-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Biblioteczka
2020-06-26
2020-06-14
Z początku szybko zakochałam się w świecie i bohaterach stworzonych przez autorkę. Chyba pospieszyłam się z zachwalaniem jej twórczości bo już ledwo na setnej stronie, wszystko to runęło. Miałam wrażenie, że od tego momentu bohaterowie myślą tylko o jednym, a każda kolejna scena robiła się coraz mniej realna. Cały czar prysł, a mnie pozostał niesmak. Zakończeniem pani Callihan przebiła wszystko, zatkało mnie totalnie i wcale nie piszę tego w sensie pozytywnym. Pomimo tego, że czytało się szybko i dosyć przyjemnie, to rozczarowanie na końcu jest ogromne. Potencjał został utracony nawet nie w połowie książki, czego bardzo żałuję.
Z początku szybko zakochałam się w świecie i bohaterach stworzonych przez autorkę. Chyba pospieszyłam się z zachwalaniem jej twórczości bo już ledwo na setnej stronie, wszystko to runęło. Miałam wrażenie, że od tego momentu bohaterowie myślą tylko o jednym, a każda kolejna scena robiła się coraz mniej realna. Cały czar prysł, a mnie pozostał niesmak. Zakończeniem pani...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-11
Przygodę z twórczością autorki zaczęłam od trzeciego tomu więc ciężko było wbić mi się w świat bohaterów. Wiele w nim chaosu i akcji, a to dla kogoś nowego zupełnie nie do pojęcia. Przez to nie do końca rozumiałam, co się dzieje gdyż autorka zwyczajnie w świecie nie wspomniała nic o poprzednich tomach. Wprowadziła natomiast wątek miłosny, który jako jedyny przyciągnął moją uwagę, na tyle, że nie mogłam się oderwać. Miłość, kiedy dwoje ludzi pała do siebie niechęcią, ich dialogi opatrzone są ostrym językiem, a oni sami wiedzą, czego chcą i do czego doprowadzi ich znajomość? Lubię to! Myślę, że gdybym serię zaczęła od początku, nie byłoby tu zbyt wielu wad (oprócz nagminnych wulgaryzmów).
Przygodę z twórczością autorki zaczęłam od trzeciego tomu więc ciężko było wbić mi się w świat bohaterów. Wiele w nim chaosu i akcji, a to dla kogoś nowego zupełnie nie do pojęcia. Przez to nie do końca rozumiałam, co się dzieje gdyż autorka zwyczajnie w świecie nie wspomniała nic o poprzednich tomach. Wprowadziła natomiast wątek miłosny, który jako jedyny przyciągnął moją...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-06
Jest to moje drugie podejście do twórczości autorki i po raz drugi jestem jak najbardziej na tak. "To, co bliskie sercu" okazało się cudowną książką, na myśl o której robi się ciepło w sercu. To urocza historia o przeciwnościach losu, prawdziwej miłości i przyjaźni. Pełna mądrych słów i zachowań, zmuszająca do refleksji, ale i taka, przy której można zrelaksować się po całym dniu ciężkiej pracy, z uśmiechem na twarzy. Jest to jedna z przyjemniejszych książek, jakie miałam okazję czytać w tym roku i z pewnością jeszcze kiedyś do niej powrócę
Jest to moje drugie podejście do twórczości autorki i po raz drugi jestem jak najbardziej na tak. "To, co bliskie sercu" okazało się cudowną książką, na myśl o której robi się ciepło w sercu. To urocza historia o przeciwnościach losu, prawdziwej miłości i przyjaźni. Pełna mądrych słów i zachowań, zmuszająca do refleksji, ale i taka, przy której można zrelaksować się po...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-24
2020-05-23
"Ostatni lot" to książka, którą czyta się niezwykle szybko, dzięki dobrze zbudowanemu napięciu w fabule i wyśmienicie wykreowanym postaciom. Od pierwszych stron czuć nadchodzącą katastrofę, a powietrze aż buzuje od niewypowiedzianych tajemnic. Historia pokazuje losy dwóch kobiet, które chcą zniknąć, ale to nie tylko historia o nich. To historia o ludziach, którzy przymykają oczy na ważne sprawy, historia o prawdziwej przyjaźni i sile kobiet, które dawno utraciły wiarę w siebie i swoje możliwości.
