-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-12-30
2023-12-25
2023-11-24
Akcja książki dzieje się w Egipcie. Nasz słynny detektyw - Herkules Poirot wyjeżdża tam na wakacje, jednak nie jest dane mu odpocząć. Zauważa przedziwną relację między trojgiem współuczestników wycieczki - parą w podróży poślubnej i ich znajomą Jacqueline, która była wcześniejszą partnerką pana młodego. Kobieta nie potrafi pogodzić się z obecną sytuacją i nie odstępuje świeżo upieczonych małżonków na krok. Pewnego dnia wszyscy uczestnicy wycieczki wypływają w rejs po Nilu. Dochodzi tam do tajemniczego morderstwa. Jednak to dopiero początek.
.
Książka wywołała u mnie pełną pulę emocji. Na samym początku poznajemy wszystkich bohaterów, a jak to w książkach autorstwa Agathy bywa, jest ich dość sporo. Jednak szybko można się połapać i w dalszej części historii nie sprawiało mi to problemów. Z rozdziału na rozdział czułam się coraz bardziej zaintrygowana i podekscytowana, a kilka zwrotów akcji wprawiło mnie w ogromne zaskoczenie i zdumienie. Zakończenie również było dla mnie niespodziewane i bardzo satysfakcjonujące. Czułam po prostu, że przeczytałam świetną książkę. Agatha Christie zdecydowanie potrafi zaskoczyć czytelnika. Nawet po tylu latach.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Akcja książki dzieje się w Egipcie. Nasz słynny detektyw - Herkules Poirot wyjeżdża tam na wakacje, jednak nie jest dane mu odpocząć. Zauważa przedziwną relację między trojgiem współuczestników wycieczki - parą w podróży poślubnej i ich znajomą Jacqueline, która była wcześniejszą partnerką pana młodego. Kobieta nie potrafi pogodzić się z obecną sytuacją i nie odstępuje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-09
Czy od razu po zakończeniu czytania tomu pierwszego sięgacie po drugi, jeśli jest dostępny? Ja staram się odczekać jakiś czas, żeby móc zatęsknić za bohaterami. Jednak w przypadku "Mazurskiej opowieści" zrobiłam wyjątek... i to chyba był błąd.
.
W drugiej części powieści Agnieszki Polaszek, poznajemy dalsze losy Ewy i Marcina. Niestety dochodzi do tragedii i Ewa musi zmierzyć się z podwójną żałobą. Na pomoc przybywa Grzegorz - mężczyzna, którego Ewa wiele lat temu wyciągnęła z kłopotów. Proponuje jej wyjazd do Włoch, gdzie aktualnie mieszka. Początkowo Ewa nie jest za bardzo przekonana do tego pomysłu, jednak w końcu stwierdza, że zmiana otoczenia dobrze jej zrobi.
.
Pisząc recenzje pierwszego tomu, zarzuciłam, że zbyt wiele się w nim działo. Tak wiele, że było to dla mnie aż niemożliwe. W drugim tomie natomiast, dzieje się... no właśnie nic się nie dzieje. Oprócz tej wielkiej tragedii na samym początku, nie ma żadnych zwrotów akcji. Nie zostałam zaskoczona czymkolwiek. Przewidywałam zachowania Ewy czy osób z jej otoczenia. Cały czas był poruszany temat jej żałoby i tego czy ona cokolwiek powinna. Czy powinna jeszcze zaznać szczęścia? Czy powinna się zakochać? Było to dla mnie bardzo męczące, nużące i najzwyczajniej w świecie po prostu się nudziłam.
Uważam, że druga część została napisana na siłę. Choć mogę się oczywiście mylić. Być może rzeczywiście jest to mój błąd, że nie zrobiłam sobie dłuższej przerwy między tomami. Wierzę, że seria znajdzie swoich zwolenników, a głównie zwolenniczki.
Mimo wszystko bardzo dziękuję @wydawnictworeplika za możliwość przeczytania i zrecenzowania tych dwóch książek.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Czy od razu po zakończeniu czytania tomu pierwszego sięgacie po drugi, jeśli jest dostępny? Ja staram się odczekać jakiś czas, żeby móc zatęsknić za bohaterami. Jednak w przypadku "Mazurskiej opowieści" zrobiłam wyjątek... i to chyba był błąd.
.
W drugiej części powieści Agnieszki Polaszek, poznajemy dalsze losy Ewy i Marcina. Niestety dochodzi do tragedii i Ewa musi...
2023-10-11
Kiedy Aveline dowiaduje się, że jesienną przerwę spędzi u swojej ciotki, nie jest za bardzo zadowolona. Ciocia sprawia bowiem, że dziewczynka robi się przy niej bardzo onieśmielona. Ustala pełno zakazów, jest bardzo tajemnicza, zagadkowa, chłodna, ale przy tym miła. Miejsce w którym mieszka sprawia wrażenie złowrogiego i ponurego. Zbliża się Halloween co dodatkowo potęguje mroczny klimat całego miasteczka. Mieszkańcy wystawiają przed swoje domy kukły, które wyglądają jak dzieci.
Dzień po przyjeździe, ciocia zabiera Aveline do antykwariatu. Tam dziewczynka znajduje starą księgę pełną upiornych opowieści, które wprost uwielbia. Teraz pobyt u cioci nie wydaje się jej już taki zły. Jak się później okazuje, książka którą kupiła należała kiedyś do Primrose Penberthy, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Aveline postanawia zbadać sprawę i rozpoczyna wnikliwe śledztwo.
