rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

,,Dwór Cierni i Róż" autorstwa Sarhy J. Mass jest pierwszym tomem cyklu.
Jest to orginalna historia ale jednocześnie zmieniona wersja znanej nam ,,Pięknej i Bestii". Urzekł mnie ten motyw ponieważ uwielbiam historię ,,Pięknej i Bestii".
Wykreowany przez autorkę świat jest niezwykły i zaskakujący. Bohaterowie są konsekwentni i co ważne do pokochania.
Przez cała książkę trochę wadził mi styl pisania Sarahy J. Mass, ale ze względu na samą historię i świat możemy przymknąć na to oko.
Jednak to co mnie odrzucało to wręcz obrzydliwe sceny erotyczne. Autorka nie poradziła sobie z opisaniem ich.
Po pierwszych stronach powieści byłam bardzo ciekawa jak dalej potoczy się historia, ale tu się zawiodłam. Przez około 300 stron akcja toczy się wolno i lekko zanudza.
Lecz koniec powieści wynagradza nam wcześniejszy brak wciągającej akcji.
Zakończenie wprost wbiło mnie w fotel.
Dlatego mam dla Was radę:
Nie zniechęcajcie się i czytajcie do końca. Bo Mass zamieściła tam mnóstwo emocji i wydarzeń, które zmuszają do sięgnięcia po drugi tom.
PS. Postać Rhysanda oczarowała mnie. Obiecuję, że dostarczy Wam mnóstwo akcji.

Także w dużej mierze przez Rhysa polecam tą powieść!

,,Dwór Cierni i Róż" autorstwa Sarhy J. Mass jest pierwszym tomem cyklu.
Jest to orginalna historia ale jednocześnie zmieniona wersja znanej nam ,,Pięknej i Bestii". Urzekł mnie ten motyw ponieważ uwielbiam historię ,,Pięknej i Bestii".
Wykreowany przez autorkę świat jest niezwykły i zaskakujący. Bohaterowie są konsekwentni i co ważne do pokochania.
Przez cała książkę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Colleen Hoover ponownie mnie zaskoczyła w książce ,,Hopeless". Gdy zaczęłam ją czytać byłam pewna, że to kolejna szablonowa młodzieżówka, ale zostałam mile zaskoczona. Takiego obrotu spraw nie zamieściłam w żadnym, ze swoich przypuszczeń.
Nawet nie próbuję opisać fabuły bo wiem, że nic by z tego nie wyszło. Naprawdę, nie mam pojęcia jak z tak poplątanej historii powstało coś sensownego i przede wszystkim ciekawego.
Występuje tutaj motyw dość popularny wśród książek Hoover, a mowa tu o miłości od pierwszego wejrzenia. Przyznaję trochę denerwuje mnie to w książkach, ale zaczynam się już do tego przyzwyczajać, więc to takie moje ale.
Powieść porusza dość ważny i delikatny temat, niestety pojawiający się coraz cześciej. Mam na myśli pedofilię.
Gdy kończyłam książkę sama nie wiem dlaczego, ale wzruszyłam się. W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że mam łzy w oczach i byłam nimi szczerze zaskoczona.
Książka nie jest może szczególnie wyszukana. To po prostu młodzieżówka, którą szybko i miło(jeśli mogę użyć tego słowa) się czyta.

Polecam na nudne wieczory i nie tylko!

Colleen Hoover ponownie mnie zaskoczyła w książce ,,Hopeless". Gdy zaczęłam ją czytać byłam pewna, że to kolejna szablonowa młodzieżówka, ale zostałam mile zaskoczona. Takiego obrotu spraw nie zamieściłam w żadnym, ze swoich przypuszczeń.
Nawet nie próbuję opisać fabuły bo wiem, że nic by z tego nie wyszło. Naprawdę, nie mam pojęcia jak z tak poplątanej historii powstało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podaję Colleen Hoover do sądu.
Powód: szok i załamanie czytelnicze a w następstwie omdlenie ze szczęścia.

,,9 November" to orginalna i nieprzewidywalna powieść. Colleen Hoover chyba uwielbia komplikować swoim bohaterom i czytelnikom życie.
Autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie fabułą i pomysłem wyróżniającym książkę na tle innych.
Trochę przeszkadza mi w twórczości Hoover motyw miłości od pierwszego wejrzenia. Wierzę w taką miłość ale w książkach niekoniecznie za tym przepadam aczkolwiek jest okay, zresztą mam takie samo zdanie na ten temat co główna bohaterka.
W powieści jest mnóstwo zwrotów akcji. Gdy już myślałam, że nie dostanę nic nowego i ciekawego nagle bumm.
Autorka zabiła mnie dwa razy.
Jeśli myślicie, że to coś spokojnego to znaczy, że jesteście w wielkim błędzie.

Nieoczekiwane uczucie, przeszkody, krzywdy, zniszczone marzenia i zwroty akcji te stwierdzenia opisują tę książkę.

Gorąco polecam!

Podaję Colleen Hoover do sądu.
Powód: szok i załamanie czytelnicze a w następstwie omdlenie ze szczęścia.

,,9 November" to orginalna i nieprzewidywalna powieść. Colleen Hoover chyba uwielbia komplikować swoim bohaterom i czytelnikom życie.
Autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie fabułą i pomysłem wyróżniającym książkę na tle innych.
Trochę przeszkadza mi w twórczości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Anna w Nowym Jorku czyli życie z (ob)ciachem" to książka opowiadająca o dziewczynie, która jest po prostu gruba. Nie może sobie z tego powodu znaleść pracy ponieważ inni pracownicy wyśmiewają się z niej nazywając ją ,,kupą sadła".
Po jednym z takich incydentów Anna znajduje pracę. Jej nowa szefowa jest BG czyli Byłą Grubaską. Janice pomaga jej stać się pewną siebie i wartościową dziewczyną.