"Ostatni lot" to książka, którą czyta się niezwykle szybko, dzięki dobrze zbudowanemu napięciu w fabule i wyśmienicie wykreowanym postaciom. Od pierwszych stron czuć nadchodzącą katastrofę, a powietrze aż buzuje od niewypowiedzianych tajemnic. Historia pokazuje losy dwóch kobiet, które chcą zniknąć, ale to nie tylko historia o nich. To historia o ludziach, którzy przymykają...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-25
"Córka gliniarza" okazała się historią z potencjałem, który przerósł autorkę. Zbyt wiele w niej było dramatu i przewidywalności. Dla fanów tego typu literatury i bad boy'a w tle, książka będzie idealna. Ci, którzy oczekują od lektury czegoś więcej mogą być zawiedzeni
"Córka gliniarza" okazała się historią z potencjałem, który przerósł autorkę. Zbyt wiele w niej było dramatu i przewidywalności. Dla fanów tego typu literatury i bad boy'a w tle, książka będzie idealna. Ci, którzy oczekują od lektury czegoś więcej mogą być zawiedzeni
Pokaż mimo to2020-04-19
To pełna emocji, przepełniona mrocznym klimatem i niepokojem książka, która od pierwszych stron zwiastuje czytelnikowi nadchodzące kłopoty. Czyta się ją szybko, ale brak wyjaśnienia kilku istotnych kwestii jest naprawdę rzucający się w oczy. Wielu z Was może się to spodobać, zmusi to do refleksji i zastanowienia się nad możliwym dalszym ciągiem. Mnie osobiście to zirytowało, ale nie oznacza to, że książkę odradzam. Jest naprawdę dobra!
To pełna emocji, przepełniona mrocznym klimatem i niepokojem książka, która od pierwszych stron zwiastuje czytelnikowi nadchodzące kłopoty. Czyta się ją szybko, ale brak wyjaśnienia kilku istotnych kwestii jest naprawdę rzucający się w oczy. Wielu z Was może się to spodobać, zmusi to do refleksji i zastanowienia się nad możliwym dalszym ciągiem. Mnie osobiście to...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-15
Mile zaskoczyła mnie lektura tej książki. Obawiałam się ilości stron i tego, o czym można pisać, ale koniec końców jestem zadowolona. Nie jest to historia, która wbija w fotel, ale taka, która na długo pozostaje w pamięci i zmusza do refleksji. Taka, która dostarcza wielu skrajnych emocji, a podczas jej czytania czytelnik sam wymyśla miliony możliwych zakończeń. Ale szczerze? To co zaserwowała autorka na samym końcu, nawet przez chwilę nie przeszło mi przez głowę.
Mile zaskoczyła mnie lektura tej książki. Obawiałam się ilości stron i tego, o czym można pisać, ale koniec końców jestem zadowolona. Nie jest to historia, która wbija w fotel, ale taka, która na długo pozostaje w pamięci i zmusza do refleksji. Taka, która dostarcza wielu skrajnych emocji, a podczas jej czytania czytelnik sam wymyśla miliony możliwych zakończeń. Ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-07
"Więcej niż pocałunek" to kolejna książka autorki, która skradła moje serce i wprowadziła mnie w błogi nastrój. Nie byłam w stanie oderwać się od pierwszych stron i nie odeszłam, dopóki nie poznałam zakończenia. To tak pięknie napisana historia, że pochłania się ją na raz. To jedna z tych książek, których zakończenie musisz poznać natychmiast, a jednak chcesz przeciągać czytanie w nieskończoność, aby nie musieć rozstawać się z bohaterami i ich światem. Świetna kreacja postaci, cudowny klimat. Książka ma to coś.
"Więcej niż pocałunek" to kolejna książka autorki, która skradła moje serce i wprowadziła mnie w błogi nastrój. Nie byłam w stanie oderwać się od pierwszych stron i nie odeszłam, dopóki nie poznałam zakończenia. To tak pięknie napisana historia, że pochłania się ją na raz. To jedna z tych książek, których zakończenie musisz poznać natychmiast, a jednak chcesz przeciągać...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka, ale zabrakło mi tutaj tego czegoś.
Świetnie napisana książka, ale zabrakło mi tutaj tego czegoś.
Pokaż mimo to2020-03-18
"Test na miłość" to niezwykle ciepła i wzruszająca historia miłości dwojga młodych ludzi, którzy po drodze gdzieś się zagubili. Muszą nawzajem przekonać się do siebie, ale czy oboje są w stanie tak szybko się w sobie zakochać? Autorka stworzyła niesamowity klimat, piękną historię i cudownych bohaterów. Na samą myśl o książce pojawia się w mojej głowie cieplo. Pokochałam bohaterów od pierwszych stron, Khai skradł moje serce w całości i gdybym tylko mogła, chciałabym żyć w jego świecie. Natomiast Esme sprawiła, że spojrzałam na nią zupełnie inaczej i doceniłam siebie. Zmusiła mnie do refleksji, a jednocześnie polubiłam ją w stu procentach. Cała ta pozycja była jednym wielkim sukcesem i jestem nią po prostu zachwycona. Serdecznie Wam polecam.