.
Zdaję sobie sprawę, że książka znajduję się w grupie wiekowej 9-12, jednak absolutnie mnie to nie zniechęciło do sięgnięcia po nią. Już sama okładka przykuła moją uwagę, a wiele pozytywnych recenzji np u Kasi @book.ovska dodatkowo sprawiało, że moja ciekawość rosła i rosła. I wiecie co? Bawiłam się rewelacyjnie! Pochłonęłam książkę na raz. Cały czas czułam narastający dreszczyk emocji, a na końcu nawet troszkę zaczęłam się bać! Świetna i ciekawa fabuła na pewno spodoba się odważnej młodej młodzieży, ale jak widać też i dorosłym ;) Z ogromną chęcią sięgnę po drugi tom na który zresztą niecierpliwie czekam.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Kiedy Aveline dowiaduje się, że jesienną przerwę spędzi u swojej ciotki, nie jest za bardzo zadowolona. Ciocia sprawia bowiem, że dziewczynka robi się przy niej bardzo onieśmielona. Ustala pełno zakazów, jest bardzo tajemnicza, zagadkowa, chłodna, ale przy tym miła. Miejsce w którym mieszka sprawia wrażenie złowrogiego i ponurego. Zbliża się Halloween co dodatkowo potęguje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-06
Filip ma 16 lat i właśnie przeżywa wakacje swojego życia. Zakochał się w dziewczynie jego marzeń - Weronice. Na każdy możliwy sposób próbuje jej zaimponować jednak bez skutku. Razem z kolegą wpada na pomysł by kupić motorynkę. Nie ma na nią uprawnień i dodatkowo pewnego dnia wsiada na nią i prowadzi nietrzeźwy. Jak mogło się to skończyć, każdy się domyśli. Filip ląduje w szpitalu na oddziale chirurgii dziecięcej w Gliwicach. Poznaje tam kilka wyjątkowych osób, z którymi od razu nawiązuje przyjaźń. Jednak najważniejszą osobą staje się dla niego Klara - pyskata i rezolutna dziewczyna, która mimo wypadku samochodowego i obrażeń wynikłych z niego, swoim optymizmem i pozytywnym myśleniem zaraża wszystkich pacjentów oddziału. Rodzi w nich nadzieję i pomaga wzbudzić ich wolę walki.
.
Krótka, ale jakże treściwa. Smutna, ale jakże prawdziwa. To moje pierwsze myśli po przeczytaniu tej książki. Od pierwszych stron przepadłam. Wsiąknęłam w całą historię, a na końcu poczułam ogromny ból. Ból z wielu powodów - że powieść zakończyła się tak, a nie inaczej... że ludzi spotyka krzywda, a już najgorzej kiedy ta krzywda spotyka dzieci... że życie jest tak przewrotne... że od jednej wydawałoby się błahej decyzji, nasze życie wywróci się do góry nogami... bądź też skończy.
.
Ciężko mi było napisać cokolwiek o tej książce. Mimo, że minęło już sporo czasu to rozsiadła się ona wygodnie w moim sercu. Wracam do niej myślami i nadal czuję, że we mnie żyje, że nadal jest świeża. Wywarła na mnie ogromne wrażenie i nawet jeśli uznacie, że to nie Wasz klimat, nie Wasz gatunek to spróbujcie. To "tylko" 238 stron przepięknej historii.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Filip ma 16 lat i właśnie przeżywa wakacje swojego życia. Zakochał się w dziewczynie jego marzeń - Weronice. Na każdy możliwy sposób próbuje jej zaimponować jednak bez skutku. Razem z kolegą wpada na pomysł by kupić motorynkę. Nie ma na nią uprawnień i dodatkowo pewnego dnia wsiada na nią i prowadzi nietrzeźwy. Jak mogło się to skończyć, każdy się domyśli. Filip ląduje w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-03
Ewa po zakończeniu studiów wraz ze swoimi przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa. Przez to, że panicznie boi się wody postanawia zostać na lądzie podczas gdy jej przyjaciele wypływają łódką na środek jeziora na kilka dni. Po pożegnaniu Ewa zamawia kawę w pobliskiej kawiarni, którą po chwili przypadkowo wylewa na nieznajomego. Między tą dwójką od razu wybucha wzajemna fascynacja, która bardzo szybko przeradza się w namiętne uczucie. Ich sielanka nie trwa długo. Mężczyzna w nocy otrzymuje telefon o bardzo złym stanie swojego ojca. Nie chcąc budzić i martwić dziewczyny, zostawia jej list ze swoim numerem telefonu. Jednak list nigdy do niej nie dociera, jakby zapadł się pod ziemię. Tak tracą między sobą jakikolwiek kontakt i próbują się wzajemnie odnaleźć. Mija rok, a oni nadal się nie poddają...
.
