Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zbiór esejów. Większość ciekawych, kilka przeciętnych, jeden bardzo nudny jak na interesujący temat który porusza - niech każdy sam spróbuje zgadnąć który ;)

Zbiór esejów. Większość ciekawych, kilka przeciętnych, jeden bardzo nudny jak na interesujący temat który porusza - niech każdy sam spróbuje zgadnąć który ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tolkienowska mitologia. Jak dla mnie bardziej porywająca niż ta grecka.
Po tę książkę sięgnąłem ponownie po latach, ponieważ mam teraz układ z dziećmi (7 lat), że czytamy im do snu również te książki, które ja wybiorę... Różnie się to sprawdza, ale generalnie prędzej czy później dzieci przekonują się do moich wyborów. I tak też było w przypadku Silmarillion. Zainteresowanie na początku było niewielkie, ale rosło w miarę czytania.
Oczywiście trzeba było z głową dobierać co czytamy (historia Berena i Luthien to pewniak, ale epicka Bitwa Nieprzeliczonych Łez też dobrze podeszła!), no i obowiązkowo podczas czytania dzieciom, trzeba było unikać (większości) nazw własnych - bo jest ich po prostu za dużo. Analogicznie, trzeba było darować sobie różnicowanie poszczególnych rodów ludzi czy elfów (zawsze byli po prostu Elfowie, bez podziału na Elfy Szare, Zielone czy Noldorów). Pamiętając o tych prostych zasadach, macie pewność, że nawet dziecko polubi Silmarillion.
Oczywiście, nie przeczytałem dzieciom całości (mimo wszystko znudziłby się po jakimś czasie). Po prostu jak już zacząłem czytać, to sam również wsiąkłem i w ciągu kilka tygodni doczytałem całość. I nie żałowałem ani jednej strony.

Tolkienowska mitologia. Jak dla mnie bardziej porywająca niż ta grecka.
Po tę książkę sięgnąłem ponownie po latach, ponieważ mam teraz układ z dziećmi (7 lat), że czytamy im do snu również te książki, które ja wybiorę... Różnie się to sprawdza, ale generalnie prędzej czy później dzieci przekonują się do moich wyborów. I tak też było w przypadku Silmarillion....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko oceniać opowiadania. Są to na tyle krótkie formy, że autor nie ma czasu wykazać w nich całego swojego literackiego potencjału. Niemniej, trzeba powiedzieć, że cześć opowiadań jest wręcz fantastyczna (9/10), cześć jest bardzo dobra (7-8/10), a najmniejsza część zaledwie OK albo przyzwoita (tak czy inaczej żadne chyba nie spada poniżej 5/10).
Ale suche oceny na bok - bawiłem się dobrze. I po lekturze jeszcze mocniej żałuję, że Zajdel nie zdążył zostawić po sobie trochę więcej twórczości - bo kilka z opowiadań z tego zbioru to świetne zalążki pełnoprawnych książek. Liczę, że ktoś kiedyś spróbuje je rozwinąć (tak jak Drugie Spojrzenie na Ksi)

Ciężko oceniać opowiadania. Są to na tyle krótkie formy, że autor nie ma czasu wykazać w nich całego swojego literackiego potencjału. Niemniej, trzeba powiedzieć, że cześć opowiadań jest wręcz fantastyczna (9/10), cześć jest bardzo dobra (7-8/10), a najmniejsza część zaledwie OK albo przyzwoita (tak czy inaczej żadne chyba nie spada poniżej 5/10).
Ale suche oceny na bok -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa lektura. Myślałem, że dosyć dobrze znam tę część historii międzywojnia, ale jednak sporo szczegółów mnie zaskoczyło.
Na duży plus zasługuje to, że książka prowadzi narrację skupiając się na poszczególnych aspektach współpracy polsko-niemieckiej. Oddzielne rozdziały o współpracy organizacji studenckich, harcerskich, etc, a oddzielne o wizytach dyplomatycznych i polowaniach w Białowieży. Książka sporo by straciła gdyby autor próbował opowiedzieć te wszystkie wydarzenia chronologicznie, bez patrzenia na to do której kategorii współpracy się zaliczały.

