Opinie użytkownika
Co się stało z drugą polowa książki? Początek potoczysty, mimo tendecyjnego podejścia do tematu (wiyncyj! "Brakowalo" jedynie motywów przemocy seksualnej, co z nawiązką dostajemy w drugiej czesci...- bohater dostaje wszystkie plagi egipskie z nawiązką) pozwalal kibicowac bohaterom- od drugiej części mordęga. Zbyt rozwlekle opisy sinusoidy zdarzeń, za dużo plaskich postaci,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzypomnienie, że nie sposób zrozumieć przejść drugiego i zrozumieć jego traumy, a umniejszanie i wypłaszczanie mamy we krwi
Pokaż mimo to7 za bezkompromisową ekshibicje (trudno wyczuc, na ile x potrzeby serca, na ile z potrzeby zaistnienia, ale to może mój cynizm) i kilka warszawsko- sloikowych smaczków. Plus Dorotka by chciała, żeby wszyscy ja lubili, no więc trudno się sprzeciwić
Pokaż mimo toNie do brzebrniecia, miało chyba być ekscentrycznie i energicznie w formie (krótkie, szczekające zdania) pomimo nieenergicznej treści, ale w efekcie jest neurotycznie i nie wiadomo, o czym i po co
Pokaż mimo tourągająca czytelnikowi: każdy fragment tekstu źrodłowego jest wytłumaczony tak łopatologicznie i tak spłaszczony, jakby czytelnik nie miał ani jednej szarej komórki do samodzielnej interpetacji i przemyśleń. gdyby była to ksiązka dla dzieci/ młodszej młodzieży, to byłabym bardziej skłonna do jej uznania, w tak bezczelnie poradnikowej formie- zdecydowanie na NIE. jedyny plus...
więcej Pokaż mimo totrudna, wymagająca nieustannej uwagi, zmieniająca kierunki i narreacje... rewelacyjna!
Pokaż mimo too hesusie, czego tu nie było. autor chyba sam rzucał koścmi, jak to pisał, element randomu daleko poza skalą ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tohollywoodzki banał, postaci rysowane markerem, jedynym zaskoczeniem jest absolutny brak zaskoczeń. ale czyta się niezle, mozna sie zresetować
Pokaż mimo tolekkie pióro i dobrze się czyta, ale fabuła zdecydowanie za mocno przekombinowana jak na mój gust
Pokaż mimo tolekkie pióro, ciekawe pomysły, ale totalnie nierówna pozycja- tendencja spadkowa od drugiej połowy, otwarte zakończenie- jakby nie było lepszego pomysłu.
Pokaż mimo tonie za bardzo rozumiem, po co powstała ta książka, skoro co i rusz autorka powołuje się na swoje poprzednie ;) forma dialogu nietrafiona, ni to rozmowa, ni odpytywanka, I bardzo drażniąca tendencja autorki do używania deminitutiwów w odniesieniu do kobiet: Dziewczynki, dziewczyneczki....automatycznie spycha w obszar głupszych i niepoważnych
Pokaż mimo tozbiór wyświechtanych i niejednokortnie krzywdzących i spłycającyh stereotypów i uogólnień- że KAZDY,że ŻADEN... trochę jak poradnik pani domu a nie ksiązka dla myslacego odbiorcy. jeśli to jest góru polskiej seksuologii, to trzeba płakać nad kondycją tej dziedziny.
Pokaż mimo togdyby bohaterka była chłopcem, to książka by nie powstała- jest absolutnie miałka i próbuje płynąć na fali źle rozumianego feminizmu (nie jako równość, ale wyższość). zawolaowana polukrowana mizoandria, fuj
Pokaż mimo tociekawe info o budowaniu tożsamosci Emiratczykow (sokolnictwo, wyscigi wielbladow etc) w patchworkowym kraju
Pokaż mimo toKopciuszek z bagien- poetka, malarka, Diana, honoris causa, co jeszcze... że odrealnione, to mniejszy problem; że banalne, naiwne, przerysowane i przewidywalne- większy. Strata czasu i oczu
Pokaż mimo topretensjonalna w swojej infantylności niemożliwa, pseudo-realistyczna opowieść (karteczki na garniturze, ta... ) - i nie do przebrnięcia wstawki o baseballu
Pokaż mimo totrudno się obiektywnie ustosunkować- wczyuwalny fałsz i przerysowanie (bez wątpienia w drugiej części, jaki to autor odniósł sukces, i naciągane historie ze studiów), co daje poczucie, że pierwsza "zła" część przerysowana w drugą stronę...
Pokaż mimo topo prostu- nudna. sam fakt istnienia firmy przez +100 lat nie upoważnia do pisania książki (bez polotu)
Pokaż mimo to