Bardzo zdziwiło mnie to, że na około 20 stronie dostałam tak mocno erotyczne sceny. Nic na to nie wskazuje, ani okładka, ani opis, a nawet ich przypadkowe spotkanie. Nie wiem czy takie historie rzeczywiście się zdarzają, być może tak... jednak dla mnie fabuła została poprowadzona za szybko. To wszystko wydarzyło się za szybko. Dodatkowo w książce dzieje się tyle rzeczy, że dla mnie jest to niemożliwe, że ilość problemów, ilość zwrotów akcji rzeczywiście mogłaby się jakiemukolwiek człowiekowi zdarzyć. Jednak zdaje sobie sprawę, że to jest książka, fikcja, która ma przyciągnąć czytelnika i sprawić, że wypieki na twarzy zostaną do ostatniej strony. I u mnie tak było. Bohaterka jak i sama powieść momentami bardzo mnie denerwowała jednak tak samo mocno się wciągnęłam i już nie mogę się doczekać drugiego tomu. Wywołała u mnie emocje, raz pozytywne, raz negatywne, nieważne... po prostu emocje, więc koniec końców uważam to za sukces autorki jak i wydawnictwa czego bardzo gratuluję i dziękuję za możliwość współpracy przy tym tytule. Teraz nie pozostaje mi nic innego, tylko sięgnięcie po drugi tom.
.
Współpraca @wydawnictworeplika
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Ewa po zakończeniu studiów wraz ze swoimi przyjaciółmi wyjeżdża do Augustowa. Przez to, że panicznie boi się wody postanawia zostać na lądzie podczas gdy jej przyjaciele wypływają łódką na środek jeziora na kilka dni. Po pożegnaniu Ewa zamawia kawę w pobliskiej kawiarni, którą po chwili przypadkowo wylewa na nieznajomego. Między tą dwójką od razu wybucha wzajemna...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-29
Ove to kapryśny i nieznośny staruszek, który po śmierci swojej ukochanej żony, spędza dnie na wegetacji robiąc codzienne to samo - poszukuje najlepszego sposobu na samobójstwo i przeprowadza kontrole na swoim osiedlu (np czy zaparkowany samochód posiada odpowiednią plakietkę i czy śmieci są odpowiednio posegregowane). Nie spodziewa się, że wprowadzenie się nowych sąsiadów, tak bardzo odmieni jego życie.
.
Na początku sam bohater bardzo mnie denerwował. Nic do niego nie docierało, nie potrafił zaakceptować zmian jakie zachodzą na świecie czy w zachowaniu innych, zwłaszcza młodych ludzi. Jeśli ktoś robił lub lubił coś innego niż Ove, automatycznie był przez niego skreślany. Jednak kiedy cała historia zaczynała składać mi się w całość, mężczyzna ogromnie zyskał w moich oczach i po prostu go polubiłam. Cała powieść bardzo mnie urzekła i udowodniła, że zawsze znajdzie się sposób na rozkruszenie nawet najzimniejszego serca.
.
Miłość między Ovem, a jego żoną była przeurocza jednak zakończona tragicznie co stawia nam bohatera w zupełnie innym świetle. Bowiem każdy człowiek skrywa w sobie historię, która kształtuje jego późniejsze zachowania. Samo zakończenie powieści jest mocno wzruszające i dające do myślenia.
.
Z ciekawości po przeczytaniu książki, obejrzałam ekranizację z Tomem Hanksem w roli głównej i uważam, że zarówno książka jak i film są bardzo dobre i warte poznania. Dlatego szczerze i z ręką na sercu, polecam Wam tą wyjątkową historię - mężczyzny imieniem Ove.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Ove to kapryśny i nieznośny staruszek, który po śmierci swojej ukochanej żony, spędza dnie na wegetacji robiąc codzienne to samo - poszukuje najlepszego sposobu na samobójstwo i przeprowadza kontrole na swoim osiedlu (np czy zaparkowany samochód posiada odpowiednią plakietkę i czy śmieci są odpowiednio posegregowane). Nie spodziewa się, że wprowadzenie się nowych sąsiadów,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-14
Kiedy otrzymałam propozycję współpracy recenzenckiej od @wydawnictwoznakpl przy tym tytule, moją pierwszą myślą było "nie, dziękuję. Wszyscy zaraz pomyślą, że moje małżeństwo wisi na włosku." Jednak przez to, że bardzo interesuje mnie temat toksyczności czy to w związku czy w innej relacji, stwierdziłam, że będzie to ciekawe doświadczenie, zwłaszcza, że nie sięgam po tego typu książki. Moje małżeństwo ma się bardzo dobrze, a przecież toksycznie może zachowywać się nie tylko partner, ale i przyjaciółka czy ktoś z bliskiej rodziny. I wiecie co? Ogromnie się cieszę, że zapoznałam się z tą książką bo dowiedziałam się mnóstwa ciekawych i ważnych rzeczy, które na pewno przydadzą mi się w życiu.
.
"Dlaczego on mi to robi" to książka-poradnik, który ma nam pomóc z poradzeniem sobie w toksycznym związku/relacji. Dzięki niej:
- nauczysz się rozpoznawać wzorce toksycznych zachowań,
- dowiesz się, dlaczego tak łatwo ulec urokowi toksycznej osoby,
- poznasz narzędzia, dzięki którym odzyskasz kontrolę nad swoim życiem
.
Zawartość książki jest według mnie bardzo dobrze zbudowana. Możemy poznać prawdziwe historie kobiet, które podzieliły się swoimi doświadczeniami i przeżyciami. Mamy możliwość wykonania testów, które naprowadzą nas co robić kiedy ktoś zachowuje się wobec nas toksycznie i czy faktycznie jesteśmy w niezdrowej relacji. Znajdziemy też tutaj ciekawe i przydatne afirmacje, które podbudują naszą pewność siebie. A także mnóstwo przykładów i wskazówek.
