-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2021-12-17
2021-11-30
Książka bardzo ciekawa, choć zakończenie mnie zawiodło.
Książka bardzo ciekawa, choć zakończenie mnie zawiodło.
Pokaż mimo to2021-11-30
2021-11-30
Jakub i Julia to jedni z nielicznych, którzy przeżyli śmiertelną zarazę. Niedaleko mieszkają jeszcze Marta i Daniel, ale poza nimi nie zostało zbyt wielu żywych.. aż pewnej nocy do drzwi Jakuba i Julii puka Żywia. Piękna, młoda dziewczyna, która twierdzi, że jej rodzice nie żyją, a ona potrzebuje schronienia.
Żywia powoli wprowadza wątpliwości między parę, a jej zachowanie jest coraz dziwniejsze.
"Lęk" to drugi horror Tomasza Sablika, który przeczytałam. Pierwszym była "Winda". Już wtedy się zachwycałam, ale teraz mogę tylko powiedzieć, że zdecydowanie autor podniósł poprzeczkę. Uwielbiam takie klimaty! Ostatni ludzie, chaty na uboczu, tajemniczy nieznajomi. Od razu dałam się porwać i choć czytałam, że miałeś wątpliwości co do tempa akcji przyznam, że zupełnie nie masz się czym przejmować. Przemyślenia bohaterów tylko dodały autentyczności całej powieści. Mogę tylko przyczepić się do tego, że więcej dowiedziałam się o mężczyznach, a mniej o kobietach, jednakże doskonałym zabiegiem były rozmowy par o sobie nawzajem. Czytelnik może dowiedzieć się dużo więcej i nabrać obiektywizmu w ocenie.
Dialogi były napisane świetnie, bardzo realistycznie, fanatyzm religijny przedstawiony również.
Jestem pod wrażeniem.
Jakub i Julia to jedni z nielicznych, którzy przeżyli śmiertelną zarazę. Niedaleko mieszkają jeszcze Marta i Daniel, ale poza nimi nie zostało zbyt wielu żywych.. aż pewnej nocy do drzwi Jakuba i Julii puka Żywia. Piękna, młoda dziewczyna, która twierdzi, że jej rodzice nie żyją, a ona potrzebuje schronienia.
Żywia powoli wprowadza wątpliwości między parę, a jej zachowanie...
2021-11-30
Nowa książka Louise Jensen "To wszystko dla Ciebie" pochłonęła mnie od pierwszych stron. Autorka od razu zbudowała napięcie i przygotowała mnie na to co ma się wydarzyć w dalszej części powieści. Doskonała rozrywka, świetnie napisany thriller o tym do czego zdolni są ludzie kiedy chcą chronić swoich bliskich.
Lucy i Aiden mają swoje dzieci. Kieron jest śmiertelnie chorym dzieckiem, o którego życie walczą każdego dnia. Connor to zbuntowany nastolatek, który skrywa sekret. Cała rodzina wie co zrobił Connor, ale chcą chronić go przed konsekwencjami.
Nie dowiecie się szybko za co młodszy odczuwa wyrzuty sumienia. Nie dowiecie się też czy Kierona można uratować.
Rodzice też nie są zbyt szczerzy. Aiden okłamuje Lucy, wymykając się z domu, a ona wciąż się o coś obwinia.
Brzmi interesująco? Myślę, że dla fanów thrillerów ta książka to must read. Ja bawiłam się świetnie, a ostatnie strony wertowałam, aby jak najszybciej poznać odpowiedź na wszystkie pytania.
Nowa książka Louise Jensen "To wszystko dla Ciebie" pochłonęła mnie od pierwszych stron. Autorka od razu zbudowała napięcie i przygotowała mnie na to co ma się wydarzyć w dalszej części powieści. Doskonała rozrywka, świetnie napisany thriller o tym do czego zdolni są ludzie kiedy chcą chronić swoich bliskich.
Lucy i Aiden mają swoje dzieci. Kieron jest śmiertelnie chorym...
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
2021-11-14
"Koniec" Bartłomieja Grubicha to książka, o której czytałam wiele opinii. Pozytywne, negatywne, neutralne. Wieku czytelników nie wiedziało o czym tak naprawdę jest baśń zaserwowana przez autora.
Akcja opowiadana jest z perspektywy kilku różnych bohaterów, którzy w poszukiwaniu Ani przybywają do Bydgoszczy. Kim jest Ania, gdzie zniknęła? Nasi bohaterowie jednak z każdą chwilą coraz mniej pamiętają Anię, a wokół nich dzieją się różne rzeczy, których nie rozumieją.
Bardzo podobał mi się język i atmosfera. Duszny klimat Bydgoszczy, tajemnicze postacie, klaun. Można poczuć magię, jednakże "Koniec" czytałam wyjątkowo długo. Czytałam, odkładałam i kiedy wracałam to zapominałam o czym czytałam wcześniej. Tak jak bohaterowie zapominali o Ani.
Muszę niestety przyczepić się do głównych bohaterów, ponieważ oprócz wielu wiadomości o nich przy przedstawieniu postaci nie dowiedziałam się o nich za dużo. Niemal jakbym czytała ulotkę. Otwieram, czytam, zamykam i *koniec*.
