Oficjalne recenzje użytkownika
Więcej recenzjiLudzkość zapomniała o niejednym odkrywcy, pisarzu, kompozytorze, filmowcu – ludziach, których osiągnięcia nie są wymieniane w żadnych podręcznikach. Takie nazwiska można by mnożyć: Nikola Tesla, Alice Guy-Blaché, Sergiusz Piasecki, Thomas Alexandre Dumas… Przyczyny tego gapiostwa są...
Każdy, kto kiedykolwiek rozmawiał ze mną o literaturze, wie, że bezgranicznie uwielbiam twórczość Joanny Chmielewskiej (tę starszą, rzecz jasna). Zdarza się, że czytam jakąś książkę i nagle jakieś sformułowanie odbija mi się echem w głowie, wyczuwam wpływ języka i humoru Chmielewskiej....
Opinie użytkownika
Uwaga – recenzja zawiera spoilery. Tyle że niewiele stracicie, a przynajmniej dowiecie się, czemu tej książki nie warto czytać.
Przeczytałam niemal wszystkie książki Wojciecha Chmielarza. Niektóre podobały mi się mniej, niektóre podobały mi się bardziej, ale wszystkie były na tyle solidne, że przeczytałam je bez problemów i nawet parę razy poleciłam znajomym. Lektura Wyrwy...
Pielgrzym przeleżał u mnie wiele miesięcy na czytniku, zanim się za niego zabrałam. W pierwszej chwili, widząc, że liczy 890 stron, o mało nie zrezygnowałam – nie boję się obszernych książek, ale ponieważ rzadko jestem odpowiednio wypoczęta, by czytać ze zrozumieniem, sięgam raczej po tytuły średniej długości. W drugiej chwili uznałam, że zawsze mogę przestać czytać, więc...
więcej Pokaż mimo to
Z okazji urlopu przeczytałam wreszcie coś Robina Cooka. Padło na Oślepienie, pierwszą część z serii o Laurie Montgomery. Choć w moim domu rodzinnym zawsze było dużo książek, zwłaszcza kryminałów, Cook akurat w bibliotece się nie znalazł. Teraz już wiem dlaczego.
Laurie Montgomery poznajemy, gdy jest jeszcze na okresie próbnym w pracy. Jest patologiem, lubi to, co robi, i...
Już dawno żadna książka mnie tak nie zeźliła.
Nie chodzi nawet o to, że fabuła jest przekombinowana i za często przerywana zbędnymi wstawkami trzecioplanowych postaci. Czytało się nieźle i dość się wciągnęłam.
Nie, najbardziej zirytował mnie końcowy twist - że Polaco to tak naprawdę kobieta. Bo każdy, kto mówi po hiszpańsku, albo kto był na chociaż jednej lekcji, powie...
Poprzednie książki Chmielarza przeczytałam w dzień, dwa. Tę męczyłam kilka miesięcy, po parę stron. Nie zachwycił mnie podział książki na wtedy i teraz - dość nierówny i co chwila wytrącający z rytmu czytania; nie zachwycili mnie bohaterowie, których było za dużo i wszyscy nijacy; nie zachwycił mnie styl - w dodatku redaktor ewidentnie przespał parę akapitów, a ja należę...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie druga najlepsza książka Chmielewskiej. Tytułowy Lesio jest architektem, narwanym i lekkomyślnym mężczyzną targanym wielkimi emocjami. Ale, co najważniejsze, jest człowiekiem spóźnialskim. Pracuje w biurze, do którego codziennie wchodzi co najmniej piętnaście minut po ósmej, a personalna z żelazną konsekwencją domaga się wpisania do książki powodu spóźnienia....
więcej Pokaż mimo toJeśli mielibyście przeczytać tylko jedną książkę Joanny Chmielewskiej, by poznać jej styl, powinniście sięgnąć po Wszystko czerwone. Joanna, autorka i narratorka powieści, przyjeżdża w odwiedziny do swojej przyjaciółki Alicji. Szybko okazuje się, że na podobny pomysł wpadło jeszcze paru innych znajomych Alicji i wieczór mija im na plotkach. Wszystko byłoby fantastycznie,...
więcej Pokaż mimo toPamiętam, jak parę lat temu z trudem przedzierałam się przez nowszą twórczość Joanny Chmielewskiej i zgryźliwie stwierdziłam, że tytuły typu Trudny trup czy Mnie zabić są mocno ryzykowne. Podobnie jest w przypadku Wielu demonów. W przeciwieństwie jednak do wymienionych utworów polskiej królowej kryminału, książkę Jerzego Pilcha czyta się znakomicie. To bardzo dobra powieść,...
więcej Pokaż mimo toChociaż nazwisko J. K. Rowling widnieje na okładce Harry’ego Pottera i przeklętego dziecka, a autorka potwierdziła, że akceptuje tę opowieść jako kanon swojej sagi, ta książka ma bardzo niewiele wspólnego z Harrym Potterem, jakiego znacie. Od pierwszych stron widać, że tylko patronowała przedsięwzięciu, ale nie ingerowała ani w fabułę, ani w styl, ani w postacie....
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam, że od dawna mam lekkiego hopla na tle książek Aleksandra Dumasa. Zawdzięczam go koleżance, która w prezencie na dziewiąte (!) urodziny sprezentowała mi Trzech muszkieterów. Dzięki temu nie zawahałam się ani chwili, kiedy kilka lat później w bibliotece szkolnej wpadł mi w oko Hrabia Monte Christo. Oba te dzieła znacząco wpłynęły na mój gust – oraz, nie ma co...
więcej Pokaż mimo to
W lutym 2016 roku nakładem wydawnictwa Krytyka Polityczna ukazał się reportaż Marty Abramowicz zatytułowany Zakonnice odchodzą po cichu. Dotyczy tematu rzadko poruszanego – wystąpień sióstr z klasztoru – i wciąż wywołuje niemałe emocje.
Choć rocznie ponad sto sióstr zrzuca habit, Marcie Abramowicz udało się dotrzeć do dwudziestu. Zakonnice nie mają w zwyczaju opowiadać o...
Mogłabym zacząć tę recenzję od banałów i oczywistości, które pewnie wiecie, jeśli słyszeliście już coś o Smoczych kłach Michaela Crichtona. Mogłabym napisać, że ta książka przeleżała dziesięć lat w szufladzie, zanim odnalazła ją wdowa po pisarzu. Mogłabym przypomnieć, że Crichtona najbardziej kojarzy się z wydanego w 1990 roku Parku Jurajskiego. Mogłabym wspomnieć, że...
więcej Pokaż mimo to