.
Książkę czyta się bardzo szybko, jest napisana łatwym i nieskomplikowanym językiem. Dlatego, jeśli interesuje Was ten temat bądź macie styczność z toksyczną osobą to bardzo zachęcam Was do zapoznania się z tym tytułem. Mogę Wam obiecać, że będzie Wam łatwiej podjąć pewne kroki i zdecydowanie poczujecie się silniejsi i bardziej pewni siebie.
.
Współpraca @wydawnictwoznakpl
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Kiedy otrzymałam propozycję współpracy recenzenckiej od @wydawnictwoznakpl przy tym tytule, moją pierwszą myślą było "nie, dziękuję. Wszyscy zaraz pomyślą, że moje małżeństwo wisi na włosku." Jednak przez to, że bardzo interesuje mnie temat toksyczności czy to w związku czy w innej relacji, stwierdziłam, że będzie to ciekawe doświadczenie, zwłaszcza, że nie sięgam po tego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-26
"Miłość mojego życia spotkałam trzy miesiące po ślubie. Piłam kawę, słuchając Marka Grechuty. "Weź to serce, wyjdź na drogę i nie pytaj się dlaczego". Przeszedł obok. Uśmiechnął się. Spojrzał na mnie i roztrzaskał spokój na kawałki. Od tej pory widziałam go wszędzie. W sklepach, kinach, kawiarniach. Mijaliśmy się już od tak dawna, a ja, naiwna, tak późno dostrzegłam, że to on. Uważne spojrzenie brązowych oczu rozpościerało całun niepokoju na każdym kolejnym dniu. Tygodnie mijały na ukradkowych spojrzeniach i urwanych uśmiechach".
.
Po książkę "Bądź moim światłem" sięgnęłam w drodze powrotnej z wakacji. Siedząc w samochodzie, jednocześnie przeniosłam się do innego świata. Świata Izabeli i Marka. Ich historia może wydawać się idealna, ale niestety taka nie jest. Zbyt boleśnie i za szybko zakończona. Marek jest malarzem, ale jest też nieuleczalnie chory. W Izabeli dostrzega światło. Światło, które chce przelać na płótno zanim odejdzie. Izabela zgadza się mu pozować i od tego momentu zaczynają regularnie się spotykać. Aż w końcu stają się dla siebie najbliższymi osobami. Izabela w krótkim czasie zaznaje ogromnego szczęścia by za chwilę zamienić te szczęście w potężny ból.
.
Nie wiem czy to zasługa stylu pisania autorki czy samego klimatu, który ma ta historia, a może i tego i tego, ale nie umiałam się od niej oderwać. Książka całkowicie mnie pochłonęła i mimo, że zakończenie jest wiadome, to z zachwytem i wzruszeniem przerzucałam kolejne strony. Autorka jest ogromną fanką Carlosa Ruiza Zafona co bardzo czuć w tej powieści. Momentami nawet czułam klimat Barcelony, a na myśl przychodziła mi historia "Gra Anioła". Był to kolejny, ogromny, dodatkowy plus tej książki. Sprawiło to, że jeszcze przyjemniej spędziłam przy niej czas.
.
"Bądź moim światłem" - piękna, wzruszająca, jedyna w swoim rodzaju. Z całego serca polecam Wam ten tytuł, a autorce gratuluję i dziękuję za możliwość poznania tej historii oraz za wszystkie nasze prywatne rozmowy.
Dziękuję także wydawnictwu za propozycję współpracy recenzenckiej.
.
Współpraca @wydawnictworeplika @dorotadea
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
"Miłość mojego życia spotkałam trzy miesiące po ślubie. Piłam kawę, słuchając Marka Grechuty. "Weź to serce, wyjdź na drogę i nie pytaj się dlaczego". Przeszedł obok. Uśmiechnął się. Spojrzał na mnie i roztrzaskał spokój na kawałki. Od tej pory widziałam go wszędzie. W sklepach, kinach, kawiarniach. Mijaliśmy się już od tak dawna, a ja, naiwna, tak późno dostrzegłam, że to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-17
"This Summer" to historia Weroniki i Adama. Ona stłamszona przez ojca, który ma już dla niej konkretny życiowy plan i on, mrukliwy, zamknięty w sobie, walczący z chorobą, która nie ustępuje i atakuje niespodziewanie. Poznają się w pracy, w firmie w której Weronika rozpoczyna staż jako księgowa. To zdecydowanie nie jest miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak życie potrafi zaskakiwać, a pojawiających się szczególnych uczuć do drugiej osoby, nie da się oszukać.
.
Mam bardzo dziwną relację z tą książką. Z jednej strony bardzo denerwowała mnie główna bohaterka, która momentami zachowywała się bardzo infantylnie i niedojrzale. Pozwalała sobie na toksyczne zachowania Adama z uśmiechem na twarzy, jakby był to jedyny mężczyzna na świecie, bez którego będzie niespełniona i nieszczęśliwa. Poza tym, mimo że książka liczy zaledwie 300 stron bardzo mi się dłużyła. Męczyłam ją długo przez co cała historia zaczynała mnie drażnić.
