Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawy pomysł na świat przedstawiony i bohaterów(Alistair mój fav) I to co mi się podobało w tym świecie to to, że wszystko ma swoją cenę i nic nie jest prostke łatwe i przyjemne. Interesujące są również postaci(chociaż to jak są potraktowane te poboczne jest słabe)-każda jest wyjątkowa, itrygująca i ma coś do zaprezentowania. I każdym głównym bohaterem interesowałam się w miarę po równo(może bardziej poubiłam wątek Alistair i Isobel, ale genralnie wszyscy z czwórki głównych postaci są ciekawi)

Ciekawy pomysł na świat przedstawiony i bohaterów(Alistair mój fav) I to co mi się podobało w tym świecie to to, że wszystko ma swoją cenę i nic nie jest prostke łatwe i przyjemne. Interesujące są również postaci(chociaż to jak są potraktowane te poboczne jest słabe)-każda jest wyjątkowa, itrygująca i ma coś do zaprezentowania. I każdym głównym bohaterem interesowałam się w...

Jak z poprzednimi częściami; najfajniejsi są bohaterowie i ich relacje, są ciekawski niż akcja. Są smutne momenty, śmieszne i z akcją. Generalnie książkę się zajebiście czyta, niezależnie czy Joyce akurat opowiada co jadła na obiad czy bohaterów gonią handlarze kokainą bądź heroiną

Jak z poprzednimi częściami; najfajniejsi są bohaterowie i ich relacje, są ciekawski niż akcja. Są smutne momenty, śmieszne i z akcją. Generalnie książkę się zajebiście czyta, niezależnie czy Joyce akurat opowiada co jadła na obiad czy bohaterów gonią handlarze kokainą bądź heroiną

Książka niestety do bólu sztampowa, pisana według dobrze znanego schematu, jest dość nudna( momentami mniej no ale...)
I te fragmenty niby książek, wierszy itd przemykające rozdziały tylko i wyłącznie mnie irytowały a nie dowiadywałam się o świecie przestawionym nic nowego.

Książka niestety do bólu sztampowa, pisana według dobrze znanego schematu, jest dość nudna( momentami mniej no ale...)
I te fragmenty niby książek, wierszy itd przemykające rozdziały tylko i wyłącznie mnie irytowały a nie dowiadywałam się o świecie przestawionym nic nowego.

Przyjemnie się czytało (przez małą ilość stron, płynne prowadzenie akcji i dialogi), interesowała mnie historia, wszystko super

Przyjemnie się czytało (przez małą ilość stron, płynne prowadzenie akcji i dialogi), interesowała mnie historia, wszystko super

Generalnie książka była ciekawa, ale...
Jak dla mnie za długa, niepotrzebnie było tyle tych przeskoków i różnych rzeczywistości. Na koniec miałam wrażenie bezsęsu całej tej ciągnącej się akcji.
I jakby podobał mi się bohater, jego przemyślenia(choć czasami brzmiał jakby chciał wydawać się mądry, a jego niektóre wywody zwyczajnie nudziły)

Generalnie książka była ciekawa, ale...
Jak dla mnie za długa, niepotrzebnie było tyle tych przeskoków i różnych rzeczywistości. Na koniec miałam wrażenie bezsęsu całej tej ciągnącej się akcji.
I jakby podobał mi się bohater, jego przemyślenia(choć czasami brzmiał jakby chciał wydawać się mądry, a jego niektóre wywody zwyczajnie nudziły)

W tym wypadku główny plot był nudniejszy niż w poporzednim tomie, chociaż są ciekawsze i nudniejsze momenty. Pomimo to czyta się super. Krótkie rozdziały, mega przyjemny, płynny język, rozdziały przeplatane wstawkami pamiętnikowymi Joyce, która jest moją staruszką roku. Kocham wszystkie postacie książki, z Elizabeth i Joyce na czele.

W tym wypadku główny plot był nudniejszy niż w poporzednim tomie, chociaż są ciekawsze i nudniejsze momenty. Pomimo to czyta się super. Krótkie rozdziały, mega przyjemny, płynny język, rozdziały przeplatane wstawkami pamiętnikowymi Joyce, która jest moją staruszką roku. Kocham wszystkie postacie książki, z Elizabeth i Joyce na czele.

tak samo jak w poprzedniej części, bohaterowie interesują mnie bardziej niż plot twisty aleeee. W tym tomie jest z tym duzo lepiej. Akcja zdecydowanie bardziej mnie zajmuje. Wydaje mi się, że największym plusem tej książki jest portret seniorów. Autor opowiada o problemach, z którymi mierzą się starsi ludzie; od częstego szczania, poprzez bycie lekko zacofanym do demecji i myślenia o śmierci. Kocham bohaterów tej książki, kocham Joyce♥♥♥

tak samo jak w poprzedniej części, bohaterowie interesują mnie bardziej niż plot twisty aleeee. W tym tomie jest z tym duzo lepiej. Akcja zdecydowanie bardziej mnie zajmuje. Wydaje mi się, że największym plusem tej książki jest portret seniorów. Autor opowiada o problemach, z którymi mierzą się starsi ludzie; od częstego szczania, poprzez bycie lekko zacofanym do demecji i...