Niekoniecznie odpowiadała mi tu Bydgoszcz jako miejsce złe, przesiąknięte mistycyzmem i tajemnicami. Myślę, że gdyby nie nazwano miasta zaginięcia Ani byłoby bardziej interesująco. Bydgoszcz jako miejsce końca świata nie przemawia do mnie.
Poczułam atmosferę i klimat, ale zupełnie nie rozumiem w jakim kierunku miał pójść "Koniec" i dlaczego kończy się tak jak się kończy. Lubię powieści, w których nic nie jest takie jak się wydaje i dzieją się rzeczy, które trudno wyjaśnić, ale jednocześnie czegoś mi tu zabrakło. Nie umiem jednoznacznie określić swoich wrażeń po lekturze. Może potrzebuję na to więcej czasu.
"Koniec" Bartłomieja Grubicha to książka, o której czytałam wiele opinii. Pozytywne, negatywne, neutralne. Wieku czytelników nie wiedziało o czym tak naprawdę jest baśń zaserwowana przez autora.
Akcja opowiadana jest z perspektywy kilku różnych bohaterów, którzy w poszukiwaniu Ani przybywają do Bydgoszczy. Kim jest Ania, gdzie zniknęła? Nasi bohaterowie jednak z każdą...
2021-11-14
Nie wiem czy zdarzyło mi się czytać książkę o tak długim tytule. Grady Hendrix ma talent do budowania otoczenia i oddawania klimatu epok w jakich osadza swoje fabuły. Czytanie o kurach domowych i ich życiu sprawiło mi niemałą przyjemność. Nie jest to na pewno książka, nad którą długo się później myśli i która zachęca do głębszych refleksji, ale zapewniła mi rozrywkę na kilka wieczorów.
"Poradnik zabójców" był też miłą odmianą od "Moja przyjaciółka opętana" Hendrixa, ponieważ tamten tytuł bardzo mnie zawiódł. No i nie liczcie na powieść przesiąkniętą atmosferą horroru. Podejdźcie do niej z otwartą głową i chęcią zapewnienia sobie miłego czasu.
Nie wiem czy zdarzyło mi się czytać książkę o tak długim tytule. Grady Hendrix ma talent do budowania otoczenia i oddawania klimatu epok w jakich osadza swoje fabuły. Czytanie o kurach domowych i ich życiu sprawiło mi niemałą przyjemność. Nie jest to na pewno książka, nad którą długo się później myśli i która zachęca do głębszych refleksji, ale zapewniła mi rozrywkę na...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-14
Razem z mamą bardzo lubimy Kathryn Croft, więc oczywistym dla nas było, że przeczytamy na pewno jej najnowszą wydaną w Polsce powieść "Nie ten mąż".
Dwa małżeństwa, zamiana mężów na jeden wieczór, tajemnice i zaginięcie jednego z nich. Tak zapowiada się dobra rozrywka. Przyznam, że na początku czułam lekki zawód. Już ostatnia książka Croft nie do końca sprostała moim oczekiwaniom w kategorii thriller i bałam się, że i ta nie będzie tym na co się nastawiłam. Na szczęście po mniej więcej siedemdziesięciu stronach szybko przekonałam się, że jest zupełnie na odwrót.
Nie mogłam doczekać się aż dotrę do sedna. Domyśliłam się mniej więcej o co może chodzić i jakie zakończenie zaserwuje nam Kathryn, ale koniec końców bawiłam się naprawdę dobrze i książkę przeczytałam w dwa wieczory. Wielką przyjemnością są dla mnie książki, w których nic nie jest takie jakie się wydaje, a autor podrzuca mylące tropy.
Razem z mamą bardzo lubimy Kathryn Croft, więc oczywistym dla nas było, że przeczytamy na pewno jej najnowszą wydaną w Polsce powieść "Nie ten mąż".
Dwa małżeństwa, zamiana mężów na jeden wieczór, tajemnice i zaginięcie jednego z nich. Tak zapowiada się dobra rozrywka. Przyznam, że na początku czułam lekki zawód. Już ostatnia książka Croft nie do końca sprostała moim...
2021-11-14
Do moich ulubieńców należy seria Małgorzaty Rogali o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyk, jednakże najnowsza powieść Pani Małgorzaty pozostawiła we mnie pewien niedosyt i tak jak czytało mi się ją naprawdę dobrze pod względem stylu, języka i kryminalnego tła to czułam rozczarowanie warstwą obyczajową.
Początek zamiast dostarczyć mi dreszczyku wybudził mnie. Gdzieś zniknął dreszczyk jaki towarzyszył bohaterom w poprzednich częściach. Szkoda.
Do moich ulubieńców należy seria Małgorzaty Rogali o Agacie Górskiej i Sławku Tomczyk, jednakże najnowsza powieść Pani Małgorzaty pozostawiła we mnie pewien niedosyt i tak jak czytało mi się ją naprawdę dobrze pod względem stylu, języka i kryminalnego tła to czułam rozczarowanie warstwą obyczajową.
Początek zamiast dostarczyć mi dreszczyku wybudził mnie. Gdzieś zniknął...
Cudowna.
Cudowna.
Pokaż mimo to