Z drugiej strony, biorąc pod uwagę jej wszystkie cechy - uważam, że jest to idealna opowieść na "ciepły letni wieczór" (jak głosi opis z tyłu książki). Dodatkowo zakończenie i ostateczne decyzje Weroniki, podbiły moją ocenę i nie patrzę na tę historię aż tak krytycznym okiem.
Ogólny pomysł był bardzo dobry, jednak czegoś mi zabrakło. Wierzę, że książka znalazła i znajdzie swoich zwolenników. Do mnie niestety nie za bardzo trafiła.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
"This Summer" to historia Weroniki i Adama. Ona stłamszona przez ojca, który ma już dla niej konkretny życiowy plan i on, mrukliwy, zamknięty w sobie, walczący z chorobą, która nie ustępuje i atakuje niespodziewanie. Poznają się w pracy, w firmie w której Weronika rozpoczyna staż jako księgowa. To zdecydowanie nie jest miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak życie potrafi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-06
Nie tak dawno Małgosia @plywajaca_w_ksiazkach wstawiła post z książkami jej życia. Skomentowałam tam, że ja jeszcze na taką książkę nie trafiłam. Małgosia odpowiedziała mi wtedy, że takie książki przychodzą niespodziewanie. I miała rację. Dzisiaj o historii "tysiąc pocałunków", która poruszyła moje serce i stała się jedną z najważniejszych jakie poznałam w swoim literackim życiu.
.
Rune i Poppy przyjaźnili się od dziecka. Wkrótce połączyła ich wielka miłość, która (jak sobie obiecali) miała przetrwać na zawsze. Niestety Rune wraz z rodzicami i bratem musieli wrócić do rodzinnej Norwegii. Z dnia na dzień Poppy przestaje się do niego odzywać. Znika. Po dwóch latach Rune wraca z powrotem, już na stałe. Jego serce po raz kolejny zostanie złamane kiedy dowie się co tak naprawdę stało się z miłością jego życia i dlaczego nagle zerwała kontakt. Mieli przecież do wykonania zadanie. Wypełnienie tysiąca małych karteczek najpiękniejszymi momentami swojego życia, które mieli spędzić razem. Do końca.
.
Dawno tak bardzo nie przeżywałam książki. Ta historia mną poruszyła. Płakałam jak dziecko mimo, że okładka i opis na to nie wskazuje, że nastąpi taka reakcja. Nie przypuszczałam, że ta opowieść będzie tak emocjonalna, smutna, ale dająca nadzieję. Mimo przeciwności losu, bohaterowie pokazują nam, że warto być silnym, cieszyć się każdym dniem i korzystać z niego w pełni. Jestem przeszczęśliwa, że poznałam tę historię, że po części to Wy namówiliście mnie żebym sięgnęła po nią szybciej niż zamierzałam i przede wszystkim jestem wdzięczna Roksanie @book_alcoholics_diary bo to u niej wygrałam "tysiąc pocałunków" w rozdaniu. Gdyby nie to, ta historia przeszła by mi obok nosa i straciłabym możliwość poznania mojej książki życia.
.
Czytajcie!
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Nie tak dawno Małgosia @plywajaca_w_ksiazkach wstawiła post z książkami jej życia. Skomentowałam tam, że ja jeszcze na taką książkę nie trafiłam. Małgosia odpowiedziała mi wtedy, że takie książki przychodzą niespodziewanie. I miała rację. Dzisiaj o historii "tysiąc pocałunków", która poruszyła moje serce i stała się jedną z najważniejszych jakie poznałam w swoim literackim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-29
Sara Stewart będąc pod opieką brutalnego kuzyna, który czai się na niemały spadek po jej rodzicach, postanawia zacząć treningi samoobrony. Z pomocą przychodzi jej Marcus Hunter, znany jako Czarny Diabeł - zawodowy pięściarz. Determinacja i odwaga dziewczyny niezwykle mu imponuje. Przyciąga go swoim charakterem jak i wyglądem. Wkrótce zaczyna łączyć ich coraz bliższa relacja.
.
Nie bez powodu zadałam Wam na początku takie, a nie inne pytanie. Bo jeśli chodzi o mnie, to ja właśnie po książki Melisy sięgam w ciemno. Nie oczekuję wiele. Chcę usiąść, zatopić się w lekturze i choć na chwilę zapomnieć o rzeczywistości. Nie dbać o szczegóły, tylko po prostu dobrze się bawić. I tutaj za każdym razem się to udaje.
.
"Cygański diabeł" to trzeci tom cyklu "Co za para". Znajdziecie tutaj powolne rozpalanie uczuć, dużą różnicę wieku, motyw nauczyciel-uczennica, lekki język, dużo humoru i subtelne sceny intymne. Gratka dla fanek romansów historycznych, ale i nie tylko. Książki Melisy to świetny wybór na początek przygody z tym gatunkiem literackim.
.
Współpraca @melisa.bel.autorka
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Sara Stewart będąc pod opieką brutalnego kuzyna, który czai się na niemały spadek po jej rodzicach, postanawia zacząć treningi samoobrony. Z pomocą przychodzi jej Marcus Hunter, znany jako Czarny Diabeł - zawodowy pięściarz. Determinacja i odwaga dziewczyny niezwykle mu imponuje. Przyciąga go swoim charakterem jak i wyglądem. Wkrótce zaczyna łączyć ich coraz bliższa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-13
Czytacie reportaże? Ja bardzo rzadko sięgam po ten gatunek. Jeśli jednak czuję, że książka będzie opowiadać o rzeczach zbliżonych do np moich przeżyć czy doświadczeń, chętniej po nią sięgnę. Dlatego też, postanowiłam zapoznać się z reportażem autorstwa Anny Dudek.
