-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2004
Kim była pani Emilia Waśniowska? Polonistką, pedagogiem, dyrektorem szkoły nr 34 w Poznaniu, autorką poezji i prozy dla dzieci i nie tylko. A przede wszystkim niezwykle otwartą i ciepłą osobą.
Ten tomik był pierwszym, z którym miałam przyjemność się zetknąć. Zawiera 16 wierszy o życiu i różnych jego aspektach. Być może niektórzy z Was uznaliby tę poezję za zbyt prostą. Uważam jednak, że w tej prostocie tkwi siła. Autorka pisze językiem zrozumiałym, czytelnym i mimo, że nie boi się zabawy słowami i pewnych dwuznaczności, przesłania tych wierszy są oczywiste. Jest to tomik przystępny dla czytelnika. Nie chodzi o to, żeby wprawić go w osłupienie, tylko żeby skłonić go ku refleksji. Do mnie trafia.
Kim była pani Emilia Waśniowska? Polonistką, pedagogiem, dyrektorem szkoły nr 34 w Poznaniu, autorką poezji i prozy dla dzieci i nie tylko. A przede wszystkim niezwykle otwartą i ciepłą osobą.
Ten tomik był pierwszym, z którym miałam przyjemność się zetknąć. Zawiera 16 wierszy o życiu i różnych jego aspektach. Być może niektórzy z Was uznaliby tę poezję za zbyt prostą....
2017-01
Biografia Marie Fredriksson, wokalistki Roxette, napisana wspólnie przez samą piosenkarkę i Helenę von Zweigbergk. Najpierw przenosi nas w czasy młodości Marie, na szwedzką prowincję. Pokazuje relacje rodzinne, opowiada o tragedii, która ich dotknęła. Później poznajemy burzliwe związki Marie, śledzimy pierwsze kroki w branży muzycznej, powstanie Roxette. Dowiadujemy się w jakich okolicznościach poznała męża i jak rozkwitało ich uczucie. Książka dotyka też najtrudniejszego tematu - choroby nowotworowej, która na zawsze odmieniła jej życie.
Z tego wszystkiego wyłania się niezwykły obraz Marie - kobiety, którą życie niewątpliwie doświadcza, jednak zawsze znajdującej w sobie siłę, by z uporem walczyć o swoją karierę, szczęście i przede wszystkim życie. To opowieść o miłości do życia.
Biografia jak na razie nie doczekała się publikacji w języku polskim. Na szczęście udało mi się kupić ją w wersji niemieckiej. Jest napisana przystępnym językiem, zrozumiałym w dużej mierze nawet dla tych, którzy nie znają biegle języka naszych sąsiadów.
Jeśli jesteście fanami Roxette, a znacie szwedzki, niemiecki lub czeski, polecam sięgnięcie po tę książkę. Jest źródłem wielu informacji na temat Roxette, ale też wspaniałą książką motywującą. Jak pokazuje przykład Marie - warto walczyć o życie i dostrzegać jego piękno.
Biografia Marie Fredriksson, wokalistki Roxette, napisana wspólnie przez samą piosenkarkę i Helenę von Zweigbergk. Najpierw przenosi nas w czasy młodości Marie, na szwedzką prowincję. Pokazuje relacje rodzinne, opowiada o tragedii, która ich dotknęła. Później poznajemy burzliwe związki Marie, śledzimy pierwsze kroki w branży muzycznej, powstanie Roxette. Dowiadujemy się w...
więcej mniej Pokaż mimo to1997
Dostałam tę przepiękną książkę jeszcze jako dziecko, co zaowocowało tym, że zainteresowałam się malarstwem i zaczęłam pochłaniać Biblię. Album jest bogato ilustrowany - na każdy fragment biblijny przypadają jeden albo dwa obrazy, każdy z nich dokładnie opisany co do autora, tytułu, techniki i miejsca, w którym się znajduje. Na końcu publikacji znajdują się krótkie biografie artystów. Co dla niektórych może być minusem, album nie opisuje przedstawionych dzieł - ich interpretacja zależy od czytelnika. Dostajemy jednak istną ucztę dla ducha (warto wspomnieć choćby o "Synu marnotrawnym" Rembrandta, "Sądzie Ostatecznym" Michała Anioła, czy "Pocałunku Judasza" Giotta). Jeśli taka konwencja Wam odpowiada i traficie kiedyś na tę pozycję przypadkiem w antykwariacie, naprawdę warto. Ja zaglądam do niej chętnie po dziś dzień.
