ocena:
7.4 / 10
196 ocen
katie
2024-02-25 15:40:13
katie oceniła książkę Cokolwiek wybierzesz na
7 / 10
2024-02-25 15:40:13
katie oceniła książkę Cokolwiek wybierzesz na
7 / 10
Cokolwiek wybierzesz Jakub Szamałek
Cykl: Ukryta sieć (tom 1)
Średnia ocena:
7.5 / 10
4058 ocen
katie
2024-02-19 07:20:08
katie oceniła książkę Soroczka na
8 / 10
2024-02-19 07:20:08
katie oceniła książkę Soroczka na
8 / 10
Soroczka Angelika Kuźniak
Średnia ocena:
8 / 10
270 ocen
katie
2024-02-16 08:03:35
katie oceniła książkę Kradzież na
8 / 10
2024-02-16 08:03:35
katie oceniła książkę Kradzież na
8 / 10
Kradzież Ann-Helén Laestadius
Średnia ocena:
8 / 10
123 ocen
2024-02-01 20:29:16
katie Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-01 20:29:16
katie Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
katie
2024-02-01 20:27:36
katie oceniła książkę Welewetka. Jak znikają Kaszuby na
7 / 10
2024-02-01 20:27:36
katie oceniła książkę Welewetka. Jak znikają Kaszuby na
7 / 10
katie
2024-01-23 06:54:02
katie oceniła książkę Żmijowisko na
7 / 10
2024-01-23 06:54:02
katie oceniła książkę Żmijowisko na
7 / 10
Żmijowisko Wojciech Chmielarz
Średnia ocena:
7.4 / 10
13966 ocen
katie
2024-01-13 09:26:30
katie oceniła książkę Yellowface na
8 / 10
2024-01-13 09:26:30
katie oceniła książkę Yellowface na
8 / 10
Yellowface Rebecca F. Kuang
Średnia ocena:
7.2 / 10
2147 ocen
katie
2024-01-04 21:20:58
katie oceniła książkę Chłopki. Opowieść o naszych babkach na
8 / 10
2024-01-04 21:20:58
katie oceniła książkę Chłopki. Opowieść o naszych babkach na
8 / 10

ulubieni autorzy [5]

Zygmunt Bauman
Ocena książek:
6,9 / 10
64 książki
2 cykle
147 fanów
Milan Kundera
Ocena książek:
7,1 / 10
25 książek
2 cykle
1310 fanów
Olga Tokarczuk
Ocena książek:
6,6 / 10
37 książek
2 cykle
Pisze książki z:
2073 fanów

Ulubione

Alan Alexander Milne Kubuś Puchatek Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Zielonego Wzgórza Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Traktat o łuskaniu fasoli Zobacz więcej
Margaret Mitchell Przeminęło z wiatrem - t. 1 Zobacz więcej
Truman Capote Śniadanie u Tiffany'ego Zobacz więcej
John Irving Hotel New Hampshire Zobacz więcej
Larry McMurtry Ostatni seans filmowy Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
869
książek
Średnio w roku
przeczytane
22
książki
Opinie były
pomocne
50
razy
W sumie
wystawione
862
oceny ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
3 515
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
15
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]