.
Długo wzbraniałam się przed napisaniem tej recenzji. Książka bowiem wywarła na mnie ogromne wrażenie, ale i również bardzo mnie zabolała. Wróciły do mnie wszystkie wspomnienia związane z początkiem macierzyństwa, który (nie będę ukrywać) był dla mnie czymś niewyobrażalnie trudnym. Sądziłam, że jestem świetnie przygotowana na to co ma nadejść, jednak rzeczywistość mnie pokonała. Dzisiaj, jestem z siebie przeogromnie dumna i będę już dumna do końca życia. Bo podniosłam się o własnych siłach i ruszyłam dalej. Z moim małym towarzyszem u boku bez którego teraz nie wyobrażam sobie świata.
.
I o tym właśnie jest ta książka. Pani Anna, oddaje głos kobietom, matkom, które w końcu postanawiają powiedzieć prawdę. Bolesną prawdę, która nie pokrywa się z sielankowymi zdjęciami w social mediach. Zaburzony obraz macierzyństwa w końcu przestaje być modny. Coraz więcej jest głosów o tym jak jest naprawdę. I bardzo dobrze, bo może teraz mniej dziewczyn "dostanie w twarz" po urodzeniu dziecka.
.
Książka nie ocenia, nie kategoryzuje. Przedstawia rzetelne fakty i statystyki. Wszystkie kobiety opowiadające swoje historie, robią to bezpośrednio i szczerze. Bez strachu, że zostaną źle ocenione. Bo ileż można? Jesteśmy tylko i aż ludźmi. Kobietami, które wydały na świat nowe życie, a wychowanie i zaopiekowanie się tym "nowym życiem" to najcięższa praca jaką można sobie wyobrazić.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Czytacie reportaże? Ja bardzo rzadko sięgam po ten gatunek. Jeśli jednak czuję, że książka będzie opowiadać o rzeczach zbliżonych do np moich przeżyć czy doświadczeń, chętniej po nią sięgnę. Dlatego też, postanowiłam zapoznać się z reportażem autorstwa Anny Dudek.
.
Długo wzbraniałam się przed napisaniem tej recenzji. Książka bowiem wywarła na mnie ogromne wrażenie, ale i...
2023-07-10
Flora Steele to właścicielka księgarni, która pewnego dnia wśród regałów znajduje ciało mężczyzny. Wraz z Jackiem Carringtonem - autorem popularnych kryminałów, postanawia na własną rękę przeprowadzić śledztwo. Po kilku dniach, w tajemniczych okolicznościach, umiera kolejny z mieszkańców wioski. Flora nie zdaje sobie jeszcze sprawy, jakie mroczne zagadki skrywa miejsce, w którym mieszka od dziecka. Czy uda jej się rozwikłać sprawę zabójstw? Czy uratuje swoje ukochane miejsce dotknięte złą reputacją?
.
Co za rewelacyjna historia! Mimo, że skupiamy się na prowadzeniu śledztwa wokół podwójnego morderstwa, to książka jest niezwykle przyjemna i lekka. Czyta się sama, nie trzeba się przy niej mocno skupiać. Był to dla mnie tak zwany "comfort read". Idealny wybór na wakacje.
.
Jak co po niektórzy wiecie, pracuję w księgarni więc podeszłam do tej historii dość szczególnie i wyjątkowo, a to że przeczytałam ją w jeden dzień, jest najlepszą rekomendacją. Dodatkowo klimatem przypominała mi powieści autorstwa Agathy Christie, więc myślę, że dla fanów (ale i nie tylko), ta książka będzie strzałem w dziesiątkę.
.
Jeśli zdecydujecie się na ten tytuł to życzę Wam przemiłej lektury, a ja już wypatruję kolejnej części!
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Flora Steele to właścicielka księgarni, która pewnego dnia wśród regałów znajduje ciało mężczyzny. Wraz z Jackiem Carringtonem - autorem popularnych kryminałów, postanawia na własną rękę przeprowadzić śledztwo. Po kilku dniach, w tajemniczych okolicznościach, umiera kolejny z mieszkańców wioski. Flora nie zdaje sobie jeszcze sprawy, jakie mroczne zagadki skrywa miejsce, w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-05
Przejmujący obraz młodej dziewczyny, która zachodzi w ciążę i za namową chłopaka, dokonuje aborcji. Niezwykle smutna i niezwykle prawdziwa. Ta książka boli. Jestem niezwykle wdzięczna, że ją przeczytałam, a przede wszystkim jestem wdzięczna autorce, że ujrzała ona światło dzienne. Pani Marta napisała ją ponad 20 lat temu, ale nie może ona być bardziej aktualna. Zdanie na temat aborcji każdy ma prawo mieć inne i najważniejsze to spróbować zrozumieć i nie potępiać - obojętnie czy jesteśmy na tak czy na nie. Dzięki tej historii, mamy możliwość poznać perspektywę młodej kobiety, która wchodzi w dorosłość i dopiero uczy się życia. Mamy możliwość spojrzenia na aborcję bez podtekstów politycznych i religijnych.
