Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autorka jak zwykle nie zawodzi przy kreowaniu nowych wydarzeń i losów bohaterów. Książka jest bardzo masywna, zawiera dużo treści - to oczywiste. Dużo nowych spraw wychodzi na jaw, dużo rzeczy się rozjaśnia.
Szokiem dla mnie było połączenie dwóch serii. Nie mówię, że mi się nie podobało, po prostu było to dla mnie lekko szokujące.
Jak na moje oko troszkę zbyt łaskawie podeszła do losów bohaterów. Dziwne, że w ostatecznym starciu z siłami zła, cała paczka przyjaciół przeżyła. W sensie, wiadomo, mają moce uzdrawiania, nieśmiertelność, itd., ale jednak zabrakło chyba takiego typowego szoku dla czytelnika związanego ze stratą postaci, którą sympatyzuje. Byłam pewna, że autorka kogoś uśmierci. No ale na jedno może w sumie dobrze, że skończyło się happy end'em :)
Mimo wszystko, "Księżycowe Miasto" na pewno jest warte przeczytania.

Autorka jak zwykle nie zawodzi przy kreowaniu nowych wydarzeń i losów bohaterów. Książka jest bardzo masywna, zawiera dużo treści - to oczywiste. Dużo nowych spraw wychodzi na jaw, dużo rzeczy się rozjaśnia.
Szokiem dla mnie było połączenie dwóch serii. Nie mówię, że mi się nie podobało, po prostu było to dla mnie lekko szokujące.
Jak na moje oko troszkę zbyt łaskawie...

Książka od samego początku z mocno przewidywalną fabułą. Na moje oko, zawiera zbyt wiele niepotrzebnych opisów, które autor mógł zamienić na dialogi między bohaterami.
Mimo wszystko, jest to książka, która skłania do zastanowienia się nad priorytetami w codziennym życiu i w relacjach międzyludzkich. Za to duży plus.

Książka od samego początku z mocno przewidywalną fabułą. Na moje oko, zawiera zbyt wiele niepotrzebnych opisów, które autor mógł zamienić na dialogi między bohaterami.
Mimo wszystko, jest to książka, która skłania do zastanowienia się nad priorytetami w codziennym życiu i w relacjach międzyludzkich. Za to duży plus.

Zaczynając czytać "Jedno życzenie", nastawiałam się na zwyczajną historię dwojga ludzi, jakiś typowy łatwy do przyswojenia romans.
Nie spodziewałam się jednak, że historia tak mnie wciągnie i zaskoczy.

Zaczynając czytać "Jedno życzenie", nastawiałam się na zwyczajną historię dwojga ludzi, jakiś typowy łatwy do przyswojenia romans.
Nie spodziewałam się jednak, że historia tak mnie wciągnie i zaskoczy.

Przyjemna książka do pochłonięcia na raz, jednak w pewnym momencie niezdecydowanie głównej bohaterki pomiędzy dwoma bohaterami staje się zbyt irytujące.
Fabuła jest dość przewidywalna.

Przyjemna książka do pochłonięcia na raz, jednak w pewnym momencie niezdecydowanie głównej bohaterki pomiędzy dwoma bohaterami staje się zbyt irytujące.
Fabuła jest dość przewidywalna.

Książkę pochłonęłam bardzo szybko, szybciej niż "Wieżę Świtu", którą męczyłam zdecydowanie za długo.
Każda kolejna strona mnie ciekawiła, nie było nawet takiego momentu w którym nie chciałam czytać scen z wiedźmami, a te najmniej zawsze mnie interesowały.

Książkę pochłonęłam bardzo szybko, szybciej niż "Wieżę Świtu", którą męczyłam zdecydowanie za długo.
Każda kolejna strona mnie ciekawiła, nie było nawet takiego momentu w którym nie chciałam czytać scen z wiedźmami, a te najmniej zawsze mnie interesowały.

Jak dla mnie akcja rozkręcała się zbyt długo, ciężko było przebrnąć przez około początkową 1/3 książki.
Jednak, kiedy akcja zaczęła się rozkręcać, nie mogłam się oderwać.