Szczerze to nie mam pojęcia dlaczego na podstawie tej książki nie powstała jeszcze komedia romantyczna. To świetny materiał ale na komedię. Nie wiem czy książkę można zaliczyć do komedii romantycznych lecz taka ona jest.
Pierwsze strony nudziły mnie. Były one mianowicie o użalaniu się głównej bohaterki. Ten stan trwał do około setnej strony. Potem akcja zaczęła nabierać tempa i robiła się ciekawsza.
Z tej powieści można wynieść dużo przydatnych i życiowych rad. Oczywiście są to rady podprogowe. Należy znaleść w tej książce drugie dno.
Pomysł jest śmieszny i orginalny. Nie spotkałam się do tej pory z taką fabułą. Mogę wam zapewnić śmiech i w pewnych momentach szok z nim połączony.
Polecam tą powieść. Można się z niej pośmiać, odmóżdżyć ale również jak już pisałam uświadomić pewne sprawy.

,,Anna w Nowym Jorku czyli życie z (ob)ciachem" to książka opowiadająca o dziewczynie, która jest po prostu gruba. Nie może sobie z tego powodu znaleść pracy ponieważ inni pracownicy wyśmiewają się z niej nazywając ją ,,kupą sadła".
Po jednym z takich incydentów Anna znajduje pracę. Jej nowa szefowa jest BG czyli Byłą Grubaską. Janice pomaga jej stać się pewną siebie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Zanim się pojawiłeś" to pierwszy tom trylogii. Jest to historia miłosna, ale z orginalnym pomysłem. Jeszcze w żadnej książce nie spotkałam się z podobnym wątkiem romantycznym.

Uwielbiam tą historię. Najbardziej z bohaterów polubiłam Willa.
Udzielał on Lou życiowych rad. A ja te rady wzięłam do siebie. Will uświadomił mi jak ważny jest rozwój, własne talenty, potencjał, ambicje i marzenia. Jeśli tylko dołożymy starań zdobędziemy szczyt.

Nie wiem w jakie ramy mam włożyć tą książkę. Nazwę ją dramatem miłosnym.
Ta pozycja złamała mi serce. Tak samo jak ,,Adam". Podobnie jak Lou, do końca miałam nadzieję, że historia zmieni bieg...
Okropnie płakałam, dlatego taka drobna rada ode mnie dla Was. Jeśli będziecie czytać tą książkę, a jesteście osobami wrażliwymi KONIECZNIE miejcie przy sobie chusteczki.

Polecam wszystkim tą pozycję. Można w niej odnaleźć mnóstwo rad, które mi bardzo pomogły.

Dodatkowo pojawiła się ekranizacja powieści. Nie jest ona w 100% idealna, ale reżyser wybrał najważniejsze wątki i momenty by przekaz autorki był zachowany. Także film również polecam.

,,Wiedza to potęga..." pamiętajcie.

,,Zanim się pojawiłeś" to pierwszy tom trylogii. Jest to historia miłosna, ale z orginalnym pomysłem. Jeszcze w żadnej książce nie spotkałam się z podobnym wątkiem romantycznym.

Uwielbiam tą historię. Najbardziej z bohaterów polubiłam Willa.
Udzielał on Lou życiowych rad. A ja te rady wzięłam do siebie. Will uświadomił mi jak ważny jest rozwój, własne talenty, potencjał,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Bezimienni" to drugi tom sagi rodu Petrycych. Książka opowiada o walce z brakiem pamięci. Ukazuje jednocześnie, że jeszcze wielu ludzi nie otrzymało ani skrawka należnej im pamięci.

Drugi tom jest obszerniejszy niż pierwszy mimo to wydaje mi się, że przeczytałam go szybciej. Sądzę, że wynikło to z powodu zaznajomienia się z stylem pisarki. Jednak trzeba go czytać z pełną uwagą, jeśli chce się wyciągnąć z niego lekcję, którą przekazuje nam autorka. A mianowicie jedno słowo: PAMIĘTAJCIE.
Po dostarczeniu sobie kolejnej dawki wiedzy z okresu II wojny światowej i czasów komunistycznych. Stwierdzam, że Polacy to naród bardzo zaradny, ale też i niedoceniany.
Wracając do samej historii. Uważam, że jest ona orginalna. Jest również w ciekawy, inny sposób prowadzona. Dzięki czemu uzyskujemy porównanie. Czasów przed II wojną światową. W trakcie i po wonie jak również okres komuny i czas po jej upadku. Daje nam to szeroki obraz jak zmieniali się ludzie i historia naszego, i nie tylko, państwa.
Jednak historia według mnie jest za bardzo rozciągnięta, ale jestem w stanie to zrozumieć ponieważ autorka pragnęła przekazać nam jak najwięcej wiedzy historycznej, która nie ukrywajmy w naszych czasach jest bardzo okrojona.
Powieść miała swoje ,,ale". W momentach gdy był aż nadmiar faktów nudziła mnie i jest to jedyna wada tej książki.

Podsumowując. Książkę polecam.

PS. Miłośnicy historii! To coś dla Was!