Ciekawa lektura. Myślałem, że dosyć dobrze znam tę część historii międzywojnia, ale jednak sporo szczegółów mnie zaskoczyło.
Na duży plus zasługuje to, że książka prowadzi narrację skupiając się na poszczególnych aspektach współpracy polsko-niemieckiej. Oddzielne rozdziały o współpracy organizacji studenckich, harcerskich, etc, a oddzielne o wizytach dyplomatycznych i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytana moim 6-latkom na dobranoc. Trochę się bałem, że będzie je nudzić i faktycznie pierwszy rozdział albo dwa wydały im się nieco nudne. Przebąkiwały abyśmy coś innego poszukali. No cóż, napewno ta książka nie jest Harrym Potterem...
Po kilku wieczorach były już jednak w pełni kupione. Historia nauki Geda na Roke, walki ze smokami - to już im odpowiadało, podobnie jak ucieczka / gonitwa za Cieniem.
Książka jest bardzo spokojna, momentami wręcz kojąca. Nie ma w niej wielu zwrotów akcji, a mimo to potrafi trzymać w napięciu i przywiązywać do bohaterów.
Gdybym jednak miał wystawiać ocenę tylko ze swojej perspektywy, to pewnie dałbym 6, maksymalnie 7. Ale ponieważ muszę tę książkę ocenić przede wszystkim z perspektywy 6-letnich dziewczyn, które nie mogły się doczekać końca (i nie domagały się więcej Harrego Pottera), to wystawiam 8.

Czytana moim 6-latkom na dobranoc. Trochę się bałem, że będzie je nudzić i faktycznie pierwszy rozdział albo dwa wydały im się nieco nudne. Przebąkiwały abyśmy coś innego poszukali. No cóż, napewno ta książka nie jest Harrym Potterem...
Po kilku wieczorach były już jednak w pełni kupione. Historia nauki Geda na Roke, walki ze smokami - to już im odpowiadało, podobnie jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Drugie spojrzenie na planetę Ksi Marcin Kowalczyk, Janusz A. Zajdel
Ocena 7,5
Drugie spojrze... Marcin Kowalczyk, J...

Na półkach:

Nie trzymała tak w napięciu jak oryginalna powieść Zajdla, ale i tak byłem pozytywnie zaskoczony. Trochę się bałem jakiegoś taniego fan-ficu, ale zupełnie niepotrzebnie. Autor bardzo poważnie podszedł do materiału źródłowego i ciekawie rozwinął motywy z wcześniejszej powieści. Nie pokusił się przy tym o żadne łatwe rozwiązania, nie było epatowania bohaterstwem w stylu filmów akcji, etc.
Na plus.

Nie trzymała tak w napięciu jak oryginalna powieść Zajdla, ale i tak byłem pozytywnie zaskoczony. Trochę się bałem jakiegoś taniego fan-ficu, ale zupełnie niepotrzebnie. Autor bardzo poważnie podszedł do materiału źródłowego i ciekawie rozwinął motywy z wcześniejszej powieści. Nie pokusił się przy tym o żadne łatwe rozwiązania, nie było epatowania bohaterstwem w stylu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Midway. Historia Japońskiej Marynarki Wojennej Mitsuo Fuchida, Masatake Okumiya
Ocena 7,8
Midway. Histor... Mitsuo Fuchida, Mas...

Na półkach:

Polecam fanom historii wojny na Pacyfiku. Chociaż polska bibliografia dotycząca Bitwy o Midway jest znacząca, to brakuje w niej relacji spisanych z perspektywy japońskiej.

Polecam fanom historii wojny na Pacyfiku. Chociaż polska bibliografia dotycząca Bitwy o Midway jest znacząca, to brakuje w niej relacji spisanych z perspektywy japońskiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby ktoś mi podsunął tę książkę, nie pokazując jednocześnie autora, to i tak po przeczytaniu dwóch zdań byłbym w stanie stwierdzić, że książka wyszła spod pióra Lema. Język, dialogi, bohaterowie - wszystko pisane tak jak w późniejszych dziełach.
Sama historia była dosyć nudna, przynajmniej przez 2/3 książki, potem trochę przyśpieszyła, co też wpłynęło pozytywnie na moją ocenę. I faktycznie odnajdujemy w niej zalążki rozważań, które Lem rozwijał później przez całą swoją twórczość.

