Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niech nas Bóg ma w swej opiece, jeśli whisky zabraknie.

Niech nas Bóg ma w swej opiece, jeśli whisky zabraknie.

Pewnego razu, kiedy po raz pierwszy w życiu spróbowała cukinii, Emira stanęła przed nią i spytała, czy jej smakuje. Briar przeżuwała z otwartą buzią, rozglądając się po pokoju, po czym odpowiedziała: - Mira? Skąd... No bo... Skąd masz wiedzieć, czy coś lubisz? Kto ma ci to powiedzieć?

Pewnego razu, kiedy po raz pierwszy w życiu spróbowała cukinii, Emira stanęła przed nią i spytała, czy jej smakuje. Briar przeżuwała z otwar...

Myślę to, co większość ludzi. Że lekiem jest troska, nie teoria.

Myślę to, co większość ludzi. Że lekiem jest troska, nie teoria.

Ja się tymczasem zorientowałem, że cały świat w nieprawdopodobnym tempie pochłania Wielka Unicestwiająca Próżnia, ale i tak nic nie było w stanie powstrzymać naszego nieustannego wradzania się w teraźniejszość.

Ja się tymczasem zorientowałem, że cały świat w nieprawdopodobnym tempie pochłania Wielka Unicestwiająca Próżnia, ale i tak nic nie było w s...

Najpierw trzeba wskazać linię narracyjną. Ona nie musi się obronić w sądzie. Zacznij wplatać swoje epizodyki. Swoje anegdotale. Dasz radę. Pamiętaj, że tam, gdzie nie ma linearności, nie ma też delineacji.

Najpierw trzeba wskazać linię narracyjną. Ona nie musi się obronić w sądzie. Zacznij wplatać swoje epizodyki. Swoje anegdotale. Dasz radę. P...

Jezu. Te wszystkie przy, którym muszę takiwać.

Jezu. Te wszystkie przy, którym muszę takiwać.

Być może nawet jest tak, że każdy człowiek zaczyna jako dość wyjątkowa istota, tylko większość ludzi z tego wyrasta.

Być może nawet jest tak, że każdy człowiek zaczyna jako dość wyjątkowa istota, tylko większość ludzi z tego wyrasta.

Uśmiecham się tylko i wzruszam ramionami. Życie po śmierci, duchy, raj, wieczność - oczywiście, że przyjmujemy je za pewnik. Inaczej jaka by w tym wszystkim była frajda?

Uśmiecham się tylko i wzruszam ramionami. Życie po śmierci, duchy, raj, wieczność - oczywiście, że przyjmujemy je za pewnik. Inaczej jaka by...

Dorosłość to siłą rzeczy szacunkowe przybliżenia, płynność i wątpliwości; bronimy się przed tymi ostatnimi, opowiadając wciąż na nowo historię rodzinną, z pauzami i kropkami wykalkulowanego efektu, i udając, że zawartość narracji stanowi dowód prawdy.

Dorosłość to siłą rzeczy szacunkowe przybliżenia, płynność i wątpliwości; bronimy się przed tymi ostatnimi, opowiadając wciąż na nowo histor...