,,Bezimienni" to drugi tom sagi rodu Petrycych. Książka opowiada o walce z brakiem pamięci. Ukazuje jednocześnie, że jeszcze wielu ludzi nie otrzymało ani skrawka należnej im pamięci.

Drugi tom jest obszerniejszy niż pierwszy mimo to wydaje mi się, że przeczytałam go szybciej. Sądzę, że wynikło to z powodu zaznajomienia się z stylem pisarki. Jednak trzeba go czytać z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Pokochałam wroga" to pierwszy tom sagi rodu Petrycych. Opowiada on o zakazanej miłości w czasach wojny. Miłości miedzy Polką a Niemcem.
Ukazuje on jak potężna potrafi być miłość, której niestraszna nawet najstraszliwsza wojna.

Historię kochanków poznajemy z pamiętnika Jadwigi, który po jej śmierci odnajduje jedna z wnuczek. Zapiski trafiają w ręce jedynego syna Jadwigi, Maksymiliana. Postanawia on odkryć historię matki, która poddaje pod wątpliwość postać jego ojca.
Oprócz miłosnej historii poznajemy perypetie Maksymiliana. Dowiadujemy się jak przebiegała odbudowa państwa polskiego po upadku komunizmu. Poznajemy okupowany Kraków, którego zakamarki skrywają mroczne tajemnice.

Co do samej książki mam mieszane uczucia, ale stwierdzam, że podobała mi się ona. Autorka w tej powieści przekazuje mnóstwo faktów historycznych, które bardzo poszerzyły moją wiedzę z okresu po II wojnie światowej.
Książka miała fragmenty, które mnie nudziły i chciałam przez nie szybko przebrnąć z taką samą niecierpliwością jak bohaterowie czekając na kolejną porcję zapisków Jadwigi.
Koniec końców powieść polecam, ale ostrzegam nie jest to pierwsze lepsze lekkie czytadełko.

,,Pokochałam wroga" to pierwszy tom sagi rodu Petrycych. Opowiada on o zakazanej miłości w czasach wojny. Miłości miedzy Polką a Niemcem.
Ukazuje on jak potężna potrafi być miłość, której niestraszna nawet najstraszliwsza wojna.

Historię kochanków poznajemy z pamiętnika Jadwigi, który po jej śmierci odnajduje jedna z wnuczek. Zapiski trafiają w ręce jedynego syna...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemne miasto Christi Daugherty, Carina Rozenfeld
Ocena 7,1
Tajemne miasto Christi Daugherty, ...

Na półkach: , ,

,,Witaj w alchemicznym świecie. Tutaj nawet księgi zabijają.

,,Tajemne miasto" to drugi i jednocześnie finałowy tom serii ,,Tajemny ogień". Po przeczytaniu pierwszego tomu wiedziałam, że muszę sięgnąć po następny. Byłam go( nie ukrywam) bardzo ciekawa.

Wobec tej części miałam wielkie oczekiwania. Oczywiście( bo jakże by inaczej) nie zawiodłam się. Mimo ze drugi tom jest objętościowo chudszy to dzieje się w nim dużo więcej niż w tomie pierwszym.

Autorki przeszły same siebie. Postacie Taylor i Sachy są genialne. Zresztą każda postać ma swój charakter, który nie zostaje zagubiony.
Akcja książki naprawdę pędzi jak rollercoaster. Nie sposób się od niej oderwać.
Dodam, że całą serię czytałam dwa razy. Za drugim razem podobała mi się ona jeszcze bardzie i jeszcze bardziej związałam się z bohaterami.

Zakończenie było świetne. Nieprzewidywalne i nieoczywiste. Czyli takie jakie uwielbiam.
Pisarki tą częścią urzekły moje serce. Gdy zobaczyłam opis: ,,Pradawna moc i śmiertelna klątwa, szaleńczy wyścig z czasem i walka z przeznaczeniem.", wiedziałam, że ta seria jest dla mnie.

Jeśli te słowa również do ciebie przemówiły, nie zwlekaj. Czym prędzej biegnij czytać serię ,,Tajemny ogień" bo obiecuję, że nie zawiedziesz się.

Gorąco polecam!

,,Witaj w alchemicznym świecie. Tutaj nawet księgi zabijają.

,,Tajemne miasto" to drugi i jednocześnie finałowy tom serii ,,Tajemny ogień". Po przeczytaniu pierwszego tomu wiedziałam, że muszę sięgnąć po następny. Byłam go( nie ukrywam) bardzo ciekawa.

Wobec tej części miałam wielkie oczekiwania. Oczywiście( bo jakże by inaczej) nie zawiodłam się. Mimo ze drugi tom...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemny ogień Christi Daugherty, Carina Rozenfeld
Ocena 7,4
Tajemny ogień Christi Daugherty, ...

Na półkach: , ,

Sacha Winters pochodzi z Francji. Jest młody, ma całe życie przed sobą. Stop! Nie! Sacha go nie ma. Nie ma życia. Nie ma przyszłości.
Dawno temu pewna alchemiczka przeklęła jego rodzinę. Każdy pierworodny syn miał zginąć nim stanie się mężczyzną.
Klątwa ta obejmuje trzynaście pokoleń. Sacha jest trzynasty. Klątwa umrze razem z nim. Tyle że Sacha nie chce umierać. Chce żyć pełnią życia. Wiedział jednak, ze jest to niemożliwe.
Lecz jest nadzieja. W Anglii mieszka dziewczyna, Taylor Montclair, która odkrywa w sobie coś dziwnego, coś innego. Tajemny ogień.