Dostałam tę przepiękną książkę jeszcze jako dziecko, co zaowocowało tym, że zainteresowałam się malarstwem i zaczęłam pochłaniać Biblię. Album jest bogato ilustrowany - na każdy fragment biblijny przypadają jeden albo dwa obrazy, każdy z nich dokładnie opisany co do autora, tytułu, techniki i miejsca, w którym się znajduje. Na końcu publikacji znajdują się krótkie biografie...
więcej mniej Pokaż mimo to1998
Moja ulubiona powieść z serii "Jeżycjada". Główna bohaterka (Cesia) jest osobą, z którą utożsamia się niejedna nastoletnia czytelniczka. Tak jak większość z nas w tym wieku ma swoje kompleksy, mniej lub bardziej poważne problemy i pragnie znaleźć bratnią duszę.
Oprócz niej pełno tu barwnych postaci - choćby kuzyn Bobcio, który postanowił zabawić się w Nerona, lub siostra Cesi (Julia) - pełna energii i obdarzona wyjątkową urodą, aczkolwiek nieco leniwa studentka PWSSP. Zresztą całą rodzinę Żaków uwielbiam za ciepło i normalność.
Ogromną zaletą tej książki jest fakt, że wszyscy bohaterowie posiadają swoje zalety i wady, dzięki czemu ich postacie wydają się realistyczne. Niekiedy brakuje mi tego w nowszych tomach "Jeżycjady", w których część osób jest wyidealizowana, a przez to bardziej płaska. Tu wszyscy są pełnokrwiści.
"Szóstą klepkę" wyróżnia jeszcze jedno - autorka pisała ją z dużą dozą poczucia humoru.
Cóż mogę napisać jeszcze?
Jeśli lubicie cofać się w czasie do lat, gdy słuchało się Abby i Niemena, gdy świat był prostszy i uboższy o tak wiele rzeczy, a jednak wszystko miało swój niepowtarzalny klimat, ta książka jest dla Was.
Moja ulubiona powieść z serii "Jeżycjada". Główna bohaterka (Cesia) jest osobą, z którą utożsamia się niejedna nastoletnia czytelniczka. Tak jak większość z nas w tym wieku ma swoje kompleksy, mniej lub bardziej poważne problemy i pragnie znaleźć bratnią duszę.
Oprócz niej pełno tu barwnych postaci - choćby kuzyn Bobcio, który postanowił zabawić się w Nerona, lub siostra...
2018-03-07
Tej książce można parę rzeczy zarzucić: dość prosty język - zwłaszcza w pierwszych rozdziałach, czarno-białe odmalowanie bohaterów, niezbyt dokładne oddanie realiów wojennych.
A jednak przeczytałam tę książkę jednym tchem. Akcja zaskakuje i wciąga, dużym plusem powieści jest też fakt, że wydarzenia przedstawione są z trzech perspektyw - narratora, Debory i Bruna. To sprawia, że czytelnik może wczuć się w motywy bohaterów, ich sposób myślenia.
Całkiem niezła literatura kobieca.
Tej książce można parę rzeczy zarzucić: dość prosty język - zwłaszcza w pierwszych rozdziałach, czarno-białe odmalowanie bohaterów, niezbyt dokładne oddanie realiów wojennych.
A jednak przeczytałam tę książkę jednym tchem. Akcja zaskakuje i wciąga, dużym plusem powieści jest też fakt, że wydarzenia przedstawione są z trzech perspektyw - narratora, Debory i Bruna. To...
2017
2011
2011
2017
2017
2017
2017
2017
Bardzo osobisty i wzruszający tomik poezji pani Emilii Waśniowskiej, w którym zawarła swoje refleksje i uczucia związane ze stoczoną przez nią walką z chorobą nowotworową.
Zamiast opisu pozwolę sobie przytoczyć fragment tytułowego wiersza ("Nie obrażam się na Boga"):
[...]
nie zapytam nigdy miły
o to czemu mnie
to pytanie jest zbyt małe
jest zupełnie złe
i nie chciałabym usłyszeć
a dlaczego niby nie
Bydgoszcz, 13.11.2003 r.
Bardzo osobisty i wzruszający tomik poezji pani Emilii Waśniowskiej, w którym zawarła swoje refleksje i uczucia związane ze stoczoną przez nią walką z chorobą nowotworową.
więcej Pokaż mimo toZamiast opisu pozwolę sobie przytoczyć fragment tytułowego wiersza ("Nie obrażam się na Boga"):
[...]
nie zapytam nigdy miły
o to czemu mnie
to pytanie jest zbyt małe
jest zupełnie złe
i nie chciałabym...