.
Książka trudna i ciężka, ale na pewno warta przeczytania. Dla wszystkich kobiet. Niezależnie od wieku. Niezależnie od statusu. Szczerze polecam.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Przejmujący obraz młodej dziewczyny, która zachodzi w ciążę i za namową chłopaka, dokonuje aborcji. Niezwykle smutna i niezwykle prawdziwa. Ta książka boli. Jestem niezwykle wdzięczna, że ją przeczytałam, a przede wszystkim jestem wdzięczna autorce, że ujrzała ona światło dzienne. Pani Marta napisała ją ponad 20 lat temu, ale nie może ona być bardziej aktualna. Zdanie na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-02
Hannah rozpoczyna studia na Oksfordzie. Jej najlepsza przyjaciółka April - szkolna gwiazda, wciąga ją do swojego towarzystwa. Razem z Emily, Willem, Ryanem i Hugh tworzą świetną i zgraną paczkę. Niestety beztroskie, studenckie życie kończy się kiedy Hannah znajduje martwą April. Po wielu latach Hannah i Will tworzą szczęśliwe małżeństwo spodziewające się dziecka. Niestety po raz kolejny jej życie wywraca się do góry nogami. Dziennikarz, który się do niej zgłasza, przedstawia nowe dowody co do zabójcy April. Czy rzeczywiście skazano właściwego człowieka? Czy Hanna zaufała odpowiedniej osobie?
.
Książki autorstwa Ruth Ware, mają to do siebie, że wciągają mnie bez reszty. Historia jest tutaj prowadzona dwutorowo - przed zabójstwem i dekadę po zabójstwie. Jest to mój ulubiony zabieg w thrillerach psychologicznych. Jestem wtedy w stanie bardzo dobrze poznać bohaterów, zauważyć ich zmiany w charakterze czy zachowaniu, ale i dobrze zagłębić się w całą sytuację. Ruth tak zgrabnie, a jednak zawile poprowadziła to wszystko, że w pewnym momencie o morderstwo podejrzewałam już każdego bohatera. Miałam kompletny mętlik w głowie, ale właśnie tego oczekuję od dobrego kryminału czy thrilleru. Zakończenie mnie zaskoczyło więc tym bardziej byłam bardzo usatysfakcjonowana lekturą. Jest duża szansa, że autorka zostanie jedną z moich ulubionych. Z ogromną chęcią sięgnę po resztę tytułów bo jak na razie się nie zawiodłam.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Hannah rozpoczyna studia na Oksfordzie. Jej najlepsza przyjaciółka April - szkolna gwiazda, wciąga ją do swojego towarzystwa. Razem z Emily, Willem, Ryanem i Hugh tworzą świetną i zgraną paczkę. Niestety beztroskie, studenckie życie kończy się kiedy Hannah znajduje martwą April. Po wielu latach Hannah i Will tworzą szczęśliwe małżeństwo spodziewające się dziecka. Niestety...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-24
Lady Dona St. Columb postanawia wraz z dziećmi wyjechać do dalekiej Kornwalli. Ma dość męża i społecznych oczekiwań. Pragnie zakosztować niezależnego, beztroskiego życia i rzucić się w wir przygód. Wkrótce poznaje francuskiego pirata, który budzi powszechny (ale czy słuszny?) postrach wśród mieszkańców. Pojawia się między nimi silne uczucie. Dona wreszcie zaczyna rozumieć co znaczy prawdziwie kochać.
.
Jeśli zapytacie mnie o moją ulubioną bohaterkę książkową, to od momentu skończenia "zatoki francuza" jest nią Lady Dona. Niezależna, nieustraszona, waleczna, odważna i niepoddająca się - to tylko niektóre cechy, które złapały mnie za serce. Zawsze jestem pełna podziwu dla osób, które wyrywają się z tradycyjnych ram i postanawiają żyć po swojemu, nie patrząc na nieprzychylne komentarze i potępiający wzrok innych.
.
Gdyby nie moje uwielbienie do bohaterki, samą historię oceniłabym dość nisko. Rzekomy "namiętny romans" jak głosi tył okładki książki, jest dla mnie troszkę nad wyraz. Momentami historia mnie nudziła. Akcja zaczyna się rozpędzać dopiero przy końcu, a samo zakończenie niestety mnie nie usatysfakcjonowało (troszkę złamało mi serce). Cała książka jest pięknie napisana i czuć ten specyficzny klimat, który poznałam czytając "Rebekę", ale niestety czegoś mi zabrakło. Na pewno nie zrezygnuję z poznawania kolejnych książek autorstwa Daphne. Jeszcze trochę mi ich zostało i mam szczerą nadzieję, że spodobają mi się bardziej niż "zatoka francuza".
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Lady Dona St. Columb postanawia wraz z dziećmi wyjechać do dalekiej Kornwalli. Ma dość męża i społecznych oczekiwań. Pragnie zakosztować niezależnego, beztroskiego życia i rzucić się w wir przygód. Wkrótce poznaje francuskiego pirata, który budzi powszechny (ale czy słuszny?) postrach wśród mieszkańców. Pojawia się między nimi silne uczucie. Dona wreszcie zaczyna rozumieć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-08
Fio, Wenus, Hanna, Kostek i Robin - zgrana paczka przyjaciół, która postanawia spędzić całe wakacje w Domku z Drewna i Szkła - na odludziu, w lesie, bez zasięgu. Otoczone górami miejsce wydaje się być idealnym sposobem na zakończenie beztroskich lat młodzieńczych. Właścicielem Domku jest Adam, przybrany brat Kostka - tajemniczy, intrygujący i bardzo gościnny. Czy rzeczywiście wszystko będzie tak piękne na jakie wygląda?