Czy bohaterowie odnajdą się zanim Sacha zginie? Czy Taylor zdoła go ocalić?

Dzielą ich setki kilometrów. Łączy przeznaczenie.

Sama nie wiem co powiedzieć o tej książce. Bardzo, ale to bardzo mi się ona spodobała. Obydwie autorki pokazały w niej na co je stać. Historia trzyma w napięciu i jednocześnie pędzi niczym rollercoaster.
C.J.Daughtery i Carina Rozenfield trzymją za serce aż do końca...i znacznie dłużej.
Jestem pełna szacunku dla pani Cariny, która mimo iż jest francuską pisała po angielsku.
Pai Daughtery jest jedną z moich ulubionych autorek. Poznałam ją dzięki jej serii ,,Wybrani". Gdy dowiedziałam się, że współtworzy kolejną książkę, musiałam ją mieć.
Nie zawiodłam się obie panie pokazały klasę i idealną historię.
Jeśli szukacie emocji tu je na pewno znajdziecie. Gorąco polecam!

,,To co za dnia wydaje się bezpieczne i znajome, nocą staje się całkiem
obce.''

Sacha Winters pochodzi z Francji. Jest młody, ma całe życie przed sobą. Stop! Nie! Sacha go nie ma. Nie ma życia. Nie ma przyszłości.
Dawno temu pewna alchemiczka przeklęła jego rodzinę. Każdy pierworodny syn miał zginąć nim stanie się mężczyzną.
Klątwa ta obejmuje trzynaście pokoleń. Sacha jest trzynasty. Klątwa umrze razem z nim. Tyle że Sacha nie chce umierać. Chce żyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pewnego jesiennego popołudnia Adam został przeniesiony do tymczasowej rodziny. Jest to małżeństwo, które ma jedną córkę i przez to, że nie mogą mieć więcej dzieci postanowili w swoim mieszkaniu stworzyć dom tymczasowy dla dzieciaków z sierocińca. Adam miał być pod ich opieką do ukończenia osiemnastu lat, czyli kilka miesięcy.
Nieszczęśliwy, skrzywdzony, ale nie złamany chłopak nie spodziewał się, że w swoim świecie pełnym bólu, spotka dziewczynę o sercu, które czuje zbyt mocno. Że stanie się dla niego ważna.
Dziewczyna skrywa bolesną tajemnicę, o której nikt nie wie.
Nie mogli się spodziewać, że ta miłość ich wyzwoli, że ta miłość uratuje ich na tysiąc różnych sposobów.
Czy pozwolą się uratować? Jaki ból skrywa Adam? Jaki strach dusi w sobie dziewczynka o sercu, które czuje zbyt mocno?

Opowieść o bólu, krzywdzie, rezygnacji, bezsilności i NADZIEJI.
,,Adam" jest książką, która porusza sprawy trudne, delikatne. Ale nawet o takich tragediach można pisać pięknie. Udowodniła to pani Agata Czykierda-Grabowska. Pisze o molestowaniu, samookaleczaniu się, niewyobrażalnym cierpieniu, odtrąceniu, ale w sposób, który otwiera oczy.
Jej najnowsza powieść ma orginalny pomysł. Przez co otrzymała ogromny rozgłos.
Miałam naprawdę duże oczekiwania wobec tej pozycji. ,,Adam" spełnił je wszystkie. Przy nim bawiłam się, popadałam w nostalgię, bałam się, byłam detektywem i wylałam morze łez.
Bardzo podobał mi się zabieg autorki polegający na nie nadaniu bohaterce imienia. Ma to swoją piękną rolę w książce, ale ja przez to utożsamiłam się z nią bardzo. Aż za bardzo. Jak widać moje serce również czuje zbyt mocno.
Drugą rzeczą, która przypadła mi do gustu był wątek baśni. Kocham wszelakie baśnie więc to był strzał w dziesiątkę.
Jak widzicie z moich ochów i achów pani Agata trafiła w moje upodobania. Przez to przepadłam w tej książce. Oddałam jej swoje serce i wcale tego nie żałuję.

Gorąco polecam i pamiętajcie:
,,W MIŁOŚCI, JAK W BAJKACH, WSZYSTKO JEST MOŻLIWE"

Pewnego jesiennego popołudnia Adam został przeniesiony do tymczasowej rodziny. Jest to małżeństwo, które ma jedną córkę i przez to, że nie mogą mieć więcej dzieci postanowili w swoim mieszkaniu stworzyć dom tymczasowy dla dzieciaków z sierocińca. Adam miał być pod ich opieką do ukończenia osiemnastu lat, czyli kilka miesięcy.
Nieszczęśliwy, skrzywdzony, ale nie złamany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Akos i Cyra udają się na planetę Ogrę na, której stacjonują banici Shotet.
Są szczęśliwi, na tyle na ile pozwalają im na to okoliczności. Kochają się.
Podczas ich kosmicznej podróży Isae Benesit kanclerz Thuvhe sprawia problemy. Z obawy przed tym jak daleko może się posunąć, Akos wraz z Cisi postanawiają w kapsule ratunkowej wyrzucić kanclerz, aby Zgromadzenie mogło ją znaleść. Siostra Akosa postanawia polecieć razem z nią.
Bohaterowie bezpiecznie lądują na Ogrze. Cyra zostaje obarczona odpowiedzialnością za swój lud jako jedyna żyjąca potomkini rodziny Noavek. Musi podjąć niebezpieczną grę z Isae za, którą stoi Zgromadzenie. W grze na szli znajdują się losy Shotet i Thuvhe. Wojna nieubłaganie się zbliża.
Czy Cyra da radę udźwignąć ten ciężar? Czego dowie się o swoim pochodzeniu? Czy Akos i Cyra zostaną uwolnieni spod jarzma losu?

