Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

NAJLEPSZA książka dotycząca pamięci, jaką miałem w rękach. Napisana przystępnym językiem, bardzo motywująca. Zawiera metody zapamiętywania, które NAPRAWDĘ działają - często wykorzystuję je na studiach. Bardzo polecam mieć ją w swojej biblioteczce, opłaca się wydać te parę złotych na zakup.

NAJLEPSZA książka dotycząca pamięci, jaką miałem w rękach. Napisana przystępnym językiem, bardzo motywująca. Zawiera metody zapamiętywania, które NAPRAWDĘ działają - często wykorzystuję je na studiach. Bardzo polecam mieć ją w swojej biblioteczce, opłaca się wydać te parę złotych na zakup.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Do książki zabrałem się z entuzjazmem, w końcu uznawana jest za klasykę horroru. Niepotrzebnie.
Napięcia nie ma praktycznie wcale, rozmowy księdza Karrasa są przydługie. Nie rozwija się ciekawszych wątków (np. córka służącego). Zepsuto postać ojca Merrina, jako swoista ,,legenda'' zasłużył na udziału w historii. Największym plusem jest podejście Karrasa do egzorcyzmów i opętania.
Książka może i kiedyś szokowała (pewnie między innymi przez sceny z krucyfiksem), teraz to nie wystarcza, aby wywołać większe emocje. Wciąga, ale nie na tyle, by uznać ją za dzieło wybitne. Po przeczytaniu nie wywołuje większych refleksji.

Do książki zabrałem się z entuzjazmem, w końcu uznawana jest za klasykę horroru. Niepotrzebnie.
Napięcia nie ma praktycznie wcale, rozmowy księdza Karrasa są przydługie. Nie rozwija się ciekawszych wątków (np. córka służącego). Zepsuto postać ojca Merrina, jako swoista ,,legenda'' zasłużył na udziału w historii. Największym plusem jest podejście Karrasa do egzorcyzmów i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobało mi się spojrzenie na historię z dwóch stron - oczami profilera i kobiety, której dotyczy powieść. I o ile śledztwo momentami przynudza, a postać Meyera jest odrobinę drętwa, fragmenty z życia Niny Frank są fantastycznie opisane - tak naprawdę to ta część książki zdecydowała o tym, że zatrzymam ją na półce.
Katarzyna Bonda ma talent do pisania historii z życia wziętych - tak samo świetne było przedstawienie dwóch punktów widzenia w ,,Polskich morderczyniach" - i to opowieści tych kobiet wywołały u mnie o wiele więcej emocji niż opisy zabójstw z akt sądowych.

Podobało mi się spojrzenie na historię z dwóch stron - oczami profilera i kobiety, której dotyczy powieść. I o ile śledztwo momentami przynudza, a postać Meyera jest odrobinę drętwa, fragmenty z życia Niny Frank są fantastycznie opisane - tak naprawdę to ta część książki zdecydowała o tym, że zatrzymam ją na półce.
Katarzyna Bonda ma talent do pisania historii z życia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

NAJGORSZA z serii i zupełnie zbędna. Cykl powinien skończyć się na trzeciej części, ta książka jest napisana jakby na siłę. Nie wprowadza zupełnie nic interesującego (jedynie widać tu ewidentną próbę zwrócenia uwagi na osoby LGBT, co wypadło jednak żałośnie). Poziom powieści wzrastał z książki na książkę, tu drastycznie opadł.
Odradzam, zgrzytanie zębami murowane.