Jak dla mnie akcja rozkręcała się zbyt długo, ciężko było przebrnąć przez około początkową 1/3 książki.
Jednak, kiedy akcja zaczęła się rozkręcać, nie mogłam się oderwać.

Bardzo przyjemna lektura na czas wakacji

Bardzo przyjemna lektura na czas wakacji

Ciekawa, pełna akcji, humoru, uczuć, intryg.
Z przyjemnością pochłania się kolejne wątki i zagłębia w to, co może się wydarzyć.
Dla czytelników z wyjątkowo bujną wyobraźnią :)

Ciekawa, pełna akcji, humoru, uczuć, intryg.
Z przyjemnością pochłania się kolejne wątki i zagłębia w to, co może się wydarzyć.
Dla czytelników z wyjątkowo bujną wyobraźnią :)

Niewątpliwie najlepsza część całej trylogii. Idealna książka, z którą nastoletnia dziewczyna może spędzić wakacyjny dzień, przenosząc się do świata pełnego złych aniołów, rozterek sercowych, bólu, miłości, przyjaźni i przede wszystkim nadziei na normalne, spokojne życie.
Trylogia należy do serii, w których niewiele trzeba myśleć nad tym, jak może się wszystko potoczyć. Fabuła jest dość przewidywalna, a wątek miłosny czasami, aż za bardzo "przejmuje" książkę.
Mimo wszystko kartki zdają się wertować same i szybko dociera się do końca.

Niewątpliwie najlepsza część całej trylogii. Idealna książka, z którą nastoletnia dziewczyna może spędzić wakacyjny dzień, przenosząc się do świata pełnego złych aniołów, rozterek sercowych, bólu, miłości, przyjaźni i przede wszystkim nadziei na normalne, spokojne życie.
Trylogia należy do serii, w których niewiele trzeba myśleć nad tym, jak może się wszystko potoczyć....

Zapierająca dech w piersi opowieść o miłości.
Miłości do zmarłego męża.
Miłości do najlepszego przyjaciela.
Miłości do swojego Anioła Stróża - psa.
Trzyma w napięciu, powoduje, że kartki same się przekładają.
Serdecznie polecam każdemu miłośnikowi romantyczno-przerażających historii!

Zapierająca dech w piersi opowieść o miłości.
Miłości do zmarłego męża.
Miłości do najlepszego przyjaciela.
Miłości do swojego Anioła Stróża - psa.
Trzyma w napięciu, powoduje, że kartki same się przekładają.
Serdecznie polecam każdemu miłośnikowi romantyczno-przerażających historii!

Wzruszająca i romantyczna powieść o potędze przyjaźni i miłości.
Serdecznie polecam :)

Wzruszająca i romantyczna powieść o potędze przyjaźni i miłości.
Serdecznie polecam :)

"Cudowny chłopak" to piękna opowieść o chłopcu, którego życie niekoniecznie jest usłane różami.
Kiedy przychodzi czas, w którym musi iść do szkoły, zetknąć się z nowymi ludźmi i ich reakcjami na jego wygląd, nie jest mu łatwo. Auggie dzielnie zmaga się z szyderstwami i wpływem towarzystwa. Mimo wszystko odnajduje dwoje przyjaciół, z którymi wie, że może porozmawiać o wszystkim. Ma też ogromne wsparcie w rodzinie.
"Cudowny chłopak" jest książką dla osoby w każdym wieku, zarówno dla mężczyzn jak i kobiet.
Uczy współczucia i pokazuje, że nie zawsze wszystko jest idealnie i tak jakbyśmy tego oczekiwali. Myślę, że stwierdzenie: "Nie oceniaj książki po okładce" jest dobrym nawiązaniem do głównego bohatera.
Serdecznie polecam!

"Cudowny chłopak" to piękna opowieść o chłopcu, którego życie niekoniecznie jest usłane różami.
Kiedy przychodzi czas, w którym musi iść do szkoły, zetknąć się z nowymi ludźmi i ich reakcjami na jego wygląd, nie jest mu łatwo. Auggie dzielnie zmaga się z szyderstwami i wpływem towarzystwa. Mimo wszystko odnajduje dwoje przyjaciół, z którymi wie, że może porozmawiać o...