"Test na miłość" to niezwykle ciepła i wzruszająca historia miłości dwojga młodych ludzi, którzy po drodze gdzieś się zagubili. Muszą nawzajem przekonać się do siebie, ale czy oboje są w stanie tak szybko się w sobie zakochać? Autorka stworzyła niesamowity klimat, piękną historię i cudownych bohaterów. Na samą myśl o książce pojawia się w mojej głowie cieplo. Pokochałam...
więcej mniej Pokaż mimo toPo raz kolejny autorka stworzyła niesamowity świat i bohaterów, których przygody pochłania się w błyskawicznym tempie. Te barwne postaci sprawiają, że nie sposób oderwać się od lektury i raz dwa okazuje się, że przerzucasz ostatnią stronę. Niesamowite. Fanką fantastyki nie jestem, a jednak przygody Dory Wilk ubóstwiam.
Po raz kolejny autorka stworzyła niesamowity świat i bohaterów, których przygody pochłania się w błyskawicznym tempie. Te barwne postaci sprawiają, że nie sposób oderwać się od lektury i raz dwa okazuje się, że przerzucasz ostatnią stronę. Niesamowite. Fanką fantastyki nie jestem, a jednak przygody Dory Wilk ubóstwiam.
Pokaż mimo toBardzo przewidywalna i nijaka książka. Dawno tak się nie wynudziłam.
Bardzo przewidywalna i nijaka książka. Dawno tak się nie wynudziłam.
Pokaż mimo to2020-05-24
Kolejne podejście do historii pani Jadowskiej i kolejna świetna książka. Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności autorki, to jaki stworzyła świat i postaci. Nie sposób się oderwać od przygód Dory Wilk i jej barwnym znajomych. Obserwowanie śledztwa z nimi i ich pikantnymi dialogami to czysta przyjemność.
Kolejne podejście do historii pani Jadowskiej i kolejna świetna książka. Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności autorki, to jaki stworzyła świat i postaci. Nie sposób się oderwać od przygód Dory Wilk i jej barwnym znajomych. Obserwowanie śledztwa z nimi i ich pikantnymi dialogami to czysta przyjemność.
Pokaż mimo to2020-05-24
Zwieńczenie trylogii okazało się równie udane, co jego dwie poprzednie części. Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności autorki. Stworzyła niesamowity świat z nietuzinkowymi postaciami, a od samego śledztwa ciężko było się oderwać. Gratuluję pomysłów, jedną z lepszych serii jakie kiedykolwiek czytałam.
Zwieńczenie trylogii okazało się równie udane, co jego dwie poprzednie części. Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności autorki. Stworzyła niesamowity świat z nietuzinkowymi postaciami, a od samego śledztwa ciężko było się oderwać. Gratuluję pomysłów, jedną z lepszych serii jakie kiedykolwiek czytałam.
Pokaż mimo to2020-05-24
Mroczne jezioro skusiło mnie swoją okładką. W tym przypadku okazuje się jednak, że wnętrze jest równie piękne i tajemnicze zarazem. To historia z dreszczykiem, gdzie podczas czytania, na jaw wychodzi wiele tajemnic, które... nadal muszą zostać ukryte. Zarówno fabuła, jak i bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, a całość pochłonęłam chwila moment. Mroczne jezioro okazało się thrillerem, który utrzymuje dreszczyk emocji do ostatniej strony, a zakończenia ciężko się domyślić. Tyle poszlak po drodze, tyle przemyśleń i możliwych zakończeń- świetna lektura dla fanów tego gatunku!
Mroczne jezioro skusiło mnie swoją okładką. W tym przypadku okazuje się jednak, że wnętrze jest równie piękne i tajemnicze zarazem. To historia z dreszczykiem, gdzie podczas czytania, na jaw wychodzi wiele tajemnic, które... nadal muszą zostać ukryte. Zarówno fabuła, jak i bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, a całość pochłonęłam chwila moment. Mroczne jezioro okazało...
więcej mniej Pokaż mimo to
Rzadko kiedy sięgam po opowiadania, ale miałam ochotę na coś lekkiego, tym bardziej, kiedy w tle był nasz piękny Bałtyk. Muszę napisać, że książkę pochłonęłam w kilka godzin, ale emocje musiałam sobie dawkować na dwa razy. Zbyt wiele tu słodyczy, która aż wylewała się z kartek. Miłość po dwóch dniach, gdzie zakochani gotowi są na ogromne poświęcenia po takim już czasie. To nie dla mnie i bardzo mnie to zraziło do książki. Same w sobie, pojedynczo, opowiadania były naprawdę w porządku i czytało się je z przyjemnością. Być może kiedyś jeszcze do nich wrócę, ale to już kiedy będę trochę starsza😊
Rzadko kiedy sięgam po opowiadania, ale miałam ochotę na coś lekkiego, tym bardziej, kiedy w tle był nasz piękny Bałtyk. Muszę napisać, że książkę pochłonęłam w kilka godzin, ale emocje musiałam sobie dawkować na dwa razy. Zbyt wiele tu słodyczy, która aż wylewała się z kartek. Miłość po dwóch dniach, gdzie zakochani gotowi są na ogromne poświęcenia po takim już czasie. To...
więcej Pokaż mimo to