Gdyby ktoś mi podsunął tę książkę, nie pokazując jednocześnie autora, to i tak po przeczytaniu dwóch zdań byłbym w stanie stwierdzić, że książka wyszła spod pióra Lema. Język, dialogi, bohaterowie - wszystko pisane tak jak w późniejszych dziełach.
Sama historia była dosyć nudna, przynajmniej przez 2/3 książki, potem trochę przyśpieszyła, co też wpłynęło pozytywnie na moją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli ktoś (a znam takich ludzi) czuł się przygnieciony fabułą Gry o Tron, z jej ciągle zmieniającymi się aliansami, zdradami i krwawymi bitwami, to historia Chin I połowy XX wieku dosłownie wciśnie go w fotel. Cieszę się, że na polskim rynku wreszcie pojawiła się książka, która w wyczerpujący sposób zajmuje się wycinkiem z tego niewątpliwie ciekawego i bardzo złożonego okresu.
Niestety bardzo ważna uwaga edytorska - książka jest pisana jednym długim tekstem. Żaden z kilkudziesięcio-stronicowych rozdziałów nie ma swoich podrozdziałów, czy też nie rozdziela tekstu w jakikolwiek sposób. Bardzo utrudniało to czytanie i czyniło je momentami męczącym.

Jeśli ktoś (a znam takich ludzi) czuł się przygnieciony fabułą Gry o Tron, z jej ciągle zmieniającymi się aliansami, zdradami i krwawymi bitwami, to historia Chin I połowy XX wieku dosłownie wciśnie go w fotel. Cieszę się, że na polskim rynku wreszcie pojawiła się książka, która w wyczerpujący sposób zajmuje się wycinkiem z tego niewątpliwie ciekawego i bardzo złożonego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa lektura, chociaż czytana przez długie miesiące. Co było to wynikiem tego, że zarówno pierwsze jak i ostatnie rozdziały zupełnie mnie nie wciągnęły. Początki broni podwodnej albo po prostu były za mało ekscytujące, albo to ja nie potrafię się ekscytować niczym poza pełnoskalowymi konfliktami I i II Wojny Światowej. Ostatnie rozdziały z kolei były absolutnie niewciągające, no ale trudno oczekiwać, że cokolwiek jeszcze w kwestii wojen podwodnych będzie tak ekscytujące jak Bitwa o Atlantyk (tylko 2 okręty zostały zatopione po 1945 przez okręty podwodne - z tego po prostu nie da się zbudować ciekawej narracji). Tak czy inaczej, wyrazy uznania dla autora za ogromną pasję i wiedzę, z jaką pisał o rozwoju broni podwodnej po II WŚ. Nie znam jego pełnej biografii i zainteresowań, ale czytają czułem, że to właśnie czasy po II WŚ są dla niego najbardziej interesujące.

Ciekawa lektura, chociaż czytana przez długie miesiące. Co było to wynikiem tego, że zarówno pierwsze jak i ostatnie rozdziały zupełnie mnie nie wciągnęły. Początki broni podwodnej albo po prostu były za mało ekscytujące, albo to ja nie potrafię się ekscytować niczym poza pełnoskalowymi konfliktami I i II Wojny Światowej. Ostatnie rozdziały z kolei były absolutnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawe pozycja, kompleksowo zajmująca się tym jakże ciekawym tematem planet pozaziemskich i możliwego rozwoju na nich życia. Pisana z pasją, czasem delikatnym humorem, dzięki czemu przeczytałem ją w kilka wieczorów.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to brak podawania źródeł. Wiem, że to książka popularno-naukowa, ale jednak nie zaszkodziło by, gdyby przy omawianiu jakichś badań, albo tłumaczeniu tej czy innej teorii autor wsparł się przypisami do prac innych badaczy.

Bardzo ciekawe pozycja, kompleksowo zajmująca się tym jakże ciekawym tematem planet pozaziemskich i możliwego rozwoju na nich życia. Pisana z pasją, czasem delikatnym humorem, dzięki czemu przeczytałem ją w kilka wieczorów.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to brak podawania źródeł. Wiem, że to książka popularno-naukowa, ale jednak nie zaszkodziło by, gdyby przy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyna z trzech książek tego autora jakie przeczytałem w grudniu '22, która naprawdę mi się podobała.
Kluczem do mojego serca był chyba fakt, że ta książka prezentowała jakąś nadzieję (co zauważają też inni recenzenci widzę - także ci bardziej obyci w prozie Houellbecqa). Nie była beznadziejnie depresyjna, a główny bohater robił coś ponad rozbijanie się po Francji, picie w samotności i snucie smutnych teorii o naturze ludzkiej.
Wątek zamachów potraktowany nieco po macoszemu, tak naprawdę nie skończony. Za to rodzinne życie Paula, powtórne odkrywanie siebie z Prudence, jego choroba, wszystko to było dla mnie opisane bardzo trafnie i trudno było mi się oderwać od czytania kolejnych stron.