Bardzo romantyczna opowieść o losie dwóch niesamowitych podróży zwanych życiem.
Polecam :)

Bardzo romantyczna opowieść o losie dwóch niesamowitych podróży zwanych życiem.
Polecam :)

Becca Fitzpatrick... moja Góru książkowa jak do tej pory! Sam jej styl pisania do mnie przemawia, jak do większości młodzieży i w sumie nie tylko.
Najpierw wszystkie części z serii "Szeptem", teraz "Niebezpieczne kłamstwa".
Historia (E)Stelli jest nietuzinkowa. Objęcie jej programem ochrony świadków wiele ją nauczyło. Poznała życie z innej perspektywy, nauczyła się patrzeć inaczej na świat, mimo nieciekawej, przerażającej przeszłości. Na szczęście znalazł się na jej drodze ktoś, na kogo teoretycznie od samego początku może liczyć. Przy Checie zrozumiała, co tak naprawdę znaczy kochać. Przy Carminie mogła doświadczyć pięknego uczucia troski i bezpieczeństwa, których tak bardzo jej brakowało w poprzednim życiu. Niesamowite! Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, kartki same się przerzucają.
Pojawiają się sceny humorystyczne, straszne, romantyczne... Szeroka gama uczuć. Podoba mi się to.
Wielkie chapeau bas dla autorki!

Becca Fitzpatrick... moja Góru książkowa jak do tej pory! Sam jej styl pisania do mnie przemawia, jak do większości młodzieży i w sumie nie tylko.
Najpierw wszystkie części z serii "Szeptem", teraz "Niebezpieczne kłamstwa".
Historia (E)Stelli jest nietuzinkowa. Objęcie jej programem ochrony świadków wiele ją nauczyło. Poznała życie z innej perspektywy, nauczyła się...

"Wszystkie jasne miejsca" to książka niewątpliwie ponadczasowa. Jestem pod wrażeniem metafor ludzkiego życia i ich prawdziwości. Bez dwóch zdań z tekstu można się wiele nauczyć (pomijam tu oczywiście fakty na temat statystyki samobójstw na świecie).
Co do samej historii głównego bohatera, Fincha. Jest postacią, która przyciąga uwagę czytelnika, a sam jego styl bycia jest bardzo ciekawy i pouczający. Losy jego i Violet przypominają losy Romea i Julii: zakazana miłość, brak happy endu, spotkania w tajemnicy przed rodziną itd.
Podziwiam autorkę, która na podstawie własnych przeżyć i doświadczeń była w stanie przekazać, że trzeba pamiętać o bliskich. Dzięki niej, lepiej wiem, że nie mogę lekceważyć tego co się dzieje z moimi najbliższymi.
Gorąco polecam!

"Wszystkie jasne miejsca" to książka niewątpliwie ponadczasowa. Jestem pod wrażeniem metafor ludzkiego życia i ich prawdziwości. Bez dwóch zdań z tekstu można się wiele nauczyć (pomijam tu oczywiście fakty na temat statystyki samobójstw na świecie).
Co do samej historii głównego bohatera, Fincha. Jest postacią, która przyciąga uwagę czytelnika, a sam jego styl bycia jest...

Uważam tą serię za jedną z lepszych. Mimo,że na początku miałam do niej mieszane uczucia i denerwowała mnie postawa i styl bycia głównej bohaterki, mogę stwierdzić, że nie żałuję, że to przeczytałam. Według mnie pierwsza część była przeciętna w porównaniu z drugą i trzecią, która trzymała w napięciu. Z niecierpliwością czekam na kolejną :)

Uważam tą serię za jedną z lepszych. Mimo,że na początku miałam do niej mieszane uczucia i denerwowała mnie postawa i styl bycia głównej bohaterki, mogę stwierdzić, że nie żałuję, że to przeczytałam. Według mnie pierwsza część była przeciętna w porównaniu z drugą i trzecią, która trzymała w napięciu. Z niecierpliwością czekam na kolejną :)