,,Spróbuj przecierpieć swój los. Bo cała reszta jest złudzeniem."

Książka została okrzyknięta najlepszą powieścią Veroniki Roth. Ja uważam, że jest to przesadzone. Według mnie tom pierwszy czyli ,,Naznaczeni śmiercią" zasługuje na ten tytuł ponieważ ośmielę się twierdzić, że jest trochę lepsza od ,,Spętanych przeznaczeniem".
Co do postaci, to w pewnym momencie swoim zachowaniem zaczął mnie denerwować Akos. Podczas lektury dość często nazwałam go debilem, ale zasłużył na to.(może dzięki mojemu obrażaniu potem zmądrzał). Choć wiem, że był to zamierzony proces autorki, który miał sens i swoje przeznaczenie to i tak mnie wyprowadzał z równowagi.
Ale koniec z tymi złymi stronami bo przecież książka musiała czymś zasłużyć na te 8 gwiazdek.
Jest pełna zwrotów akcji przez co nie można się od niej oderwać. W pewnym momencie już nie dasz rady przewidzieć co się stanie bo po prostu nie wiesz co autorka postawi na drodze bohaterów.
Spodobał mi się koniec duologii. Był dobrym podsumowaniem losów Cyry i Akosa, lecz nie był oczywisty.
Mimo minusów książka podobała mi się i zachęcam do jej przeczytania.

Gorąco polecam! Nie pożałujecie.

Akos i Cyra udają się na planetę Ogrę na, której stacjonują banici Shotet.
Są szczęśliwi, na tyle na ile pozwalają im na to okoliczności. Kochają się.
Podczas ich kosmicznej podróży Isae Benesit kanclerz Thuvhe sprawia problemy. Z obawy przed tym jak daleko może się posunąć, Akos wraz z Cisi postanawiają w kapsule ratunkowej wyrzucić kanclerz, aby Zgromadzenie mogło ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Layken i Will szczęśliwie spędzają swój miesiąc, a właściwie weekend, miodowy. Żona Willa chce wiedzieć o nim absolutnie wszystko.
,,Po prostu chciałabym wiedzieć o tobie wszystko. Skoro wiem, że twoja przyszłość należy do mnie, chciałabym poznać twoją przeszłość."
Mąż Layken postanawia, według życzenia małżonki, opowiedzieć jej o wszystkich swoich myślach od momentu gdy Vaughn z nim zerwała do ich nocy poślubnej.
Czego Layken dowie się o Willu? A co Will zataił przed Layken?
Tego dowiecie się na kartach ostatniej części trylogii.

Na wstępie napiszę, że nie będzie to długa recenzja, mimo iż książka jest z najobszerniejsza z całej trylogii.
Miło jest poznać wszystkie najważniejsze momenty z ,,Pułapki uczuć" z punktu widzenia Willa. Móc poznać jego emocje i mieć możliwość porównania ich do emocji Layken.
Lecz po kilkunastu stronach robi się to jednak trochę nudne ponieważ znasz już te historie.
Jednak zakończenie książki jest idealnym finałem trylogii. Muszę przyznać, że byłam bardzo bliska łez.
Oczywiście pojawia się tu również poezja, która jest nieodzowną częścią trylogii.
Dowiedziałam się również dużo rzeczy o Willu, lecz także o Julii( zmarłej na raka mamie Layken).

Gorąco polecam i pamiętajcie NIGDY NIE WYCINAJCIE DYŃ!

Layken i Will szczęśliwie spędzają swój miesiąc, a właściwie weekend, miodowy. Żona Willa chce wiedzieć o nim absolutnie wszystko.
,,Po prostu chciałabym wiedzieć o tobie wszystko. Skoro wiem, że twoja przyszłość należy do mnie, chciałabym poznać twoją przeszłość."
Mąż Layken postanawia, według życzenia małżonki, opowiedzieć jej o wszystkich swoich myślach od momentu gdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Layken i Will są szczęśliwą parą. Obydwoje wychowują swoje rodzeństwo, zaczynają studia...i właśnie tutaj pojawia się problem.
Will spotyka na zajęciach Vaughn. Swoją byłą dziewczynę. Nie mówi o tym Layken. Nie chce aby przez swoją byłą coś się między nimi popsuło.
Lecz mimo dobrych intencji Willa prawda wychodzi na jaw. W najmniej odpowiednim momencie. Layken nie potrafi wybaczyć mu kłamstwa.
,,Ja nie zamierzam się poddać,
Ty nie zamierzasz ustąpić.
Ta bitwa przekształci się w wojnę,
Zanim uda mi się ją zakończyć."

Czy Will odzyska Layken? Czy Layken mu wybaczy? Czy Will naprawi to co zniszczył i czy nie pozwoli Layken odejść?
Odpowiedzi znajdziecie na kartach tej powieści.