Jedyna z trzech książek tego autora jakie przeczytałem w grudniu '22, która naprawdę mi się podobała.
Kluczem do mojego serca był chyba fakt, że ta książka prezentowała jakąś nadzieję (co zauważają też inni recenzenci widzę - także ci bardziej obyci w prozie Houellbecqa). Nie była beznadziejnie depresyjna, a główny bohater robił coś ponad rozbijanie się po Francji, picie w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Grudzień '22 był dla mnie miesiącem Houllebecqa, ale z 3 książek tego autora które wtedy przeczytałem tylko jedna mnie naprawdę wciągnęła - niestety nie była to Serotonina.
Schemat ten sam co w innych powieściach autora. Nie byłem zaskoczony 40 latkiem w depresji, czy też jego problemami z partnerką. Wiedziałem też w którą stroną będzie zmierzać narracja - to że bohater coraz bardziej będzie tonął w bagnie było oczywiste od pierwszej strony.
Ale o co chodzi z tą serotoniną? Jest to kwestia która najbardziej mnie rozczarowała! Liczyłem, że tytułowy medykament będzie miał jakiś wpływ na naszego bohatera, przecież brał go w dużych ilościach i regularnie. Otóż nie! Florent łykający hormon jest tak samo smutny przez całą książkę. Nie wiem zatem, skąd ten zabieg narracyjny, skoro lek wokół którego autor napisał książkę, w żaden widoczny sposób nie modyfikował na lepsze samopoczucia głównego bohatera.
Tak jak w przypadku Poszerzenia Pola Walki, wystawiam tutaj słabą 5.

Grudzień '22 był dla mnie miesiącem Houllebecqa, ale z 3 książek tego autora które wtedy przeczytałem tylko jedna mnie naprawdę wciągnęła - niestety nie była to Serotonina.
Schemat ten sam co w innych powieściach autora. Nie byłem zaskoczony 40 latkiem w depresji, czy też jego problemami z partnerką. Wiedziałem też w którą stroną będzie zmierzać narracja - to że bohater...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Grudzień '22 był dla mnie miesiącem Houllebecqa, ale z 3 książek tego autora które wtedy przeczytałem tylko jedna mnie naprawdę wciągnęła - niestety nie było to Poszerzenie Pola Walki.
Książka napisana w tym samych schemacie co inne powieści autora: bohater w depresji, 30 latek, programista, trochę nieudacznik. Prowadzi on dialog ze samym sobą, ale jego rozterki wciągają tylko w bardzo niewielkim stopniu. Czasem nie są po prostu zbyt odkrywcze (wszystkie "bajki zwierzęce" chociażby), ale myślę, że głównym problemem jest fakt, że ta powieść jest po prostu za krótka abyśmy mogli wczuć się w zmagania bohatera.
Moja ocena to słaba 5.

Grudzień '22 był dla mnie miesiącem Houllebecqa, ale z 3 książek tego autora które wtedy przeczytałem tylko jedna mnie naprawdę wciągnęła - niestety nie było to Poszerzenie Pola Walki.
Książka napisana w tym samych schemacie co inne powieści autora: bohater w depresji, 30 latek, programista, trochę nieudacznik. Prowadzi on dialog ze samym sobą, ale jego rozterki wciągają...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, a jednocześnie trafna w swoich obserwacjach. Pierwsze spotkanie z tym autorem - pewnie jeszcze po niego sięgnę.

Lekka, a jednocześnie trafna w swoich obserwacjach. Pierwsze spotkanie z tym autorem - pewnie jeszcze po niego sięgnę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, chociaż opisy niektórych wydarzeń
są czasem skrócone do minimum, albo wręcz pominięte. Przy kilku okazjach musiałem się posiłkować innymi pozycjami o II WŚ na morzu, które bardziej skupiają się na suchych faktach.
Craig Symonds jednak w swojej książce podaje sporo anegdot, czy przybliża osobowości kluczowych postaci - książka traci przez to momentami walory faktograficzne, ale na pewno zyskuje na lekkości.