.
Książka z początku wydaje się być bardzo lekka - w końcu czytamy o wakacjach paczki przyjaciół więc co złego może się wydarzyć? Jednak coś tutaj ewidentnie nie gra... cały czas czułam narastające napięcie i byłam pewna, że zakończenie po pierwsze nie będzie tak pozytywne, a po drugie powali mnie na łopatki i wiecie co?... dokładnie tak się stało. Przy końcu bałam się przerzucać strony bo moje emocje sięgały zenitu. Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra autorki i tego jak nieoczywistą historię stworzyła. Czekam na kolejne, a Was z całego serca zachęcam do zapoznania się z "muchomorami w cukrze". Rewelacja!
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Fio, Wenus, Hanna, Kostek i Robin - zgrana paczka przyjaciół, która postanawia spędzić całe wakacje w Domku z Drewna i Szkła - na odludziu, w lesie, bez zasięgu. Otoczone górami miejsce wydaje się być idealnym sposobem na zakończenie beztroskich lat młodzieńczych. Właścicielem Domku jest Adam, przybrany brat Kostka - tajemniczy, intrygujący i bardzo gościnny. Czy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-05
Jest rok 1894. W Krynicy-Zdrój razem ze swoimi teściami, mieszka Aurelia, która niedawno pożegnała swojego męża. Niestety nie doczekali się oni potomka. Dziewczyna powoli stara się wrócić do normalnego życia, a pomaga jej w tym Matylda, która niedawno przybyła do Krynicy za namową lekarza i męża aby odpocząć, gdyż ma problemy z zajściem w ciążę. Zaczyna je łączyć niezwykle silna przyjaźń.
.
Przyznam szczerze, że nie sądziłam, że ta książka przyniesie mi tyle emocji. Zwłaszcza kiedy Matylda odkrywa pewien sekret dotyczący przeszłości Aurelii, cała historia zmienia się diametralnie i nabiera tempa. Nie wiedziałam kiedy znalazłam się na samym końcu książki. Wiele tajemnic i niezwykle zaskakujące zakończenie to coś co lubię, a tutaj dostałam to na tacy. Lekkie pióro autorki również wpłyneło na moją pozytywną opinię. Nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po drugi tom i poznam dalsze losy bohaterów z którymi bardzo się zżyłam.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Jest rok 1894. W Krynicy-Zdrój razem ze swoimi teściami, mieszka Aurelia, która niedawno pożegnała swojego męża. Niestety nie doczekali się oni potomka. Dziewczyna powoli stara się wrócić do normalnego życia, a pomaga jej w tym Matylda, która niedawno przybyła do Krynicy za namową lekarza i męża aby odpocząć, gdyż ma problemy z zajściem w ciążę. Zaczyna je łączyć niezwykle...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Morderstwo w zimowy dzień", jak głosi opis z tyłu książki, to "intrygująca powieść kryminalna osadzona w scenerii angielskiej wioski Abbeymead. Idealna dla fanów Sherlocka Holmesa i Herkulesa Poirota." Czyż nie brzmi idealnie?
.
Nie mogłam doczekać się drugiego tomu serii z polubioną tak bardzo przeze mnie Florą Steel. Kiedy otrzymałam maila od @wydawnictwomando z propozycją współpracy przy tym tytule, moja radość była ogromna. Pamiętam, że czytając pierwszy tom, byłam zachwycona lekkością pióra autorki. Mimo, że fabuła opiera się na dokonanym morderstwie, to czytało się ją niezwykle płynnie i łatwo. Tym razem również było tak samo, a nawet lepiej!
.
Flora po raz drugi postanawia wszcząć śledztwo na własną rękę, kiedy podczas spaceru po molo, zauważa ciało młodej, znanej jej kobiety. W odkryciu prawdy, towarzyszy jej pisarz kryminałów, Jack Carrington. Wszystko jednak, okazuje się zbyt niebezpieczne, kiedy życie samej Flory, staje się zagrożone.
.
Świetnie wykreowani bohaterowie, przemyślane dialogi, wciągająca fabuła i rewelacyjny klimat! Nie potrzeba mi więcej. Książka dostarczyła mi wszystkiego czego wymagam od tego typu lektur. Jeśli szukacie czegoś na zimowe wieczory, "morderstwo w zimowy dzień" to strzał w 10. Podpisuję się pod nią rękami i nogami. Polecam gorąco!
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
"Morderstwo w zimowy dzień", jak głosi opis z tyłu książki, to "intrygująca powieść kryminalna osadzona w scenerii angielskiej wioski Abbeymead. Idealna dla fanów Sherlocka Holmesa i Herkulesa Poirota." Czyż nie brzmi idealnie?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to.
Nie mogłam doczekać się drugiego tomu serii z polubioną tak bardzo przeze mnie Florą Steel. Kiedy otrzymałam maila od @wydawnictwomando z...