Czy znacie pojecie ,,cukierkowa miłość"? W tej powieści go nie znajdziecie.
Bohaterowie z pewnością nie mają łatwo. Widzimy tu miłość przepełnioną bólem, złością, rozpaczą i tęsknotą.
To uczucie przedstawione przez Colleen Hoover jest tak silne i piękne, że zadaję sobie pytanie: Czy kiedyś będzie mi dane doświadczyć takiej miłości?
,,Czasami dwie osoby muszą się rozstać, aby sobie uświadomić, jak bardzo siebie potrzebują."
W drugim tomie miłosnych perypetii Layken i Willa zmieniła się osoba prowadząca narrację pierwszoosobową. W pierwszym tomie była to Layken. W tym tomie poznajemy ich dalsze losy, lecz z perspektywy Willa.
Przypadło mi to do gustu. Dobrze jest poczuć uczucia obojgu, a nie tylko jednej strony. Ta powieść pokazała mi, że prawdziwa miłość potrafi przetrwać wszystko. Absolutnie wszystko.
,,Teraz, gdy cię odzyskałem, już nigdy nie pozwolę ci odejść. To obietnica. Nigdy nie pozwolę ci odejść."

Wybaczcie, jeśli ta recenzja była totalnie poplątana, ale ciężko mi opisać swoje uczucia ponieważ są proste. A jednocześnie napisałabym tylko: ekstra, bolało mnie serduszko, płakałam ze śmiechu i rozpaczy. Dlatego przepraszam, jeśli przebrnięcie przez nią było dla was katorgą.

Z całego serca polecam!

Layken i Will są szczęśliwą parą. Obydwoje wychowują swoje rodzeństwo, zaczynają studia...i właśnie tutaj pojawia się problem.
Will spotyka na zajęciach Vaughn. Swoją byłą dziewczynę. Nie mówi o tym Layken. Nie chce aby przez swoją byłą coś się między nimi popsuło.
Lecz mimo dobrych intencji Willa prawda wychodzi na jaw. W najmniej odpowiednim momencie. Layken nie potrafi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Layken wraz ze swoim młodszym bratem i matką, po śmierci ojca, postanawiają zostawić swoje stare życie i przeprowadzić się z Teksasu do Michigan.
Dziewczyna jest temu przeciwna. Nie chce zostawiać swojego życia, domu i przyjaciół. Lecz ulega.
Po przyjeździe rodzeństwo zapoznaje się z rówieśnikami z naprzeciwka. Kel odnajduje nowego przyjaciela. Will (starszy brat przyjaciela Kela, Claudera) wyzwala u Layken uczucia, których obydwoje nie czuli od dawna.
A to dopiero początek ich historii.
Co stanie się dalej? Co stanie na drodze do szczęścia Layken i Willa?
Tego dowiecie się czytając książkę.

Piękna opowieść o miłości, której nie powinno być. Opowieść o miłości między ludźmi, między którymi nie powinno jej być.
Piękna opowieść o uczuciu, rozpaczy, tęsknocie, wyrzeczeniach, czekaniu, kwestionowaniu i godzeniu się z życiem i śmiercią.
Czytając bawiłam się z rozpaczałam z Layken i Willem.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać. Historia chwyta za serce i nie puszcza go aż do ostatniej strony, a może i dłużej.
Gdy widziałam jak zakochani ranią się nawzajem miałam ochotę wyć z rozpaczy i bezsilności.
Książka jest warta przeczytania. Zawiera myśli nad którymi warto się zatrzymać i zastanowić.
Opowieść ukazuje wartość życia i nieuchronność śmierci.

Bardzo podobało mi się to, że w powieść była wpleciona muzyka i poezja. Nad tymi fragmentami zatrzymywałam się najdłużej, aby dokładnie zrozumieć ich sens i przełożyć go na własne życie.

Gorąco polecam!

Layken wraz ze swoim młodszym bratem i matką, po śmierci ojca, postanawiają zostawić swoje stare życie i przeprowadzić się z Teksasu do Michigan.
Dziewczyna jest temu przeciwna. Nie chce zostawiać swojego życia, domu i przyjaciół. Lecz ulega.
Po przyjeździe rodzeństwo zapoznaje się z rówieśnikami z naprzeciwka. Kel odnajduje nowego przyjaciela. Will (starszy brat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przygotowania trwają. Kronos rośnie w siłę. Nadszedł czas na ostateczną bitwę.
Wszyscy Olimpijczycy wyruszają aby powstrzymać złowrogiego tytana Tyfona, który sieje spustoszenie na południu Stanów Zjednoczonych, ale co z Olimpem?
Percy i Annabeth próbują przekonać bogów aby chociaż część powróciła bronić ich domu, lecz dostają polecenie, aby to oni rozpoczęli obronę Olimpu.
Percy na czele niewielkiej armii herosów musi stawić czoło potwornemu Kronosowi, którego armia znacznie przewyższa zasoby herosów.
Do czego posunie się Percy aby wygrać bitwę? Czy wyjaśni się tajemnicza przepowiednia? Kim jest tytułowy ostatni olimpijczyk?
Na te pytania znajdziecie odpowiedź w książce.

Od razu was przepraszam jeśli będzie to chaotyczna i bezsensowna recenzja, ale z tych emocji nie potrafię dobrać słów.
Rick Riordan totalnie zmiażdżył mnie w ostatnim tomie tej (genialnej) serii.
Ta książka stała się moją ulubioną z wszystkich pięciu.
Występująca tu groza zmusza czytelnika do brnięcia dalej. Niespodziewane zwroty akcji i nie chciane niespodzianki przyprawiają o szybsze bicie serca.
Dodatkowo w to wszystko jest wplątany tak świetny humor, że mimo rozpaczy można się bawić.
W tej części rozwija się również wątek romantyczny ( na który czekałam!). Jest on tak umiejętnie poprowadzony iż mocno trzymałam kciuki, nie tyle za bitwę, co właśnie za nich. Lecz nie bójcie się w żaden sposób nie dominuje on nad akcją książki a stanowi idealny dodatek.
Po zakończeniu książki długo szczerzyłam się jak głupia. Zakończenie jest genialne. Po prostu idealne. Nic dodać nic ująć. Chylę czoła przed Rickiem Riordanem.