NAJGORSZA z serii i zupełnie zbędna. Cykl powinien skończyć się na trzeciej części, ta książka jest napisana jakby na siłę. Nie wprowadza zupełnie nic interesującego (jedynie widać tu ewidentną próbę zwrócenia uwagi na osoby LGBT, co wypadło jednak żałośnie). Poziom powieści wzrastał z książki na książkę, tu drastycznie opadł.
Odradzam, zgrzytanie zębami murowane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

MISTRZOSTWO. Jedna z moich ulubionych książek, mimo że za Kingiem nie przepadam. Już myślałem, że zostanie spieniężona, bo typowe dla niego pisanie o niczym znaczącym dla fabuły pojawia się już na początku, ale przy wprowadzaniu do historii Luke'a do pisarza jakby dociera, że ludziom nie chce czytać się o pierdołach i staje się bardzo konkretny.
Historia nie nudzi ani na chwilę (no, tylko na początku, dlatego polecam kartkować aż do ruszenia akcji do przodu), Im dalej, tym lepiej. Nie czuć, że trzeba przebrnąć przez kilkaset stron. Czyta się tak szybko, jak ,,Carrie" czy ,,Dolores Claiborne" (a propos, zauważyłem, że King wypada całkiem dobrze, jeśli nie pisze o dorosłych mężczyznach). Minus za zakończenie i zniszczenie w nim całej otoczki tajemniczości Szefa Wszystkich Szefów w Instytucie.
Cała historia wygląda jak ciekawsza wersja ,,Podpalaczki", może dlatego, że wprowadzono więcej bohaterów (a co za tym idzie, więcej możliwości dla autora). Bardzo polecam jako uzupełnienie domowej biblioteczki.

MISTRZOSTWO. Jedna z moich ulubionych książek, mimo że za Kingiem nie przepadam. Już myślałem, że zostanie spieniężona, bo typowe dla niego pisanie o niczym znaczącym dla fabuły pojawia się już na początku, ale przy wprowadzaniu do historii Luke'a do pisarza jakby dociera, że ludziom nie chce czytać się o pierdołach i staje się bardzo konkretny.
Historia nie nudzi ani na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Typowy horror klasy B. Ogromnie polecam masochistom, sam bawiłem się całkiem dobrze.

Typowy horror klasy B. Ogromnie polecam masochistom, sam bawiłem się całkiem dobrze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem przyjemna lektura. Przypomina o jednej z ciekawszych postaci z serii. Nie oceniałbym jej jednak jako jednej z lepszych części cyklu - jak dla mnie, zabrakło tu rozwinięcia postaci Złamanej Gwiazdy, nie do końca pokazano sytuacje, poprzez które można było go znienawidzić. W pierwszych pięciu książkach o wiele lepiej przedstawiono go jako tyrana uciskającego klan.
Co do całej powieści - akcja przyspiesza dopiero pod koniec, wtedy też pojawiają się ciekawsze momenty - ale jak zauważyłem, to normalne w każdej części spoza głównego cyklu.

Całkiem przyjemna lektura. Przypomina o jednej z ciekawszych postaci z serii. Nie oceniałbym jej jednak jako jednej z lepszych części cyklu - jak dla mnie, zabrakło tu rozwinięcia postaci Złamanej Gwiazdy, nie do końca pokazano sytuacje, poprzez które można było go znienawidzić. W pierwszych pięciu książkach o wiele lepiej przedstawiono go jako tyrana uciskającego klan.
Co...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czyta się świetnie, jak właściwie każdą z serii. Jedyne, co mi się nie podoba, to wątki miłosne - Erin Hunter nie potrafi stworzyć na tyle wiarygodnej historii, abyśmy uwierzyli, że dane koty RZECZYWIŚCIE coś do siebie poczuły (udało się to jedynie w przypadku Cętkowanego Listka i Ognistej Łapy). Koty nagle stwierdzają ,,dobra, w sumie to się kochamy, bądźmy razem" -nie ma w tym jakiejś większej głębi.
Książkę jak najbardziej polecam, jednak na wątki miłosne należy przymykać oczy.

Książkę czyta się świetnie, jak właściwie każdą z serii. Jedyne, co mi się nie podoba, to wątki miłosne - Erin Hunter nie potrafi stworzyć na tyle wiarygodnej historii, abyśmy uwierzyli, że dane koty RZECZYWIŚCIE coś do siebie poczuły (udało się to jedynie w przypadku Cętkowanego Listka i Ognistej Łapy). Koty nagle stwierdzają ,,dobra, w sumie to się kochamy, bądźmy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to