Generalnie to takie 6.5/10 ale niech już będzie.
Przede wszystkim, wątek kryminalny jest nudny i niewciągający xd ale to mi nie przeszkadzało. Polubiłam bohaterów, uroczych seniorów którzy z radością opowiadają o martwych ciałach i emocjonują się morderstwem.
Więc podsumowując, książka jest kinda nudna ale jest przyjemnie napisana, rozdziały są krótkie a bohaterowie mają fajne dialogi.
I jest btw polski akcent dość spory🙃

Generalnie to takie 6.5/10 ale niech już będzie.
Przede wszystkim, wątek kryminalny jest nudny i niewciągający xd ale to mi nie przeszkadzało. Polubiłam bohaterów, uroczych seniorów którzy z radością opowiadają o martwych ciałach i emocjonują się morderstwem.
Więc podsumowując, książka jest kinda nudna ale jest przyjemnie napisana, rozdziały są krótkie a bohaterowie mają...

Książka była zdecydowanie lepsza niż się spodziewałam. I zakończenie też mnie zaskoczyło. Generalnie dobrze napisana książka, przyjemnie się czyta

Książka była zdecydowanie lepsza niż się spodziewałam. I zakończenie też mnie zaskoczyło. Generalnie dobrze napisana książka, przyjemnie się czyta

Jezu strasznie długo zajęło mi przeczytanie tej książki.... chyba ponad 2 lata. Bo mimo wszystko żeby się wkręcić w historię trzeba przebrnąć przez te "pierwszych 100 stron" Ale wsm im dalej, tym akcja się ciekawie rozwojała i tym bardziej się wciągałam. Więc ogólnie na plus. Może musiałam ciutkę dojrzeć do tej książki:)

Jezu strasznie długo zajęło mi przeczytanie tej książki.... chyba ponad 2 lata. Bo mimo wszystko żeby się wkręcić w historię trzeba przebrnąć przez te "pierwszych 100 stron" Ale wsm im dalej, tym akcja się ciekawie rozwojała i tym bardziej się wciągałam. Więc ogólnie na plus. Może musiałam ciutkę dojrzeć do tej książki:)

Książka generalnie przyjemna ale...
-problem poruszony jest trochę opowiedziany na szybko(w moim odczuciu stanowi coś na kształt tła a nie głównej historii)
-sławetny Krąg, który miał być nieawiadomo jak niesamowitym kółkiem literackim był całkiem zwyczajny- rozczarowałam się trochę
-jedni bohaterowie mają "więcej czasu antenowego" niż inni, np Beth i Ramin są mniej rozwiniętymi postaciami, zwłaszcza Beth
Jest to po prostu szybka, przyjemna lektura typu academia(chyba jest coś takiego prawda?) i young adult, ale nic ponad to

Książka generalnie przyjemna ale...
-problem poruszony jest trochę opowiedziany na szybko(w moim odczuciu stanowi coś na kształt tła a nie głównej historii)
-sławetny Krąg, który miał być nieawiadomo jak niesamowitym kółkiem literackim był całkiem zwyczajny- rozczarowałam się trochę
-jedni bohaterowie mają "więcej czasu antenowego" niż inni, np Beth i Ramin są mniej...

wydaje mi się, że bardziej fascynowała mnie postać lorda Henryka niż Doriana Graya. Lord Henryk mówił złotymi sentencjami, chodzący atlas cytatów życiowych, które mogłabym spokojnie cytwać na maturze. Pod koniec książka mi sie dłużyła(mimo 238 stron) ale zakończenie było intrygujące

wydaje mi się, że bardziej fascynowała mnie postać lorda Henryka niż Doriana Graya. Lord Henryk mówił złotymi sentencjami, chodzący atlas cytatów życiowych, które mogłabym spokojnie cytwać na maturze. Pod koniec książka mi sie dłużyła(mimo 238 stron) ale zakończenie było intrygujące

Generalnie to czyta się szybko i przyjenie, rozdziały są krótkie, nie ma za dużo treści- perfect. Mam jednak problem z : dialogami(czasami brzmią nienaturalnie lub infantylnie, idk czy to wina tłumaczki czy autora ale tak jest po prostu), ciągłym wspominaniem o tym , że Ari stał się już mężczyzną i nie jest już cghłopcem(do cholery ile można?!) Ale ogólnie relacje bohaterów przedstawione są super; relacje młodzież młodzieżą i młodzież z dorosłymi. Jedyne co jest dla mnie nieprawdopodobne, że w normalnym życiu tak łątweo nie znajduje się przyjaciół na każdym kroku(zwłaszcza jako taki introwertyk jak Ari). Nie no, ale polecam, wholesome książka

Generalnie to czyta się szybko i przyjenie, rozdziały są krótkie, nie ma za dużo treści- perfect. Mam jednak problem z : dialogami(czasami brzmią nienaturalnie lub infantylnie, idk czy to wina tłumaczki czy autora ale tak jest po prostu), ciągłym wspominaniem o tym , że Ari stał się już mężczyzną i nie jest już cghłopcem(do cholery ile można?!) Ale ogólnie relacje bohaterów...