Gorąco polecam wam całą serię. Obiecuję, że nie będziecie żałować, a mnóstwo rzeczy z niej wyniesiecie.

Przygotowania trwają. Kronos rośnie w siłę. Nadszedł czas na ostateczną bitwę.
Wszyscy Olimpijczycy wyruszają aby powstrzymać złowrogiego tytana Tyfona, który sieje spustoszenie na południu Stanów Zjednoczonych, ale co z Olimpem?
Percy i Annabeth próbują przekonać bogów aby chociaż część powróciła bronić ich domu, lecz dostają polecenie, aby to oni rozpoczęli obronę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Percy Jackson musi znaleść kolejną szkołę. W tym celu z pomocą chłopaka swojej mamy wybiera się na dzień otwarty do szkoły, w której jest on(chłopak mamy) nauczycielem.
Lecz nie wszystko idzie zgodnie z planem. Percy niespodziewanie spotyka swoją śmiertelną koleżankę z którą wdaje się w bójkę z demonicznymi cheerleaderkami.
Po ucieczce, razem z Annabeth ruszają do Obozu Herosów, lecz jest on opustoszały .
Czas ucieka, wszyscy musza się szkolić, a herosów ubywa w zastraszającym tępie.
Kronos rośnie w siłę. Luke zamierza zaatakować obóz. W tym celu nasi dzielni bohaterowie muszą odnaleść twórcę labiryntu aby przekonać go, by ten nie udzielał pomocy Kronosowi.
Percy, Annabeth, Grover i Tyson zgłębiają się do labiryntu, w którym wszystko jest możliwe.
Czy wrócą cało? Czy uda im się przekonać Dedala? Czy uratują obóz?
Na te pytania znajdziecie odpowiedź czytając książkę.

Rick Riordan nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Jego pomysły się nie kończą. Książka nie jest pisana pod przymusem, tylko z czystych chęci.
Czwarty tom oceniam o gwiazdkę wyżej niż pozostałe trzy tomy ponieważ moim zdaniem jest on fenomenalny.
Przygody bohaterów w labiryncie trzymają mocno w napięciu. W niektórych momentach można płakać ze śmiechu, w innych płakać z rozpaczy i głupiej bezsilności.
Ta książka nie pozwalała mi na oddech. Za każdym momentem gdy myślałam ,,OK co się jeszcze może zmienić?". Nagle Riordan ,,wyskakiwał" z niebywałym pomysłem przez, który myślałam, że zemdleją ze strachu o bohaterów.
Nie chce wam spoilerować dlatego piszę tak ogólnikowo, ale myślę, że zachęci was to do tego aby sięgnąć po tą książkę. Jest świetna. Rick Riordan ma jeszcze mnóstwo pomysłów.

Obiecuję, że nie zawiedziecie się na tej książce. Polecam!

Percy Jackson musi znaleść kolejną szkołę. W tym celu z pomocą chłopaka swojej mamy wybiera się na dzień otwarty do szkoły, w której jest on(chłopak mamy) nauczycielem.
Lecz nie wszystko idzie zgodnie z planem. Percy niespodziewanie spotyka swoją śmiertelną koleżankę z którą wdaje się w bójkę z demonicznymi cheerleaderkami.
Po ucieczce, razem z Annabeth ruszają do Obozu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W trzecim tomie, przygód sławnego herosa, Rick Riordan zaskakuje nas na wszystkie możliwe sposoby.
Percy na początku roku szkolnego dostaje od swojego przyjaciela, Grovera pilną wiadomość. Wraz z Annabeth i Thalią wyruszają satyrowi na pomoc.
Na miejscu okazuje się, że Grover odnalazł dwójkę dzieci, herosów, niebywale potężnych, lecz niezidentyfikowanych.
Ich plan ocalenia dzieci nie udaje się, lecz z pomocą młodym herosom przybywa osoba, której by się nie spodziewali.
Obóz Herosów jest w niebezpieczeństwie. Artemida, która śledziła starożytnego potwora zaginęła.
Szykuje się nowa, ważna misja w której ważą się losy świata. Lecz Percy Jackson nie ma pozwolenia na udział w niej.
Czy mimo to chłopak na nią pójdzie? Czego dotyczy tytułowa klątwa tytana?
Tego dowiecie się czytając trzeci tom przygód młodego herosa.

Po odłożeniu tej powieści czułam się...dziwnie. Ciężko to opisać. Byłam zdezorientowana, szczęśliwa i przestraszona jednocześnie. Takie emocje może wzbudzić tylko Rick Riordan.
Książka jest pełna zwrotów akcji tak, że nie potrafiłam przewidzieć jak może potoczyć się dalej. Śledziłam poczynania bohaterów mocno trzymając za nich kciuki i kibicując im.
Oczywiście nieodzownie towarzyszył temu znakomity humor przez co świetnie się bawiłam dosłownie ,,pochłaniając" książkę.
Jej koniec jest dużym zdziwieniem. Zostawił mnie z poczuciem lęku o Percy'ego. Powieść( tak jak poprzedniczki) wręcz zmusza czytelnika do sięgnięcia po kolejny tom( co zresztą zrobię). Jestem niebywale ciekawa co Riordan przygotował dla mnie w kolejnej części przygód syna Pana Mórz.