Bardzo dobra książka, chociaż opisy niektórych wydarzeń
są czasem skrócone do minimum, albo wręcz pominięte. Przy kilku okazjach musiałem się posiłkować innymi pozycjami o II WŚ na morzu, które bardziej skupiają się na suchych faktach.
Craig Symonds jednak w swojej książce podaje sporo anegdot, czy przybliża osobowości kluczowych postaci - książka traci przez to momentami...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa pozycja, ale strasznie w moim odczuciu chaotyczna. Autorka prezentuje sporo wydarzeń, angedot, ale brakowało mi jakiegoś spoiwa dla tego wszystkiego.
Autorka lubi stawiać mnóstwo pytań, czy poddawać nasz stan wiedzy w wątpliwość. Sama jednak rzadko decyduje się na postawienie jakieś tezy. Często zasłania się brakiem materiałów źródłowych, często będzie również podawać argumenty przeciwko jakiejś interpretacji wydarzeń, ale jednocześnie bardzo rzadko stawia własne tezy. Jestem w stanie to zrozumieć jej powody, niemniej jednak momentami brakowało mi jakieś swady i ryzyka jakie podejmują inni autorzy.

Ciekawa pozycja, ale strasznie w moim odczuciu chaotyczna. Autorka prezentuje sporo wydarzeń, angedot, ale brakowało mi jakiegoś spoiwa dla tego wszystkiego.
Autorka lubi stawiać mnóstwo pytań, czy poddawać nasz stan wiedzy w wątpliwość. Sama jednak rzadko decyduje się na postawienie jakieś tezy. Często zasłania się brakiem materiałów źródłowych, często będzie również...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana 5.5 letnim córkom. Wszyscy w trójkę bawiliśmy się wyśmienicie!

Przeczytana 5.5 letnim córkom. Wszyscy w trójkę bawiliśmy się wyśmienicie!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Serial Amazona na tyle mnie zainteresował, że zdecydowałem się kontynuować przygodę z Expanse, tam gdzie oni skończyli.
Klasyczna Space Opera. Przygoda, kosmos, strzelanie. Od lat nie czytałem nic w tym stylu i muszę przyznać, że bawiłem się całkiem dobrze. Plus jak zawsze za oddanie realiów życia i walk w pustce międzygwiezdnej. Minus za sporo wygodnych dla autorów dziur fabularnych.
Polecam jednak tylko jako kontynuację serialu. Nie wiem czy by mnie wciągnęło gdybym wcześniej nie zapoznał się z tymi bohaterami na małym ekranie.

Serial Amazona na tyle mnie zainteresował, że zdecydowałem się kontynuować przygodę z Expanse, tam gdzie oni skończyli.
Klasyczna Space Opera. Przygoda, kosmos, strzelanie. Od lat nie czytałem nic w tym stylu i muszę przyznać, że bawiłem się całkiem dobrze. Plus jak zawsze za oddanie realiów życia i walk w pustce międzygwiezdnej. Minus za sporo wygodnych dla autorów dziur...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Serial Amazona na tyle mnie zainteresował, że zdecydowałem się kontynuować przygodę z Expanse, tam gdzie oni skończyli.
Klasyczna Space Opera. Przygoda, kosmos, strzelanie. Od lat nie czytałem nic w tym stylu i muszę przyznać, że bawiłem się całkiem dobrze. Plus jak zawsze za oddanie realiów życia i walk w pustce międzygwiezdnej. Minus za sporo wygodnych dla autorów dziur fabularnych.
Polecam jednak tylko jako kontynuację serialu. Nie wiem czy by mnie wciągnęło gdybym wcześniej nie zapoznał się z tymi bohaterami na małym ekranie.

Serial Amazona na tyle mnie zainteresował, że zdecydowałem się kontynuować przygodę z Expanse, tam gdzie oni skończyli.
Klasyczna Space Opera. Przygoda, kosmos, strzelanie. Od lat nie czytałem nic w tym stylu i muszę przyznać, że bawiłem się całkiem dobrze. Plus jak zawsze za oddanie realiów życia i walk w pustce międzygwiezdnej. Minus za sporo wygodnych dla autorów dziur...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to