Z całego serca polecam ją wszystkim!

W trzecim tomie, przygód sławnego herosa, Rick Riordan zaskakuje nas na wszystkie możliwe sposoby.
Percy na początku roku szkolnego dostaje od swojego przyjaciela, Grovera pilną wiadomość. Wraz z Annabeth i Thalią wyruszają satyrowi na pomoc.
Na miejscu okazuje się, że Grover odnalazł dwójkę dzieci, herosów, niebywale potężnych, lecz niezidentyfikowanych.
Ich plan...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Percy spokojnie doczekał końca siódmej klasy. Żadne potwory przez cały rok nie zaatakowały chłopaka aż do tego ostatniego dnia, w którym miał wyjechać do Obozu Herosów.
Z pomocą Annabeth i wraz ze swoim przyjacielem Tysonem udaje im się uciec do Doliny, lecz tam spotykają się z tragedią.
Ktoś otruł sosnę Thalii. Oskarżony o to został centaur Chejron, za co wydalono go.
Lecz to nie koniec. Percy w jednym ze swoich snów dowiaduje się, że jego przyjaciel Grover jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Syn Pana Mórz pragnie podjąć się niewykonalnej misji uratowania Obozu i przyjaciela.
Czy mu się to uda? Czego dowie się o swoim losie?
O tym przeczytacie w książce!

Rick Riordan zaskakuje nas w kolejnym tomie przygód młodego herosa.
Autor nadal utrzymuje znakomity poziom. Książka jest pełna dowcipów. Przez, które prawie płakałam ze śmiechu. Nie zabrakło również mrożących krew w żyłach momentów podczas, których z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów i trzymałam kciuki za ich powodzenie. W tą powieść z pewnością zaangażujesz się emocjonalnie bo powiedzmy szczerze. Inaczej się nie da.
Koniec książki jest miażdżący. Zmusza czytelnika do jak najszybszego sięgnięcia po kolejny tom.
Jestem bardzo ciekawa czym Rick Riordan zaskoczy mnie w kolejnej fali Percy'ego Jacksona.

Podsumowując, gorąco polecam!(tak jak tom pierwszy)

Percy spokojnie doczekał końca siódmej klasy. Żadne potwory przez cały rok nie zaatakowały chłopaka aż do tego ostatniego dnia, w którym miał wyjechać do Obozu Herosów.
Z pomocą Annabeth i wraz ze swoim przyjacielem Tysonem udaje im się uciec do Doliny, lecz tam spotykają się z tragedią.
Ktoś otruł sosnę Thalii. Oskarżony o to został centaur Chejron, za co wydalono go....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Percy Jackson to zwykły dwunastolatek. Jednak czy tak można nazwać osobę, która nie była w jednej szkole dłużej niż rok? Ma dysleksję i przejawy ADHD?
Nasz bohater uczęszcza do szkoły dla trudnej młodzieży. Ma niej przyjaciela oraz największego wroga, który obrał sobie za cel ułatwienie Percemu wyrzucenie ze szkoły.
Podczas jednej z wycieczek szkolnych życie chłopca robi odwrót o 360 stopni.
Dowiaduje się, że jest herosem. Zostaje ścigany przez potwory, które pragną go zabić. Jest oskarżony o kradzież, której nie popełnił.
Jak potoczą się jego losy? Dowiecie się o tym czytając tą rewelacyjną książkę.

Powieść przypadła mi do serca. Jej akcja nie pozwala czytelnikowi odpocząć choć na moment. Znajdują się w niej bezpośrednie zwroty do czytelnika przez, które poczułam się w pewien sposób złączona z bohaterami.
Książka jest równie dobra do nauki mitologii greckiej. Co mnie uwiodło. Uwielbiam książki oparte o mitologię.

Podsumowując książka jest świetna i warta przeczytania. Gorąco polecam!

Percy Jackson to zwykły dwunastolatek. Jednak czy tak można nazwać osobę, która nie była w jednej szkole dłużej niż rok? Ma dysleksję i przejawy ADHD?
Nasz bohater uczęszcza do szkoły dla trudnej młodzieży. Ma niej przyjaciela oraz największego wroga, który obrał sobie za cel ułatwienie Percemu wyrzucenie ze szkoły.
Podczas jednej z wycieczek szkolnych życie chłopca robi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejne wcielenia. Nowi właściciele. Nowe zadania. Jeden pies, a w różnych postaciach.
Książka ,,Był sobie pies" ukazuje nam życie psa o imieniu Bailey, który przeżywa reinkarnacje. Poznaje mnóstwo ludzi, ale tylko chłopca, Ethana, obdarza miłością.
Zwierze nie rozumie po co odradza się tyle razy, aż wreszcie na końcu książki odnajduje sens swoich wcieleń.
Bardzo polecam tą książkę,przede wszystkim tym osobą, które kochają zwierzęta.
Traktuję ją jako obowiązkową lekturę dla wszystkich posiadaczy czworonogów.

Kolejne wcielenia. Nowi właściciele. Nowe zadania. Jeden pies, a w różnych postaciach.
Książka ,,Był sobie pies" ukazuje nam życie psa o imieniu Bailey, który przeżywa reinkarnacje. Poznaje mnóstwo ludzi, ale tylko chłopca, Ethana, obdarza miłością.
Zwierze nie rozumie po co odradza się tyle razy, aż wreszcie na końcu książki odnajduje sens swoich wcieleń.
Bardzo polecam tą...

więcej Pokaż mimo to